Home Ogólnie I super believe in you, Tad Cooper czyli o drugim sezonie Galavanta

I super believe in you, Tad Cooper czyli o drugim sezonie Galavanta

autor Zwierz
I super believe in you, Tad Cooper czyli o drugim sezonie Galavanta

Zwierz obiecał wam tekst o Zjaw­ie ale tak późno wybrał seans, że zami­ast tego napisał tekst który mógł skończyć przed pójś­ciem do kina. Ale nie smu­ta­j­cie bo oto nad­szedł czas pod­sumowa­nia reflek­sji po drugim sezonie Galavanta.


Zaczni­jmy od tego, że ABC naprawdę trochę strolowało wszys­t­kich speców na świecie dając muzy­czne­mu seri­alowi, który naśmiewa się z kon­wencji baśniowego fan­ta­sy dru­gi sezon. Zwierz ma ciche pode­jrze­nie, że abso­lut­nie nikt się tego nie spodziewał łącznie z twór­ca­mi. Sko­ro jed­nak dru­gi sezon się pojaw­ił, to wraz z nim pojaw­iło się też kil­ka prob­lemów. Pier­wszy to właś­ci­wie co ter­az – jasne skraść ser­ca fanom musi­cali nie było trud­no, ale taki efekt zaskoczenia jaki osiągnęli przy pier­wszym sezonie nie zdarza się zbyt częs­to. Po drugie  — for­muła his­torii która jest właś­ci­wie taka jak powin­na wyglą­dać opowieść o dziel­nym bohaterze – tylko z pewny­mi drob­ny­mi poprawka­mi, też jest tem­atem ogranic­zonym – bo ile razy moż­na oglą­dać to samo. Inny­mi słowy dru­gi sezon – przy­na­jm­niej w opinii zwierza – aby kogokol­wiek zad­owolić musi­ał być z jed­nej strony taki sam jak pier­wszy (bo wszyscy lubią seri­ale które już widzieli) z drugiej – zupełnie inny bo nikt nie lubi żar­tu który pow­tarza się zbyt długo.

Galavant-Cast-Season-2-Official-Picture

Zwierz jest zaskoc­zony nie tylko tym, że sezon dru­gi ist­nieje ale też tym że twór­cy mieli na niego pomysł (Ok zwierz się przyz­na — w tym sezonie wyjątkowo nie jest fanem brody Gala­van­ta, w poprzed­nim wyglą­dał lepiej)

Ku zaskocze­niu zwierza twór­com udało się osiągnąć właśnie ten efekt. Paradok­sal­nie pomogło im zas­tosowanie metody z Gry o Tron – rozsi­ać bohaterów jak naj­dalej od siebie a potem kazać dążyć do ponownego spotka­nia. Dzię­ki temu – udało się wypełnić akcją wszys­tkie odcin­ki (których w tym sezonie było więcej ale nadal za mało) a na końcówkę nawet w tym niepoważnym seri­alu wszyscy bard­zo czekali bo oznacza­ła że w końcu bohaterowie się spotka­ją. Do tego – udało się prze­sunąć pewne akcen­ty. Zwierz jest zaskoc­zony tym co pisze ale Gala­vant jako ser­i­al zro­bił dokład­nie to czego zwierz zwykł wyma­gać od pro­dukcji dużo poważniejszych. Zami­ast sku­pi­ać się tylko na fab­ule skupił się na roz­wo­ju postaci. Inny­mi słowy – bohaterowie których poz­nal­iśmy na początku pier­wszego, czy nawet drugiego sezonu, pod koniec his­torii nie tylko budzą w nas zupełnie inne uczu­cia ale też, są zupełnie inni – zmie­nieni tym co wydarzyło się po drodze.

galavant-king-richard-dragon

Spoko­jnie moż­na było­by zmienić tytuł seri­alu na Richard

No właśnie – dru­gi sezon spoko­jnie mógł­by zmienić tytuł z Gala­vant na Richard. To ciekawe jak bard­zo sym­pa­tia widzów ale też środek ciężkoś­ci seri­alu prze­chodzi z dziel­nego ryc­erza, na króla nieu­daczni­ka.  Oczy­wiś­cie to prze­sunię­cie pozwala twór­com baw­ić się tym najbardziej klasy­cznym ze wszys­t­kich wątków baśniowych – dojrze­wa­nia bohat­era czy nau­ki króla ale nie zmienia to fak­tu, że pomysł prze­sunię­cia akcen­tów wypadł pro­dukcji na dobre. Zwłaszcza, że sam Gala­vant swo­ją przemi­anę przeszedł w pier­wszym sezonie i ter­az właś­ci­wie nie za bard­zo ma co robić. Zresztą to w ogóle jest ciekawe bo ten dru­gi sezon rozwi­ja zde­cy­dowanie bardziej np. postać Madale­ny czy Garetha – prze­suwa­jąc nieco Gala­van­ta i Izabel­la  na drugim planie. Zwierz nie wie czy taki był zami­ar twór­ców ale wyszło zde­cy­dowanie ciekaw­iej niż moż­na się było spodziewać. Jedyne czego żal to postaci dru­go­planowych — bo poko­jówka, kucharz czy nawet Sid — gier­mek Gala­van­ta mają tu zde­cy­dowanie mniej do gra­nia i jest to mniej ciekawe niż w sezonie pierwszym.

