Home Ogólnie Do widzenia Muszkieterowie czyli o trzecim i ostatnim sezonie The Musketeers

Do widzenia Muszkieterowie czyli o trzecim i ostatnim sezonie The Musketeers

autor Zwierz
Do widzenia Muszkieterowie czyli o trzecim i ostatnim sezonie The Musketeers

Kil­ka osób pytało mnie już w różnych miejs­cach w sieci, co sądzę o trzec­im i ostat­nim sezonie Muszki­eterów. Zwierz trochę zwlekał z tym wpisem – głównie dlat­ego, że jakoś nie mógł się zebrać do obe­jrzenia całego sezonu ale ostate­cznie udało mu się znaleźć w sobie wystar­cza­ją­co dużo zapału  i dziś może pod­sumować sezon i ser­i­al (oczy­wiś­cie spoilery).

Trze­ci sezon Muszki­eterów zaczy­na się w cza­sie wojny fran­cusko – hisz­pańskiej. Nasi bohaterowie znów wsław­ili się na fron­cie choć żaden z nich – mimo olbrzymiej lojal­noś­ci wobec króla i miłoś­ci do swo­jego kra­ju nie ma złudzeń, że woj­na to nie jest szczegól­nie pięk­na przy­go­da.  Twór­cy seri­alu też nie mają wąt­pli­woś­ci, że Muszki­eterowie na fron­cie raczej widzów nie ucieszą i w sum­ie wysyła­ją ich tam tylko po to by w lokalnym klasz­torze ode­brali Aramisa który od kilku lat starał się żyć jak mnich ale w ostate­cznym rozra­chunku wygry­wa w nim osobowość żołnierza. Cała nasza ekipa wraca więc do Paryża gdzie nie dzieje się dobrze, bo król zda­je się zdys­tan­sowany i nieobec­ny, czer­wona straż robi co jej się żywnie podo­ba a  Fer­on nowy guber­na­tor Paryża knu­je z pod­stęp­nym Gri­mau­dem – przestępcą doskon­ałym – jak tu prze­jść władzę i skom­pro­mi­tować Muszkieterów.

tumblr_o9vu2sVFZW1qmz43co1_540

W trzec­im sezonie twór­cy strasznie posza­leli z kostiu­ma­mi bohaterów. Są piękne ale bard­zo “komik­sowe”

No właśnie, Muszki­eterowie zawsze potrze­bu­ją odpowied­niego prze­ci­wni­ka – ponieważ jak wszyscy wiemy kar­dy­nał Riche­lieu umarł by jako Wład­ca Cza­su bie­gać po galak­tyce, zaś Rochefort stracił życie w poprzed­nim sezonie potrzeb­ny był nam nowy zły. Zły na tyle blisko tronu by móc mącić w życiu króla i królowej (oraz stanow­ić realne zagroże­nie dla Francji) i na tyle blisko Muszki­eterów by nie wydawało się dzi­wne że ma w nich oso­bis­tego wro­ga. Fer­on jest więc schorowanym przy­rod­nim (i nieślub­nym) bratem króla, który des­per­acko stara się zdobyć władze i pieniądze zan­im będzie za późno. Jego spół­ka z Gri­mau­dem przy­pom­i­na bard­zo klasy­czny duet z powieś­ci czyli kar­dy­nała z Rochefortem. Jeden pozosta­je w cie­niu pod­czas kiedy dru­gi ofic­jal­nie mąci. Taki schemat spraw­ia, że trze­ci sezon to właś­ci­wie zbiór odcinków w których mamy głównie „prob­lem tygod­nia”. A to ktoś ukradł dia­men­ty, a to zniknęło zboże, a to trze­ba kogoś pod esko­rtą przyprowadz­ić królowi. Więk­szość z tych przygód roz­gry­wa się mniej więcej tak samo – z jed­nej strony mamy trochę wal­ki i nieco detek­ty­wisty­cznego śledzt­wa, z drugiej nieco bardziej pry­watne rozter­ki Muszki­eterów i spina­jące cały sezon knowa­nia prze­ci­wko królowi.  Całość jed­nak przy­pom­i­na nieco przy­godowe seri­ale z lat 90 gdzie  pod koniec każdego odcin­ka bohaterowie mogli się cieszyć zwycięst­wem i powiedzieć coś dow­cip­nego. Ten nas­trój nie jest jed­nak zupełnie nie zabur­zony, bo rzeczy­wiś­cie nad całym sezonem wisi takie wrażeni schyłkowoś­ci i przeko­nanie, że kończy się pew­na epo­ka. Jed­nocześnie część przygód bohaterów – jak np. pojaw­ie­nie się przy­jaciół­ki z dziecińst­wa Aramisa czy mis­ja prowadzą­ca do osady uciekinierów w środ­ku lasu (gdzie oczy­wiś­cie są dzielne i nieza­leżne kobi­ety) spraw­ia wraże­nie jak­byśmy to wszys­tko już gdzieś widzieli, w innych seri­alach przygodowych.

