Home Ogólnie Pomocy Samcze Alfa w tobie jedyna nadzieja czyli w Jurassic World jest coś starszego niż dinozaury

Pomocy Samcze Alfa w tobie jedyna nadzieja czyli w Jurassic World jest coś starszego niż dinozaury

autor Zwierz
Pomocy Samcze Alfa  w tobie jedyna nadzieja czyli w Jurassic World jest coś starszego niż dinozaury

Zwierz dawno nie wyszedł z kina tak zaskoc­zony jak z Juras­sic World. Spodziewał się miłego block­bustera z mnóst­wem dinoza­u­rów. Nic szczegól­nego ale zwierz ma – jak więk­szość jego pokole­nia- spory sen­ty­ment do block­busterów z dinoza­u­ra­mi. Nigdy jed­nak w najśmiel­szych snach zwierz nie przy­puszczał, że trafi na sek­sis­towskie dzieło sezonu. (spoil­ery ale nieliczne).

rs_1024x759-140613064427-1024.Chris-Pratt-Jurassic-World-JR-61314

Poz­na­j­cie bohat­era naszego fil­mu. Męskiego bohat­era, naszego męskiego fil­mu. Męskiego. Bohatera. 

Zwierz doskonale wie, że część z was idąc do kina na film rozry­wkowy nie włącza sobie mech­a­niz­mu obser­wowa­nia przed­staw­ia­nia postaci męs­kich i żeńs­kich. Idziecie na dinoza­u­ry dosta­je­cie dinoza­u­ry a to co dzieje się pomiędzy jest kliszą, którą przyj­mu­je­cie za dobrą mon­etę. Zwierz – jak może zdążyliś­cie zauważyć – nie jest takim widzem. Raz włąc­zonego czu­jni­ka nie da się wyłączyć, raz zadanego sobie pyta­nia „dlaczego postać kobieca znów jest tyko dodatkiem do fac­eta” nie da się szy­bko wyrzu­cić z głowy. To nawet nie kwes­t­ia fem­i­niz­mu tylko takiego zupełnie ele­men­tarnego pyta­nia o to jakie schematy jeszcze są w kinie ciekawe a jakim już powin­niśmy podz­iękować. Dla niek­tórych takie spo­jrze­nie na film jest radykalne. Paskud­nie psu­je zabawę. Zapew­nia was zwierz że mu też psu­je zabawę. Głównie dlat­ego, że nie jest radykalne i w więk­szoś­ci sce­nar­iuszy wystar­czy drob­na prz­erób­ka by teo­ria o zam­rożonych sce­narzys­tach z lat 50 nie wydawała się tak traf­na. Choć przy Juras­sic World trze­ba było­by się naprawdę nieźle namęczyć. A i jeszcze jed­no. To właścwie nie jest recen­z­ja. Zwierz nie recen­zu­je tu fil­mu.  W nor­mal­nej recen­zji zwierz zaczął­by od tego, że Jes­si­ca Chas­tain ma siostrę bliź­ni­aczkę która dla niepoz­na­ki nazy­wa się Bryce Dal­las Howard.

59ca5ba0-18fc-4aa5-9f7e-97ecd3d5e2a9-620x372

Tre­sować dinoza­u­ry, cel­nie strze­lać, spoglą­dać niebieskim okiem, bronić bezbron­nego stada

Film bowiem opiera się na dość jas­nej dychotomii. Jest samiec alfa i są wszyscy inni. Sam­cem Alfa jest Chris Pratt. Jest tak bard­zo alfa że bardziej się nie da nawet jak­by go oblali testos­teronem, którym już i tak ocieka. Były żołnierz, tre­su­ją­cy i szanu­ją­cy dinoza­u­ry. Jest tak sil­ny, męs­ki i zarad­ny, że nawet rap­to­ry go słucha­ją. Trud­no się zresztą dzi­wić, bo cos­playu­je (dość skutecznie) Hana Solo pomyka­jąc wszędzie w kamizelce i lekko obcisłych spod­ni­ach – co by nadać sobie odpowied­niego wyglą­du. Do tego – od pier­wszych chwil wiemy, że nieco śmierdzi ale nie ma z tym prob­le­mu, wszak to zapach prawdzi­wego mężczyzny. Nie boi się niczego, jest getel­manem, człowiekiem niesły­chanie zarad­nym. Czułość wykaże w sto­sunku do umier­a­jącego dinozau­ra, szarmancko przepuś­ci kobi­etę przo­dem nawet pod­czas uciecz­ki przed najs­traszniejszym pot­worem i zawsze wie co robić. Do tego jeszcze niebieskim okiem błyśnie i wszys­tkie jego.

