Home Film Poeta i inni czyli o Nerudzie

Poeta i inni czyli o Nerudzie

autor Zwierz
Poeta i inni czyli o Nerudzie

Nie być poetą znaczy nie być wcale. Tak przy­na­jm­niej moż­na pomyśleć, czy­ta­jąc biografię Pablo Nerudy, chili­jskiego poe­ty, którego za jed­nym razem potrafiło słuchać nawet 100 tysię­cy oby­wa­teli zebranych by usłyszeć słowa poe­ty i poli­ty­ka. W swoim cud­ownym, przewrot­nym i przepięknym filmie Pablo Lar­raín, cud­owne odkrycie chili­jskiego kina, pokazu­je, że być poetą to być kimś więcej niż się nam wydaje.

Teo­re­ty­cznie film opowia­da o powo­jen­nym okre­sie, kiedy Pablo Neru­da, jako komu­nista był zmus­zony ukry­wać się przed władza­mi, które zde­cy­dowały się na antyko­mu­nisty­czny zwrot. Korzys­ta­jąc ze swoich zna­jo­moś­ci, Neru­da ukry­wa się w całym Chile, jed­nocześnie nie przes­ta­je tworzyć, wychodz­ić na mias­to i żyć życiem powszech­nie poważanego – choć trochę zamkniętego w klatce, poe­ty. Jego tropem podąża nar­ra­tor naszej opowieś­ci – zawz­ię­ty strój prawa Óscar Pelu­chon­neau, który zawsze depcze poe­cie po pię­tach choć zwyk­le przy­by­wa na miejsce ukrycia za późno. W tle zaś obser­wu­je­my przemi­any jakie zachodzą w Chile – na trzec­im planie już patrzy swoim przenikli­wym wzrok­iem Augus­to Pinochet, więźniowie poli­ty­czni trafi­a­ją do obozów, a w pała­cach poli­ty­cy ule­ga­ją presji Stanów Zjednoczonych.

 

Kto gra tu postać pier­ws­zo­planową trud­no powiedzieć — Neru­da czy polic­jant który podąża za nim krok w krok

Neru­da to opowieść która wychodzi daleko poza granice fil­mu biograficznego. Bo i nie w prostą biograficzną opowieść chce się baw­ić Lar­rain (co doskonale pokazał też w swo­jej Jack­ie, nakrę­conej nieco po Nerudzie). Film przy­pom­i­na bardziej poe­mat (taki ton przyj­mu­je też nar­rac­ja Peluchn­neau, który zde­cy­dowanie ma poe­t­y­ck­ie wyczu­cie frazy) o poe­cie i polic­jan­cie. Zresztą praw­da jest taka, że dość szy­bko ori­en­tu­je­my się, że grani­ca pomiędzy tym co w tym filmie prawdzi­we, a co jest ele­mentem poe­t­y­ck­iej nar­racji o rzeczy­wis­toś­ci jest bard­zo płyn­na. To nie zmienia jed­nak fak­tu, że Lar­rain porusza w filmie tem­aty jak najbardziej poważne – staw­ia­jące istotne pyta­nia o znacze­nie Nerudy i jego  miejsce w chili­jskiej historii.

 

To jest film biograficzny ale też zupełnie nie. Prędzej to film o miejs­cu poe­ty w społeczeńst­wie i pytanie o to czy moż­na być kochanym przez tłumy a jed­nocześnie pisać o czymś innym niż wściekłość i polityka

Z jed­nej strony moż­na dostrzec w filmie ele­ment swois­tego oskarże­nia. Na samym początku fil­mu mamy scenę eks­cen­trycznego, artysty­cznego balu, na której bawi się artysty­cz­na, komu­nisty­cz­na eli­ta kra­ju. Nasz nar­ra­tor pod­powia­da nam, że kiedy ci poli­ty­cy nie pochy­la­ją się nad losem bied­nego chili­jskiego robot­ni­ka czy człowieka z ludu, to są w sum­ie szczęśli­wi i dobrze ustaw­ieni. Ten motyw powraca, zwłaszcza w odniesie­niu do samego Nerudy. Ten komu­nisty­czny książę, korzys­ta wszak z całej siat­ki pomoc­ników, którzy ukry­wa­ją go przed więzie­niem. W tym samym cza­sie, ludzie – których miała z nim łączyć wspól­na sprawa i komu­nisty­cz­na równość, trafi­a­ją do więzień. Nie mogą liczyć na taką pomoc, na między­nar­o­dowe oburze­nie. Kiedy w jed­nej sce­nie Neru­da w kon­spir­acji pod­pisu­je swo­je tomi­ki wier­szy, jego wiel­bi­ciel­ka, sprzą­tacz­ka (w par­tii komu­nisty­cznej o 14 roku życia) pyta go z wyrzutem – czy kiedy nade­jdzie ten komu­nizm, to wszyscy będą równi jemu – wielkiemu poe­cie, czy jej – sprzą­taczce która spędza dni czyszcząc łazien­ki burżuazji.  Mil­cze­nie jakie potem wypeł­nia przez chwilę przestrzeń pod­powia­da, że tej różni­cy nigdy się nie zniweluje.

