Home Ogólnie Wszystkie pytania Penelope czyli o trzecim sezonie One Day at a Time

Wszystkie pytania Penelope czyli o trzecim sezonie One Day at a Time

autor Zwierz
Wszystkie pytania Penelope czyli o trzecim sezonie One Day at a Time

Od kilku lat przy­chodzi mi twierdz­ić, że być może najlep­szy­mi i najlepiej wyko­rzys­tu­ją­cy­mi możli­woś­ci Net­flixa seri­ala­mi nie są koniecznie wielkie sze­roko omaw­iane pro­dukc­je, ale sit­comy. The Ranch – ze swo­ją przygnębi­a­jącą i nie pozostaw­ia­jącą złudzeń wiz­ją życia na amerykańskiej prow­incji, zakońc­zona niedawno Unbrek­able Kim­my Schmidt prze­suwa­ją­ca granice absur­du coraz dalej i w końcu One Day at a Time. Być może najlep­szy ser­i­al jaki Net­flix w ogóle ma w swo­jej ofer­cie. Dziś kil­ka słów o sezonie trzec­im (odnoszę się do wszys­t­kich wątków więc są spoilery).

Począwszy od pokole­nia dzisiejszych trzy­dziesto­latków, patrząc w dół młodych (czy już nie takich młodych) ludzi nazy­wa się niekiedy pog­a­rdli­wie delikat­ny­mi płatka­mi śniegu. Głównie po to by wyśmi­ać ich poczu­cie wyjątkowoś­ci, wrażli­wość i nad­mierne wyczu­le­nie na prob­le­my społeczne. Co praw­da w ostat­nich lat­ach poję­cie zostało oswo­jone (jed­no z moich ulu­bionych haseł brz­mi „Tak jesteśmy płatka­mi śniegu, i właśnie nad­chodzi zamieć) a nawet z sukce­sem wyko­rzys­tane (ostat­nia kam­pa­nia wer­bunkowa armii bry­tyjskiej korzys­ta­ją­ca z haseł odwołu­ją­cych się do „wyśmiewanych” cech i odnoszą­ca się do nich w sposób pozy­ty­wy okaza­ła się sukce­sem), ale wciąż kul­tura trochę stoi na pozy­cji gdzie  bohaterowie „nad­miernie” wrażli­wi są albo przed­miotem żar­tu albo wykluczenia.

 

Ali Goldstein/Netflix

One Day at a Time bierze – już po raz trze­ci paczkę tych „delikat­nych” tem­atów i prob­lemów i zami­ast się z nich śmi­ać, wpla­ta je w his­torię rodziny kubańskiego pochodzenia, które próbu­je sobie dawać dzień po dniu radę z życiem w Los Ange­les i przy okazji nie zwar­i­ować. Trze­ci sezon bierze na warsz­tat kwest­ie molestowa­nia sek­su­al­nego, debatę za i prze­ciw korzys­ta­nia z mar­i­huany, prob­le­my napadów lękowych, uza­leżnień, tożsamoś­ci, toksy­cznej męskoś­ci, komu­nikacji w rodzinie itd. Ten zestaw może wydawać się niesamow­ity i przytłacza­ją­cy ale ser­i­al potrafi – jak niemal żaden inny, zrównoważyć ele­men­ty poważnej dyskusji na niełatwe tem­aty z dow­ci­pa­mi które są po pros­tu zabawne, nie będąc jed­nocześnie głupie. Przy czym co należy cenić w One Day at a Time to fakt, że tak naprawdę ser­i­al nie uda­je że uda mu się znaleźć na wszys­tkie pyta­nia odpowiedzi. W drugim odcinku seri­alu pojaw­ia się wątek tego jak młody chłopak ma się zachować we współczes­nym świecie by mieć pewność że nie robi niko­mu krzy­wdy. Ser­i­al odpowia­da dość szcz­erze – że nie ma łatwego rozwiąza­nia. Z kolei w odcinku o atakach pani­ki nie ma dobrego zakończenia tzn. ata­ki pani­ki się zdarza­ją i zdarzać się będą. Trze­ba o tym mówić i umieć sobie w odpowied­nim momen­cie pokazać psa w peruce. Ale nie ma się co łudz­ić że prob­lem z niknie tylko dlat­ego, że odbyliśmy pogadankę na ten temat.

