Home Ogólnie Gry, Zbrodnie i VIPy czyli zwierz na Coperniconie dzień 1

Gry, Zbrodnie i VIPy czyli zwierz na Coperniconie dzień 1

autor Zwierz

Hej

Zwierz musi wam coś wyz­nać. Nie był w swoim życiu na jakiejś osza­łami­a­jącej licz­bie kon­wen­tów (to raptem jego dru­gi sezon kon­wen­towy) ale nie ma (przy­na­jm­niej chwilowo) wąt­pli­woś­ci, że Coper­ni­con należy do jego ulu­bionych. Dlaczego? Po pier­wsze ze wzglę­du na mias­to — zwierz bard­zo lubi Toruń — zwłaszcza Stare Mias­to. Po drugie — ze wzglę­du na to, że kon­went jest dobrze przy­go­towany (bard­zo mili orga­ni­za­torzy, którzy przy­na­jm­niej zwierza otoczyli czułą opieką), faj­na przestrzeń (jeden z uni­w­er­sytec­kich budynków wyglą­da trochę jak Hog­wart) i dobrze ułożony pro­gram. W zeszłym roku zwierz baw­ił się wyśmieni­cie i po pier­wszym dniu może powiedzieć że Coper­ni­con nie stracił swo­jej pozy­cji lid­era kon­wen­towego rankingu.

Jest kon­went jest zdję­cie w wianku (praw­dopodob­nie jedyne zdję­cie na którym jest i zwierz i Benedict ;)

Orga­ni­za­torzy nie przes­ta­ją zwierza zdu­miewać — ot na przykład ode­brali go z dwor­ca by zwierz nie musi­ał sam iść do hotelu. Widzi­cie zwierz ma pode­jrzenia, że miarą naszego znaczenia jest brak zau­fa­nia. Im bardziej nie ufa się nam że jesteśmy w stanie sami o siebie zad­bać tym wyżej zas­zliśmy. Zwierz czuł się więc bard­zo ważny gdy go do hotelu zaw­ieziono, zaakredy­towano (akredy­tac­ja goś­ci odby­wa się w hotelu co jest przeu­rocze) i zamel­dowano. Tym razem zwierz postanow­ił nie popełnić tego samego błę­du co na Pol­conie gdzie praw­ie nie był na cud­zych prelekc­jach. Ponieważ w piątek miał prelekcję dopiero o 19 dokon­ał uważnego prze­jrzenia pro­gra­mu celem wyła­pa­nia ważnych i ciekawych punktów.

Przed kon­wen­tem chy­ba z pięć osób wrzu­ciło zwier­zowi wzór z kub­ka Kiciput­ka na face­booka. To trze­ba było kupić

Przeglą­danie pro­gra­mu odby­wało się nad naleśnika­mi jed­zony­mi w Toruńskim Manekinie który jest jed­ną z tych kna­jp które się odwiedza bez zas­tanowienia wspom­i­na­jąc cza­sy kiedy Manekin był tylko w Toruniu i zwierz w Warsza­w­ie cza­sem wzdy­chał myśląc o dzielącej go od nich odległoś­ci. Zwierz przyz­na wam szcz­erze, że nie pode­j­mował decyzji sam, przy­wiózł ze sobą bowiem na kon­went bra­ta. I to za jego namową poszedł na dwie prelekc­je w bloku gier elek­tron­icznych co jak sami wiecie jest ciekawym wyborem biorąc pod uwagę, że zwierz w gry elek­tron­iczne nie gra. Pier­wsza o Teorii Gier nie była może per­fek­cyj­na (co prele­gen­towi trze­ba wybaczyć bo wys­tępował po raz pier­wszy) ale atmos­fera była naprawdę sym­pa­ty­cz­na i miła a na koniec zwierz dostał cukier­ki więc czego chcieć więcej.Z kolei dru­ga poświę­cona immer­sii (zwierz nie ma poję­cia jak się to pisze) i burze­niu czwartej ściany w grach była doskon­ała. Mimo, że nie było na niej wiele do pokazy­wa­nia, to prele­gent mówił ciekaw­ie i ze swadą poda­jąc mnóst­wo ciekawych przykładów. Szko­da tylko, że ciekawą i prze­myślaną prelekcję zakłó­cał słuchacz z cyk­lu “nie jestem prele­gen­tem ale i tak tylko ja będę mówił”. zwierz abso­lut­nie nie cier­pi słuchaczy którzy prz­ery­wa­ją prele­gen­tom, prze­j­mu­ją tem­at i na dodatek kłócą się nie słucha­jąc tłu­maczeń. Jasne fajnie pogadać ale na to jest zawsze czas po prelekcji, a ci którzy przys­zli na ciekawy punkt pro­gra­mu nie koniecznie chcą słuchać kogoś kto nie jest prele­gen­tem. Nie dość że jest to ego­isty­czne (psu­je się komuś wys­tąpi­e­nie) to w tym przy­pad­ku było to jeszcze kosz­marnie iry­tu­jące bo prz­ery­wa­ją­cy miał bez porów­na­nia mniej ciekawych rzeczy do powiedzenia niż prelegent.

