?
Hej
Po wczorajszych emocjach (ileż tu wczoraj ludzi było! Jak nigdy) czas na wpis, który pewnie wielkich emocji nie wywoła ale miejmy nadzieję, że wywoła trochę uśmiechu na twarzy. Zwłaszcza, że dziś mamy dzień dziecka i marzeniem zwierza jest by jego czytelnicy cieszyli się jak dzieci. A co najbardziej cieszy zwierza popkulturalnego? Cóż zwierz nie będzie przed wami ukrywał, że zabawa wymagająca pewnej (choć nie zawsze znacznej) popkulturalnej kompetencji. Otóż zwierz uwielbia wszelkiego rodzaju filmowe nawiązania, aluzje, tzw. Inside joke (czyli dowcip, który zrozumie jedynie pewna grupa odbiorców), odwoływanie się do innych ról aktorów, odwoływanie się do rzeczywistych umiejętności aktorów, czy nawet do ich biografii. Prawda jest taka, że choć kinematografia to świat, w którym obraca się dużymi sumami i teoretycznie wszyscy są bardzo poważni itp. to jednak wcześniej czy później okazuje się, że ludzie filmu to banda dzieciaków z kamerami, którzy robią to co ich bawi i uwielbiają mrugać do widza z ekranu. Poniższy spis filmowych ciekawostek z zakresu wymienionych powyżej nie jest (i zwierz prosi by absolutnie go o to nie posądzać) wynikiem wyłącznie odjazdowej wiedzy zwierza. Zwierz chciałby aby tak było, ale z bólem trzeba przyznać, że tak nie jest. To raczej ciekawostki zebrane to tu to tam, które zwierz prezentuje wam głęboko świadom, że nie wszystkim chce się przeszukiwać stronę „trivia” w Imdb ilekroć obejrzą film.
Zwierz starał się pokazać różną stronę takich dowcipów (nie mniej koncentrując się przede wszystkim na nawiązaniach do innych filmów, czy ról) bo to jest jednak pewna ciekawa właściwość współczesnej kinematografii – przede wszystkim dlatego, że pokazuje (uwaga słowo, którego zwierz nadużywa) jej intertekstualność. Nic w kulturze popkulturalnej nie funkcjonuje już samodzielnie, wszystko jest ze wszystkim jakoś powiązane, nawet nie tyle filmy co aktorzy ze swoją historia odgrywanych ról oraz dość powszechnie znaną biografią stają się elementami do których można nawiązywać. To wszystko sprawia, że niemal każdy (nawet głupiutki) tekst kultury popularnej można (jeśli się oczywiście chce) zobaczyć na tle mnóstwa innych, i dostrzegać nawiązania nawet wtedy kiedy niekoniecznie tam są. Oczywiście ta zabawa może prowadzić w dwie strony – jedna poważna, pozwala zastanowić się nad popkulturą jako pewnego rodzaju konglomeratem treści, które same siebie reprodukują i do siebie nawiązują – ludzie piszą na ten temat fascynujące, bardzo mądre książki, z których zwierz rozumie plus minus tytuł. Druga strona, i tą dziś zwierz zaprezentuje, to wymienianie zabawnych ciekawostek, z komentarzem zwierza (oraz z wyborem zwierza bo ciekawych i idiotycznych faktów znajdziecie w świecie filmu (oraz niekiedy serialu) zdecydowanie, ale to zdecydowanie więcej). Jaka jest kolejność? Zupełnie przypadkowa;)
House – w finale serialu oburzony House po wygłoszeniu hasła ” Carpe Diem” spogląda oburzony na swoją ekpię i pyta: ” Nie widzieliście Stowarzyszenia Umarłych Poetów?” co jest zabawne, bo aktor grający Wilsona Robert Sean Leonard grał jedną z głównych ról w tym filmie. A skoro przy wykorzystywaniu umiejętności aktorów jesteśmy, to niemal kompulsywne wysiadywanie Housa przy fortepianie, zamiłowanie do gry na gitarze i umiejętność gry na harmonijce składają się za zestaw muzycznych umiejętności Hugh Lauriego, który chciał zostać muzykiem więc dla niepoznaki został aktorem.