maxresdefault (5)

Chris Pratt robi piękny cos­play Hana Solo minus poczu­cie humoru

A właś­ci­wie nie wszys­tkie. Tylko jed­na. Ona. W szpilkach i białym kostiu­mie. Cóż z tego, że teo­re­ty­cznie zarządza wielkim parkiem rozry­w­ki, w sytu­acji kryzysowej to ON samiec alfa stanie się jej wybaw­ie­niem. Wybaw­ie­niem słusznym bo cóż ona może zro­bić. Choć potrafi bie­gać po dżungli w szpilkach (ogól­nie wszędzie potrafi przemieszczać się szy­bko w białych szpilkach) to jed­nak daleko jej do bycia kobi­etą spełnioną. Ani fac­eta, ani – co wypom­i­na jej sios­tra (zaj­mu­ją­ca się głównie płakaniem) dzieci. No jasne hodowała dinoza­u­ry i nie zdążyła zostać matką (zwierz serio tego nie wymyśla – chy­ba w każdym filmie jest roz­mowa o ojcostwie/macierzyństwie). Nato­mi­ast w sytu­acji zagroże­nia nie opuszcza swo­jego mężczyzny na krok, tracąc po kolei frag­men­ty garder­o­by i uśmiecha­jąc się niewin­nie gdy ktoś skom­ple­men­tu­je jej sam­ca. Oczy­wiś­cie pier­wsza rand­ka nie wyszła – pewnie z jej winy sko­ro wszys­tko zaplanowała i nie chci­ała pić tequi­li. Ale następ­ne pewnie zapewnią przetr­wanie gatunkowi ludzkiemu. Przy czym jest w filmie jed­na sce­na w której bohater­ka wykazu­je się akty­wnoś­cią – ratu­jąc swo­jego sam­ca alfa. Ale dla sce­narzys­tów było­by to za dużo eman­cy­pacji więc ten naty­ch­mi­ast bierze ją w ramiona i obdarza pocałunkiem. Tym samym wyrównu­jąc poziom siły do punk­tu wyjś­cia. I zwierz wie, że to brz­mi jak rant jakieś sza­lonej fem­i­nist­ki ale to tak niesamowicie widać na ekranie jak po tym zakłóce­niu przy­wró­cony jest ład (siostrzeń­cy bohater­ki którzy wcześniej czuli podziw patrząc na nią po tym pocałunku naty­ch­mi­ast zaczy­na­ją podzi­wiać dziel­nego samca).

Jurassic-World

Spójrz­cie na ten piękny biały funkcjon­al­ny strój bohater­ki z obow­iązkowy­mi szpilka­mi na samym początku filmu