Schodzę sobie po schodach na kon­wen­cie i nagle widzę sto­lik, a na sto­liku kart­ka na kartce moje imię i nazwisko. Czyż­by sto­lik należał do mnie? Zagad­ka się nie rozwiązała

Naład­owany wiedzą o rzeczach o których wcześniej miał blade poję­cie — zwłaszcza o immer­sji — zwierz udał się przećwiczyć ostat­ni raz swo­ją prezen­tację o ekraniza­c­jach powieś­ci Young Adult. Zwierz przyz­na szcz­erze, że straszni fajnie mu się mówiło — tak jest jak człowiek mówi o czymś na czym może nie tyle się zna ale czu­je się bez­piecznie w tema­cie — na Pol­conie zwierz wys­tępował w bloku lit­er­ackim i miał wraże­nie że wszyscy wiedzą więcej niż zwierz, tu w bloku pop­kul­tur­owym czuł się jak u siebie. Poza tym atmos­fera była miła, a słuchacze cud­own­ie reagowali na żar­ty więc dużo więcej chcieć nie trze­ba — no może poza małą kole­jką czytel­ników zasy­pu­ją­cych zwierza żelka­mi. Serio zwierz nie spodziewał się, że stworzy nową świecką trady­cję. A ter­az dostał żel­ki w ksz­tał­cie Ping­winów! (został też obdarowany cud­ownym małym drewienkiem z logo Bat­mana które to ide­al­nie nada­je się na zakładkę).

Ter­az będzie aneg­dot­ka, zwierz spakował na kon­went zapa­sowe buty. Kosz­towały 14 zł. O takie mate­ri­ałowe płask­ie czarne nic spec­jal­nego. Zwierz ma je z miesiąc. Nagle brat patrzy na buty i się zach­wyca. Zwierz nie rozu­mie o co chodzi. Aż brat pokazał mu podeszwę. Jestem takim geekiem że jak sobie kupu­ję buty w super­marke­cie to mają Space Invadera na podeszwie.

Po włas­nej prelekcji zwierz zami­ast odpocząć pobiegł na prelekcję Ane­ty Jad­owskiej o tym że jeśli zabi­jać to tylko z miłoś­ci. Zwierz nasłuchał się w min­ionych lat­ach sporo o tym jakie Ane­ta prowadzi cud­owne prelekc­je ale nigdy nie miał okazji żad­nej wysłuchać. Ter­az korzys­ta­jąc z okazji usi­adł i przez godz­inę śmi­ał się z rzeczy z których człowiek śmi­ać się nie powinien czyli ze zbrod­ni i to zbrod­ni naj­cięższej. Nie była to najbardziej popraw­na poli­ty­cznie prelekc­ja ale z drugiej strony była to niesamowicie śmiesz­na prelekc­ja z niesły­chanie ciekawy­mi infor­ma­c­ja­mi i statystyka­mi doty­czą­cy­mi seryjnych morder­ców (nie jest łat­wo o niej pisać siedzą w pustym hotelowym poko­ju). Zwierz naresz­cie rozu­mie dlaczego tak mu prelekc­je Ane­ty zach­walano — entuz­jazm autor­ki jest trud­ny do podro­bi­enia a treść wys­tąpi­enia z jed­nej strony dow­cip­na z drugiej bard­zo pro­fesjon­al­nie przy­go­towana. Zwierz pole­ca każde­mu wciśnię­cie się na każdą prelekcję Ane­ty (dziś sam żału­je że nie poszedł posłuchać jak schować ciało).

WP_20140919_004

W  pro­gramie w opisie zwierza jest literówka. Ostate­czny dowód, że mnie tu w Toruniu zna­ją, rozu­mieją i odceniają

Ter­az zwierz siedzi w poko­ju i nanosi ostat­nie popraw­ki na jutrze­jsze prelekc­je — zwłaszcza że z dwóch zro­biły się trzy bo zwierz w ramach wolon­tariatu obiecał prele­gować także o godzinie 22 w miejsce nieobec­nego prele­gen­ta. A do tego jeszcze dochodzą pan­ele… w każdym razie jutro zwierz będzie strasznie zaję­ty co go cieszy bo nie ma nic przy­jem­niejszego niż być człowiekiem zaję­tym na kon­wen­cie. Dlat­ego jeśli ktoś chci­ał­by się ze zwierzem spotkać to zwierz pro­ponu­je w niedzielę o 11. Będzie już bez obow­iązków za to przed wyjaz­dem i chęt­nie spędzi dwie trzy godzin­ki w towarzys­t­wie czytel­ników o ile czytel­ni­cy się zna­jdą. Moglibyśmy się np. spotkać pod głównym budynkiem kon­wen­towym i udać się na pod­bój świa­ta. A przy­na­jm­niej Toru­nia i okolic. Daj­cie znać w komen­tarzach czy wam to odpowia­da czy nie chce­cie wyry­wać zwierza z czułych objęć jego ukochanego konwentu

Ps: Zwierz wciąż nie jest w stanie uwierzyć ile fan­tasty­cznych rzeczy mu się przy­trafia w związku z pisaniem blo­ga. Serio zwierz nigdy nie przy­puszczał, że blog go zaprowadzi w tak fan­tasty­czne miejs­ca i poz­woli poz­nać tak super ludzi. I wiecie co jest naj­faniejsze? Zwierz nawet nie jest w stanie powiedzieć kiedy i jak to wszys­tko się zdarzyło. Jakoś tak mimochodem :)

ps2: Zwierz strasznie dzięku­je wszys­tkim za miłe słowa, pozdrowienia, żel­ki, pyta­nia czy moż­na sobie zro­bić zdję­cie itp. Wiecie potem zwierz wraca do swo­jego poko­ju w pra­cy gdzie widzi tyko skrawek okna i jakoś mu raźniej. Jeśli zwierz nie podz­iękował wam wystar­cza­ją­co oso­biś­cie to dlat­ego, że był za bard­zo prze­ję­ty całą sytuacją.

9 komentarzy
0

Powiązane wpisy

judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
slot
slot online
slot gacor
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online