Home Ogólnie Pióro i Pazur czyli zwierz w Siedlcach zakochany (i kulturalny!)

Pióro i Pazur czyli zwierz w Siedlcach zakochany (i kulturalny!)

autor Zwierz

Hej

Zwierza niedawno oskarżono, że blog zamienił się w spis miejsc gdzie się zwierz lan­su­je. Zwierz jed­nak nie lan­su­je się aż tak częs­to nato­mi­ast ostat­ni­mi cza­sy miał okazję wyjechać kil­ka razy z mias­ta rodzin­nego w Pol­skę i przekon­ać się, że co zawsze but­nego Warsza­w­ia­ka dzi­wi — życie kul­tur­alne w Polsce jed­nak na stol­i­cy się nie kończy. Tym razem zwierz pojechał do Siedlec gdzie został zapros­zony na fes­ti­w­al lit­er­atu­ry kobiecej Pióro i Pazur. I jeśli wyda­je się wam, że to taka lokalna impreza gdzie pani z bib­liote­ki, spo­ty­ka się z panem bur­mistrzem a na sali przysyp­ia lokalne kółko czytel­nicze to sro­go się myli­cie. Fes­ti­w­al w Siedl­cach jest bowiem imprezą, która zdaniem zwierza ma spore szanse by stać się ważnym punk­tem kul­tur­al­nego rozkładu jazdy.

Zwierz spodziewał się lokalnej zakro­jonej na małą skalę imprezy. Dostał jed­no z fajniejszych kul­tur­al­nych wydarzeń w jakim brał udział

Zwierz musi wam powiedzieć, że rzad­ko mu się zdarza być pod wraże­niem nie tyle samego pomysłu co orga­ni­za­cji. Na dwa dni Siedlce sta­ją się aut­en­ty­czną stolicą pol­skiej pop­u­larnej lit­er­atu­ry kobiecej. Tam moi drodzy — nacisk na lit­er­aturę pop­u­larną jest spory, zgod­nie z założe­niem, że o ile lit­er­atu­ra wyższa jest doce­ni­ana i nagradzana o tyle lit­er­atu­ra pop­u­lar­na paradok­sal­nie, mimo znacznie więk­szego czytel­nict­wa pozosta­je w cie­niu. Stąd też twór­cy fes­ti­walu nie szukali najwięk­szego lit­er­ack­iego arcy­dzieła tylko najlep­szą książkę do poczy­ta­nia. Jak sami rozu­miecie nie trze­ba wiele by wzbudz­ić w zwierzu entuz­jazm takim pomysłem. Zdaniem zwierza nie ma co pom­stować na marne wybo­ry czytel­nicze Polaków tylko pod­suwać im dobrze napisane pop­u­larne książ­ki. Nikt kto zaczy­tu­je się dla przy­jem­noś­ci krymi­nała­mi czy powieś­ci­a­mi oby­cza­jowy­mi nie przeskoczy w ramach tej samej rozry­w­ki na powieść egzys­tenc­jal­ną ale może przeskoczyć na lep­szy krymi­nał i lep­iej napisaną książkę oby­cza­jową. Zresztą stwierdze­nie, że nagradza się tu lit­er­aturę kobiecą jest trak­towane poważnie — bo nie wychodzi się z założe­nia, że jej autorka­mi muszą być tylko kobi­ety — tropem jest raczej tem­aty­ka, niż płeć auto­ra, co zawsze zwierza cieszy (co nie zmienia fak­tu, że zde­cy­dowanie więcej kobi­et przy­jeżdża na festiwal)

