Home Film Do they know it’s christmas? czyli 15 filmów nieświątecznych choć z choinką

Do they know it’s christmas? czyli 15 filmów nieświątecznych choć z choinką

autor Zwierz

Hej

Jak może zauważyliś­cie idą świę­ta. A to oznacza atak świątecznej muzy­ki w radiu oraz świątecznych filmów w telewiz­ji, jeśli do tego dodamy świąteczne odcin­ki seri­ali to człowiek ma ochotę wyjść na mias­to i udusić jakiegoś Mikoła­ja. Zwierz postanow­ił jed­nak, że sko­ro jest pop­kul­tur­al­ny to nie może całkowicie zig­norować świąt. Ale postanow­ił pode­jść do nich nieco inaczej, zwłaszcza, ze zapewne wszyscy już zdążyli na swoich blo­gach odbęb­nić obow­iązkową listę filmów na świę­ta. Ewen­tu­al­nie zafun­dować wam porad­nik kul­tur­al­nych prezen­tów (rada zwierza, – jeśli chce­cie kupić dobry kul­tur­al­ny prezent nie korzys­ta­j­cie z porad­ników, dyskret­nie pod­py­ta­j­cie o gus­ta, prze­jrzyj­cie półkę, zatele­fonu­j­cie do blis­kich a na koniec kup­cie to, co sami chce­cie obe­jrzeć czy przeczy­tać – przy­na­jm­niej będziecie wiedzieli, od kogo poży­czyć). Wszyscy znamy schemat fil­mu świątecznego uczącego nas że rodz­i­na i blis­cy są najważniejsi i że abso­lut­nie liczy się to by znaleźć kogoś kogo kochamy na świę­ta. Ale nie oznacza to, że każdy film, w którym są świę­ta jest filmem świątecznym. Wręcz prze­ci­wnie kine­matografia peł­na jest filmów, które wyko­rzys­tu­ją okres Bożego Nar­o­dzenia jedynie, jako dalekie tło sce­nar­iusza. Zwierz postanow­ił zebrać takie filmy (wyszło mu pięt­naś­cie, ale na pewno jest ich zde­cy­dowanie więcej) i zapro­ponować wam, że jeśli nie zna­jdziecie w świę­ta nic lep­szego do robo­ty obe­jrzeli sobie na odtrutkę którykol­wiek z nich.

 

Kiss Kiss Ban Bang — niesły­chanie śmieszny (zwierz zrozu­mi­ał to dopiero oglą­da­jąc film bezpol­skiego lek­to­ra, który radośnie zabił dosłown­ie wszys­tkie żar­ty, jakie dało się w filmie znaleźć, co jest jakimś osiąg­nię­ciem) dzieje się w okol­i­cy świąt. Mamy gwiazd­kowe przyję­cie i bohaterkę w kusym stro­ju Mikoła­ja. Co praw­da śniegu nie ma, bo akc­ja roz­gry­wa się w Los Ange­les, ale świę­ta jak najbardziej mamy w tle. Przy czym nie ma raczej wąt­pli­woś­ci, ze zostały dorzu­cone do sce­nar­iusza, bo to najłatwiejszy pretekst by wytłu­maczyć, dlaczego ktoś urządza olbrzymie przyję­cie, na którym być może nie zna równie dobrze wszys­t­kich gości.

Iron Man 3 — ponown­ie Robert Downey Jr, świę­ta i brak śniegu (przy­na­jm­niej na początku). Za to mamy prezent świąteczny, tak duży, że nie do koń­ca mieś­ci się w domu. Powiedzmy sobie z resztą szcz­erze — chy­ba nie ma oso­by, która chci­ała­by parometrowego plusza­ka, jako prezent świąteczny. Zresztą zwierz ma teorię, że Iron Man musi­ał sobie radz­ić ze wszys­tkim sam, dlat­ego że wszyscy agen­ci SHIELD mieli prz­er­wę z okazji świąt. Taka jest teo­ria zwierza, która doskonale tłu­maczy, dlaczego Tony musi­ał sobie sam spróbować dać ze wszys­tkim radę. Plus Kap­i­tan Amery­ka na pewno nie pracu­je w świę­ta, jako porząd­ny chrześcijanin.

Dom się zwali a plusza­czek przetrwa.

