Home Ogólnie Była sobie dziewczyna czyli o Wyznanianiach Nastolatki

Była sobie dziewczyna czyli o Wyznanianiach Nastolatki

autor Zwierz
Była sobie dziewczyna czyli o Wyznanianiach Nastolatki

Rzad­ko się zdarza by odczu­cia zwierza po obe­jrze­niu fil­mu był tak inne niż powszech­na o nim opinia. Tak się jed­nak stało w przy­pad­ku niesły­chanie wyczeki­wanych Wyz­nań Nas­to­lat­ki. Zwierz nastaw­ił się na nieza­leżny film, który por­wie jego serce a dostał w zami­an pro­dukcję która budzi w nim całkiem sporo wątpliwości.

Wyz­na­nia Nas­to­lat­ki to ekraniza­c­ja częś­ciowo auto­bi­ograficznej powieś­ci graficznej (a właś­ci­wie częś­ciowo powieś­ci, częś­ciowo powieś­ci graficznej) Phoebe Gloeck­n­er, która opisała w ten sposób swo­je nas­to­let­nie lata. Prob­lem w tym, że w prze­ci­wieńst­wie do więk­szoś­ci filmów o doras­ta­niu, które pow­sta­ją w Stanach Zjed­noc­zonych, nad tym unosi się bard­zo europe­js­ki duch. Min­nie główną bohaterkę opowieś­ci poz­na­je­my w dniu kiedy przes­pała się po raz pier­wszy z chłopakiem swo­jej mat­ki – Mon­roe. Wydawać by się mogło, że to początek bard­zo mrocznej i pełnej depresyjnych stanów his­torii o pięt­nas­to­let­niej dziew­czynie uwiedzionej przez fac­eta o dwadzieś­cia lat starszego, ale w filmie żaden z takich wątków się nie pojaw­ia. Min­nie nie jest bezbron­ną ofi­arą uwiedzenia – wręcz prze­ci­wnie, wyda­je się bard­zo zad­owolona z zaist­ni­ałej sytu­acji. Głównie dlat­ego, że właśnie odkryła, że seks bard­zo lubi.

The-Diary-of-a-Teenage-Girl-review

Romans dojrza­łego mężczyzny i nas­to­lat­ki to zwyk­le punkt wyjś­cia do dra­matu — ale nie tutaj

Oczy­wiś­cie wid­zowi przy­chodzi dużo szy­b­ciej niż bohater­ce odkryć, że to sek­su­alne prze­budze­nie nas­to­lat­ki więcej ma wspól­nego z poczu­ciem braku bliskoś­ci i prag­nie­niem bycia zauważoną i kochaną, niż tylko z sza­łem ciał. Tu zresztą film wypa­da najlepiej – pokazu­jąc nam nas­to­latkę, która mimo dość specy­ficznej sytu­acji w jakiej się znalazła, wciąż myśli schemata­mi, które znaleźć moż­na było­by w pamięt­nikach jej dużo spoko­jniejszych koleżanek. Min­nie jest nieszczęśli­wa typowym nieszczęś­ciem nas­to­latek i nas­to­latków którzy wyrośli już z rodzi­ciel­skiej czułoś­ci a nie dorośli jeszcze do związków i ter­az czu­ją się samot­ni, nieważni i prag­ną­cy czegoś co tą pustkę wypełni. Jed­nym z pow­tarza­ją­cych się moty­wów jest prag­nie­nie bohater­ki by po pros­tu ktoś ją dotknął i samym dotykiem zauważył jej ist­nie­nie. Stąd nie dzi­wi nas że nie tylko brnie w romans z chłopakiem mat­ki, ale też – kiedy ten próbu­je jed­nak się nieco zdys­tan­sować – szu­ka kochanków wśród rówieśników.  Między inny­mi dlat­ego film zupełnie nie oce­nia Min­nie i jej poczy­nań – nawet wtedy kiedy może­my dość jas­no powiedzieć, że przekracza kole­jne granice. Wyda­je się, że o ile moż­na było­by w jak­iś sposób oce­ni­ać jej kole­jne eska­pady to same potrze­by jakie próbu­je zaspokoić są nam wszys­tkim lep­iej i gorzej znane. Wszyscy chcą zostać dostrzeżeni, może pokochani na pewno w jak­iś sposób „potwierdzeni” przez innych. Co praw­da podob­nie jak bohater­ka częś­ciowo z tego wyras­tamy choć chy­ba nigdy do końca.

