Home Ogólnie Gdzie jest moja paraolimpiada czyli zwierz w poszukiwaniu sportowych wzruszeń i misji

Gdzie jest moja paraolimpiada czyli zwierz w poszukiwaniu sportowych wzruszeń i misji

autor Zwierz

? 

Hej

Późny wieczór. Wracam do domu siadam przed kom­put­erem i zaglą­dam do klasy­fikacji medalowej paraolimpiady w Lon­dynie, to moje nowe hob­by od kilku dni.  Przez chwilę siedzę jak oniemi­ała.  Pol­s­ka zaj­mu­je w klasy­fikacji miejsce 10 (Amerykanie 6 pier­wsze jak zwyk­le Chińczy­cy), tak 10! Zwierz szu­ka w zaka­markach swo­jej pamię­ci tak dobrego udanego wys­tępu Polaków na jakiejkol­wiek imprezie sportowej. Pamięć nieco go zawodzi, baza danych okazu­je się pus­ta. Patrzy na klasy­fikację medalową raz jeszcze. Paraolimpia­da trwa dopiero 6 dni (potr­wa do 9 wrześ­nia) a my mamy już 11 medali. Więcej niż nasza reprezen­tac­ja na  Igrzyskach Olimpi­js­kich. A to prze­cież na pewno nie koniec. Ale  gdzie mogę zobaczyć ten cud­owny tri­umf paraolimpi­jczyków?  Cóż. Telewiz­ja Pol­s­ka zad­bała o porząd­ną por­cję patri­o­ty­cznych wzruszeń. TVP ofer­u­je mi tych wzruszeń dokład­nie 15 min­ut (w dwóch blokach! Przed Telek­sp­re­sem i po Wiado­moś­ci­ach).  TVP Sport lep­iej wypeł­nia tą mis­ję — tam Igrzys­ka Paraolimpi­jskie zaj­mu­ją całe osza­łami­a­jące 25 min­ut dzi­en­nie. To bard­zo dużo jak na stację poświę­coną wyłącznie trans­misjom sportowym, który ser­wu­je mi tak porusza­ją­co ważne wid­owisko jak mecz Europa-Amery­ka w foot­bal­lu amerykańskim. Oczy­wiś­cie moż­na sobie wszys­tko ład­nie obe­jrzeć w Internecie — legalne i  niele­galne trans­mis­je zapewnią nam dostęp na żywo do trans­misji w których co rusz rozle­ga się dźwięk mazur­ka Dąbrowskiego. Tylko to nie jest żaden argu­ment. Bo ja chce moją paraolimpiadę, w moim telewizorze.

Piszę moją bo dla zwierza jedyną różnicą między Olimpiadą a Paraolimpiadą jest to, że o ile po tej pier­wszej moż­na czuć co najwyżej nar­o­dowy nies­mak,  to po drugiej czuć moż­na nar­o­dową dumę. Nasi wygry­wa­ją  i to w pięknym sty­lu. Rzu­ca­ją oszczepa­mi dalej niż wypa­da, skaczą bijąc reko­rdy świa­ta, wygry­wa­ją z Chińczyka­mi w tenisie stołowym i naresz­cie dopły­wa­ją do mety jako zwycięz­cy, a nie jako ci o których boimy się, że utoną.  A, że niepełnosprawni? Zwierz ma poważne prob­le­my z nazy­waniem sportow­ców paraolimpiady w Lon­dynie niepełnosprawny­mi. Bo jeśli to jest niepełnosprawność to gdzie na Boga pla­su­je się zwierz, który niekiedy trafia paletką w piłeczkę, w skoku w dal  dzierży chlub­ny reko­rd 0 m. ponieważ pod­czas lekcji wf przewró­cił się pod­czas roz­biegu na włas­ny nos, zaś pły­wanie idzie mu nieźle tylko powoli i żabką.  Tym­cza­sem po ekranie gani­a­ją pro­fesjon­al­ni sportow­cy, których osiąg­nię­cia cieszą zwierza jak każde osiąg­nię­cia ludzi, którzy robią coś od zwierza lep­iej i są z nim pow­iązani tym miłym związkiem jaką jest przy­należność do grupy oby­wa­teli tego samego kra­ju. To miły związek bo pozwala czuć się częś­cią czy­je­goś zwycięst­wa nawet jeśli się do niego nie przyłożyło ręki. Stąd zwierz niezwyk­le się na paraolimpiadę cieszył. W jego głowie (trze­ba tu powiedzieć nai­wnej) wyrosła wiz­ja powtór­ki z Olimpiady. Cud­ownych dwóch tygod­ni spęd­zonych na oglą­da­niu sportu i wzruszeń oraz na kibi­cow­a­niu naszym nawet wtedy kiedy nie mają szans. Lub wtedy kiedy mają olbrzymie szanse. Za zwierzem nie stały szla­chetne cele ale zwykła rządza tej cud­ownej rozry­w­ki jaką jest sport w którym gra się o najwyższą stawkę jaką jest medal olimpijski.