Człowiek, który gapił się na kozy – w tym przezabawnym filmie bohater grany przez Ewana McGregora prowadzi długą rozmowę z bohaterem Georga Clooneya o Jedi oraz ich mocach, nie za bardzo wiedząc kim są Jedi. Jest to bardzo, bardzo śmieszne gdyż Ewan McGregor grał rycerza Jedi, czyli Obi-Wana Kenobiego w nowej trylogii Lucasa. Co ciekawe dialog był tam pierwszy (jeszcze przed castingiem) i dopiero McGregor uświadomił twórcom jak zabawne jest to zestawienie.
Sherlock – w „The Hounds of Baskerville” Russell Tovey gra młodego chłopaka przerażonego wizją demonicznego psa. Jednak pierwsze ujęcia odcinka są niemalże kopią ujęć z serial Being Human gdzie ten sam aktor gra wilkołaka. Co prawda nie wszyscy twierdzą, że nie było to zamierzone, ale kto ich tam wie w BBC. Oczywiście w serialu jest jeszcze całe mnóstwo dowcipnych nawiązań ale wszystkie raczej do książek Doyla.
Mechaniczna Pomarańcza – w jednej ze scen bohater przegląda w sklepie płyty. Pośród różnych płyt jakie ogląda można wyłowić płytę ze ścieżką dźwiękową do Odysei Kosmicznej 2001, którą także wyreżyserował twórca Mechanicznej Pomarańczy czyli Stanley Kubrick
Wysyp żywych Trupów – poza licznymi ukłonami w stronę filmów o zombie najlepszym ( jeśli w ogóle nie najlepszym kiedykolwiek) dowcipem jest moment kiedy spotykają się dwie grupy uciekinierów przed zombie. Obie grupy składają się z bohaterów angielskich seriali na zasadzie po jednej osobie z każdego serialu w jednej grupie. Tak więc na przedzie idzie Simon Pegg i Jessica Heynes – oboje grali w Spaced, potem Lucy Davis i Martin Freeman – oboje z The Office, dalej Dylan Moran i Tamsin Greig z Black Books, a na końcu Julia Deakin i Nick Frost – także ze Spaced – jest to zabawne bo postacie rzecz jasna się nie rozpoznają, ale bohaterowie filmu grzecznie się witają.
Hot Fuzz – tu jest kilka nawiązań do Wysypu Żywych Trupów ( poprzedniego znakomitego filmu trójki Pegg, Frost, Wright) – jednym z nich jest łatwość z jaką bohater skacze przez niskie płotki oddzielające ogródki (bohaterowi Wysypu Żywych Trupów, też granemu przez Pegga szło znacznie gorzej), innym jest pojawienie się DVD z Wysypem Żywych Trupów w koszu z przecenianymi płytami na stacji benzynowej.
Powrót do przyszłości – bohater przybywając do przyszłości może zaobserwować, że wiele się zmieniło, latające deskorolki, odlotowe buty Nike, ale w kinach grają Szczęki 19, wyreżyserowane przez Maxa Spielberga ( syna Stevena). Dowcip jest tym zabawniejszy, że Spielberg był jednym z producentów Powrotu do przyszłości.
Kapitan Ameryka – kiedy główny zły filmu Red Scull radośnie stara się posiąść wielką moc magicznej kosmicznej kostki ( zwierz wie, że to ma jakąś nazwę i nawet wie jaką ale nie chce zrobić literówki) wypowiada zdanie ” niech Hitler przeczesuje pustynię w poszukiwaniu swoich błyskotek” co rzecz jasna jest nawiązaniem do Poszukiwaczy Zaginionej Arki gdzie Hitler dokładnie to robi szukając Arki przymierza. Co ciekawe to nie jedyny dowcip w filmie. Na wystawie nowości technologicznych, którą zwiedza nasz bohater pojawia się na mgnienie oka wystawiony kombinezon. Jest to kombinezon jaki w komiksach nosił Człowiek Pochodnia z Fantastycznej Czwórki. Chris Evans, który gra Kapitana Amerykę, grał człowieka Pochodnię w filmach o Fantastycznej Czwórce.
Umrzeć Powtórnie – w swoim pierwszym hollywoodzkim filmie Kenneth Branagh nie omieszkał wrzucić kilku drobnych nawiązań do swojej wcześniejszej produkcji czyli Henryka V – tak więc numer więzienny jego bohatera to data bitwy pod Azincourt (która jak wiadomo toczy się w Henryku V), do tego jeden z dawnych magazynów jakie przeglądają bohaterowie ma na okładce Lawrence Oliviera(którego film na podstawie sztuki Szekspira był najważniejszą adaptacją Henryka do póki Branagh nie nakręcił swojej). A skoro przy tym jesteśmy – we wszystkich filmach Branagha pojawia się gdzieś Patrick Doyle kompozytor muzyki do wszystkich jego filmów (w Umrzeć Powtórnie jako policjant), zaś Derek Jacobi grający jąkającego się bohatera istotnie strasznie się jąkał zanim został aktorem (Z resztą jąkał się też w Ja, Klaudiusz co już jest w ogóle hiper nawiązaniem).