 

Wyła­ni­a­ją­cy się z fil­mu portret Nerudy jest cud­own­ie niejed­noz­naczny. To ani męczen­nik, ani świę­ty ani też człowiek god­ny na potępi­e­nie. Ot po pros­tu poeta, albo aż poeta

Ale jed­nocześnie film jest dale­ki od prostego potępi­enia Nerudy. Wręcz prze­ci­wnie – pokazu­je jak olbrzymie znacznie mają jego wier­sze. Cho­ci­aż nie wynika­ją z takiej opresji, z jaką spo­tyka­ją się więźniowie, czy robot­ni­cy to jed­nak dają im głos, nada­ją im znacze­nie, pozwala­ją wierzyć, w to, że ich doświad­czenia mają sens. Sam Neru­da choć pokazany jest jako człowiek niepozbaw­iony wad – lubią­cy kobi­ety, alko­hol i dobre życie, jest też poetą którego wszyscy prag­ną – w mniejszym lub więk­szym stop­niu – poetą którego chcą słuchać na wiecach, ale też chcą by szep­tał im do ucha. Chcą być mu równi, staw­iać go na pom­niku, chcą być z nim, być nim, być tacy jak on. Lor­rain tworzy obraz tego poe­ty ide­al­nego, który mówi głosem tych którzy nie mogą powiedzieć włas­nym głosem i który dosta­je za to najwięk­szy zaszczyt – miłość ludu.  Zresztą film dobrze odd­ziela Nerudę poetę od Nerudy człowieka. W pewnym momen­cie gdy zaczy­na czy­tać swój wier­sz, żona prosi go „przeczy­taj głosem poe­ty”. Więc Neru­da zmienia głos i rytm. Tekst z poe­matu sta­je się przemówie­niem, wezwaniem, hasłem.

 

Reżyser fil­mu znany jest z tego, że przy­wiązu­je dużą uwagę do tego jak sposób kręce­nia fil­mu kore­spon­du­je z cza­sa­mi o których opowia­da fabuła, tu z lata­mi czterdziestymi

Ponown­ie jed­nak – Lor­rain przy­pom­i­na nam, że ta miłość ma swój koszt. „Będą pamię­tać wier­sze gniewu, a nie wier­sze miłoś­ci” mówi nasz nar­ra­tor. Bo to umiłowanie niekoniecznie zawsze jest zrozu­mie­niem, nie zawsze oznacza wyróżnie­nie tek­stów najlep­szych. Cud­owny jest motyw powraca­jącego przez cały film jed­nego miłos­nego utworu, o którego recy­towanie proszą po kolei wszyscy – artysty­cz­na bohe­ma, tran­swest­y­ta śpiewa­ją­cy w bur­delu, szanowne zgro­madze­nie.  Wciąż ten sam jeden wier­sz o miłoś­ci i tęs­kno­cie – sym­bol poe­ty uwięzionego we włas­nych najlep­szych utworach, we włas­nym wiz­erunku pub­licznym. Tym co Nerudę różni jed­nak od innych fil­mowych poet­ów to fakt, że on bard­zo chce być pop­u­larny. Chce być kochany przez lud, chce mieć swój kawałek cier­pi­enia. Neru­da jest łapczy­wy – ale ta łapczy­wość uchodzi mu na sucho. Bo w końcu jest wielkim poetą.

 

Film ma też bard­zo ciekawe pode­jś­cie do kwestii komu­nisty­cznego zaan­gażowa­nia poe­ty. Trochę pyta­jąc czy moż­na być sławnym komu­nisty­cznym twór­cą czy to wywyższe­nie zupełnie zaprzecza głos­zonej idei.