Brazil — jeśli przyjrzy­cie się uważnie niesamowite­mu fil­mowi Ter­rego Gillia­ma (zwierz pole­ca sobie zro­bić powtórkę zwłaszcza, ze niedłu­go czeka nas nowa sza­lona pro­dukc­ja reży­sera) to fakt, że film roz­gry­wa się w okoli­cach świąt (widać deko­rac­je, a w wer­sji reży­ser­skiej jeden z bohaterów pojaw­ia się w stro­ju Mikoła­ja) okaże się nie tyle dru­gorzęd­ny, ale całkiem ważny dla odbioru fabuły. Ne mniej jed­nak trud­no było­by nazwać Brazil filmem świątecznym. Za to na pewno moż­na go nazwać filmem doskon­ałym. Zwierz spec­jal­nie nie zdradza za dużo, bo ma wraże­nie, że mimo iż to film z dość niespodziewanym zakończe­niem to jak na razie trzy­manie go we względ­nej tajem­ni­cy idzie ludzkoś­ci całkiem dobrze.

Bat­man Return — nie ma to jak świę­ta w Gotham, zwierz nadal się dzi­wi, że ktokol­wiek w tym mieś­cie pojaw­ia się na jakichkol­wiek pub­licznych zgro­madzeni­ach — prze­cież wiado­mo, że zaraz pojawi się jak­iś złoczyń­ca i będzie próbował wszys­t­kich poz­abi­jać gdy­by zwierz mieszkał w Gotham unikał­by masowych spędów, zaś zakupy robił wyłącznie przez Inter­net. W Powro­cie Bat­mana świę­ta odgry­wa­ją całkiem ważną rolę, choć nikt za bard­zo nie wręcza sobie prezen­tów to rozwies­zona to tu to tam jemioła odgry­wa rolę wręcz kluc­zową.  Zwierz widzi­ał niedawno i może zapewnić, że wprowadza w odpowied­ni świąteczny nastrój.

Oczy Sze­roko Zamknięte — odpowiedź na pytanie jak wyglą­da film świąteczny w wyko­na­niu Stan­leya Kubric­ka. Świę­ta są obec­ne niemal w każdym uję­ciu tego zdaniem niek­tórych doskon­ałego, zdaniem niek­tórych kosz­marnego fil­mu. Wszys­tko zaczy­na się na świątecznej imprezie, i potem niemal przez cały film mamy jak­iś wiz­ual­ny znak, że akc­ja roz­gry­wa się w okre­sie przedświątecznym. Pytanie czy Oczy Sze­roko Zamknięte są filmem gdzie fakt, iż zbliża­ją się świę­ta jest ważny pozosta­je otwarte. Zdaniem niek­tórych ( w tym zwierza) raczej tak, zdaniem innych (zwierz czy­tał takie opinie) gdy­by była to jakakol­wiek inna pora roku, film był­by równie ciekawy. Co nie zmienia fak­tu, że nie jest to pro­dukc­ja typowa;)

Gdzie indziej jak na przyję­ciu świątecznym rozpocząć his­torię o sek­su­al­nych eska­padach (między innymi)

Lew w Zimie — nie dawno żeg­na­jąc Petera O’Toole wszyscy wspom­i­nali jego rolę w Lawrence z Ara­bii, ale zwierz musi przyz­nać, że wolał go, jako Hen­ry­ka II w Lewie w Zimie. A nie jest to byle, jaka zima tylko dokład­niej świę­ta roku, 1183 kiedy to Hen­ryk II zma­gał się z pod­sta­wowym prob­le­mem, komu pozostaw­ić w spad­ku ang­iel­s­ki Toron. Do tego jeszcze była żona z włas­ny­mi pomysła­mi na sukcesję i pytanie czy moż­na się wszys­t­kich obec­nych synów pozbyć i zacząć od nowa. Inny­mi słowy bard­zo pra­cowite świę­ta na ang­iel­skim dworze. Film jest znakomi­ty i moż­na abso­lut­nie wybaczyć fakt, że trochę błędów his­to­rycznych się zna­jdzie. A do tego jeszcze całość jest wyśmieni­cie zagrana.

Nie dadzą królowi spoko­ju — nie dość że synów za dużo to jeszcze namol­na była żona

The Apart­ment — przetłu­mac­zony na pol­s­ki, jako Gar­son­iera film z Shirley McLane i Jack­iem Lem­monem nie wpisu­je się bezpośred­nio w żaden gatunek fil­mowy, z jed­nej strony to niby kome­dia roman­ty­cz­na z drugiej film zaw­iera zupełnie nie kome­diowe spo­jrze­nie na oby­cza­jowość lat sześćdziesią­tych. A gdzie są świę­ta?  Biorąc pod uwagę, że akc­ja właś­ci­wa zaw­iązu­je się po przyję­ciu gwiazd­kowym to może­my stwierdz­ić, że w sum­ie to bard­zo niety­powy film świąteczny. Choć gdy­byśmy nie wiedzieli, że przyję­cie jest gwiazd­kowe mogło­by być każde inne.

