Home Ogólnie 42 kilometry odcinków czyli dwa słowa o serialowych maratonach i KONKURS

42 kilometry odcinków czyli dwa słowa o serialowych maratonach i KONKURS

autor Zwierz

 

Hej

Na początku zwierz chci­ał podz­iękować za niesamowite zain­tere­sowanie wczo­ra­jszym wpisem. To miło widzieć że zwier­zowe oburze­nie zgrało się z waszym.  Zwierz jest także bard­zo miło zaskoc­zony iloś­cią nowych fanów na fb choć mogą oni być lekko prz­er­ażeni kiedy zori­en­tu­ją się że zwierz jest blo­giem zde­cy­dowanie nie poważnym.  Niem­niej wyda­je się, zwier­zowi, że jakieś siły niebieskie musi­ały czuwać nad czytel­nika­mi zwierza oto bowiem dziś — nie­jako w nagrodę odbędzie się na zwierzu pier­wszy konkurs ze sponsorem.

Ale po kolei. Na początek zwierz musi się z wami podzielić pewną ciekawą seri­alową reflek­sją. Otóż zdaniem zwierza tak naprawdę każdy ser­i­al powin­no się obe­jrzeć dwa razy. Pier­wszy tak jak pan Bóg przykazał odcinek po odcinku. Za drugim razem — w całoś­ci w ramach wielkiego seri­alowego mara­tonu.  Dlaczego? Powodów jest kil­ka. Pier­wszy najprost­szy — brak tygod­niowej prz­er­wy na rozmyśla­nia o tym co będzie w następ­nym odcinku. Ten tydzień, który upły­wa potrafi całkowicie zmienić nasze oczeki­wa­nia wobec dal­szych losów bohaterów. Po pier­wsze mamy wtedy skłon­noś­ci do dopisy­wa­nia włas­nych ciągów dal­szych, które praw­ie zawsze są lep­sze od tego co może wymyślić sce­narzys­ta. Po drugie mamy czas na to by pewne emoc­je opadły, pewne zaś zaprowadz­iły nas na skraj sza­leńst­wa. Zwierz do dziś pamię­tam jak kil­ka lat temu między jed­nym a drugim odcinkiem Grey’s Anato­my musi­ał czekać nie tydzień tylko dwa tygod­nie. Przez te dwa tygod­nie oglą­dał zwias­tun kole­jnego odcin­ka chy­ba z pięćdziesiąt razy i wymyślił tak genial­ny sce­nar­iusz roz­wo­ju akcji że do dziś uważa, że prze­bił ory­gi­nał.  Zdaniem zwierza wiele kry­ty­cznych uwag pod wzglę­dem niek­tórych seri­alowych odcinków wyni­ka niekiedy nie z ich jakoś­ci ale z oczeki­wań jakie rozbud­zono w widzach przed ich emisją.

Dru­gi powód mniej ma do czynienia z emoc­ja­mi więcej z jakoś­cią seri­alu. Kiedy oglą­da się ser­i­al z tygod­nia na tydzień to emocjon­al­na potrze­ba dowiedzenia się koniecznie co będzie dalej częs­to nieco utrud­nia ciesze­nie się tym co w seri­alu bywa najład­niejsze — stro­ja­mi, deko­rac­ja­mi czy drob­ny­mi ele­men­ta­mi fabuły, które łączą wszys­tkie odcin­ki — niekiedy to jed­no zdanie dia­logu, jakieś spo­jrze­nie uśmiech itp. Kiedy oglą­da się ser­i­al w ramach mara­tonu częs­to uda­je się nam dostrzec  te ele­men­ty, albo kiedy nagle zosta­je­my uderzeni iloś­cią ład­nych przestrzeni czy specy­ficznie dobranych ubrań  może­my bardziej docenić ich znacze­nie w seri­alu.  Oczy­wiś­cie oglą­danie seri­alu hurtem może się też negaty­wnie odbić na naszej per­cepcji. Każdy schemat fab­u­larny bije po oczach zde­cy­dowanie bardziej jeśli  oglą­damy kil­ka odcinków na raz. Spróbu­j­cie obe­jrzeć trzy sezony House­’a pod rząd i nie dostrzec że oświece­nie następu­je zawsze około 35 min­u­ty odcin­ka.  Co praw­da oglą­da­jąc z tygod­nia na tydzień też moż­na do tego dojść ale zaj­mu­je to nieco więcej czasu.