Bo nie tylko pomiędzy naszą zlęknioną damą w opałach a sam­cem alfa roz­gry­wa się film. Obok nich mamy też sam­ca reprezen­tu­jącego złą siłę – to oczy­wiś­cie ten jeden człowiek na wyspie który zawsze chce sko­rzys­tać z broni na dinoza­u­ry albo z dinoza­u­rów jako broni. Ogól­nie w jed­nej ze scen zachowu­je się dokład­nie jak Skaza z Króla Lwa i nawet ma swo­je hieny (niesamowite jest to, że to sko­jarze­nie pojaw­iło się w głowie zwierza, po czym usłyszał je zupełnie nieza­leżnie od swo­jego zna­jomego – więc coś musi być na rzeczy). Ale obok niego mamy np. ner­da który aspiru­je do zas­ta­nia sam­cem alfa (bo to jest film w którym jest jeden słuszny stereo­typ męskiego zachowa­nia do którego należy aspirować). Dziel­nie nie ewaku­u­je się z wyspy tylko poma­ga jak może. Ma oku­lary więc,  musi wszys­tkim udowod­nić że jest mężczyzną. Mógł­by to zro­bić cału­jąc najbliższą kobi­etę (wiado­mo po to kobi­ety są) ale ta nieste­ty ma fac­eta (tym samym zbliżamy się do wycz­er­pa­nia wszys­t­kich czterech kobi­et w całym filmie). Trud­no powiedzieć co jest w nim nie męskiego ale coś musi być sko­ro najlep­szym pona­gle­niem jest rzu­canie do niego hasła „Bądź wresz­cie mężczyzną”.  Gra go Jake John­son i o ile zwierza wzrok nie mylił to od pier­wszych scen prze­jaw­iał cechy męskie. Więcej – sce­nar­iusz już wcześniej pozwala mu się popisać spry­tem czy nawet odwagą ale ponieważ braku­je temu znamion prawdzi­wie męskiego czynu to nie dosta­je swo­jej plaki­et­ki prawdzi­wego sam­ca.  Inni mężczyźni w filmie prezen­tu­ją typy klasy­czne czyli podły naukowiec (Azja­ta! Więc osza­lały na punkcie nau­ki), wierny towarzysz (Czarnoskóry więc ze zrozu­mie­niem dla natu­ry) i właś­ci­ciel całego parku (Hin­dus więc filo­zoficznie nastaw­iony). Wszyscy oni nie wychodzą poza swo­je bard­zo niewielkie charak­terysty­ki ale wszyscy są zde­cy­dowanie niżej w stadzie.

BRYCE DALLAS HOWARD Character(s): Claire Film 'JURASSIC WORLD' (2015) Directed By COLIN TREVORROW 10 June 2015 SAM51109 Allstar Picture Library/UNIVERSAL PICTURES **WARNING** This Photograph is for editorial use only and is the copyright of UNIVERSAL PICTURES  and/or the Photographer assigned by the Film or Production Company & can only be reproduced by publications in conjunction with the promotion of the above Film. A Mandatory Credit To UNIVERSAL PICTURES is required. The Photographer should also be credited when known. No commercial use can be granted without written authority from the Film Company. 1111z@yx

  A ter­az bohater­ka bliżej koń­ca fil­mu. Jak sami widzi­cie przeszła właś­ci­wą trans­for­ma­cję (i nie to nie jest tylko logi­ka fil­mu bo nie zmieniła butów co by było log­iczne, tylko okaza­ła wid­zowi dekolt co jest log­iczne tylko z bard­zo określonego punk­tu widzenia — co więcej cza­sem kam­era ten punkt widzenia przyjmuje)

Jak to w stadzie bywa są też młode. Tu mamy dwóch chłopaków – jeden kilku­nas­to dru­gi może dziesię­ci­o­let­ni. Obaj są mate­ri­ała­mi na małych sam­ców alfa. Niech tylko starszy się opanu­je i zrozu­mie, że od dziew­czyn (które budzą jego zde­cy­dowanie za duże zain­tere­sowanie albo doma­ga­ją się wyz­nań miłoś­ci) ważniejszy jest brat. W ponownym zadzierz­ga­niu więzi poza ucieczką przed dinoza­u­ra­mi i inny­mi hor­ro­ra­mi pomoże także wspól­na pra­ca nad napraw­ie­niem samo­chodu. Obaj chłop­cy zetknię­ci z naczel­nym sam­cem alfa naty­ch­mi­ast wyczuwa­ją przy­wód­cę grupy i deklaru­ją, że chcą się z nim trzy­mać. Są dziel­ni pon­ad miarę i z pewnoś­cią wyros­ną z nich porządne sam­ce alfa zwłaszcza że jeden z nich już w młodym wieku nauczył się rzu­cać genial­ny­mi zda­ni­a­mi pozwala­ją­cy­mi pokon­ać prob­lem prze­rośniętego dinozau­ra na  wol­noś­ci. Poza tym na całe szczęś­cie trage­dia na wyspie spa­ja pod­sta­wowe wartoś­ci rodzinne, więc najwięk­sze zmartwie­nie – będące punk­tem zapal­nym okazy­wa­nia uczuć (rzecz w tym filmie zde­cy­dowanie kobieca) – czyli potenc­jal­ny rozwód rodz­iców raczej się w cza­sie odłoży.

