Hej
ps: Zwierz zwrócił uwagę na ciekawą prawidłowość – o ile nazwiska modelek dość szybko przechodzą do masowego użycia a i stają się osobnymi pojęciami o tyle o modelach cisza. Oczywiście w niektórych kręgach są bardziej lub mniej znani ale większość z nich rozpoznaje się na zasadzie ,, Ten z reklamy Calvina Kleina” lub ten z reklamy Gucci niż po nazwiskach. Zwierza zawsze intryguje dlaczego tak jest? Czyżby piękny mężczyzna ( zwierzowi większość modeli się nie podoba ale czasem zdarzają się rzeczywiście tacy od których oczu oderwać nie można) był wart mniej niż piękna kobieta? I gdzie tu równouprawnienie;)