Zwierz musi wam coś wyznać – uwielbia dawać prezenty – w tym zupełnie bez okazji. Dlaczego? Zwierz opowie wam o tym w swoim wpisie, który przygotował wraz z internetowym sklepem Collector.pl jednocześnie – ma dla was konkurs z super nagrodą – być może, żebyście mogli zrobić komuś prezent.
Dawanie prezentów jest jedną z najfajniejszych rzeczy na świecie. Zwłaszcza a może przede wszystkim – prezentów bez okazji. Widzicie prezenty urodzinowe, świąteczne czy dawane z jakiegokolwiek uznanego powodu są całkiem przyjemne ale mają w sobie to niebezpieczne spotkanie oczekiwań obdarowywanego i intencji dającego. Czasem intencje są jak najlepsze ale z różnych powodów oczekiwania urosły pod sufit. I czasem nawet super prezent potrafi trochę rozczarować. Poza tym –kupowanie prezentów z jakiejś okazji zawsze wiąże się z kupieniem tego jednego czy dwóch prezentów osobie której się nie zna- co zwykle kończy się takim najgorszym rodzajem prezentu – który nie wyraża żadnej troski, zainteresowania, czy znajomości drugiej osoby – jest po prostu pewnym odfajkowaniem zwyczaju (Zwierz nikogo nie ocenia – sam dawał w życiu takie prezenty).
Czymś zupełnie inne są prezenty bez okazji. Zdaniem Zwierza – to najlepszy poprawiacz humoru. Głównie osoby kupującej prezent. Po pierwsze – to zwykle jest dla obdarowanego niespodzianka i zaskoczenie – niczego się nie spodziewał a tu proszę – coś dostał. Po drugie – Zwierz z własnego doświadczenia wie, że to także niesamowicie fajne dla osoby która decyduje się kupić podarek – najpierw można się cieszyć spodziewaną reakcją na nasz gest, a potem naprawdę zrobić komuś niespodzianie przyjemność. Jeśli nie mamy zamiast serca bryły lodu, to nie zajmie nam dużo czasu uzależnienie się od obdarowywania przyjaciół – chociażby właśnie dla tego cudownego uczucia, kiedy obserwujemy kogoś komu sprawiliśmy radość. Zapytajcie znajomych Zwierza – potwierdzą, że lubi on dawać prezenty zupełnie bez okazji – i ma z tego olbrzymią radochę.
Prezenty bez okazji mają też tą cudowną zaletę, że nie muszą być wielkie ani drogie. Bo tak naprawdę nikt nie spodziewa się, że spełnimy tym czyjeś największe marzenie. Czasem może to być drobiazg, rzecz śmieszna, czy zupełnie bezsensowna. Kupienie komuś otwieracza do wina w kształcie głowy jednorożca, świecących papuci w kształcie jednorożców czy odświeżacza do samochodu w kształcie jednorożca (Ok Zwierz widzi pewien klucz do tych prezentów ale cóż poradzi że jego znajomi kochają jednorożce?!) nie oznacza że próbujemy spełnić czyjeś marzenia. Ale oznacza, że myśleliśmy o naszych znajomych i przyjaciołach kiedy ich z nami nie było, że chcieliśmy sprawić im jakoś radość, że spojrzeliśmy na coś i pomyśleliśmy „O to się jej spodoba” albo „Chciałbym zobaczyć jego twarz kiedy to dostanie”. Oczywiście możemy zapewniać naszych znajomych i bliskich o tym, że myślimy o nich kiedy są daleko – ale mało co tak dobrze potwierdza że ktoś jest w naszych myślach – jak taki niewielki prezent.
Zdaniem Zwierza ludzie nie lubią kupować prezentów bo zbyt często (niestety) zamienia się to w trochę biznesowy układ. Ktoś nam na przed urodzinami czy świętami dokładnie mówi co chce dostać a my idziemy do sklepu, wydajemy pieniądze i w sumie – po prostu coś komuś kupujemy. Oczywiście jest w tym troska, ale nie ma możliwości udowodnienia że się kogoś zna, słucha czy o nim myśli. A przecież to jest najlepsze w dawaniu prezentów – to sprawia, że prezent cieszy obie strony zupełnie inaczej. Nie chodzi bowiem nawet o to co kupimy ale o to, co prezentem mówimy – jedna osoba mówi „Znam cię, widzę cię, słucham cię” a druga „A więc jednak wiesz co mnie cieszy, słyszysz mnie kiedy do ciebie mówię”. I to czy damy komuś kluczyki do samochodu, czy szalik z logo Slytherinu.