 

Ali Goldstein/Netflix

W jed­nej z ciekawszych recen­zji seri­alu znalazłam zdanie, że w tym seri­alu chodzi głównie o pyta­nia. Bohaterowie cią­gle pyta­ją innych i samych siebie jak postąpić w danej sytu­acji. Sfor­mułowanie pyta­nia, właś­ci­wego pyta­nia, które nasuwa się w obliczu kole­jnego prob­le­mu. A pytań jest wiele – jak poroz­maw­iać z nas­to­latką o sek­sie tak by przekazać jej że nie powin­na pod­chodz­ić do niego pochop­nie ale jed­nocześnie by jej nie przes­traszyć. Jak zniechę­cić syna do korzys­ta­nia z uży­wek, jed­nocześnie mając świado­mość, że samemu się z nich korzys­tało. Jak pogodz­ić się z tym, że były mąż znalazł sobie doskon­ałą nową żonę, tylko dlat­ego, że wykon­ał pracę nad sobą, do której się go zmusiło. Jak przekon­ać bra­ta, że nie może wiecznie uciekać przed fak­tem, że rodz­ice się starze­ją i nie moż­na uciekać przed tym fak­tem. Jak powiedzieć dzieciom że ma się depresję i stany lękowe, ale tak by nie zaburzyć ich poczu­cia bez­pieczeńst­wa. Pyta­nia wcale nie łatwe ale jed­nocześnie, fakt że widz­imy w seri­alu że ktoś je zada­je i szu­ka na nie odpowiedzi, ma w sobie coś niesamowicie kojącego. Być może dlat­ego, że utwierdza­ją nas w przeko­na­niu, że nie tylko nasze życie pełne jest pytań bez prostych odpowiedzi.

 

Ali Goldstein/Netflix

Jed­nocześnie trze­ci sezon – mimo swo­jej typowo kome­diowej epi­zody­cznoś­ci – staw­ia na dwa duże wąt­ki które ostate­cznie funkcjonu­ją trochę jako swo­je lus­trzane odbi­cie. Jeden to wątek Alexa, który próbu­je mar­i­huany i ukry­wa ten fakt przed swo­ją matką, moim zdaniem poprowad­zono mis­tr­zowsko. Po pier­wsze – po raz pier­wszy chy­ba mar­i­hua­na pojaw­ia się tu co praw­da jako  zagroże­nie ale – co jest niesamow­itą zmi­aną jak się o tym pomyśli – legalne. Roz­mowa o tym jak zareagować nie toczy się w atmos­ferze nad­chodzącej narko­manii ale lęku przed tym co młody człowiek może ukry­wać przed swo­ją rodz­iną. Fakt, że wątek nie pojaw­ia się i zni­ka – ale pojaw­ia się przez właś­ci­wie cały sezon (tyle trwa areszt domowy bohat­era) i zna­j­du­je dość dra­maty­czne zakończe­nie wzbudz­ił mój podziw. Sce­narzyś­ci sit­comów rzad­ko tak dobrze trzy­ma­ją się kon­sek­wencji pod­ję­tych przez bohaterów dzi­ałań, zwyk­le niemal naty­ch­mi­ast zapom­i­na­jąc że ktoś dostał areszt domowy. Dru­gi lus­trzany wątek to ten doty­czą­cy gospo­darza kamieni­cy – Schnei­dera. To dro­ga od dumy z fak­tu, że już osiem lat pozosta­je trzeźwy aż do momen­tu zała­ma­nia. Zresztą ponown­ie – przyj­mu­je się tu doskon­ałą per­spek­ty­wę, że tym co najbardziej się traci powraca­jąc do nałogu to zau­fanie blis­kich. Choć niekoniecznie samych blis­kich, bo One Day at a Time tworzy świat pełen zrozu­mienia dla ludz­kich ułom­noś­ci. Kiedy Alex i Schnei­der spo­tyka­ją się w pral­ni kamieni­cy – to właśnie ta dra­maty­cz­na sce­na o której wspom­ni­ałam, wcześniej – dosta­je­my scenę budzącą dyso­nans. Niby nadal oglą­damy sit­com ale psy­cho­log­iczny real­izm tej sce­ny jest tak duży że czu­je­my się wyr­wani do dużo gorszego – i mniej akcep­tu­jącego świata.