07DIARY-master675-v2 (1)

Min­nie ma artysty­czne aspirac­je więc świat widz­imy przez pryz­mat jej wypełnionej obraza­mi wyobraźni

Brak oce­ny zachowa­nia Min­nie jest jed­nym z tych ele­men­tów fil­mu który najczęś­ciej pod­kreśla się jako pozy­ty­wny i budzą­cy zaskocze­nie. Wszak w klasy­cznym kinie bohater­ka lubią­ca seks i go szuka­ją­ca zwyk­le jest jed­nak pod­dana oce­nie moral­nej. Zwłaszcza mło­da dziew­czy­na. Zwierz przyz­na, że być może ma tu złe wzorce ale odnosi wraże­nie, że w kinie europe­jskim ten motyw jest ostat­nio całkiem pop­u­larny. Nie zmienia to jed­nak fak­tu, że to lekkie pode­jś­cie do wszys­tkiego co Min­nie robi może nie tyle budzi kon­trow­er­sje ale spraw­ia, że w pewnym momen­cie nie mamy jakiejś sil­nego emocjon­al­nego związku z bohaterką. Kiedy wda­je się romans z Mon­roe to jej prze­myśle­nia i jej postawa jest ciekawa – głównie ze wzglę­du na doskonale odd­aną psy­chikę nas­to­lat­ki, kiedy decy­du­je się udawać prosty­tutkę w barze, a potem wchodzi już w bard­zo nieciekawe towarzyst­wo to lek­ki ton fil­mu przes­ta­je jakoś pasować. Zwierz czy­tał roz­mowę z autorką komik­su która przyz­na­je że gdy­by jej przyszło robić film to był­by on dużo dużo mroczniejszy. I widać  w tej pro­dukcji potenc­jał na dotknię­cie czegoś dużo bardziej mrocznego – co jed­nak chy­ba nie pasu­je do tonu produkcji.

still-of-bel-powley-and-madeleine-waters-in-the-diary-of-a-teenage-girl-(2015)-large-picture

To film bard­zo osad­zony w swoich cza­sach.  Dziś chy­ba nie bylibyśmy skłon­ni do tak pobłażli­wego spo­jrzenia na bohaterkę i jej życie

Przy czym wyda­je się, że jest to jeden z tych filmów w których realia his­to­ryczne są abso­lut­nie kluc­zowe dla zrozu­mienia tonu fabuły. Mówimy bowiem o wydarzeni­ach roz­gry­wa­ją­cych się w San Fran­cis­co w lat­ach 70. Czyli inny­mi słowy w momen­cie kiedy nie było chy­ba na świecie bardziej wyz­wolonego mias­ta. Trawka, kokaina i inne narko­ty­ki są właś­ci­wie wszędzie i stanow­ią nat­u­ral­ny ele­ment życia bohaterów.  Podob­nie jak seks, trak­towany lekko i przy­jem­nie, bo już się nie zachodzi w ciąże (są prze­cież piguł­ki) i jeszcze nie dosta­je się AIDS. Nigdy doty­chczas świat tak dobrze się nie baw­ił.  Na tym tle oce­na bohaterów – zwłaszcza Mon­roe – który wda­je się w romans z Min­nie wypa­da jakoś inaczej niż gdy­byśmy mieli ją opowiedzieć dzisi­aj. Mon­roe sta­je się bohaterem który co praw­da jakoś wybit­nie sym­pa­ty­czny nie jest ale moż­na go zrozu­mieć, co więcej moż­na zrozu­mieć co Min­nie w nim widzi. Co praw­da kiedy pomyślimy o sytu­acji z dzisiejszej per­spek­ty­wy oto jed­nak tacy łaskawi nie jesteśmy ale film całkiem dobrze przy­pom­i­na nam że rzeczy­wiś­cie kiedyś cza­sy były inne. Choć nadal zwierz czuł pewien dyskom­fort, zda­jąc sobie sprawę, że taki film spoko­jnie może kogoś przekon­ać że te pięt­naś­cie lat to może mało ale właś­ci­wie wystar­cza­ją­co by wdać się w romans z facetem po trzydziestce.