tumblr_nprzw6tH5Y1u3nbnuo1_r1_1280

To nie jest prawdzi­wy mężczyz­na. Ma oku­lary. To chy­ba jasne

Żeby było jasne – zwierz zwyk­le jest w stanie prze­jść do porząd­ku dzi­en­nego nad sche­matem. Ale ten film jest po pros­tu przekracza­ją­cy zwierza poję­cie. Są w nim cztery kobi­ety. Jed­na z nich zosta­je zjed­zona bo zami­ast zaj­mować się dzieci­aka­mi ewident­nie usta­lała szczegóły ślubu przez tele­fon, dru­ga właś­ci­wie tylko płacze i poucza o zale­tach dziet­noś­ci, trze­cia jest tylko po to by poin­for­mować jed­nego fac­eta że jest dziew­czyną innego plus żeby płakać, na koniec jest nasza głów­na bohater­ka która też płacze i bie­ga w szpilkach po dżungli. Wobec takiego zestaw­ienia zwier­zowi nie pozosta­je nic innego, niż z całej tej kobiecej reprezen­tacji najbardziej iden­ty­fikować się, z dinoza­u­ra­mi bo wszak jak w poprzed­nich częś­ci­ach wiemy, że to sam­icz­ki. Są to jedyne posta­cie kobiece w filmie które nie budzą w zwierzu chę­ci uduszenia sce­narzysty. Być może dlat­ego jak zwyk­le w przy­pad­ku filmów z serii człowiek kończy iden­ty­fiku­jąc się z T‑Rexem. Choć nie jest do koń­ca sprawd­zone czy to kwes­t­ia płci, czy tego że T‑Rexy są naj­fa­jniejsze na świecie.

vincent_donofrio_jurassic_world

Cześć Skaza

Zwierz nie miał­by prob­le­mu by napisać dow­cip­ną recen­zję fil­mu. Wiecie w takiej w której opisu­je spotkanie fik­cyjnych odm­rożonych sce­narzys­tów rozdziela­ją­cych role z klucza i doda­ją­cych wszędzie dziel­nego niebieskook­iego bohat­era z bronią w dłoni i hon­orem w ser­cu. Ale zwierza Jur­ra­sic World jakoś zwycza­jnie zmartwił. Jak to jest możli­we że nikt nie krzy­czał „król jest nagi”, jak w filmie w którym wyda­je się mil­iony dolarów i tworzy super hiper ekstra kom­put­erowe dinoza­u­ry nikt nie wys­tąpił i nie powiedzi­ał „Ej ale wiecie, że nie da się bie­gać w szpilkach po lesie” albo „Słucha­j­cie ale to zdanie o posi­ada­niu dzieci jest takie zupełnie od cza­py i niczemu nie służy” ewen­tu­al­nie „Jak tu w czwórkę siedz­imy nad sce­nar­iuszem i go pisze­my to może zas­tanówmy się dlaczego zarządza­ją­ca parkiem kobi­eta nie ma nic do powiedzenia od chwili kiedy zaczy­na się robić naprawdę niebez­piecznie” itp. To nie są trudne pyta­nia. To nie są nigdy nie pod­nos­zone kwest­ie (fil­mow­cy z niere­al­noś­ci tych pieprzonych szpilek zda­ją sobie sprawę bo pokazu­ją je jak najm­niej). To są bard­zo proste rzeczy. Wcale nie trze­ba było­by krę­cić fil­mu na nowo by nie budz­ił już takiego opadu szczę­ki. I wale nie był­by mniej oblany testos­teronem. Zwierz jest gotów przełknąć filmy takie jak wspom­ni­ane niedawno San Andreas – które co praw­da posługu­ją się podob­ny­mi moty­wa­mi ale będąc świadome tego jak bard­zo nie pasu­ją one do cza­sów (oraz że ogól­nie powin­ny być jakoś prze­mod­e­lowane), choć trochę je mody­fiku­ją (w filmie to dziew­czy­na jest najdziel­niejsza nawet jeśli nie jest to dziel­ność wiele zmieni­a­ją­ca bo wszys­t­kich na końcu i tak ratu­je Rock). Całe kino nowej przy­gody to robiło – dawało jakąś rysę bohaterowi (nie za dużą ale dow­cip­nie pokazaną coś jak lęk przed węża­mi Indi­any Jone­sa) i jakąś siłę bohater­ce . Jasne to nie było zwyk­le nic wielkiego ale pewien znak, że twór­cy zda­ją sobie sprawę z ist­nienia schematu herosa i damy w opresji i zami­ast się mu pod­dać bez refleksyjnie stara­ją się go nieco złagodz­ić. Ale to nie jest przy­padek Juras­sic World. Tu tego ele­men­tu łagodzenia braku­je – choć Chris Pratt teo­re­ty­cznie prezen­towany jest jako dow­cip­niś to nigdzie nawet przez chwilę nie ma ele­men­tu słaboś­ci. Dow­cip też szy­bko ucieka. Zosta­je ON. MĘŻCZYZNA.