gallery_rupert-everett

Trze­ci sezon najbardziej cier­pi na brak dobrze napisanego prze­ci­wni­ka Muszkieterów

Oczy­wiś­cie jak zwyk­le kluc­zowe dla seri­alu są pry­watne losy naszych bohaterów. Tu sce­narzyś­ci zro­bili woltę która zwier­zowi niekoniecznie się podo­ba. Otóż bard­zo wyraźnie – jeszcze wyraźniej niż w poprzed­nich sezonach najbardziej pier­ws­zo­planowym bohaterem z naszej czwór­ki uczyniono Atosa. Wiado­mo ten zawsze ma pod górę i musi cier­pieć – jak zwyk­le z miłoś­ci bo to muszki­eter wrażli­wy. Cier­pi więc bard­zo mal­own­ic­zo – głównie dlat­ego, że dziew­czy­na w której się zakochał (na pociechę z wza­jem­noś­cią) najchęt­niej zor­ga­ni­zowała­by rewolucję fran­cuską ter­az zaraz już i ma spore prob­le­my z tym, że jej ukochany służy koronie i nie zada­je pytań. Poza tym rzeczy­wiś­cie sam nasz Athos nabiera co raz więcej wąt­pli­woś­ci co do słusznoś­ci swoich dzi­ałań, zwłaszcza że król nie wyda­je się sobą, Franc­ja go zawodzi a woj­na jakoś pozbaw­iła go złudzeń.  Co ciekawe pier­ws­zo­planowość Atosa w drugiej połowie seri­alu rów­na się z rolą Aramisa. Aramisowi nie było trud­no porzu­cić życia zakon­ni­ka ale sce­narzyś­ci uznali, że nie odpuszczą wąt­ki miłoś­ci naszego muszki­etera do królowej Francji. I tu pojaw­ia się prob­lem bo to jest wątek który – choć wzrusza ser­duszko (gównie dlat­ego, że twór­cy zad­bali żeby Aramis w każdej sce­nie spoglą­dał na królową zakochanym wzrok­iem) to jed­nak jest chy­ba najbardziej nacią­ganym wątkiem całego, mało real­isty­cznego seri­alu. Do tego jed­nak bohaterom za dużo uchodzi płazem a sam wątek choć dobry w pier­wszym sezonie chy­ba był lep­szy gdy nikt nie próbował go nad­miernie rozwijać.

The-Musketeers-Season-3-Promotional-Photos-the-musketeers-bbc-39619281-500-333

W trzec­im sezonie Atos cier­pi. Jak wszyscy wiemy cier­pią­cy Atos to dobry Atos