Galavant-Season-2-Episode-2-3-dba5

Piosen­ka o najlep­szym pier­wszym pocałunku w his­torii który taki cud­owny nie był jest zaskaku­ją­co mądrym rozlicze­niem się z tą wiz­ją że ów pier­wszy całus dwój­ki nawet zakochanych ludzi musi być idealny

Inna sprawa to kwes­t­ia muzy­ki. Ponown­ie – dow­cip­ne piosen­ki z pier­wszego sezonu – które fani tacy jak zwierz zna­ją na pamięć, baw­iły między inny­mi dlat­ego, że nikt się ich nie spodziewał. Co więc zro­bić w drugim sezonie? Pomysł twór­ców okazał się naprawdę prze­jawem czys­tego geniuszu. Oto w każdym odcinku dostal­iśmy piosenkę nową – w warst­wie słów zgod­ną ze sche­matem – czyli zwyk­le do wzniosłej melodii dosta­je­my bard­zo śmieszny tekst. Ale styl samej piosen­ki – naw­iązy­wał do innych musi­cali. Nie trze­ba być wielkim wiel­bi­cielem musi­calu by dostrzec w którym odcinku twór­cy prezen­tu­ją własne pode­jś­cie do najsławniejszych kawałków z Nędzników, Grease, Piratów z Pen­zance i wielu wielu innych. Pomysł prosty ale jed­nocześnie abso­lut­nie genial­ny – dla wiel­bi­ciela musi­calu już samo naw­iązanie będzie czys­tą radochą, a pro­dukc­ja zami­ast naśmiewać się tylko z pewnych schematów opowieś­ci, dorzu­ciła do tego jeszcze złośli­we pode­jś­cie do całego musicalowego świata.

galavant-season-2-episode-2

Przemi­ana jaką prze­chodzi Richrad jest lep­szym rozwinię­ciem bohat­era niż nieje­den wątek w poważnym serialu 

Do tego dru­gi sezon seri­alu właś­ci­wie nie ma czwartej ściany. Trud­no się zresztą dzi­wić sko­ro pier­wsza piosen­ka obwieszcza że mamy nowy sezon i właś­ci­wie streszcza co będzie dalej. Jed­nak to przełamy­wanie czwartej ściany zde­cy­dowanie naras­ta pod koniec – zwłaszcza kiedy bohaterowie odnoszą się do schematów fab­u­larnych – zwłaszcza do możli­woś­ci strace­nia życia przed zakończe­niem seri­alu. Ale takich mrug­nięć jest w pro­dukcji więcej – zwier­zowi najbardziej podo­ba się malut­ki dow­cip w okazu­je się, że chło­piec który chęt­nie napisał­by małe­mu królowi motyw prze­wod­ni ma na imię tak samo jak kom­pozy­tor Gala­van­ta. Zresztą przełamy­wanie czwartej ściany wychodzi w seri­alu dość nat­u­ral­nie – nie boli, nie jest wymus­zone i właś­ci­wie dla samej akcji niewiele z tego wyni­ka. Jest nato­mi­ast na tyle zabawne i oży­w­cze w porów­na­niu z inny­mi seri­ala­mi że bawi i zde­cy­dowanie nie przeszkadza.

Galavant-Season-2-Episode-7-2-1ed1

Z kolei Gareth i Madale­na to taki piękny morder­czy duet że serce samo mięknie 

Nie jest jed­nak dru­gi sezon zupełnie pozbaw­iony wad. Choć ma kil­ka doskon­ałych dow­cipów (ulu­biony­mi zwierza jest ten  z lasem przy­pad­ku i z bard­zo złym czarnok­siężnikiem który łączy tą pracę z byciem orga­ni­za­torem ślubów) to w sum­ie chy­ba w porów­na­niu do pier­wszego sezonu jest mniej dow­cip­ny. Na pewno ma nieco więcej frag­men­tów które stara­ją się być dow­cip­ne na siłę.  Poza tym, choć zwierz chwali pomysł by rozrzu­cić bohaterów po całym  świecie i kazać im się zejść w jed­nym miejs­cu to jed­nak nie ule­ga wąt­pli­woś­ci, że taki sposób prowadzenia akcji jest nieco frus­tru­ją­cy. Głównie dlat­ego, że bohaterowie właś­ci­wie cały czas idą i wiemy, że się spotka­ją, ale nie mogą iść za szy­bko bo nam się ser­i­al skończy przed ostat­nim odcinkiem. Jest więc kil­ka wątków które służą właś­ci­wie wyłącznie spowol­nie­niu akcji której inaczej pewnie by na dziesięć odcinków nie star­czyło. Zwierz nie ma jakichś wiel­kich zarzutów ale ma wraże­nie, że jed­nak pier­wszy sezon był lep­iej ułożony i miał ciekawsze zwroty akcji.