Superman Return – w jednej ze scen Superman podnosi nad głowę samochód, kadr zatrzymuje się na chwilę i pokazuje nam dokładnie taką pozę w jakiej możemy zobaczyć Supermana na okładce Detective Comic w pierwszym numerze, w którym pojawił się kiedykolwiek Superman. Oczywiście nie ratuje to bardzo słabego filmu.
Twierdza – kiedy jeden z bohaterów przedstawia się Seanowi Connery imieniem i nazwiskiem ten odpowiada „But of course you are”, to zdanie Connery po raz pierwszy wypowiedział w filmie „Diamenty są wieczne” kiedy po prostu zapomniał swojej linijki dialogu gdy przedstawiał mu się bohater grany przez Petera O’Toole. Ta drobna gra na zwłokę, stała się na tyle rozpoznawalnym elementem, że Connery wykorzystał to zdanie jeszcze w kilku innych produkcjach.
Avengers – kiedy Marvel tworzył od nowa świat bohaterów w serii Ultimates, postanowił także zmienić postać Nicka Fury, wydawnictwo postanowiło wzorować go na. Samuelu L .Jacksonie, który udzielił zgody i Fury dostał rysy aktora. Dopiero potem kiedy pojawiły się filmy na podstawie komiksów i tym razem studio zaproponowało Jacksonowi granie Nicka Fury na co aktor się zgodził. Podsumowując Samuel L. Jackson gra Nicka Fury, który to Nick Fury jest wzorowany na Samuel L. Jacksonie. Nie mówcie, ze to nie jest zabójcze.
Doktor Who – na przestrzeni lat w serialu znalazło by się więcej dowcipów ciekawostek i nawiązań niż komukolwiek mogłoby się przyśnić. Ale zwierz wybierze trzy, które po prostu sam zauważył i są stosunkowo nowe a dobrze ilustrują ten rodzaj nawiązań, które wykraczają poza świat nawiązywania do innych filmów. Tak więc kiedy w Tooth and Claw, David Tennant udaje szkota i mówi ze szkockim akcentem jest to jedyny raz kiedy może mówić w naturalny dla siebie sposób gdyż Tennant co nie jednokrotnie tu ustalano jest Szkotem. W odcinku Lodger Doktor okazuje się nadspodziewanie dobrym piłkarzem co nie dziwi skoro Matt Smith o włos minął się z karierą piłkarską, z której musiał zrezygnować po kontuzji. Jednak absolutnie czymś szalonym jest to jak zapętliła się rzeczywistość w przypadku odcinka The Doctor’s Daughter. Tak więc (tu ci którzy nie wiedzą skupiają się na chwilę, ci co wiedzą lecą dalej) aktorka Georgia Moffet gra tu córkę Doktora, w rzeczywistości jest córką aktora Petera Davisona, który grał piątą reinkarnację Doktora, co więcej później wzięła ślub z Davidem Tennantem dziesiątym Doktorem i ma z nim córkę. Podsumowując aktorka która jest córka Doktora, grała córkę Doktora i ma córkę z Doktorem. Zwierz uważa, że to nie życie tylko fragment scenariusza autorstwa Moffata.
Thropic Thunder – Robert Downey Jr. gra w filmie aktora (trochę chyba jednak wzorowanego na Russelu Crowe), który deklaruje, że nie wychodzi z roli aż do komentarzy na DVD. Jeśli posłuchacie komentarza DVD to dostaniecie – komentarz nie Downeya tylko jego bohatera – Downey „wychodzi z roli” dopiero po ostatniej scenie z udziałem swojego bohatera. Najlepsze jest jednak to, że Downey Jr. został za tą rolę nominowany do Oscara. Co idealnie dopełnia film.
