Home Ogólnie Bezkresny świat pożyczonej wyobraźni czyli fan art do galerii!

Bezkresny świat pożyczonej wyobraźni czyli fan art do galerii!

autor Zwierz

 

Hej

 

Wczo­ra­jszy wpis zwierza pisało mu się tak miło, i wywołał tyle sym­pa­ty­cznych reakcji ( zwierz uwiel­bia kiedy go chwilkę nie ma na blogu a kiedy wraca dyskus­ja toczy się w najlep­sze), że zwierz wcale nie ma ochoty opuszczać fanowskiego świa­ta. Z drugiej jed­nak strony zwierz musi się wam przyz­nać, że czeka­ją na niego dwa tek­sty do napisa­nia, które wszys­tkie napisane są dopiero w połowie, a ponieważ mają być pod­pisane prawdzi­wym nazwiskiem zwierza to nie wypa­da ich napisać byle jak. Inny­mi słowy zwierz infor­mu­je was, że trochę dziś nie ma cza­su ( trochę się zgapił i stąd jego brak — to zwierz przyz­na­je bez bicia). A co robi zwierz kiedy nie ma cza­su? Rzecz jas­na wymyśla tem­at na zasadzie — ja wam pokażę!

 

 Autorkę tej ilus­tracji Nan Law­son zwier­zowi pole­ciła jed­na z jego czytel­niczek. Na jej stron­ie zna­jdziecie jeszcze sporo takich fanows­kich choć pro­fesjon­al­nych ilustracji.

 

Oczy­wiś­cie nic nowego niko­mu zwierz pokazy­wać nie będzie — część swoich czytel­ników zwierz z góry pewnie powinien przeprosić bo obraz­ki jakie tu zna­jdą będą im skądś znane. Ale zwierz doszedł do wniosku, ze nie będzie na siłę szukał gorszych przykładów, bo jak ilus­trować to tym co najlep­sze, nawet jeśli znane, no a poza tym nie ma nic złego w patrze­niu na naprawdę dobre obraz­ki. Dobrze a o czym tak właś­ci­wie zwierz dziś pisze? Ano o tej gałęzi fanowskiej twór­c­zoś­ci która budzi w nim najwięk­szy entuz­jazm i wobec której zwierz ma najm­niejsze wąt­pli­woś­ci. Czyli on fan ‑arcie. Określe­nie fan-art choć teo­re­ty­cznie zaw­iera w sobie każdą dzi­ałal­ność artysty­czną inspirowaną ulu­bioną książką lub filmem tak naprawdę stosowane jest przede wszys­tkim do opisu dzi­ałal­noś­ci graficznej. Przy czym tu właś­ci­wie też nie wycz­er­pu­je­my do koń­ca tem­atu bo fan Artem będą zarówno obraz­ki, jak i np. ułożone z lego a nie ist­niejące w ory­gi­nal­nych zestawach pojazdy ( o ile naśladu­ją te z fil­mu czy seri­alu), wyhaftowane makat­ki, fig­ur­ki czy biżu­te­ria. Za punkt wspól­ny uważa się tu przede wszys­tkim inspirację cud­zym wyt­worem kultury.

 

Jeden z abso­lut­nie ulu­bionych obrazków zwierza związanych z Dok­torem Who — ale jeśli zwierz miał­by być szcz­ery — to zaled­wie wierz­chołek góry lodowej .

 

Dlaczego zwierz lubi fan art. I nie ma wobec niego zas­trzeżeń, które niekiedy budzi w  nim fan fic­tion? Przede wszys­tkim dlat­ego, że fan art. W żaden sposób nie konku­ru­je z tym na czym się opiera. O ile jeszcze dopisy­wanie kole­jnych czy alter­naty­wnych przygód może budz­ić wąt­pli­woś­ci, to zro­bi­e­nie dobrych ilus­tracji do książ­ki — cóż wyda­je się dość nieszkodli­we, a nawet bard­zo godne pochwały. Oczy­wiś­cie — jak sami dobrze wiecie, niekiedy fan art. Jest po częś­ci związany z kre­owaniem wydarzeń, których w książce czy filmie nie ma — lub też np. łącze­niem postaci czy ele­men­tów z różnych his­torii. Ale ponown­ie — w oce­nie obraz­ka liczy się przede wszys­tkim jego kon­cept i uro­da — a nie koniecznie to w jaki sposób odwołu­je się do treś­ci.  Inny­mi słowy — nawet jeśli bazu­jące na Har­rym Pot­terze obraz­ki niekoniecznie odt­warza­ją sce­ny z książ­ki to nie musi to oznaczać, że nie są jej w jak­iś sposób wierne — w sieci moż­na znaleźć np. mnóst­wo obrazków pokazu­ją­cych szkolne życie rodz­iców Pot­tera które w książce nie jest opisane a przy­na­jm­niej nie jest opisane dokładnie.