the-broken-crown-galavantgalavant2

Goś­ci było co nie miara, mrug­nięć z ekranu też — oba ele­men­ty cud­own­ie zagrały i dru­gi sezon naprawdę się twór­com udał

Na koniec warto prze­jść do obsady. Zadaniem zwierza niewąt­pli­wą gwiazdą obsady drugiego sezonu jest Tim­o­thy Omund­son gra­ją­cy Richar­da. To niesamowite jak udało mu się stworzyć postać, która powin­na być właś­ci­wie iry­tu­ją­ca ale widz bard­zo mu kibicu­je i prag­nie jego przemi­any i tri­um­fu bardziej niż poraż­ki. Aktor ma tu zresztą najwięcej do zagra­nia bo jego bohater prze­chodzi rzeczy­wiś­cie najwięk­szą przemi­anę i to całkiem dobrze rozpisaną. Poza tym niewielu jest aktorów którzy sprawdzą się zarówno w gra­niu niepo­rad­nego idio­ty jak i całkiem poważnego kandy­da­ta na dobrego króla. Jeśli jeszcze dodamy do tego, że Omund­son naprawdę dobrze śpiewa i zaskaku­ją­co wręcz dobrze wyglą­da w długich siwych włosach i brodzie (zestaw który mało komu doda­je tyle urody) to jest on niewąt­pli­wym bohaterem drugiego sezonu. Jak zwierz pisał akcen­ty nieco się prze­suwa­ją więc np. Mal­lo­ry Jansen gra­ją­ca Madalenę ma zde­cy­dowanie więcej do zagra­nia i zaśpiewa­nia. Zwier­zowi to zupełnie nie przeszkadza bo aktor­ka ma śliczny głos a do tego naprawdę dobrze gra. Co jest istotne bo jej postać jest chy­ba najbardziej skom­p­likowaną z tych które nam zafun­dowano w seri­alu — niby zła i wred­na ale jed­nak co pewien czas mają­ca prze­błys­ki całkiem ciekawej oso­by, która do tego ma swoistą traumę z dziecińst­wa. Naresz­cie też dano szan­sę na rozśpiewanie się Vnniemu Jone­sowi, który radzi sobie zaskaku­ją­co dobrze. Właś­ci­wie jedyne co zwierza nieco martwi to fakt, że  w tym sezonie było dużo mniej Karen David czyli Isabel­li. A może to takie subiek­ty­wne odczu­cie. Do tego oczy­wiś­cie jak zwyk­le w Gala­van­cie mieliśmy cud­owny zestaw goś­ci spec­jal­nych — cud­owny zwlaszcza dla wiel­bi­ciela bry­tyjskiej kine­matografii bo goś­cie przy­pom­i­na­ją nam że ser­i­al krę­cony jest na Wys­pach. Zwierz piszczał z radoś­ci gdy pojaw­ił się Nick Frost czy Eddie Marsan.

3156744c5c5c90d86_w

Trze­ci sezon miał­by tylko jed­ną prawdzi­wą bohaterkę dlat­ego też zwierz trochę czeka na kole­jny cud

Czy Gala­vant będzie miał trze­ci sezon? Zwierz wąt­pi. ABC ma ogranic­zone możli­woś­ci trol­lowa­nia a i sam ser­i­al chy­ba nie wyszedł poza krąg najwięk­szych wiel­bi­cieli. Ale na całe szczęś­cie, zakończe­nie drugiego sezonu jest na tyle satys­fakcjonu­jące, że zwierz mógł­by się z tym pogodz­ić dużo bardziej niż po końcu sezonu  pier­wszego. Choć oczy­wiś­cie jest bard­zo ciekawy co bohaterowie zaśpiewal­i­by nam dalej. Ogól­nie zwierz musi wam powiedzieć, że Gala­vant jest dowo­dem na to, co zwierz przeczuwał już dawno. Nawet nieco gorszy ser­i­al, który ma naprawdę dobre ostat­nie odcin­ki sezonów zosta­je w pamię­ci jako coś  zde­cy­dowanie lep­szego niż się wydawało. A ter­az zwierz idzie robić jedyne co mu pozostało. Uczyć się na pamieć wszys­t­kich piosenek z sezonu drugiego

Ps1: Luki w cza­sie spraw­iły że recen­z­ja Zjawy jutro a zach­wyty na Grease Live już w czwartek

Ps2: Wybacz­cie zwier­zowi ale jest po pros­tu wielce kicha­ją­cy i nieogarnięty.

20 komentarzy
0

Powiązane wpisy

judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
slot
slot online
slot gacor
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online