Maverick – w jednej ze scen napadu na bank bohater grany przez Mela Gibsona wydaje się rozpoznawać rabusia, którego gra Danny Glover. Obaj spoglądają na siebie bardzo uważnie, jakby prawie wiedzieli skąd się znają, ale ostatecznie nic nie przychodzi im do głowy. Oczywiście jest to nawiązanie do wspólnego występu obu aktorów w serii filmów Zabójcza Broń gdzie grali razem. Maverick zawiera też całe mnóstwo ciekawych i bardzo śmiesznych nawiązań do serialu na podstawie którego powstał ale zwierz nie widział tego serialu
Dziennik Bridgiet Jones – ukochanego bohaterki Marka Darcy gra Colin Firth, Colin Firth grał też pana Darcy w najsławniejszej ekranizacji BBC, wobec której książkowa Brdgiet miała drobną obsesję. Z resztą drugi tom Dziennika Bridgiet Jones zawiera wywiad z Colinem Firthem, który to aktorzy odtworzyli na planie, i który można znaleźć w dodatkach do drugiego filmu. Jest to, co warto zaznaczyć, jedyna zabawna rzecz związana z druga odsłoną filmu o Bridgiet Jones.
Indiana Jones – legenda głosi, że już wcześniej autorzy filmu chcieli pokazać ojca Indiany Jonesa ale doszli do wniosku, że mógłby go zagrać tylko James Bond. Ostatecznie dopięli swego bo Henrego Jonesa gra Sean Connery czyli James Bond z pierwszych filmów. Do tego jest w filmach sporo nawiązań do gwiezdnej sagi min. bar, w którym rozgrywa się spora część akcji Świątyni Zagłady nazywa się Obi Wan zaś samolot ratujący Indianę w pierwszym filmie ma nazwę z połączonego C3-PO i R2-D2.
Afera Thomsa Crowna – Faye Dunawaye w remaku z 1999 roku gra rozsądną psychoterapeutkę głównego bohatera, w pierwszym oryginalnym filmie, grała zdecydowanie nie rozsądnie postępującą bohaterkę która daje się uwieść Thomswi Crowne.
X-men – facet, który podwozi Rogue ( Anna Paquin) ciężarówką (nieświadomie) w pierwszym filmie o X-menach, to aktor, który podkłada głos pod Bestię w animowanym serialu o super bohaterach.
Przyjaciele – pomijając kilka cross-overów z innymi serialami jednym z zabawniejszych dowcipów jest pojawienie się Greogra Clooneya i Noah Whyle w roli dwóch miłych lekarzy, z którymi flirtuje Rachel i Monika. Obaj panowie wydają się mocno zaniepokojeni stanem psychicznym dziewczyn oraz porównują swoje poprzednie bardzo nie udane randki. Odcinek ten został nakręcony w czasach kiedy Clooney i Whyle na tym samym kanale grali w niesłychanie wówczas popularnym Ostrym Dyżurze.
Smalville – w tym serialu o młodości Supermana w końcu, ktoś musi biednemu Clarkowi dokładnie wyjaśnić skąd i dlaczego jest taki a nie inny. Osobą, która to robi jest bohater grany przez Christophera Reeve czyli najsławniejszego filmowego Supermana. Co oczywiście jest absolutnie cudownym pomysłem.
Szklana Pułapka 3 – kiedy bohater grany przez Samuela L. Jacksona pyta bohatera Bruce’a Willisa co robi ten odpowiada mu: ” I was just getting used to my day job, smoking ciggarets and watching Capitan Kanharoo”- są to słowa piosenki, którą jego bohater nuci w Pulp Fiction. Oczywiście jest to tym zabawniejsze, że Samuel L. Jackson też grał w Pulp Fiction (co w sumie nie dziwi bo on grał w prawie wszystkim)
Dobra tyle na dziś. Zwierz ma nadzieję, że z okazji dnia dziecka zafundował wam kilka miłych ciekawostek z gatunku tych które zawsze łowi. Zwróćcie uwagę, że zwierz nie brał pod uwagę, nawiązań z filmów, które są parodiami oraz filmów Kevina Smitha, które są jednym wielkim nawiązaniem. Nie mniej jeśli was zastanawia co zwierza bawi to zwierza bardzo bawi to co właśnie wam opisał.
Ps: Przy okazji wszystkiego najlepszego z okazji dnia Dziecka. Zwierz wychodzi z założenia, że jest to jeden z tych dni kiedy jakoś nagle wszyscy chcą karmić w sobie swoje poczucie niedojrzałości. Czyli robią dokładnie to co zwierz na codzień.