Home Ogólnie Co lubie* na Youtubie czyli dziesięć kanałów na YT wartych zwierza subskrypcji

Co lubie* na Youtubie czyli dziesięć kanałów na YT wartych zwierza subskrypcji

autor Zwierz

Hej

Zwierz od cza­su do cza­su ma wraże­nie, że jak­iś wpis napisał, więc do niego nie wraca, bo prze­cież nie wypa­da się pow­tarzać, (choć wczo­ra­jszy ekspery­ment z pow­tarzaniem się zwierz uzna­je za udany). Ale dziś, kiedy zwierz przeglą­dał włas­ny blog w poszuki­wa­niu napisanego przez siebie wpisu, odkrył, że go nie popełnił. To znaczy wyda­je mu się, że go nie popełnił, bo musi zau­fać dwóm blo­gowym przeglą­dark­om (zwierz przeszuku­je swo­jego blo­ga jed­nocześnie przeglą­darką na Word­Press jak i starego blo­ga na blox), które mówią, że zwierz ma omamy. Ponieważ po pon­ad 1700 notkach (zwierz to pow­tarza, bo jest pod wraże­niem swo­jej pro­duk­ty­wnoś­ci) moż­na od cza­su do cza­su mieć omamy (podob­nie jak chy­ba moż­na zacząć się, choć trochę pow­tarzać), zwierz prag­nie was zapewnić, że jest praw­ie pewien, że nic takiego wcześniej nie napisał. A o co chodzi? Otóż zwierz chci­ał­by się z wami podzielić spisem kanałów na Youtube, który każdy kino­man zdaniem zwierza powinien mieć w sub­skrypc­jach. Przy czym zwierz od razu zaz­nacza, że nie brał pod uwagę vlogów. Vlogerów pol­s­kich i zagranicznych mówią­cych o filmie jest mnóst­wo i zwierz nie śledzi na tyle wielu kanałów by móc się w jakikol­wiek sposób wypowiadać o całej społecznoś­ci vloger­skiej. Ale może pole­cić wam kil­ka ciekawych kanałów na Youtube, dzię­ki którym będziecie może trochę więcej wiedzieć i może będzie wam trochę łatwiej znaleźć fajne mate­ri­ały o swoich ulu­bionych fil­mach i aktorach. Przy czym JASNE, że zwierz nie zwiedz­ił wszys­t­kich kanałów na Youtube (sku­pia się głown­ie na takich kanałach ofic­jal­nych) i jest to wybór subiektywny.

Zwierz jest dokład­nie typem ide­al­nego widza Youtube — wpa­da na chwilkę zobaczyć jeden klip i trzy dni później ori­en­tu­je się, że właśnie wysłuchał godzin­nego wykładu jak napisać sce­nar­iusz do fil­mu.  (grafi­ka wraz z inny­mi retro rekla­ma­mi współczes­nych stron stąd)

Amer­i­can Film Insti­tuteAFI to amerykańs­ka orga­ni­za­c­ja zaj­mu­ją­ca się kon­serwacją, prze­chowywaniem i opieką nad fil­mowym dziedz­ictwem stanów zjed­noc­zonych. W szer­szych krę­gach insty­tuc­ja znana jest ze swoich znanych list — jest ich dziesięć i każdy kino­man wcześniej czy później się na nie natknie. Tu macie wszys­tkie spisy. Dlaczego warto Youtubowe kon­to AFI śledz­ić? Zna­jdziecie tam ciekawe roz­mowy z ludź­mi ważny­mi dla kine­matografii amerykańskiej a także sporo frag­men­tów z cer­e­monii przyz­nawa­nia nagród za całok­sz­tałt twór­c­zoś­ci. To taka dość krępu­ją­ca impreza, na której akto­ra czy aktorkę sadza się za sze­rokim stołem a ludzie wychodzą i mówią mu, jaki jest wspani­ały. Ale te mowy częs­to dow­cip­ne i ciekawe całkiem dobrze się oglą­da i ponown­ie — moż­na się czegoś ciekawego dowiedzieć. W każdym razie kon­to na pewno warte jest subskrypcji.