Pablo Lar­raín znany jest z tego, że prowadzi swo­ją nar­rację w bard­zo specy­ficzny sposób, jed­nocześnie – częs­to się­ga­jąc do takiego sposobu fil­mowa­nia jaki był charak­terysty­czny dla epo­ki o której opowia­da. W „No” (abso­lut­nie prze­cu­d­owny film o ref­er­en­dum w Chile – bard­zo pole­cam!) mieliśmy film nakrę­cony tak by przy­pom­i­nał filmy krę­cone kamerą w lat­ach siedemdziesią­tych. Z kolei w Nerudzie mamy naw­iąza­nia do metod kręce­nia z lat czter­dzi­estych – jak np. ilekroć bohaterowie jeżdżą samo­cho­dem mamy za okna­mi bard­zo wyraźne „rusza­jące się” tło – które zostało dok­le­jone. W ogóle sporo jest klasy­cznych ujęć w samo­chodzie – takich jakie kojarzą się nam właśnie z filmów krę­conych pod koniec lat czter­dzi­estych. Nar­ra­cyjnie intrygu­ją­cym pomysłem jest wprowadze­nie nar­ra­to­ra – zwierz uwiel­bia filmy z nar­ra­tora­mi, bo to zawsze prowadzi nas do świa­ta który ujaw­nia przed nami fakt, że jest fikcją i nie naśladu­je rzeczy­wis­toś­ci. Tu sprawdza się to na dwóch poziomach – nieste­ty zwierz nie może do koń­ca zdradz­ić jakich bo był­by to spoiler.

 

Zwierz przeczy­tał kil­ka recen­zji z których wyni­ka że wid­zowie nie wiedzieli kim był Neru­da i co wydarzyło się w ogóle w XX wieku w Chile. Sam Zwierz pole­ca nadro­bić choć hasło o Chile i Nerudzie w Wikipedii

Nerudę fenom­e­nal­nie gra Luis Gnec­co – chili­js­ki aktor, którego zwierz kojarzy przede wszys­tkim z roli w „No”.  Fizy­cznie podob­ny do Nerudy (który w okre­sie kiedy roz­gry­wa się his­to­ria raczej urodą nie grzeszył) doskonale odd­a­je na ekranie charyzmę poe­ty. Ani przez moment nie zas­tanaw­iamy się dlaczego to postać tak fas­cynu­ją­ca – zarówno dla kobi­et jak i dla mężczyzn, dlaczego ludzie się dla niego poświę­ca­ją, dlaczego mu wybacza­ją, dlaczego chcą go słuchać. Właś­ci­wie na wiary­god­noś­ci tej postaci w dużym stop­niu opiera się cała kon­cepc­ja fil­mu. Bo Neru­da musi być postacią która jest peł­na wad ale jed­nocześnie – jest pon­ad wszys­tkim. I to wszys­tko Gnec­co w swo­jej roli pokazu­je, jed­nocześnie łącząc swoistą gru­bi­ańskość z delikat­noś­cią. Jest w filmie taka sce­na w której Neur­da wkła­da rękę pod bluzkę sekretarce która właśnie przepisu­je jego kole­jny rewolucyjny wier­sz. I trud­no o lep­sze pod­sumowanie tej postaci.

 

To jeden z tych filmów biograficznych który nie chce dać się wcis­nąć w ramy gatunku. I dobrze bo ostat­nio gatunek się tak skon­wencjon­al­i­zował że stał się nieznośny

Osob­ną perłą jest rola Gaela Garcii Bernala. To rola pod­wój­na, z jed­nej strony gra on polic­jan­ta – bohat­era niczym z powieś­ci pol­i­cyjnej, z cienkim wąsem i sze­rokim ron­dem kapelusza. Czu­jny, bystry, zawz­ię­ty, zawsze na tropie, zawsze zada­ją­cy sobie pyta­nia o motywac­je przestęp­cy. Zaczy­tany w powieś­ci­ach które w każdym miejs­cu pozostaw­ia mu poeta, coraz bardziej zafas­cynowany zbiegiem. Ale przede wszys­tkim Bernal gra tu nar­ra­to­ra całej his­torii – porząd­ku­jącego rzeczy­wis­tość, mówiącego poe­t­y­cką frazą, nada­jącego ton opowieś­ci. To dzię­ki temu w jaki sposób opowia­da nam o tym świecie zaczy­namy rozu­mieć, że widz­imy tak naprawdę jedynie przetwor­zoną przez lit­er­ack­ie tropy inter­pre­tację zdarzeń i ludzi. Pewną wiz­ję tego jak by to mogło wyglą­dać. Wiz­ję która zrodz­iła się niekoniecznie w głowie zawz­iętego polic­jan­ta. Bernal gra swo­jego śled­czego doskonale – niewiele w tej roli mimi­ki – najwięcej aktor gra tu ocza­mi – pokazu­jąc nam zmi­any jakie zachodzą w jego nieugię­tym bohaterze. Och jaka to jest cud­ow­na rola ‑absurdal­na, komicz­na i trag­icz­na jednocześnie.

 

Choć pod wzglę­dem kon­strukcji nar­racji film pewnie nie przy­pad­nie wszys­tkim do gus­tu to aktorsko jest bez jed­nej pomyłki.