NEojaVoDdptSrw_1_a

Mężczyzno — nigdy nie będziesz tak zaje­bisty jak Chris Pratt prowadzą­cy sta­do rap­torów na moto­cyk­lu. I to właśnie masz wynieść w ser­duszku z seansu.

Przy czym wiecie – zdaniem zwierza takie przed­staw­ian­ie kobiecoś­ci i męskoś­ci jest dużo bardziej opresyjne wzglę­dem facetów. Zwierz to ma łat­wo – film mówi mu, że jeśli opanu­je tylko bie­ganie na szpilkach to jest ustaw­iony do koń­ca życia. Face­ci na sali mają zde­cy­dowanie gorzej. Jeśli nie jesteś w stanie jeźdz­ić na moto­cyk­lu otoc­zony posłuszny­mi ci rap­tora­mi to właś­ci­wie masz prz­erąbane. I żeby jeszcze się ta koszul­ka na mięś­ni­ach opinała i kara­bin dobrze leżał w dłoni. Przy­jaciół­ka zwierza z którą był w kinie z rozrzewnie­niem wspom­i­nała chwilę słaboś­ci dzieci z pier­wszego fil­mu – które w obliczu niebez­pieczeńst­wa- tak strasznego jak dinoza­ur na wol­noś­ci, naprawdę się bały. W tej częś­ci nie ma na to miejs­ca. Słabość zni­ka, jest zarad­ność, jest odwa­ga, jest wręcz nad­ludz­ki brak stra­chu. Zwierz przyz­na szcz­erze, że uważa takie filmy za strasznie szkodli­we (tak zwierz jest zda­nia że pop­u­larne filmy niekiedy są szkodli­we). I w sum­ie przykre. Zwierz mniema że więk­szość z nas od wiel­kich facetów po małych chłopców w obliczu ataku­jącego dinozau­ra przeży­wała­by wyłącznie chwile słaboś­ci. I ma nadzieję, że nikt nie będzie nigdy wam się kazał zachować jak mężczyz­na w obliczu naparza­ją­cych się dinoza­u­rów. Przy czym zwierz zda­je sobie sprawę, że jest sporo widzów racjon­al­iza­tors­kich którzy są gotowi wykładać, że kobi­eta była prze­cież dziel­na, i że w ogóle każdy by się trzy­mał byłego wojskowego i że kobi­ety lubią być ratowane. Ale moi drodzy – nieza­leżnie od tego jak bard­zo podo­ba się nam film (a ma się pra­wo podobać w końcu zwierz nie jest panem waszego gus­tu) to jest on przede wszys­tkim wynikiem pra­cy ludzi, którzy wyko­rzys­tu­ją takie a nie inne schematy, takie a nie inne wiz­ualne klisze, mają taki a nie inny wiz­erunek męskoś­ci i kobiecoś­ci. To, że w około lata­ją dinoza­u­ry nie zmienia fak­tu, że tak naprawdę w fil­mach odbi­ja się spo­jrze­nie na pewną rzeczy­wis­tość. A w rzeczy­wis­toś­ci twór­ców fil­mu face­ci są sil­ni, kobi­ety są słabe a nasze małe stad­ko przeży­je tylko dzię­ki sam­cowi alfa.