Są takie dni że człowiek wziął­by i Mikoła­ja udusił

La Con­fi­den­tial — choć nie ma tu świąt zbyt wiele to w tym abso­lut­nie doskon­ałym filmie (zwierz usi­adł do oglą­da­nia przeko­nany, że będzie nuda a skończył zupełnie zakochany) pojaw­ia się sprawa “Bloody Christ­mas”, czyli pobi­cia przez polic­jan­tów z Los Ange­les kilku przestępców — przy czym były to pobi­cia praw­ie śmiertel­nie. Jako że sprawa odgry­wa w filmie ważną rolę (przy­na­jm­niej na początku) zwierz zal­icza film do tych, w którym są świę­ta poza tym, że ich nie ma. A w ogóle jak nie widzieliś­cie to koniecznie zobacz­cie, zwierz musi przyz­nać, że to jego ukochana rola Rus­sela Crowe.

Są świateł­ka? Są pogru­chotane koś­ci? To wiado­mo, że święta

Tree Days of Con­dor — thriller, który nieste­ty trochę się zes­tarzał, zwierz oglą­da przede wszys­tkim dla wciąż jeszcze wtedy młodego Rober­ta Red­for­da, dla którego zwierz był swego cza­su w stanie obe­jrzeć wszys­tko. Mimo, że akc­ja dziś była­by dziesięć razy szyb­sza to wciąż nie ule­ga wąt­pli­woś­ci, ze bohater swo­je trzy dość kosz­marne dni spędza w okoli­cach świąt. Ktokol­wiek miał­by wąt­pli­woś­ci powinien koniecznie zobaczyć ostat­nia dra­maty­czną scenę fil­mu gdzie bez trudu moż­na rozpoz­nać kolędę śpiewaną w tle a nawet zas­tanow­ić się czy nie ma ona czegoś wspól­nego z doskonale napisanym ostat­nim dialo­giem produkcji.

Edward Noży­corę­ki — pamięta­cie cza­sy, kiedy Tim Bur­ton był kreaty­wny a John­ny Depp nie zdawał się w każdym filmie grać tej samej roli? Edward Noży­corę­ki to być może jeden z najład­niejszych nie do koń­ca świątecznych filmów, jaki zwierz zna. Choć jed­nak świę­ta odgry­wa­ją tam sporą role, zwłaszcza obchod­zone w kli­ma­cie gdzie nie pada śnieg. Sce­na, w której bohater­ka tańczy w płatkach śniegu jest jed­ną z tych, które najlepiej zapada­ją w pamięć. Tak się robi dobre, niekoniecznie świąteczne kino.

Obchodze­nie świąt tam gdzie jest ciepło i nie ma śniegu musi być dzi­wne. Dzi­wniejsze niż człowiek maszy­na z noży­ca­mi zami­ast rąk

Północ w ogrodzie dobra i zła — kiedy człowiek już myśli, że wie, jakiego fil­mu moż­na się spodziewać po Clin­cie East­woodzie, reżyser i aktor fun­du­je pro­dukcję, której spodziewać się raczej nie moż­na było. Północ w Ogrodzie Dobra i Zła zaczy­na się od trzęsienia zie­mi a dokład­niej morder­st­wa, którego ofi­arą pada śliczny i młody Jude Law (Ok jego bohat­era ale rozu­miecie skrót myślowy) to co dzieje się dalej to kom­bi­nac­ja prawdzi­wych wydarzeń i wątków z książko Johna Berend­ta. A gdzie w tym świę­ta? Trup pada po przyję­ciu gwiazd­kowym, co jas­no mówi, że nic tak nie pasu­je zabawy jak martwy człowiek w gabinecie obok.

Rent — musi­cal luźno opar­ty o Cyganer­ię Puc­ciniego jest równie kochany, co kry­tykowany. Zwierz ma wobec niego uczu­cia dość ambi­wa­lentne, bo choć ma kil­ka znakomi­tych momen­tów to ma też kil­ka momen­tów słab­szych — jak cho­ci­aż­by praw­ie cały akt trze­ci. Nie mniej świę­ta odgry­wa­ją tu całą rolę, bo musi­cal obe­j­mu­je rok życia bohaterów od świąt do świąt. I choć nasi bohaterowie zde­cy­dowanie nie spędza­ją ich trady­cyjnie to trze­ba przyz­nać, że wątek świąteczny jest w musi­calu niezwyk­le ważny, choć niedomin­u­ją­cy. No praw­ie jak w Cyganerii.