Jeśli kiedykol­wiek byliś­cie ciekawi ile wynosiła pen­s­ja za głos Dartha Vadera — naresz­cie wiecie

Oscars - Amerykańs­ka Akademia fil­mowa ma jed­no z naj­fa­jniejszych kont na Youtube, jakie zwierz zna — przede wszys­tkim, dlat­ego, że obok klipów z nowszych cer­e­monii roz­da­nia nagród wrzu­ca klipy z cer­e­monii starszych i to nie koniecznie z tych frag­men­tów, które są powszech­nie znane. Klipy są w dobrej, jakoś­ci — bard­zo częs­to uzu­peł­ni­ane (zwłaszcza przed Oscara­mi) i abso­lut­nie obow­iązkowe dla każdego, kto podob­nie jak zwierz jest zafas­cynowany anatomią mowy dziękczyn­nej. No i zna­jdziecie tam przede wszys­tkim to, na co każdy Oscarowy sza­le­niec powinien sobie ostrzyć zęby — pier­wsze dwadzieś­cia min­ut każdego show — na którym moż­na sobie zobaczyć jak bard­zo zmieni­ał się początkowy monolog. W tle zaś cała his­to­ria wiec­zorowej mody damskiej i męskiej, na najwięk­szych (i częs­to zapom­ni­anych) gwiaz­dach Hollywood.

Zdaniem zwierza nic bardziej nie przy­pom­i­na o upły­wie cza­su i nietr­wałoś­ci sławy w Hol­ly­wood oraz o wiel­kich zmi­anach w sty­lu niż oglą­danie starych Oscarowych ceremonii.

 

BAFTA Guruoczy­wiś­cie zwierz pole­ca wam sub­skry­bowanie ofic­jal­nego kanału BAFTA (zwłaszcza playlista Life in Pic­tures jest ciekawa), ale zde­cy­dowanie ciekawsze jest BAFTA Guru — które właś­ci­wie skła­da się z wywiadów z ludź­mi fil­mu. Przy czym mówiąc o ludzi­ach fil­mu zwierz ma na myśli bard­zo sze­roką grupę osób — nie tylko aktorów, ale także sce­narzys­tów i pro­du­cen­tów. Przy czym aktorzy nie pro­mu­ją tu żad­nego fil­mu — w więk­szoś­ci mówią o tym, co ich w aktorstwie intere­su­je, jaką radę mogli­by dać ludziom, którzy są zain­tere­sowani zaję­ciem się kręce­niem filmów (czy też wys­tępowa­nia w nich). Zwierz nigdy nie chci­ał być aktorem (kiedyś napisze wam dokład­nie, dlaczego) ale zawsze był niesły­chanie ciekawy tego jak aktorzy pracu­ją, myślą i pod­chodzą do swo­jego zawodu. Jeśli ktokol­wiek z was zas­tanaw­ia się nad tym czy może by nie spróbować swoich sił w aktorstwie (czy w ogóle w świecie fil­mu) zwierz bard­zo pole­ca zapoz­nać się z kanałem. Jeśli nie jesteś­cie ciekawi — też. Zwłaszcza, że każdy aktor dosta­je pytanie o dobrą radę dla ludzi, którzy chcą zacząć w biz­ne­sie i to są bard­zo ciekawe rady.

BAFTA Guru to nie tylko wywiady z aktora­mi ale zwierz postanow­ił na zachętę podrzu­cić wam wywiad z Emmą Thomp­son, zwłaszcza jej rada dla osób, które próbu­ją swoich sił w filmie wyda­je się niesły­chanie rozsądna.