Dlaczego Paraolimpiady w telewiz­ji nie ma? Są różne teorie — niek­tórzy twierdzą, że nie zde­cy­dowano się jej pokazać bo jest mało este­ty­cz­na. Zwierz nawet i by uwierzył  w takie (oczy­wiś­cie nie ofic­jalne) zapewnienia gdy­by padło  kil­ka czy kilka­naś­cie lat temu — ale przyglą­da­jąc się jak świat kibi­cow­ał  Pis­to­riu­sowi — bie­gac­zowi bez nóg czy jaką dumą napawały nas wys­tępy Natalii Par­ty­ki na Igrzyskach Olimpi­js­kich  zwierz odnosi wraże­nie, że ów brak este­ty­ki (choć to kre­tynizm w przy­pad­ku sportow­ców,  którzy w wielu przy­pad­kach są zde­cy­dowanie bardziej este­ty­czni niż na przykład nieco zbyt obły zwierz) moc­no się jako argu­ment przeter­mi­nował. Z resztą nawet nie jest to żadne uspraw­iedli­wie­nie by telewiz­ja misyj­na (bo taką jest TVP) nie pokazy­wała pol­s­kich oby­wa­teli zdoby­wa­ją­cych medale na jed­nej z najważniejszych sportowych imprez na świecie.

Dru­ga sprawa to przeko­nanie, że paraolimpia­da nie jest prawdzi­wy­mi zawoda­mi sportowy­mi tylko taką brzy­d­ką siostrą Igrzysk,  na którą się godz­imy bo chce­my dać wszys­tkim równe szanse. Po pier­wsze w tym roku kłam temu stwierdze­niu bru­tal­nie zadali w tym roku Londyńczy­cy. Docier­a­jące zewsząd raporty i dane pokazu­ją, że Lon­dyn zro­bił z paraolimpiady po pros­tu dwa dodatkowe tygod­nie Igrzysk. Pod­czas kiedy w Pekinie sta­diony i try­buny świeciły pustka­mi w Lon­dynie sprzedano set­ki tysię­cy biletów. Jak donoszą zwier­zowi trud­no przed zawoda­mi uciec a sami paraolimpi­jczy­cy głośno mówią o tym, że są trak­towani tak jak powin­ni — czyli jak gwiazdy. Nie ma w tym nic z zawodów drugiego rzę­du, dogry­w­ki dla słab­szych, udawa­nia prawdzi­wego sporu — jak zda­ją się myśleć niek­tórzy.  Pod­czas oglą­da­nia osza­łami­a­jącego 5 min­u­towego spra­woz­da­nia z Igrzysk zwierz dowiedzi­ał się, że wysiłek paraolimpi­jczyków jest tym więk­szy,  że chcą oni sobie wywal­czyć emery­turę olimpi­jską, która jak zauważył radośnie prezen­ter jest tej samej wysokoś­ci co u zwykłych olimpi­jczyków (zwierz pamię­ta, że było z tym spore zamieszanie bo kiedyś chy­ba tak nie było). Sug­es­tia, że ktoś poświę­ca całe swo­je życie dziedzinie sportu bo myśli tylko o tym by dostawać god­ną emery­turę bo trud­niej mu znaleźć pracę jako niepełnosprawne­mu spraw­iła że zwierz miał ochotę przełączyć pro­gram. To trochę jak­by twierdz­ić, że Roger Fed­er­er gra w wyśmieni­cie w tenisa tylko po to by mieć kon­trakt reklam­owy z Gilette.  Z resztą w ogóle jak zwierz obe­jrzy jeszcze jeden wzrusza­ją­cy pro­gram o tym jacy dziel­ni są nasi Olimpi­jczy­cy bo nie mając ręki wygry­wa­ją w bie­gach — wypowiadany tym samym zatroskanym głosem zapew­ni­a­ją­cym nas, że “wysiłek i wzruszenia są prawdzi­we”, to zwierz oso­biś­cie uda się do siedz­i­by TVP i zro­bi awan­turę. Sportowiec to sportowiec — moż­na opowiedzieć o jego drodze do zwycięst­wa ale robi­e­nie mate­ri­ałów o tym jak jest dziel­ny (zwierz bard­zo nie lubi tego słowa) ma w sobie takie pobłażli­we klepanie po główce.