 

 Fajne w fan arcie jest to, że mogą się go doczekać nawet takie pro­gramy, które nie przy­chodzą nat­u­ral­nie do głowy — tu fan art The Big Bang The­o­ry świt­nej kinkei jed­nej z ulu­bionych zwierza rysown­iczek na deviantarcie

 

Jed­nak zwierz nie ma zami­aru po raz kole­jny rozważać kwestii co komu i dlaczego wol­no czy nie wol­no robić z napisaną czy nakrę­coną już treś­cią. Tym co zwierza najbardziej urze­ka w fan arcie to fakt, iż najczęś­ciej jego wyt­wory są bez porów­na­nia lep­sze od ofic­jal­nych plakatów, gadżetów czy nawet ilus­tracji. Przede wszys­tkim twór­cy fan artu nie muszą się prze­j­mować kwes­t­i­a­mi mar­ketingowy­mi — tworzą to co lubią, dla tych którzy podob­nie jak oni lubią tego typu twór­c­zość. , Stąd nie ogranicza ich konieczność wyt­worzenia jak najbardziej zrozu­mi­ałego dla wszys­t­kich dzieła, ani też konieczność sprzeda­nia potem ludziom tego co stworzyli. Zwierz pokazy­wał już kiedyś na tym blogu swo­je ukochane min­i­mal­isty­czne plakaty, które w świecie prawdzi­wej pro­mocji fil­mowej nie miał­by racji bytu. Z fan Artem jest mniej więcej tak samo — częs­to dow­cip­ny, bard­zo częs­to min­i­mal­isty­czny częs­to wyma­ga od widza inteligencji, i dobrej zna­jo­moś­ci nie tylko tego wyt­woru kul­tu­ry na pod­staw­ie którego pow­stał, ale także wielu innych. Oczy­wiś­cie zwierz musi tu dodać, że mówi o dobrych fan artach. To znaczy takich, których twór­cy choć nie zaj­mu­ją się taką twór­c­zoś­cią zawodową posi­ada­ją pewien tal­ent i pomysł. Sieć jest bowiem peł­na złych i bard­zo złych fan Artów. Jed­nak nawet one den­er­wu­ją zwierza mniej niż złe fan fic­tion. Przede wszys­tkim dlat­ego, że cóż. zwierz nie mówi, że rysować każdy może a pisać nie. Ale zwierz zde­cy­dowanie lep­iej rozu­mie chęć narysowa­nia czegoś nawet jeśli się nie umie tego zro­bić bard­zo dobrze, niż chęć dopisa­nia bard­zo złym stylem dal­szego ciągu do czegoś napisanego w sposób bard­zo dobry.  Choć zwierz nie wie czy taka jego postawa nie wyni­ka z fak­tu, że zwierz pewnie sam nigdy nie umi­ał­by niczego narysować więc jest tol­er­an­cyjny dla tych którzy podob­nie jak on takich tal­en­tów nie posiadają.

 

 Jest w tym obrazku coś abso­lut­nie sur­re­al­isty­cznie cud­ownego — jed­nak jeśli spo­jrzy­cie na wyko­nanie trud­no będzie odpowiedzieć dlaczego nie mogło by to trafić do jakiejś galerii

 

 

Zwierz pisze o fan arcie nie tylko dlat­ego, że po pros­tu go lubi i chci­ał­by, żeby lubiło go jak najwięcej osób. Nie tak dawno temu ( dobra trzy dni temu w tramwa­ju) zwierz zori­en­tował się, że oto jesteśmy w dość ciekawej i para­noicznej sytu­acji. Zwierz nie chce zabrzmieć here­ty­cko ale korzys­ta­jąc z odpowied­niej skali — praw­ie cała klasy­cz­na sztu­ka to jeden wiel­ki fan art. — mitów grec­kich i rzym­s­kich, starego i nowego tes­ta­men­tu. To co oglą­damy w gale­ri­ach to w olbrzymiej więk­szoś­ci obrazy pokazu­jące to co ktoś opisał słowa­mi nie jed­nokrot­nie doda­jące coś od siebie, prze­bier­a­jące bohaterów w stro­je współczesne malar­zom — inny­mi słowy artyś­ci od zawsze robią dokład­nie to samo.  O ile tamten fan art. miał szan­sę na to by zaw­is­nąć w gale­ri­ach współczes­ny egzys­tu­je na peryfe­ri­ach zain­tere­sowań ludzi zaj­mu­ją­cych się sztuką. Artys­ta które­mu udało się zamienić swój obrazek na nadruk na koszulce może czuć się wyróżniony, ten którego pole­cił ktoś znany — to już niemal gwiaz­da. Więk­szość jed­nak musi zad­owolić się inter­ne­tową sławą, obrazkiem powielanym w dziesiątkach tysię­cy kopii na blo­gach. Niek­tórzy zamienią swój inter­ne­towy Nick na rozpoz­nawalne hasło, więk­szość jed­nak pozostanie na wpół anon­i­mowa jako że nikt już po pewnym cza­sie nie pamię­ta skąd wziął się ten lubiany przez wszys­t­kich obrazek.  Oznacza to też, że praw­ie nikt fan artu nie archi­wiz­u­je — unosi się radośnie w inter­ne­towej przestrzeni ( zwłaszcza na deviantar­cie) nieco zapom­ni­any przez tych którzy szuka­ją nowych talentów.