Inna sprawa – nigdy nie wiadomo czy właśnie taki nasz mały prezent – podarowany zupełnie bez powodu nie zmieni jakiegoś beznadziejnego dnia, czy tygodnia na nieco lepszy. Zdarzało się Zwierzowi mieć bardzo paskudny humor, który poprawił mu właśnie taki prezent – czasem otrzymany (bo to znaczy jednak, że ktoś nas lubi i nie umrzemy sami w mieszkaniu zjedzeni przez świnki morskie), czasem podarowany (bo jeśli mamy komu podarować prezent bez okazji to może nie zjedzą nas świnki morskie, bo ktoś przyjdzie sprawdzić dlaczego od tygodnia nie wrzuciliśmy statusu na fejsbuka). Przy czym oczywiście trzeba pamiętać, że nie chodzi w tym o wydawanie kasy czy przedmioty materialne. Czasem równie super prezentem może być kamyczek przywieziony z drugiego końca świata czy nawet nagranie video. Bo wszystko jest tylko pewnym nośnikiem uczuć czy emocji, które nie zawsze potrafimy dobrze wyrazić słowami.
Na sam koniec – prezenty bez okazji po prostu mogą kogoś ucieszyć. Zwierz nauczył się w życiu jednej prostej prawdy. Że jeśli coś nas nie cieszy, to najlepszym sposobem jest czerpać radość z tego co przydarza się innym. Dlatego Zwierz uwielbia patrzeć na szczęśliwych ludzi, czy nawet na ludzi po prostu uradowanych – dzięki temu sam czuje się lepiej. Tak, Zwierz jest jedna z tych osób, która lubi mieć na Facebooku zdjęcia ze ślubów czy zachwyty matek nad swoimi pociechami. Bo to znaczy, że jacyś inni ludzie są właśnie szczęśliwi. To Zwierza jakoś lepiej nastraja do życia. I dlatego fajne jest też dawanie takich niespodzianych prezentów. Czyjś uśmiech, śmiech czy po prostu zwykła radocha potrafią pomóc na gorsze samopoczucie niemal za każdym razem. Zwłaszcza jak sobie pomyślimy że ta radość pojawiła się na świecie dzięki naszemu drobnemu prezentowi.
Skoro Zwierz was już tak zachęcił do dawania sobie prezentów bez okazji to czas na konkurs. Zwierz wymyślił go razem ze sklepem Collector.pl. Na czym polega? Otóż wejdźcie na stronę sklepu (który sprzedaje mnóstwo geekowskich gadżetów) i znajdźcie coś co moglibyście kupić komuś bez okazji. Tak po prostu, żeby sprawić drugiej osobie radość. Kiedy już wybierzecie co byście chcieli komuś podarować – napiszcie w komentarzu co wybraliście i dlaczego. Zwierz wybierze z komentarzy na blogu i ta jedna super osoba wygra… bon wysokości 250 zł na cały asortyment sklepu. Konkurs Zwierza trwa do 23.01 (wtorek). Wyniki zostaną ogłoszone w poście tego dnia. Wtedy zwycięzca będzie proszony o przesłanie Zwierzowi dodatkowych informacji, żeby przekazać nagrodę. Żeby jednak nie być gołosłownym Zwierz ma też dla was prezent. Kod ZWIERZ15 zapewni wam wszystkim do 14.02 zniżkę 15%. Tak więc jeśli chcecie kupić ukochanemu albo ukochanej coś geekowskiego na Walentynki – to możecie ro zrobić taniej.
Mam nadzieję, że konkurs się wam spodoba, a rabat w sklepie zachęci was do kupienia komuś jakiegoś drobiazgu – ot tak zupełnie bez okazji. Tylko uważajcie, człowiek się od tego trochę uzależnia. Choć może to jedyne dobre uzależnienie jakie można mieć – uszczęśliwianie innych.
Ps: Wpis powstał we współpracy ze sklepem Collector.pl