The-Diary-of-a-Teenage-Girl-xlarge

Mon­roe z którym Min­nie ma romans nie ma w sobie wiele z wyrafi­nowanego uwodzi­ciela. W sum­ie to taki duży dzieciak.

Praw­da jest jed­nak taka, że film robi coś co zmienia naszą per­cepcję his­torii. Pięt­nas­to­let­nią bohaterkę gra Bel Pow­ley. Ta bry­tyjs­ka aktor­ka doskonale wywiązu­je się ze swo­jego zada­nia. Jej Min­nie bywa dziecin­na, bywa zaskaku­ją­co dorosła, ale przede wszys­tkim jest intere­su­jąc i ciekawa. Nie mamy trud­noś­ci by uwierzyć w jej tal­ent malars­ki, w jej ambic­je zostanie rysown­iczką oraz w to że potrafi inteligent­nie sko­men­tować swo­je przy­gody. Jed­nocześnie w sce­nach wyma­ga­ją­cych by pokaza­ła nam emoc­je swo­jej bohater­ki wypa­da bezbłęd­nie, zwłaszcza kiedy widz­imy w niej smutek czy poczu­cie osamot­nienia. Prob­lem w tym że Bel miała w chwili kręce­nia fil­mu 22 lata. I to widać. Nieza­leżnie od fryzury, stro­jów czy tego co mówi na ekranie mamy młodą kobi­etę a nie nas­to­latkę. Te kil­ka lat konieczne z punk­tu widzenia kręce­nia fil­mu (do takiej pro­dukcji nikt by nas­to­lat­ki nie zatrud­nił – może­my powiedzieć że to tzw. Casus Loli­ty czyli sytu­acji gdzie rolę nas­to­lat­ki musi grać oso­ba pełno­let­nia) zmieni­a­ją jed­nak naszą per­spek­ty­wę jako widza. Bel jest doskon­ała ale zwierz ma wraże­nie że jed­nak nie dociera do nas w pełni szoku­ją­cy wydźwięk pro­dukcji bo widz­imy na ekranie dorosłą osobę. Gdy­byśmy naprawdę zobaczyli pięt­nas­to­latkę być może film wydał­by się nam nieco inny.

pobrane (1)

Pro­dukc­ja dość surowo oce­nia matkę Min­nie choć prze­cież trze­ba pamię­tać że to per­spek­ty­wa młodej dziew­czyny, a te zawsze mają do matek jakieś pretensje