Niem­niej nie tylko na dostrzeże­niu czy­tadeł pole­ga urok Siedleck­iego fes­ti­walu. przede wszys­tkim udało się zro­bić z niego spotkanie autorek. I nie chodzi tylko o możli­wość poroz­maw­ia­nia czytel­ników (zwierz miał możli­wość poroz­maw­ia­nia w ramach swo­jego pan­elu o blo­gowa­niu o książkach kiedy słuchały go autor­ki- co spraw­ia, że zde­cy­dowanie bardziej waży się słowa, niż wtedy gdy siedzi się w zaciszu włas­nego pokoiku) z twór­ca­mi ale także samych twór­ców między sobą. I choć rzecz jas­na spotkanie ma w dużym stop­niu charak­ter towarzys­ki (zwierz może z czystym sercem powiedzieć, że dawno nie bawi się tak dobrze na jakimkol­wiek bankiecie jak w przy­pad­ku tego fes­ti­walu) to jed­nak zwierz widzi, że między jed­ną a drugą pozornie błahą uwagą dokonu­je się wymi­ana myśli, doświad­czeń i kon­tak­tów. Oczy­wiś­cie każde środowisko ma sporo takich spotkań ale tu atmos­fera mówienia o powieś­ci pop­u­larnej i o powieś­ci kobiecej spraw­ia, że na pewno nikt nie może się źle czuć pisząc po to by się fajnie czy­tało. No i chy­ba niko­go nie trze­ba przekony­wać, że w przy­jaznej atmos­ferze moż­na wpaść na  najlep­sze pomysły.

Jeśli zna­jdziecie trochę cza­su zwierz pole­ca wpaść do Siedlec bo to zaskaku­ją­co ładne mias­to (albo zwierz odniósł takie wraże­nie) tu muzeum region­alne gdzie odby­wały się dyskus­je i pan­ele w ramach festiwalu.

W ramach fes­ti­walu (w pro­gramie liczne wykłady, bicie reko­r­du świa­ta w jed­noczes­nym czy­ta­niu, warsz­taty) roz­dawane są liczne nagrody. Najwięk­szym zaskocze­niem dla zwierza był sposób przyz­nawa­nia nagród i kat­e­gorie w jakich nagradzano. Otóż nagrody przyz­na­ją dwa gremia. Jed­no skła­da się z czytel­niczek — wybranych dziel­nych kobi­et, które czy­ta­ją kilka­dziesiąt książek i oce­ni­a­ją je od 1 do 10, drugie grono skła­da się z pro­fesjon­al­is­tek, które z kolei przyz­na­ją własne nagrody. To niespo­tykany dość pro­ced­er ale doskonale sprawdza­ją­cy się w przy­pad­ku powieś­ci pop­u­larne, gdzie głos spec­jal­isty i czytel­ni­ka cza­sem brz­mi razem a cza­sem się roz­chodzi ale zawsze trze­ba wysłuchać obu. Ze wszys­t­kich kat­e­gorii zwier­zowi najbardziej przy­padła do gus­tu nagro­da dla książ­ki, która jed­nocześnie zebrała najwięcej dobrych i złych ocen — ale tylko skra­jne dobrych i złych. Pomysł by nagradzać auto­ra, za wywoły­wanie sil­nych emocji jest zdaniem zwierza doskon­ały. Pozostałe rozsy­pane hojnie nagrody spraw­iły, że zwierz zapałał chę­cią (zapewne niedłu­go zre­al­i­zowaną) zakopa­nia się w lit­er­aturze kobiecej wydawanej w Polsce by przekon­ać się czy przy­pad­kiem czegoś nie traci.

A przy okazji zwierz musi powiedzieć, że Siedlec­ki fes­ti­w­al zafun­dował mu najwięk­szą dawkę szcz­erego śmiechu od bard­zo daw­na. Otóż finałowa gala (niesły­chanie sprawnie przeprowad­zona) została poprzed­zona doskonale zmon­towanym filmikiem na którym sam Bog­a­rt opłaki­wał fakt, że fes­ti­w­al jest w Siedl­cach a nie w Casablance, zaś aktorzy kina akcji zmierza­li pros­to do Siedlec byle­by tylko zdążyć na czas. Tak dow­cip­nie zmon­towanego, napisanego i udźwiękowionego filmiku zwierz dawno nie widzi­ał. Sama zaś gala była dowo­dem na to, że moż­na sprawnie i sym­pa­ty­cznie roz­dawać nagrody, nie budząc poczu­cia zażenowa­nia ani u nagrod­zonych ani u widzów. Zwierz jak praw­ie wszyscy byli pod wraże­niem jak znakomi­cie wszys­tko się udało.