Kole­j­na sprawa to kwes­ta budowy niek­tórych seri­ali.  Część seri­ali to po pros­tu nie związane ze sobą odcin­ki, które łączy jedynie miejsce i bohaterowie, inne są spięte dużą nar­ra­cyjną klam­rą. To właśnie w przy­pad­ku drugiego typu seri­ali zwierz widzi najwięk­sze korzyś­ci w oglą­da­niu seri­ali “na mara­tończy­ka”. Wczo­raj zwierz skończył oglą­dać dru­gi sezon Suits. Cała rozpisana na dziesięć odcinków his­to­ria wiąże się z jed­nym trud­nym do rozwiąza­nia prob­le­mem — więk­szość wydarzeń następu­je bard­zo szy­bko po sobie — oglą­danie seri­alu na raz zamienia go raczej w jeden bard­zo dłu­gi fab­u­larny film niż w his­torię w odcinkach. Moż­na wtedy spo­jrzeć na fabułę nieco inaczej — sprawdz­ić czy na pewno wszys­tko się zgadza, czy zachowanie bohaterów jest racjonale czy ich postawy zgodne z tym co mówiły w poprzed­nim odcinku — inny­mi słowy czy ser­i­al broni się jako całość. Z resztą chy­ba najlep­szym przy­pad­kiem takiego snu­cia opowieś­ci jest True Blood gdzie każ­da ostat­nia sce­na jed­nego odcin­ka jest też pier­wszą sceną następ­nego. True Blood jawi się jako jeden strasznie dłu­gi film pocię­ty na kawał­ki — tym ciekaw­iej oglą­dać go w jed­nym kawałku i przyglą­dać się czy szwy jaki­mi jest zszy­ty są równi­utkie czy też niepoko­ją­co się rozłażą.

Ale nie chodzi jedynie o kwest­ie racjon­alne. Oglą­danie całego seri­alu za jed­nym zamachem to doświad­cze­nie porówny­walne do czy­ta­nia świet­nej książ­ki. Tak jak książ­ka angażu­je całkowicie na kil­ka dni tak ser­i­al oglą­dany odcinek po odcinku zabier­ana nas na kil­ka dni w świat bohaterów. Uczu­cia jakie towarzyszą czy­ta­niu świet­nej powieś­ci i oglą­da­niu świet­nego zestawu odcinków są takie same. Odd­zie­leni od naszych bohaterów rzeczy­wis­toś­cią myślimy o nich zas­tanaw­iamy się nad ich zachowaniem niekiedy inwes­t­u­je­my sporo real­nych uczuć.  Nieste­ty także koniec dobrego seri­alowego mara­tonu przynosi podob­ne objawy co koniec świet­nej lek­tu­ry. Owa niepoko­ją­ca pust­ka jaka nas otacza, poczu­cie że powin­no być coś jeszcze (nawet jeśli coś jeszcze mają nakrę­cić to jest to zde­cy­dowanie za  mało), że jeszcze nie jesteśmy gotowi opuś­cić pokazy­wanego nam świa­ta. Zwierz pamię­ta ową czarną chmurę jaka zaw­isła nad nim po tym jak skończył czy­tać “Przem­inęło z Wia­trem” podob­na chmu­ra zaw­isła nad głową zwierza kiedy skończył sza­lony mara­ton z “Dok­trem Who” kiedy obe­jrzał wszys­tkie ist­niejące sześć sezonów. Jakież to przykre uczu­cie. Ale z drugiej strony — jed­no z najlep­szych jakie ist­nieje bo świad­czy o tym, że tak dal­iśmy się wciągnąć w świat fikcji, że rzeczy­wis­tość lekko nam zbrzydła.