Jurassic-World-Chris-Pratt-Raptor-Training

Chris Pratt i jed­na z nielicznych sil­nych postaci kobiecych w filmie

Co ciekawe – w filmie – na trzec­im tle jest doskon­ały, bard­zo aktu­al­ny tem­at. I nie chodzi o podłe grze­ban­ie w genach – bo to jest przed­staw­ione w sposób abso­lut­nie karykat­u­ral­ny. Tylko o sam prob­lem parków rozry­w­ki gdzie przetrzy­mu­je się żywe zwierzę­ta. Oglą­da­jąc wielkiego dinozau­ra morskiego nie mógł zwierz przes­tać myśleć o Black­fish i o tych wszys­t­kich parkach rozry­w­ki przetrzy­mu­ją­cych delfiny i orki. I ten tem­at – ludzi gotowych poza­mykać całą urodę świa­ta w klatkach i za ogrodzeni­a­mi tylko dla rozry­w­ki – jest w kon­tekś­cie dinoza­u­rów doskon­ałym przykła­dem tego jak kino pop­u­larne mogło­by sko­men­tować coś nad czym naprawdę warto się pochylić.  Tylko, że twór­cy jakoś się do tego nie kwapią – choć pozwala­ją bohaterom wygłosić różne zda­nia i opinie to jed­nak jest to tem­at liźnię­ty po wierzchu. Zaś wszys­tko i tak bled­nie w porów­na­niu z niechę­cią twór­ców do nau­ki (bo szem­rana), elek­tron­i­ki (bo zawod­na) i wszys­tkiego do dalekie od dobrego stad­nego porządku.

Jurassic-World-Robinson-Simpkins2

Dzieci i młodzież w obliczu zagroże­nia automaty­cznie wybier­a­ją to co ważne — sam­ca alfa i braterst­wo. Uczu­cia nie uwzględnione.

Zwierz wie, że pewnie część z was dobrze się baw­iła na filmie. I że nie wyma­gała od niego więcej niż tylko sta­da gryzą­cych się dinoza­u­rów. Macie do tego pełne pra­wo. Ale zwierz czu­je, że jeśli nie będzie się pisało recen­zji psu­jów – które zami­ast kon­cen­trować się na zabaw­ie, chcą wytykać to co się zde­cy­dowanie nie udało, to nigdy nie wyjdziemy z tego piekieł­ka. Co praw­da przy­jaciół­ka zwierza twierdzi, że za każdego Mad Maxa i związaną z nim nadzieję, potrzeb­ny jest Juras­sic World który przy­wró­ci równowagę. Że nie moż­na sobie poz­wolić na odchyle­nie od normy, i to wahadło zawsze wraca na miejsce. Zwierz chci­ał­by wierzyć, że nie ma racji i że zarówno Mad Max nie był tylko wybrykiem natu­ry a Juras­sic World był efek­tem zbyt długich prac nad sce­nar­iuszem (jak pod tym sce­nar­iuszem mogły się pod­pisać aż cztery oso­by). Zwierz bard­zo chęt­nie pisał­by recen­z­je w których nie musi­ał­by się zas­tanaw­iać jak film pokazu­je kobi­ety i mężczyzn bo było by jasne, że sce­narzyś­ci przede wszys­tkim chcą pokazać nam fajne, zróżni­cow­ane, nieza­leżne posta­cie.  Serio. Bard­zo by zwierz chci­ał kiedyś w końcu radośnie stwierdz­ić, że naresz­cie. No ale zwierz jest marzy­cielem. A jak mówią w filmie – gatun­ki wymarłe nie mają żad­nych praw. I pewnie dlat­ego zwierz tak cierpi.

Ps: Film przy­pom­i­na też o dwóch rzeczach – jakim doskon­ałym reży­serem filmów rozry­wkowych był Spiel­berg – niby film pow­tarza jego klisze ale nie umie zro­bić tego tak fenom­e­nal­nie jak mis­trz kina rozry­wkowego. No i film przy­pom­i­na jak fenom­e­nal­na jest ścieżka

dźwiękowa Johna Williamsa. Jeśli czu­je­cie przy tym filmie cia­r­ki na ple­cach to właśnie dzię­ki Williamsowi.

Ps2: Zwierz dawno nie widzi­ał w filmie tak strasznie cham­skiego prod­uct placemet – jak­byś­cie chcieli wiedzieć to na pewno Sam­sung jest w stanie wam pokazać holo­gram dinozau­ra a Star­bucks napoić kawą gdziekol­wiek jesteście.

Ps3: Idź­cie na Mad Maxa.

97 komentarzy
0

Powiązane wpisy

judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
slot
slot online
slot gacor
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online