W roli Mon­roe obsad­zono Alexan­dera Skars­går­da – zdaniem zwierza zatrud­nie­nie Szwe­da było konieczne głown­ie dlat­ego, że amerykańs­cy aktorzy boją się że taka rola może im zep­suć kari­erę. Tym­cza­sem jed­nak europe­js­ki sposób kręce­nia filmów i opowiada­nia o młodych ludzi­ach, połąc­zone z brakiem prob­le­mu z pokazy­waniem nagoś­ci, to coś czego ten film zde­cy­dowanie potrze­bował.  Skars­gård radzi sobie ze swo­ją rolą naprawdę dobrze – jego bohater wyda­je się być jed­nocześnie sym­pa­ty­czny i niezbyt roz­gar­nię­ty ale jak zwierz pisał – rozu­miemy co mło­da dziew­czy­na w nim widzi. Co ciekawe jak wspom­i­nała autor­ka powieś­ci graficznej, z którą kon­tak­towali się aktorzy – Skars­gard sporo wypy­ty­wał ją o prawdzi­wego Mon­roe bo jak sam stwierdz­ił  nie jest się do koń­ca  w stanie z tą postacią utożsamić. W sum­ie to nawet dobrze o nim świad­czy. W każdym razie wyda­je się, że dobrze iż wybra­no akto­ra który się tej roli nie bał. Plus cóż, są gorsze rzeczy niż patrze­nie na Skars­gar­da na ekranie.

The-Diary-Of-A-Teenage-Girl

Wyda­je się, że potrzeb­ni byli Europe­js­cy aktorzy by ci amerykańs­cy chy­ba by się na ten film nie odważyli

Ciekawą rolę ma Kris­ten Wiig w roli mat­ki Min­nie. Wiig to akto­ra która swo­ją pop­u­larność zbu­dowała na wys­tę­pach kome­diowych ale trze­ba jej przyz­nać, że ma rzeczy­wiś­cie tal­ent do poważniejszych ról. Tu jako mat­ka która boi się doras­ta­nia swo­jej cór­ki, a jed­nocześnie sama nie chce doros­nąć stanowi doskon­ałą odpowiedź na pytanie dlaczego Min­nie szu­ka bliskoś­ci. Wyda­je się, że zresztą że żad­na z nich – ani mat­ka, ani cór­ka nie były gotowe na odd­ale­nie się od siebie i gdy­by nie głupie sug­estie rzu­cane przez byłego ojczy­ma (który pojaw­ia się na drugim planie – bard­zo zresztą ciekawa postać) to obie mogły­by być dużo szczęśli­wsze. Min­nie deklaru­je że wolała­by nie być jak jej mat­ka szuka­ją­ca szczęś­cia w ramionach kole­jnych mężczyzn ale wyda­je się, że to dość surowy osąd – wydany przez nas­to­latkę. Mat­ka Min­nie wyda­je się raczej osobą, która nigdy nie znalazła w życiu jakiegoś więk­szego celu i doszła do momen­tu w którym samo wychowywanie dzieci jej go nie zapew­nia. Imprezu­je więc, pije i nie nad­zoru­je za bard­zo cór­ki. Ale ją kocha co nie powin­no ule­gać wąt­pli­woś­ci (choć rzecz jas­na nas­to­let­nia cór­ka raczej tego nie dostrzeże).

DiaryOf-xlarge

Chy­ba było­by lep­iej gdy­by było odrobinę mroczniej. Ale to taka zwier­zowa potrzeba.