Niek­tórzy twierdzą, że robi­e­nie sobie seri­alowych mara­tonów to ozna­ka niepoko­jącej fas­cy­nacji, oraz stra­ta cza­su. Zwierz jed­nak dostrzegł, że jest to jed­no z najzdrowszych prze­jawów zain­tere­sowa­nia seri­alem. Ten kto obe­jrzy dwanaś­cie odcinków Gry o Tron w jeden dzień jest zde­cy­dowanie mniej oga­r­nię­ty seri­alową obsesją niż ten który poświę­ci na wyczeki­wanie kole­jnych odcinków dwanaś­cie tygod­ni rozmyśla­jąc co będzie w następ­nym przez kole­jne tygod­nie. Co praw­da zwierz może przyz­nać, że niesły­chanie trud­no wydobyć się z try­bu “nie jem, nie czy­tam, oglą­dam” ale z drugiej strony praw­da jest taka, że jeśli porzu­camy naszą pracę na rzecz mara­tonu z seri­alem, to jest równie praw­dopodob­ne że porzu­cilibyśmy ją na rzecz czegokol­wiek innego. Przy­na­jm­niej zwierz ma taką filo­zofię — bo jak się nie chce pra­cow­ać, to zna­jdzie się mnóst­wo innych zajęć jak choć­by mycie klat­ki gry­zo­nia i robi­e­nie porząd­ków w rodzin­nych fotografiach.

Oczy­wiś­cie oglą­danie seri­ali w mara­tonach bywa niekiedy szkodli­we albo potenc­jal­nie szkodli­we. Dziś kiedy zwierz ma w szu­fladzie napisany po łacinie (żeby jeszcze zwierz pamię­tał łacine na tyle dobrze by go przeczy­tać) dyplom ukończenia  studiów z his­to­rycznych z wyróżnie­niem może się z wami podzielić swo­ją his­torią maratonową. Otóż było to latem kil­ka lat temu kiedy to zwierz spek­taku­larnie oblał swój pier­wszy i jedyny egza­min na stu­di­ach his­to­rycznych z his­torii starożyt­nej. Rodz­i­na przyjęła tą infor­ma­c­je ze spoko­jem, zostaw­iła zwier­zowi psa, kota, telewiz­or a sami sprząt­nęli się do Słowack­iego Raju (zawsze chcieli tam pojechać bez zwierza, który boi się wysokoś­ci) nakazu­jąc naukę do wrześniowej popraw­ki. Zwierz jak to bywa rozpoczął naukę z zapałem ale drugiego dnia jego kro­ki zaprowadz­iły go do wypoży­czal­ni gdzie znud­zony samot­ny­mi wiec­zo­ra­mi wypoży­czył płytę z odcinka­mi z pier­wszego sezonu friends. Nim minęły dwa tygod­nie zwierz był w posi­ada­niu płyt ze wszys­tki­mi sezon­a­mi,  widzi­ał wszys­tkie odcin­ki zaś jego wiedza z his­torii starożyt­nej nadal przed­staw­iała się żałośnie. Na cale szczęś­cie ta his­to­ria ma dobry koniec. Zwierz ma bowiem fenom­e­nal­ną pamięć więc nauczył się do egza­minu w plus minus tydzień i zdał go na wybitne 3 co do dziś uważa za jed­no ze swoich najwięk­szych osiąg­nięć naukowych.