Jak nie zakochać się w mieś­cie gdzie tak wyglą­da Lat­te (dla porów­na­nia obok pysz­na kawa nieco mniejszych rozmi­arów, którą trze­ba słodz­ić cukrem zmieszanym ze skórą cytrynową)

Na dodatek zwierz który Siedlce świadomie (zwierz bywał w  różnych mias­tach ale swoich odwiedzin nie pamię­ta) odwiedz­ił po raz pier­wszy — całkowicie się w nich zakochał, Może to dlat­ego, że zas­tała go tam prawdzi­wa pol­s­ka zło­ta jesień (tak niebieskie niebo i pomarańc­zowe liś­cie z drzew) może dlat­ego, że szwen­dał się po cen­trum gdzie odremon­towano abso­lut­nie przeu­rocze zabu­dowa­nia na rynku. Być może w końcu dlatego,że na uli­cy Kochanowskiego znalazł kna­jpę poda­jącą pol­sko-litewską kuch­nię, gdzie podawano praw­ie półmetrowe lat­te, płonącą szar­lotkę i jedze­nie tak dobre, ze warto tylko dla niego wybrać się do miasta.

Co więcej zwierz musi się wam przyz­nać, że cały wyjazd był dla niego bard­zo dzi­wnym doświad­cze­niem. Zwierz pisząc o fil­mach, książkach, seri­alach — właś­ci­wie pisząc o wszys­tkim — zachowu­je się tak jak­by twór­cy nie ist­nieli. Dla zwierza to jedyny sposób by przy sym­pa­tii do osób tworzą­cych pisać o ich wyt­worach staw­ia­jąc wymo­gi z oso­bistą sym­pa­tią nie mające nic wspól­nego. Stąd też kiedy zwierz zdał sobie dość dobit­nie sprawę, że autorzy ist­nieją a nawet (o zgro­zo!) część z nich zda­je sobie sprawę z ist­nienia zwierza było to przeży­cie co najm­niej dzi­wne. Dru­ga sprawa to fakt, że zwierz nadal ma prob­le­my ze zori­en­towaniem się, że go ktokol­wiek czy­ta. Zwierz wie, że czytel­ni­cy przy­chodzą na spotka­nia i że piszą i są fajni. Ale pojechać do Siedlec i tam są ludzie, którzy czy­tali zwierza? Nie do pomyśle­nia. Poza tym zwierz jak zwyk­le nie jest w stanie uciec od swo­jej rodziny i dowiedzi­ał się uwa­ga… uwa­ga… że jest podob­ny do swo­jej bab­ci! Zwierz które całe życie słyszał że jest podob­ny do swo­jej mat­ki widzi w tym pewną odmi­anę. W każdym razie gdy­byś­cie znaleźli drodzy czytel­ni­cy czas w przyszłym roku, to zwierz z całego ser­ca pole­ca wybrać się jesienią do Siedlec bo jest naprawdę fajnie, kul­tur­al­nie i pop­u­larnie w najlep­szym tego słowa znacze­niu. Zwierz wie, że czy­tanie entuz­jasty­cznych wpisów o wydarzeni­ach na których was nie było nie jest do koń­ca najlep­szą rozry­wką ale już wiado­mość, że w Polsce jest odd­ol­na inic­jaty­wa, która stara się pod­nieść poziom lit­er­atu­ry pop­u­larnej wszys­t­kich nas powin­na napawać entuzjazmem.

Ps: Zwierz przy­pom­i­na, że jutro czeka na was fenom­e­nal­ny wpis związany ze świę­towaniem przez zwierza bard­zo ważnego święta.

Ps2: Zwierz naprawdę doskonale się baw­ił i może­cie się spodziewać, że zna­jdzie się na blogu trochę recen­zji książek — zwłaszcza tych nagrod­zonych. A ter­az może wam powiedzieć że autor­ki blogów Wiecznie Zaczy­tana, Książkowo i Notat­ki Kul­tur­alne są naprawdę bard­zo ale to bard­zo miłe.

9 komentarzy
0

Powiązane wpisy

judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
slot
slot online
slot gacor
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online