 

Ali Goldstein/Netflix

Zresztą sko­ro o akcep­tacji mowa to wątek akcep­towa­nia drugiej oso­by i jej życiowych wyborów stanowi pewien krę­gosłup całej opowieś­ci.  Ponown­ie – zami­ast odrzu­cać wiz­ję że Pene­lope – czter­dziesto­let­nia mat­ka dwój­ki nas­to­let­nich dzieci, może prag­nąć pochwały i akcep­tacji ze strony swo­jej mat­ki, ser­i­al mówi – ale dlaczego nie ? Wszyscy chce­my by ktoś był z nas dum­ny i uważał nas za wystar­cza­ją­co dobrych. Wiele seri­ali stara się jako rozwiązanie podać odcię­cie się od rodziny, ale zako­rze­nie­nie tej opowieś­ci w latynoskiej kul­turze gdzie rodz­i­na jest najważniejsza, spraw­ia że ta opc­ja odpa­da. Co w jak­iś sposób czyni tą nar­rację bliską naszej skom­p­likowanej pol­skiej relacji z rodz­iną.  Ser­i­al nie zapom­i­na też że com­ing out Ele­ny, cór­ki Pene­lope, to nie koniec opowieś­ci o wychowywa­niu młodej nie het­ero­nor­maty­wnej oso­by. I ponown­ie – mamy tu doskon­ały odcinek o tym, że cza­sem moż­na rodzinie pow­tarzać wielokrot­nie że bierze się ślub z kobi­etą, a oni co praw­da przyjdą na „zaskaku­ją­co czułe bar­be­cue” ale wciąż nie prze­jdzie im przez gardło że kuzyn­ka jest les­bijką. Co ponown­ie bard­zo przy­pom­i­na mi wiele pol­s­kich rodzin. W seri­alu pojaw­ia się też wątek zagu­bi­enia Pene­lope kiedy odkry­wa że jej cór­ka jest akty­w­na sek­su­al­nie. Bo cóż ma powiedzieć? Prze­cież nie będzie jej straszyć ciążą. To zagu­bi­e­nie Pene­lope jest zabawne ale też jakże trafne. Akcep­tac­ja, a właś­ci­wie jej potrze­ba jest tu roz­ciąg­nię­ta naprawdę sze­roko – pojaw­ia się nawet w kon­tekś­cie byłego męża Pene­lope i jego nowej żony. Wszyscy tu chcą dostać potwierdze­nie, że dobrze w życiu wybrali, że są kochani i mają wspier­a­jącą ich rodz­inę. Ser­i­al wyraźnie potwierdza – to nie bycie płatkiem śniegu czyni was łasym na zrozu­mie­nie ze strony innych ludzi, to bycie człowiekiem.

 

Ali Goldstein/Netflix

 Trze­ba przyz­nać, że ser­i­al równie dobrze radzi sobie ze swoi­mi wybrany­mi prob­le­ma­mi tygod­nia jak i z budowaniem opowieś­ci o bohat­er­ach. Moim ulu­bionym wątkiem seri­alu jest his­to­ria Pene­lope i jej chłopa­ka – dobrego zna­jomego ze szkoły dzieci. Otóż – to jest doskon­ały przykład jak pokazać, że nie wszys­tkie związ­ki są wielką miłoś­cią i może ostate­cznie pod koniec, należy wybrać inne dobre zakończe­nie – fakt, że bohater­ka dochodzi do tego wniosku, na cud­zym ślu­bie jest naprawdę cud­owny. I mówi – hap­py end to nie tylko biel ślub­nej sukni. Jak zwyk­le doskon­ały jest wątek Lydii a właś­ci­wie jej relacji z Alex­em. Bard­zo mało jest w pop­kul­turze tak ład­nie pokazanych relacji bab­ci z wnukiem, pod­szytej jed­nak świado­moś­cią, że to wszys­tko się zaraz skończy i Alex wyrośnie z popołud­nia spędzanego z kocha­jącą go bezwarunk­owo bab­cią.  Ogól­nie przyz­nam szcz­erze, że nie mam do seri­alu żad­nych fab­u­larnych zas­trzeżeń. Wręcz prze­ci­wnie podo­ba mi się jego zasa­da że odcin­ki naj­cięższe emocjon­al­nie roz­gry­wa jed­nak przed finałem, tak by widz mógł się jakoś poz­bier­ać na pożeg­nanie, i żeby pamię­tał przez łzy wzruszenia że nadal oglą­da komedię. A jest to miejs­ca­mi kome­dia naprawdę prześmiesz­na i to taka przy której zwierz śmi­ał się do poziomu który ludziom w poko­ju obok kazał pytać czy wszys­tko w porządku.