Warto zresztą zauważyć że aktorsko to film właś­ci­wie bezbłęd­ny. Doskon­ała jest Mer­cedes Morán, jako żona Nerudy – dobrze urod­zona, wyk­sz­tał­cona, zdol­na artys­t­ka która zde­cy­dowała się na życie w cie­niu poe­ty który nigdy nie ograniczył się do jed­nej kobi­ety. A jed­nak nie jest to postać sła­ba, wręcz prze­ci­wnie – jest w niej niezach­wiana pewność siebie, klasa i styl. Kiedy w końcu do niej przy­chodzi nasz polic­jant z nakazem aresz­towa­nia odpowia­da mu wprost „Nie należę do osób które siedzą w więzieni­ach”. Mimo, że film pokazu­je nam że mamy tu pewien kon­flikt pomiędzy dwójką artys­tów, między zdradzaną żoną a niewiernym mężem, to jed­nocześnie nie ma wąt­pli­woś­ci, że mamy też do czynienia z prawdzi­wym uczu­ciem – takim które czer­pie też z tego iż chce się być obok siebie – cho­ci­aż­by po to by być świad­kiem artysty­cznych triumfów.

Okej jed­ną z licznych zalet fil­mu jest bard­zo wiele ujęć z moim ulu­bionym kies­zonkowym aktorem meksykańskim.

 

Gdzieś po dwudzi­es­tu min­u­tach fil­mu Zwierz spau­zował i poczy­tał trochę o his­torii Chile. To już nie pier­wszy raz bo wcześniej do podob­ne­go zachowa­nia zmusiło zwierza „No”. Rzeczy­wiś­cie jeśli nie zna­cie postaci Nerudy albo przy­na­jm­niej nie zna­cie pod­sta­wowych fak­tów doty­czą­cych his­torii Chile w XX wieku to warto sobie poczy­tać. Zapew­ni­am was że to his­to­ria (podob­nie jak cała his­to­ria Amery­ki Połud­niowej i Środ­kowej – o której wciąż sporo osób wie zaskaku­ją­co mało, jeśli w ogóle cokol­wiek) ciekawa – i porusza­ją­ca. A jed­nocześnie – zwierz spoko­jnie może sobie wyobraz­ić oglą­danie fil­mu zupełnie bez zna­jo­moś­ci kon­tek­stu his­to­rycznego – bo to jest właśnie taka biografia, która z jed­nej strony zakła­da że wszyscy wiemy o czym mowa, a z drugiej – dopuszcza dużo szer­szą inter­pre­tację niż takie typowe odniesie­nie się do kon­tek­stu his­to­rycznego. Prawdę powiedzi­awszy – zdaniem zwierza, jeśli dziś krę­cić biografie – to tylko takie. Wzrusza­jące hagiografie podra­sowane kilko­ma fak­ta­mi z życia pry­wat­nego to już zgrana pły­ta. Zaś film taki jak Neru­da zmusza do myśle­nia  w szer­szym kon­tekś­cie niż po pros­tu życie poety.

 

Jeśli szuka­cie fil­mu który po pros­tu będzie nieco inny to Neru­da to film dla was.

Pablo Lar­raín szy­bko wyras­ta na jed­nego z moich ulu­bionych reży­serów. Być może stoi za tym jego bard­zo charak­terysty­czny styl reży­serii, może słabość do obsadza­nia w swoich fil­mach Gaela Garcii Bernala – dla którego zwierz obe­jrzy wszys­tko (i zwyk­le będzie czer­pał z tego przy­jem­ność, bo meksykanin jest naprawdę doskon­ałym aktorem), a może chodzi o to, że to reżyser który doskonale pokazu­je, że ciekawe pomysły na kino są też poza Hol­ly­wood. Być może właśnie to – kino jed­nocześnie bliskie i dalekie, inne ale jeszcze zrozu­mi­ałe – najbardziej pocią­ga zwierza w kinie Lar­ri­na, który jak na razie jeszcze go ani razu nie zawiódł.

PS: Zwierz widzi­ał film na DVD które dostał na urodziny ale widzi­ał, że Net­flix – nie w Polsce, miał Nerudę w ofer­cie więc film być może niedłu­go trafi też do nas bo jak na razie chy­ba nie ma dystrybutora

Ps2: Jest ten mag­iczny moment kiedy oglą­da się hisz­pańsko­języ­czny film z ang­iel­ski­mi napisa­mi i rozu­mie się znacznie każdego słowa w taki pokręt­ny sposób bo cza­sem mózg lep­iej rozu­mie hisz­pańs­ki niż ang­iel­s­ki. Ale ogól­nie – filmy o poet­ach powin­ny być po hiszpańsku.

6 komentarzy
0

Powiązane wpisy

judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
slot
slot online
slot gacor
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online