O ile Athos i Aramis mają naprawdę rozbu­dową his­torię w tym sezonie o tyle właś­ci­wie twór­cy trochę uznali, że D’Artagnan już swo­je przeżył. Jasne są w ser­i­al wąt­ki które go doty­czą ale bard­zo czuć, że nie jest równie ważny i jego losy nie wpły­wa­ją tak bard­zo na cały ser­i­al. Widać że twór­cy chcą pokazać że dorósł i może już zostać np. kap­i­tanem muszki­eterów ale trochę szko­da że w sum­ie główny bohater całej his­torii jest trochę na drugim planie. Zwierza den­er­wu­je też to co sce­narzyś­ci zro­bili z Kon­stancją. To zawsze była dobrze napisana postać – miejs­ca­mi najlepiej w całym seri­alu. Ter­az jed­nak zro­bili z niej po pier­wsze postać bard­zo mało znaczącą poza tym – trochę za bard­zo super pewną siebie, niczego się nie bojącą i  taką miejs­ca­mi nieco zbyt fajną. Zwierz nie ma nic prze­ci­wko fajnym bohaterkom kobiecym ale tu odniósł wraże­nie że poświę­cono charak­ter postaci dla jej niepow­strzy­manej przez nic zaje­bis­toś­ci (innego słowa zwierz nie umie znaleźć). Zresztą coś się nie dobrego stało z posta­ci­a­mi kobiecy­mi w tym sezonie. Królowa Anna która była naprawdę doskonale pisana w sezonie pier­wszym i nawet ciekaw­ie w drugim tu właś­ci­wie tylko wchodzi i wychodzi z poko­jów praw­ie nie zmieni­a­jąc miny. Odsunię­ta od przez króla sta­je się zupełnie bezrad­na póki nie przyjdzie Muszki­eter i nie powie jej dokład­nie co ma robić. Nieste­ty twór­cy nie wyko­rzys­tali fajnego wątku (który pojaw­ia się w jed­nym odcinku) w którym królowa i król decy­du­ją się usiąść i poroz­maw­iać – przyz­na­jąc, że prze­cież nie muszą darzyć się gorą­cym uczu­ciem bo ich związek to małżeńst­wo Francji i Hisz­panii a nie dwóch zakochanych osób. Cały ten dobry wątek sprowad­zono do jed­nej (bard­zo dobrej) sce­ny – szko­da bo jeśli Muszki­eterowie szukali jakiejś głębi to tuż moż­na by ją znaleźć.  Akty­wną bohaterką w tym sezonie ma być Sylvie nowa ukochana Atosa ale nieste­ty – jej postać została napisana tak, że wzię­to zupełnie współczes­ną dziew­czynę i umieszc­zono ją w seri­alu his­to­rycznym. I to nieste­ty zgrzy­ta, tym bardziej że twór­cy właś­ci­wie na każdym kroku przyz­na­ją jej rację. Ostate­cznie doda­je­my postać dość iry­tu­jącą – ja zawsze kiedy bierze się posta­cie zupełnie współczesne i wkła­da się je do seri­ali his­to­rycznych. To znaczy wszyscy są tu trochę współcześni ale ona jest zde­cy­dowanie za bard­zo dzisiejsza (na co właś­ci­wie nikt nie zwraca uwagi).

maxresdefault (4)

W najnowszym sezonie Aramis głównie zaj­mu­je się nie ukry­waniem tego jak bard­zo kocha królową

Trze­ci sezon Muszki­eterów nieste­ty głównie obnaża najwięk­szy prob­lem seri­alu to znaczy fakt, że jest zupełnie bez sen­su, zaś sce­nar­iusz pisze się bez poszanowa­nia dla mate­ri­ału źródłowego, his­torii czy nawet logi­ki. Jed­nocześnie zaletą Muszki­eterów – zawsze były posta­cie  — przy­jaźń pomiędzy bohat­era­mi, inter­akc­je między nimi, swoisty duch his­torii Dumasa który niekoniecznie zgadzał się z treś­cią seri­alu. W trzec­im sezonie – choć nie braku­je bard­zo dobrych inter­akcji między posta­ci­a­mi (zwłaszcza między Aramisem i Por­tosem) to jak­by jest tego trochę mniej. Wyda­je się że twór­cy chcieli nakrę­cić chy­ba coś odrobinę poważniejszego i nieste­ty – z powagą Muszki­eterom nie jest do twarzy. Jed­nocześnie w samej warst­wie aktorskiej nie ma się za bard­zo czego czepi­ać. Tom Burke cier­pi jako Athos jak nikt inny, San­ti­a­go Cabr­era spraw­ia że trud­no się na Aramisa o cokol­wiek wściekać dłużej niż pięć min­ut, nawet jeśli być może położył kres linii Bur­bonów na tron­ie Francji, Howard Charles jest Por­tosem ide­al­nym zaś Luke Pasquali­no krę­ci się po planie nie mając za wiele do gra­nia ale przy­na­jm­niej patrzy smut­no ilekroć D’Artagnan musi pod­jąć jakąś trud­ną moral­nie decyzję. Trze­ba jed­nak przyz­nać, że aktorsko najlepiej w tym sezonie sprawu­je się Ryan Gage jako król. To zupełnie inny król niż ten z pier­wszych sezonów – poważniejszy, dorośle­jszy i bardziej skwas­zony. Gage gra go tak, że cały czas czu­je­my, że coś jest nie tak i w sum­ie kiedy poz­na­je­my tajem­nicę króla pojaw­ia się – do tej w sum­ie dru­go­planowej postaci – aut­en­ty­czne współczu­cie. Jego sce­ny w tym sezonie są najlep­sze i jed­nocześnie pokazu­jące – dużo lep­iej niż cokol­wiek innego, ile cza­su upłynęło w świecie naszych bohaterów i jak bard­zo wszys­tko się zmieniło.