 

 Ponown­ie, zna­jdź ele­ment świąteczny na powyższym zdjęciu

Tin­ker Tay­lor Sol­dier Spy — trud­no o bardziej nie świąteczny film. Ponur, szaro i wszędzie szpiedzy. Ale bez genial­nie nakrę­conej sek­wencji gwiazd­kowego przyję­cia nigdy byśmy nie dowiedzieli się całej prawdy o bohat­er­ach. To jed­na z lep­szych scen, jakie zwierz widzi­ał w kinie w ogóle i przykład, że nie trze­ba dużo na ekranie mówić wprost by widz wszys­tkiego się domyślił. Na przykład, kto jest kretem. Zwier­zowi się już za pier­wszym oglą­daniem udało wskazać poprawnie. A wam?

 

First Blood - czy kiedykol­wiek zas­tanaw­ial­iś­cie się, kiedy dzieje się Ram­bo? Jeśli przyjrzy­cie się uważnie akcji nie ule­ga wąt­pli­woś­ci, że mamy do czynienia z okre­sem około świątecznym. W biurze szery­fa jest choin­ka (dla tych, co niedowierza­ją), co ciekawe nikt nie wyglą­da jak­by im było tak strasznie zim­no. A chy­ba powin­no, bo w tej częś­ci stanów zima jest chłod­no. Zwierz ma nadzieję, że zro­bi­cie sobie okołoświąteczną powtórkę z Ram­bo. Jak człowiek doras­ta to nagle okazu­je się, że to jed­nak jest film o czymś a nie tylko his­to­ria o tym jak Stal­lone prze­r­o­bił wszys­t­kich na mielonkę.

Bezsen­ność w Seat­tle - film został wypro­dukowany ponoć tak by móc go wypuś­cić dokład­nie na świę­ta. Z różnych powodów jed­nak został prze­sunię­ty w dys­try­bucji. Nie zmienia to jed­nak fak­tu, ze sam początek fil­mu jest wręcz bajkowo świąteczny, kiedy syn głównego bohat­era dzwoni w wig­ilię do stacji radiowej i zmusza swo­jego ojca by opowiedzi­ał ja bard­zo tęskni za swo­ja zmarłą żoną. Tak zaczy­na się film, którego wielkiej pop­u­larnoś­ci zwierz nigdy nie zrozu­mi­ał poza cud­owną sceną porównu­ją­ca An Affair to Remem­ber i Parszy­wą 12. W ostate­cznym rozra­chunku chy­ba lep­iej obe­jrzeć te filmy niż patrzeć jak Mega Ryan znów lądu­je z Tomem Hanksem

Ponown­ie, zna­jdź dyskret­ny ele­ment świąteczny

To wszys­tko na dziś, jak widzi­cie świę­ta w filmie wcale nie muszą oznaczać słod­kich obrazków ściska­jącej się rodziny. Może­my je mieć w fil­mach o szp­ie­gach, morder­st­wach, wściekłych byłych wojskowych i przeży­wa­ją­cych kryzys swo­jej sek­su­al­noś­ci mężczyz­nach.  Sam zwierz musi przyz­nać, ze zawsze go bawi jak bard­zo nie zas­tanaw­iamy się dokład­nie, kiedy dzieje się dany film.  Z jed­nej strony mamy przyję­cia gwiazd­kowe z drugiej – następ­nego dnia nikt nie ma planów świątecznych, przy­go­towań czy nawet nie ma zamknię­tych sklepów. Niby nic a jak człowiek się bliżej przyjrzy to widzi ile w fil­mach jest takich niedopowiedzeń, nad który­mi się nie zas­tanaw­iamy. Zdaniem zwierza to nie wada, raczej bard­zo dobry punkt do reflek­sji nad tym, co to znaczy „rzeczy­wisty” film. No, ale to nie na dziś reflek­s­ja. Może zwierz po świę­tach p tym pomyśli.

Ps: A sko­ro o świę­tach mowa, zwierz zgod­nie ze zwycza­jem orga­nizu­je przyję­cie świąteczne w swoim mieszka­niu gdzie praw­ie nikt się nie mieś­ci a to oznacza, ze będziecie musieli na wpis poczekać nieco dłużej w sobotę, bo zwierz nie będzie się mu poświę­cał w piątkowy wieczór. Zwierz wie, że to dla was zawsze prz­er­aża­ją­cy moment, kiedy okazu­je się, że zwierz ma jakieś życie poza blo­giem. Dla zwierza też.

Ps2: Dla tych, co nie wiedzą, jest nowy plakat Han­ni­bala i data pre­miery kole­jnego sezonu. Nasz ukochany kani­bal wraca już pod koniec lutego. Zwierz już ostrzy zęby.

15 komentarzy
0

Powiązane wpisy

judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
slot
slot online
slot gacor
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online