Oczy­wiś­cie są jeszcze dwa koronne argu­men­ty. Pier­wszy brz­mi. Ludzi to nie intere­su­je. Tylko jak ma ich zain­tere­sować? Kiedy trwały Igrzys­ka Olimpi­jskie nie moż­na było od nich uciec więc chcą nie chcą trze­ba było zasiąść przed telewiz­orem i oglą­dać naszych. Jak zbadać zain­tere­sowanie paraolimpiadą jej nie pokazu­jąc? Skąd przeko­nanie, że złakniony sukce­su naszych Polak nie będzie siedzi­ał na krawędzi krzesła kiedy Polak roz­gro­mi Chińczy­ka w dwadzieś­cia min­ut w finale paraolimpiady? Skąd ta pewność, że Hymn wzbudza wzrusze­nie tylko wtedy jeśli rozbrzmiewa nad  głową w pełni sprawnego Olimpi­jczy­ka?  Czy są jakieś bada­nia które mówią, że ludzie angażu­ją się mniej w bieg na 200 metrów jeśli bie­gacz­ka nie ma ręki? Pokazu­jąc swo­je pięt­naś­cie min­ut niczego nie jest w stanie TVP dowieść, co najwyżej że ludzie nie oglą­da­ją pro­gramów których się nie pokazu­je.  Dru­gi argu­ment to cena trans­misji. I tu zwierz odnosi wraże­nie, ze to taki pic na wodę. Nie możli­we by taka niech­ciana, przez niko­go, mała, śmiesz­na, nieważ­na (jak każe się nam sądz­ić) trans­mis­ja paraolimpiady kosz­towała kro­cie.  A nawet jeśli kosz­tu­je kro­cie. To co z naszy­mi abona­men­ta­mi. Czy nie zrzu­camy się na telewiz­ję między inny­mi po to by mieć pewność, ze pokaże to czego nie chcą pokazy­wać inni? Och tak zapom­ni­ał zwierz. Nikt nie płaci abona­men­tu. Z drugiej strony gdy­by zwierz był niepełnosprawny, albo miał w rodzinie niepełnosprawnego też by nie płacił. Po co płacić na insty­tucję, która ewident­nie część swoich oby­wa­teli olewa.

 Może­cie powiedzieć, że zwierz jest nai­wny. Że jego święte oburze­nie dobrze brz­mi na papierze ale biznes jest biznes. Że trze­ba pokazać ludziom coś co chcą obe­jrzeć A ludzie na pewno nie chcą oglą­dać innych ludzi na wózkach, którzy gra­ją w taką odmi­anę rug­by gdzie praw­ie wszys­tkie ruchy są doz­wolone, łącznie z najeżdżaniem na siebie spec­jal­nie skon­struowany­mi wózka­mi, nie bacząc na możli­we kon­tuz­je prze­ci­wni­ka (jed­na z najbru­tal­niejszych gier na świecie;). I z całą pewnoś­cią ludzie nie chcą oglą­dać tych śmiertel­nie nud­nych wyś­cigów na wózkach gdzie jeździ się z zawrot­ną pręd­koś­cią, a niek­tórzy zawod­ni­cy potrafią wygry­wać  zarówno w sprint­ach jak i w mara­tonach. I że gra w której wszyscy nie widzą pił­ki i muszą zdać się wyłącznie na włas­nych słuch stara­jąc się wbić gola prze­ci­wnikowi to kosz­mar­na nuda, która jedynie przy­pom­i­na nam o tym jak nieeste­ty­czne jest kalect­wo. Tylko widzi­cie gdy­by zwierz miał staw­iać na ludzi to doszedł­by szy­bko do wniosku, że kiedy gra jest dobra, kiedy sport jest emocjonu­ją­cy,  a kiedy zwycięst­wo dostar­cza wzruszeń to ludziom jest naprawdę wsio ryba ile kto widzi, ma kończyn i czy nasz wbił szpadę w prze­ci­wni­ka sto­jąc czy siedząc. I zwierz uważa, że tą wiarę powin­na dzielić z nim Telewiz­ja Pol­s­ka. Bo zwierz nie ma na tym świecie żad­nej mis­ji. A telewiz­ja ma.

Ps: Trze­ba z resztą przyz­nać, że zarzu­ty czynione telewiz­ji należało­by też prze­nieść np. na por­tale inter­ne­towe. Paraolimpia­da co praw­da z pewnym opóźnie­niem ale jest obec­na w widocznym miejs­cu na Gazeta.pl być może jest też obec­na na Onecie, Wp czy Interii ale zwierz nie ma całej wiecznoś­ci by tych infor­ma­cji szukać.

Wszys­tkie wyko­rzys­tane w poś­cie zdję­cia pod­chodzą z Ofic­jal­nej strony Paraolip­i­ady w Lonyd­nie. I jest ich tam dużo więcej!

 

0 komentarz
0

Powiązane wpisy

judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
slot
slot online
slot gacor
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online