 

 Zwierz nigdy nie przepadał za ofic­jal­ny­mi ilus­trac­ja­mi — jed­nak kto wie, może tak zilus­trowanego Pot­tera to by sobie nawet poczy­tał ( tzn. Pot­tera zwierz i tak czy­tał żeby nie było!)

 

Zwierz wie, że światem rządzą prawa autorskie, a także przeko­nanie, że taka rados­na fanows­ka twór­c­zość w Internecie to jedynie ładne ale w sum­ie niekoniecznie warte wycią­ga­nia z sieci dzi­ałanie. Ale  z drugiej strony zwier­zowi wyda­je się , że w prze­ci­wieńst­wie do fan fic­tion, których rzeczy­wiś­cie wydawać za bard­zo nie moż­na, dobry fan art. nie wiele różni się od wydawanych albumów z ofic­jal­ny­mi ilus­trac­ja­mi — a nawet bywa od nich lep­szy. Zwierz musi powiedzieć, że nieco żału­je, że tern rodzaj artysty­cznej dzi­ałal­noś­ci zamy­ka się wyłącznie w sieci, że nie robi się wys­taw i nie wyda­je albumów. I to właś­ci­wie nie dlat­ego, że poziom wyt­worów jest nis­ki tylko dlat­ego, że ich inspirac­ja jest nie właś­ci­wa. Gdy­by część tych utal­en­towanych twór­ców wybrała sobie za inspirac­je coś innego — kto wie czy by nie wylą­dowali w gale­ri­ach ( choć pewnie nie bo w gale­ri­ach ostat­nio lądu­ją praw­ie wyłącznie ponure dzieła których zwierz nie rozu­mie, mimo, że bard­zo się stara).

 

 

AUtor tej ilus­tacji miał szczęś­cie bo wskazał na nią jeden z sce­narzys­tów Sher­loc­ka ( jak widać po dacie pow­stała bard­zo niedawno. Trze­ba przyz­nać, że jest to lep­sza zachę­ta od nie jed­nego ofic­jal­nego mate­ri­ału promocyjnego.

 

Może­cie powiedzieć, że w tym momen­cie zwierz narze­ka już dla samej sztu­ki narzeka­nia, którą prak­tyku­je niemal bez prz­er­wy od cza­su założe­nia tego blo­ga. Ale z drugiej strony czy nie jest iry­tu­jące, ile dobrej jakoś­ciowo i ciekawej ludzkiej twór­c­zoś­ci jest zupełnie ignorowanej? Wszyscy cią­gle skarżą się że pop­kul­tura kar­mi nas co raz więk­szym kiczem jak­by nie dostrze­gali, że pod ich nosem z kiczu może wyros­nąć coś naprawdę ciekawego. Ech.może zwierz zapom­ni­ał, że ze światem sno­bisty­cznym nie da się wygrać.

 

 Co ciekawe nie skońc­zonym źródłem inspiracji dla fan artu są filmy Dis­neya — jest to ciekawe o tyle, że twór­cy spec­jal­izu­ją się nie w naślad­owa­niu tego co już narysowano — tylko rysowa­niu tego w zupełnie innym stylu.

 

Ps: Zwierz obe­jrzał dru­gi odcinek całkiem przez siebie pole­canego seri­alu Smash  i musi powiedzieć, że nieste­ty po dobrym pilocie nastąpił odcinek przekosz­marnie wręcz nud­ny. A ponieważ zazwyczaj zasa­da jest taka, że pilot jest nud­niejszy od resz­ty seri­alu to sami wiecie jak strasznie nud­no musi­ało być. Tak więc jeśli chce­cie musi­calu wybierz­cie coś innego.??

 

 Na sam koniec zwierz nie mógł sie pow­strzy­mać i wstaw­ił swój ulu­biony fan art ever.

0 komentarz
0

Powiązane wpisy

judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
slot
slot online
slot gacor
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online