 

Ali Goldstein/Netflix

Nie będę po raz trze­ci zach­wycać się obsadą aktorską bo gdzieś tam w niebiosach musieli żyć bogowie cast­ingów którzy czuwali nad pro­ce­sem rekru­towa­nia ludzi do poszczegól­nych ról. Oso­biś­cie bole­ję tylko na tym, że po drugim sezonie który był bardziej skon­cen­trowany na Lydii granej przez Ritę Moreno w sezonie trzec­im jest jej jak­by odrobinę mniej. To jest najlep­sza postać seri­alu i nie ma ani jed­nej słabej sce­ny. Zaś wątek  wyprawy do opery (nie chcę zdradzać zbyt wiele) czy kupowa­nia butów jest po pros­tu wybit­nym przykła­dem jak nie trze­ba pisać bard­zo skom­p­likowanej komedii by było bard­zo zabawnie. Choć rzeczy­wiś­cie – wypa­da zatrud­nić doskon­ałą obsadę, która z każdej sce­ny zro­bi zło­to. I tak nie jestem już bard­zo obiek­ty­w­na bo po pros­tu kiedy myślę o tym rodza­ju pro­dukcji seri­alowych które najbardziej cenię to One Day at a Time jest bard­zo wysoko. Głównie dlat­ego, że nie uda­je, że ma odpowiedź na każde pytanie ale tworzy przestrzeń by moż­na było je zadać. Plus nie da się ukryć – potenc­jał eduka­cyjny tego seri­alu jest tak duży że spoko­jnie moż­na go trak­tować jak Ulicę Sezamkową dla dorosłych.

 

Ali Goldstein/Netflix

Nie ukry­wam – cały czas drżę że Net­flix wpad­nie na kre­tyńs­ki pomysł by nie przedłużyć seri­alu. Co było­by głupotą niesamow­itą. Jed­nocześnie oglą­da­jąc pro­dukcję mam wraże­nie jak­by każdy odcinek sezonu krę­cono tak, żeby – jeśli okaże się końcem całego seri­alu, wciąż mógł przynieść wid­zowi satys­fakcję. I choć uważam że Net­flix strzelił­by sobie w stopę kasu­jąc swo­ją najlep­szą pro­dukcję to gdy­by ostat­nie sce­ny trze­ciego sezonu miały ser­i­al kończyć, to spoko­jnie dało­by się z tym żyć. Choć oczy­wiś­cie jakie to by było marne i pozbaw­ione sen­su życie. Ogól­nie – Net­flix powinien już dać pro­dukcji z góry kole­jne trzy sezony. Nie ma sen­su baw­ić się z widza­mi w kot­ka i myszkę. My tego potrze­bu­je­my. I chci­ało by się nawet dodać – więcej niż przez kil­ka godzin raz do roku.

Ps: Już jutro, tak w Walen­tyn­ki, moje pier­wsze spotkanie autorskie doty­czące nowej książ­ki. Jeśli macie czas to koniecznie wpad­ni­j­cie o 18:00 do Empiku w Arkadii. Drugie spotkanie odbędzie się 21.02 w kaw­iarni Młod­sza Sios­tra na ul. Dobrej. Więc macie do wyboru. Choć oczy­wiś­cie może­cie przyjść na oba.

0 komentarz
0

Powiązane wpisy

judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
slot
slot online
slot gacor
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online