No właśnie chy­ba nad­szedł już czas by prze­jść do konkur­su. Canal + orga­nizu­je bowiem dla swoich widzów mara­ton seri­alowy z seri­alem Krew z Krwi. Codzi­en­nie od 3 do 12 wrześ­nia będzie sobie moż­na obe­jrzeć o 20:00 kole­jny odcinek porzu­ca­jąc swo­je codzi­enne czyn­noś­ci i jakiekol­wiek pró­by przy­go­towa­nia się do czeka­ją­cych za pewne niek­tórych egza­m­inów poprawkowych, lub też czyn­noś­ci zawodowych dla tych których stu­dia już się skończyły. Czy warto?  Warto z kilu powodów. Po pier­wsze z cieka­woś­ci — Krew z Krwi to ser­i­al wypro­dukowany przez Canal + spec­jal­nie dla Pol­s­ki z Pol­skim reży­serem (Xaw­ery Żuławs­ki)  i Pol­ski­mi aktora­mi (przede wszys­tkim znakomi­ta Aga­ta Kulesza, która ostat­nio zaj­mu­je się przy­wracaniem wiary w pol­skie tal­en­ty aktorskie).  Nie prze­maw­ia tu przez zwierza żaden kul­tur­al­ny nacjon­al­izm, po pros­tu po lat­ach narzeka­nia, że seri­ale są marne bo nie mamy kasy na dobrą pro­dukcję, dobre oświ­etle­nie czy dobrych aktorów moż­na sobie zobaczyć jak­by to wyglą­dało gdy­by pieniądze na wszys­tko się znalazły. Dru­ga sprawa to fabuła — zaled­wie osiem odcinków (jak wiedzą fani seri­ali bry­tyjs­kich naszym hasłem — im mniej tym lep­iej), bard­zo ciekawa głów­na bohater­ka — żona  drob­ne­go mafiosa, która musi sobie poradz­ić z nagłą śmier­cią męża (i to jak może­cie się domyślać nie z przy­czyn nat­u­ral­nych), prob­le­ma­mi swoich dzieci (które jak może­cie się domyślać mają nieco bardziej skom­p­likowane prob­le­my niż dwó­je w szkole), prob­le­ma­mi swo­jej rodziny i jeszcze całym mnóst­wem innych prob­lemów wynika­ją­cych z fak­tu, że interesy jej męża były bardziej niż szem­rane (czyli będą strze­lać!). A wszys­tko nakrę­cone ład­nie (zwier­zowi podoba­ją się zwłaszcza nad­morskie zdję­cia), sprawnie i ciekawie.

Jako, że zwierz wspiera przykuwanie ludzi do telewiz­orów chęt­nie zgodz­ił się zor­ga­ni­zować razem z Canal + konkurs dla czytel­ników. Konkurs jest prosty. Zwierz wie, że więk­szość z was urządz­iła sobie co najm­niej raz taki seri­alowy mara­ton. Zwierz czeka więc na wasze wspom­nienia związane z oglą­daniem odcinków hurtem. Mogą być to wspom­nienia komiczne, trag­iczne, tra­gi-komiczne, komiczno-trag­iczne albo także wyczynowe jeśli okaże się, że ktoś nie spał dni­a­mi i noca­mi i obe­jrzał cały Star Trek w tydzień (nie mowa o TOS tylko o wszys­t­kich odcinkach ever :P) Wasze opowieś­ci zostaw­ia­j­cie w komen­tarzach żebyśmy wszyscy mogli się pośmi­ać lub pos­mu­cić. Zwierz wybierze według niego najlep­sze his­to­rie i je nagrodzi. A co moż­na wygrać? Ślicznej urody kub­ki ter­miczne (z wypalony­mi auto­grafa­mi autorów!), pen­drive oraz  pod­staw­ki pod pilo­ty (zwierz jeszcze ich nie widzi­ał ale brz­mi to jak fajny gadżet).  Jak widzi­cie nagród jest kil­ka, zadanie nie jest trudne.  Zwierz sam nien­aw­idzi dłu­go czekać na wyni­ki konkur­su więc wyni­ki będą w piątek (7.09).

 Oto kubek ze swo­jego lep­szego pro­filu to znaczy tego na którym są auto­grafy aktorów. Kubek ma też dru­gi pro­fil. Też ład­ny :) A i jeszcze kawa w nim nie stygnie.

Ps: Bied­nych widzów którzy czeka­ją aż zwierz w końcu spełni daną obiet­nicę i napisze o pewnym Kanadyjczyku i jego próbach zdoby­cia dziew­czyny  zwierz przeprasza za kole­jne opóźnie­nie. No ale zawsze mogą wziąć udzi­ał w konkur­sie i trochę się pocieszyć.?? Bo jutro też będzie jeszcze jeden wpis o czymś innym.

0 komentarz
0

Powiązane wpisy

judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
slot
slot online
slot gacor
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online