Jak zwierz pisał ma z filmem prob­lem. Mimo licznych pozy­ty­wnych aspek­tów – jak dobre aktorstwo, ciekawy sce­nar­iusz i doskon­ałe naw­iąza­nia do powieś­ci graficznej (sporo takich graficznych ele­men­tów w filmie zna­jdziemy) całość wypa­da szcz­erze ale płasko. Ostate­cznie oglą­damy kole­jne przy­gody Min­nie w roz­pust­nym San Fran­cis­co ale ponieważ nigdy nie jest naprawdę mrocznie i poważnie, a sama bohater­ka nie pod­dawana jest oce­nie to w pewnym momen­cie jest to raczej przegląd sla­jdów niż angażu­ją­cy film. Przy czym mowa tu raczej o drugiej połowie fil­mu, kiedy pewien pro­ces dojrze­wa­nia bohater­ki zosta­je już omówiony, kiedy te tropy z który­mi najbardziej moż­na się utożsami­ać zosta­ją wycz­er­pane i zosta­ją frag­men­ty z który­mi już więk­szość z nas nie ma za wiele wspól­nego. Kiedy Min­nie odd­ala się od domu, szkoły czy nawet Mon­roe jej his­to­ria przes­ta­je być reprezen­taty­w­na. I chy­ba wtedy zwierz jako widz nieco stracił pocz­cie że oglą­da film który mówi coś o wszys­t­kich. Więcej – nie miał też wraże­nia by film mówił całą prawdę o jed­nos­tce. Do tego film idzie dokład­nie w tą samą stronę w którą idą wszys­tkie tego typu pro­dukc­je. Ponieważ bohater­ka musi mieć przestrzeń dla swoich dzi­ałań żyje w swois­tej próżni – przes­ta­je chodz­ić do szkoły, wśród otacza­ją­cych ją dorosłych nie ma niko­go kto by ją nad­zorował, właś­ci­wie poza jed­ną przy­jaciółką nie ma szer­szych inter­akcji z rówieśnika­mi. Ma za to mnóst­wo wol­nego cza­su i nikt się do koń­ca nie zas­tanaw­ia kiedy wró­ci do domu. Pod tym wzglę­dem to nas­to­lat­ka która nawet jeśli emocjon­al­nie będzie bliska częś­ci dziew­czyn, to jej życie – z powodu nar­racji, musi być dużo mniej ogranic­zone i kontrolowane.

diary-of-a-teenage-girl-4

Min­nie nie trud­no pol­u­bić choć w pewnym momen­cie jej życie chy­ba za bard­zo odry­wa się od tego co zdarza się nas­to­latkom na codzień

Oczy­wiś­cie zwierz zda­je sobie sprawę, że jego oce­na wyni­ka nieco z fak­tu, że bard­zo na film czekał i został mu on przez wszys­t­kich bard­zo za reklam­owany. Wygórowane oczeki­wa­nia nigdy nie sprzy­ja­ją czer­pa­niu przy­jem­noś­ci z sean­su bo jak wszyscy wiemy – nic co nam pokażą nie jest w stanie dorów­nać temu co ma*my w głowie. W przy­pad­ku Wyz­nań Nas­to­lat­ki zwierz miał jeszcze ten prob­lem, że odniósł wraże­nie iż fakt, że mamy do czynienia z filmem o kobiecym doras­ta­niu i do tego bohater­ka nie jest za swo­ją rozbud­zoną sek­su­al­ność karana dla wielu widzów wyrów­nał wszys­tkie niedostat­ki fabuły. Tym­cza­sem nieza­leżnie od tego jak bard­zo zwierz się cieszy, że pewne schematy zosta­ją przeła­mane (ponown­ie wyda­je się że kino europe­jskie już sobie z tym wcześniej poradz­iło) to ma wraże­nie, że w filmie sporo jest jed­nak tych niedostatków i co ważne – że rację ma autor­ka powieś­ci iż mroczniejszy ton zde­cy­dowanie by się tu przy­dał. Ale jak zwierz rozu­mie, wtedy ponown­ie wpadlibyśmy w schemat. Przy czym warto zaz­naczyć, że film to reży­ser­s­ki debi­ut Marielle Heller, więc moż­na się spodziewać że następ­ne pro­dukc­je będą lep­sze. Bo jak na debi­ut rzeczy­wiś­cie mamy do czynienia z czymś bard­zo ciekawym. Choć nie zachwycającym.

Ps: Zwierz musi powiedzieć, że to jest jed­nak śmieszne kiedy film wchodzi z rocznym opóźnie­niem do kin, gra go w stol­i­cy jed­no kino w sali w której jest sie­dem rzędów.

Ps2: Rien­na­hera podzielała niedawno fazę zwierza na Jame­sa Nor­tona i popełniła całkiem ciekawy wpis odnośnie natu­ry faowania.

9 komentarzy
0

Powiązane wpisy

judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
slot
slot online
slot gacor
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online