 

Movie­fone - Movie­fone ma cud­owny cykl wywiadów pod tytułem “Movie­fone unscript­ed”. Pomysł jest prosty — część pytań do wywiadu podsyła­ją czytel­ni­cy część aktorzy zada­ją sami sobie nawza­jem. Nie ma prowadzącego. Choć więk­szość wywiadów doty­czy pro­mowanych filmów, to brak prowadzącego, który zada­je po raz set­ny dokład­nie te same pyta­nia wedle tego samego przy­go­towanego wcześniej schematu spraw­ia, że wywiady z Movie­fone są naprawdę bard­zo sym­pa­ty­czne a przede wszys­tkim inne. Poza tym brak prowadzącego spraw­ia, że gwiazdy są nieco bardziej niezdyscy­plinowane i sko­re do żartów, co zawsze fajnie się oglą­da na ekranie. Zwierz bard­zo pole­ca, zwłaszcza, że na pewno jakieś wywiady z tej serii widzieliś­cie, bo dostar­cza­ją one wielu przeu­roczych gifów.

  Movie­fone Unscript­ed nie zawsze się uda­je ale kiedy na planie jest George Clooney (w bard­zo poli­ty­cznej koszulce) robi się ciekaw­ie i uroczo.

DP/30 - zwierz nigdy się nie zas­tanaw­iał, kto i z jakiego powodu robi te filmy. DP/30: Con­ver­sa­tions about movies tak brz­mi pełny tytuł pro­gra­mu na YT i właś­ci­wie mówi wszys­tko.. Twór­cy tych video roz­maw­ia­ją z aktora­mi od tych, którzy są kandy­data­mi do Oscara, po tych, którzy pokazu­ją swo­je filmy na fes­ti­walach w Toron­to czy Sun­dance. Dlaczego zwierz lubi ten kanał? Bo wywiady trwa­ją około 30 min­ut. Jakie to cud­owne, kiedy wywiad trwa 30 min­ut a nie dziewięć. Przy czym to są roz­mowy o rolach i fil­mach, które odb­ie­ga­ją od takich prostych pro­mo­cyjnych wywiadów, które trwa­ją jakieś od pię­ciu do dziesię­ciu min­ut.  Zwłaszcza, że wtedy jest naprawdę szansa poroz­maw­iać o pra­cy nad filmem, sposobem kon­struowa­nia roli i wyz­na­ni­ach, jakie ze sobą niesie.

Na mar­gin­e­sie niedawnego wpisu — dłu­gi i ciekawy wywiad z Fass­ben­derem doty­czącego Fish Tank (warto film obe­jrzeć przed tym wywiadem).

 

The Hol­ly­wood Reporter — przez więk­szość roku zwierz nie jest szczegól­nym fanem tego kanału, ale koło sezonu nagród sta­je się jego sza­lonym fanem. Dlaczego? Ponieważ The Hol­ly­wood Reporter orga­nizu­je coś, co nazy­wa się “round­ta­bles” (zwierz wie, że to ma tłu­macze­nie na pol­s­ki, ale u nas te okrągłe stoły jakoś się bardziej jed­noz­nacznie kojarzą) gdzie zbiera aktorów/aktorki/scenarzystów/reżyserów, którzy zdaniem dzi­en­nikarzy mają szanse na zdoby­cie Oscarów czy innych nagród sezonów (dobre są też filmy robiące to samo z aktora­mi telewiz­yjny­mi przy okazji Emmys). Te roz­mowy — delikat­nie sterowane przez dzi­en­nikarze są ciekawe przede wszys­tkim ze wzglę­du na inter­akc­je między aktora­mi — bywa­ją bard­zo zabawne, bywa­ją zaskaku­ją­co codzi­enne, (kiedy schodzą na roz­mowy o dzieci­ach, co zdarza się zaskaku­ją­co częs­to), ale też całkiem poważne. Ponown­ie naj­ciekawsze są inter­akc­je między aktora­mi, ale też fakt, że częs­to aktorzy wybrani przez dzi­en­nikarzy są ciekawsi niż wybór Akademii. Takie same round­ta­bles orga­nizu­je Newsweek i są nieco gorsze, ale też są powo­dem, dla którego zwierz sub­skry­bu­je kanał Newswee­ka na Youtube.

  W tym roku aktor­ki wypadły ciekaw­iej od aktorów.  Bard­zo sym­pa­ty­cznie się to zwier­zowi oglądało.