a533b2d8def64739eeb3d49848c34da5

Choć w trzec­im sezonie król to postać właś­ci­wie dru­go­planowa to w sum­ie chy­ba naj­ciekaw­iej napisana 

Jed­nocześnie zwierz musi powiedzieć, że nieste­ty – mimo, że lubi Ruper­ta Everetta i uważa że wciąż potrafi on co pewien czas zagrać fan­tasty­czną rolę (choć powiedzmy sobie szcz­erze, zawsze smut­no patrzy się na akto­ra który przez oper­ac­je plas­ty­czne zmarnował swo­ją urodę) to jed­nak ta nie była szczegól­nie udana. Jako prze­ci­wnik Muszki­eterów jest dość karykat­u­ral­ny, nieco za bard­zo prze­biegły i choć zdarza­ją mu się lep­sze odcin­ki to jed­nak cały ten pomysł – przy­rod­niego wred­nego bra­ta króla – nieco sce­nar­ius­zowi ciąży. Zwłaszcza że na trzec­im planie pojaw­ia się postać bard­zo ciekawa – Gas­ton brat rod­zony i uznany, spisku­ją­cy prze­ci­wko królowi. Tą niewielką rólkę gra debi­u­tu­ją­cy w telewiz­ji Andre Fly­nn i zwierz ma wraże­nie, że aktor już niedłu­go będzie zawodowo grał napus­zonych młodzieńców z klasy wyższej albo fran­cus­kich arys­tokratów. Ma w twarzy taką nieprzy­jem­ną wyżs­zość że się do tego doskonale nadaje.

1_1024x679

Zwierz ma trochę pre­ten­sji że królowa która w poprzed­nich sezonach była bard­zo nieza­leż­na tu jest taka bezradna

 

Sezon kończy ser­i­al i rzeczy­wiś­cie pod koniec dosta­je­my zakończe­nie które niemal ocieka lukrem. Zwierza to nie smu­ci bo w końcu, trochę taki był ten ser­i­al – przy­jem­ny i twor­zony w atmos­ferze że nic naprawdę złego się naszym bohaterom nie może stać. A tu każdy dosta­je to czego naprawdę prag­nie i wszyscy mogą się roz­jechać w kierunku zachodzącego słoń­ca. Zwierz zaś cieszy się, że ser­i­al zamknię­to bo już w tym trzec­im sezonie bard­zo było widać pewne zmęcze­nie mate­ri­ału i brak jakiegoś jed­noz­nacznego pomysłu, co tak właś­ci­wie dalej zro­bić z naszy­mi bohat­era­mi. I choć schemat „przy­go­da tygod­nia” jest całkiem fajny to Muszki­eterowie dobrze pokazu­ją, że jed­nak trochę z tego wyrośliśmy i chce­my czegoś więcej. Prob­lem w tym, że kiedy Muszki­eterowie starali się być poważniejsi to lep­iej było widać wady seri­alu – cho­ci­aż­by jego postępu­jącą ahis­to­ryczność. Na całe szczęś­cie ser­i­al skończył się w momen­cie kiedy te wszys­tkie wady nie spraw­iły, że seri­alu nie dało się oglą­dać. Tak pozostanie w pamię­ci jako całkiem miła rozry­wka, nie aspiru­ją­ca do czegoś więcej. Jed­nocześnie zwierz przyz­na szcz­erze, że strasznie chci­ał­by zobaczyć – za jakieś kilka­naś­cie lat- his­torię roz­gry­wa­jącą się dwadzieś­cia lat później. I zobaczyć naszych bohaterów z całym tym życiowym bagażem, i już nieco bez złudzeń. Kto wie może pomysł zwierza nie pozostanie bez odzewu. Wiecie w końcu to BBC.

landscape-1464190872-10968140-low-res-the-musketeers

Ps: Posłucha­j­cie KONIECZNIE! Serio KONIECZNIE.

7 komentarzy
1

Powiązane wpisy

judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
slot
slot online
slot gacor
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online