The New York Times - New York Times sub­skry­bu­je­my dla playlisty z wywiada­mi pod tytułem “Screen Test”. Wszys­tkie czarnobi­ałe, bard­zo częs­to, (co widać) robione w prz­erwach sesji zdję­ciowej. Ciekawe, niekoniecznie nastaw­ione na pro­moc­je fil­mu, skon­cen­trowane na aktorach i ich przeży­ci­ach oraz biografi­ach, (ale też na rolach), nie słyszymy pytań, co jest ulu­bioną for­mą zwierza, bo wtedy nie ma w wywiadzie osobowoś­ci dzi­en­nikarza roz­maw­ia­jącego z aktorem (mało jest takich, którzy umieją to robić), ponieważ wszys­tkie filmi­ki mają taki sam for­mat, dzi­en­nikarze NY Times częs­to robią filmi­ki zestaw­ia­jąc odpowiedzi różnych aktorów na te samo pytanie, albo robiąc włas­ny dobór aktorów, których wywiady warto zestaw­ić. To ciekawy pomysł, dobrze się to oglą­da i jest zde­cy­dowanie ciekaw­iej niż w przy­pad­ku bard­zo wielu wywiadów pro­mu­ją­cych film.

Bard­zo ciekawe pytanie, ciekawe odpowiedzi, które naty­ch­mi­ast zmusza­ją do obe­jrzenia kilku filmów.

HISHE — jesteśmy bliżej koń­ca, więc zwierz uważa, ze może wrzu­cić coś z zupełnie innej becz­ki. Być może ostał się jeszcze ktoś kto nie słyszał o HISHE. Nazwa kanału to skrót od How It should Have End­ed. Każdy klip zaw­iera krótką ani­mację, która bezl­i­tośnie, ale bard­zo dow­cip­nie punk­tu­je niel­og­iczne ele­men­ty fabuły filmów wskazu­jąc, że więk­szość filmów mogła­by się zakończyć dużo łatwiej gdy­by nie straszne dzi­ury w fab­ule. Aby w pełni docenić te filmi­ki trze­ba jed­nak dobrze znać filmy. Plus autorzy filmików mają słabość do super­bo­haterów, których częs­to spotkamy pod koniec klipu siedzą­cych w kaw­iarni i roz­maw­ia­ją­cych o tym co właśnie zobaczyliśmy (zwłaszcza Bat­man z Super­manem lubią swo­je pogadusz­ki). Zwierz bard­zo pole­ca. Zwłaszcza, że będziecie się śmi­ać nawet na filmikach, które doty­czą filmów, które wam się podobały i nie dostrzegliś­cie w nich żad­nych wiel­kich dzi­ur w scenariuszu.

Zwierz nie mógł się pow­strzy­mać by nie podrzu­cić tego filmiku. Zna­cie uczu­cia zwierza wzglę­dem Man of Steel.

Movie Clips - na movie clips to kanał na Youtube, który niedłu­go ma się przek­sz­tał­cić w osob­ny por­tal. Jed­nak jak na razie jest to abso­lut­na lek­tu­ra obow­iązkowa dla wszys­t­kich fanów fil­mu na Youtube. Zna­jdziecie tam sce­ny z filmów ułożone tem­aty­cznie, aktora­mi i wątka­mi, do tego zwias­tuny. wszys­tko w bard­zo dobrej, jakoś­ci, do tego twór­cy mogą wam np. zafun­dować filmik o tym ile by kosz­towało zostanie Bat­manem. To jest doskon­ałe miejsce, jeśli szuka­cie jakiejś sce­ny z fil­mu warto tam zajrzeć i sprawdz­ić czy go nie ma — zwłaszcza, że zna­jdziecie np. 10 fil­mowych geniuszy. Dobre do robi­enia poszuki­wań do wpisów albo przy­pom­i­na­nia sobie konkret­nych scen z filmów (bez koniecznoś­ci oglą­da­nia całoś­ci). Ogól­nie moż­na spędz­ić cały wieczór przeglą­da­jąc klipy wyłącznie z punk­tu widzenia jakiegoś słowa kluc­zowego wedle, którego zostały pogrupowane.

Kto jeszcze nie wie dlaczego tak bard­zo należy żałować śmier­ci Phili­pa Sey­moura Hoff­mana ten po tym filmiku z movie clips nie powinien mieć wątpliwości.

Stu­dio KADR — raz na jak­iś czas zdarza­ją się rzeczy cud­owne. Takim było udostęp­nie­nie przez stu­dio KADR i stu­dio TOR pełnych filmów na Youtube. I tak nie ma już wymów­ki by nie zobaczyć pol­skiej klasy­ki, sko­ro jest na Youtube za dar­mo i jeszcze do tego w znakomitej, jakoś­ci (jak na filmy pol­skie dostęp­ne na Youtube). No i przeczy to przeko­na­niu bard­zo wielu użytkown­ików, że Youtube to tylko filmy krótkie (zwłaszcza z kota­mi) — moż­na sobie tam nadro­bić naprawdę znakomite fil­mowe pozy­c­je. Tak, więc koniecznie zna­jdź­cie kanały stu­dia Kadr i TOR i zasub­skry­bu­j­cie a potem, kiedy okaże się, że nie ma, czego oglą­dać nadra­bi­a­j­cie pol­ską klasykę. Zwierz pole­ca, bo tam jest mnóst­wo znakomi­tych filmów, z cza­sów, kiedy w Polsce mnóst­wo znakomi­tych filmów się robiło. I niko­mu nie wydawało się to dzi­wne i niecodzienne.

Mar­tin Scors­ese pole­ca pol­skie filmy a wy jeśli naciśniecie zaled­wie jeden przy­cisk na Youtube będziecie mogli sporo z tych filmów obe­jrzeć.  Trochę głu­pio żeby amerykanie znali nasza klasykę a my ją ignorowali

Dobra zwierz tu się zatrzy­mu­je, bo prze­cież nadro­bi­e­nie filmików z dziesię­ciu kanałów (albo mniej, jeśli je wcześniej znal­iś­cie) trochę cza­su zaj­mu­je, a poza tym zwierz jakoś się tak przyzwycza­ił do mag­icznej licz­by dziesięć, (choć w sum­ie pole­ca wam kanałów trzy­naś­cie, ale nie ma się, co przy­wiązy­wać do liczb, one zawsze kłamią). Zwierz ma nadzieję, że znaleźliś­cie dla siebie coś ciekawego, jeśli pole­cił wam tylko strony oczy­wiste to przeprasza — on sam do wszys­tkiego, co znalazł doszedł sam, więc może komuś skró­ci ten mały prze­wod­nik drogę. Choć zwierz musi powiedzieć, ze Youtube jest dla niego trochę ter­ra incog­ni­ta tzn. oczy­wiś­cie spędza na nim jakieś dzikie iloś­ci cza­su, ale głown­ie oglą­da­jąc pro­gramy zaw­ier­a­jące wywiady, czy opowiada­jące o pro­dukc­jach filmów. Zwierz jest chy­ba trochę nud­nawy cza­sa­mi z tym swoim zain­tere­sowaniem filmem. Blo­ga powinien założyć czy cuś ;)

Ps: Zwierz ma szczwany plan, żeby niedłu­go napisać o House of Cards — bo a.) W walen­tyn­ki sezon 2 b.) zwier­zowi przeszła już ta trochę dziecin­na złość na fakt, że w pewnym momen­cie wszyscy nieza­leżnie czy się znali czy się nie znali, czy pisy­wali o seri­alach czy nie zde­cy­dowali się HoC zre­cen­zować. Zwierz miał takie poczu­cie, że ten ser­i­al jest wszędzie i niczym nadęte dziecko postanow­ił, że jak na złość o nim nie napisze. Ale już mu przeszło.

ps2: No i zwierz jest zły na Myszę, bo chci­ał sobie napisać o Amer­i­cans a ter­az wyjdzie jak­iś podły pla­giat. Ić ty Mysza tak zwier­zowi w głowie siedzieć.

*Zwierz wie że powin­no być lubię, ale współpracu­j­cie ze zwierzem — inaczej się nie rymuje :)

19 komentarzy
0

Powiązane wpisy

judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
slot
slot online
slot gacor
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online