Home Ogólnie Wszyscy chcieli by tam być, prawie nikogo tam nie ma czyli o paradoksie Comic Con

Wszyscy chcieli by tam być, prawie nikogo tam nie ma czyli o paradoksie Comic Con

autor Zwierz

Hej

Co roku zwierz łapie się na tym, że przez jeden lip­cowy tydzień chci­ał­by być gdzie indziej. Gdzie dokład­niej? Tu współrzędne geograficzne są bard­zo dokładne — W hali wys­taw­i­en­niczej w San Diego, w stanie Kali­for­nia. Dlaczego? Otóż zwierz nie nabrał nagłej miłoś­ci do sal wys­taw­i­en­niczych i choć zapewne w Kali­fornii jest dzisi­aj lep­sza pogo­da niż w Warsza­w­ie to jed­nak tym co wywołu­je w zwierzu uczu­cie tęs­kno­ty jest Com­ic Con.
Zwierz opisał wam już czym jest Com­ic con ( i jeszcze się pow­tarzał o tu) więc nie ma zami­ar pow­tarzać swo­jego wpisu już po raz trze­ci. Dla tych którym nie chce się czy­tać zwierz może powiedzieć, że jest to najwięk­sza na świecie impreza dla zwierzy pop­kul­tur­al­nych, geeków, nerdów i ludzi z poważny­mi fik­sac­ja­mi na punkcie Gwiezd­nych Wojen ( a zwłaszcza na punkcie stro­ju księżnicz­ki Lei z Powro­tu Jedi). Zde­cy­dowanie miejsce w którym zwierz czuł­by się jak w domu. 
No właśnie. Zain­tere­sowanie Com­ic Con z roku na rok sta­je się co raz więk­sze. Dziś żaden szanu­ją­cy się ser­i­al telewiz­yjny czy pre­miera fil­mu na pod­staw­ie komik­su, czy też jakiegokol­wiek fil­mu kierowanego do nas­to­latków nie może się obyć bez pan­elu z twór­ca­mi i spec­jal­nego trail­era przy­go­towanego spec­jal­nie na tę okazję. Nic więc dzi­wnego że wejś­ciów­ki na tą imprezę roz­chodzą się w 8 godzin po tym jak pojaw­ią się na rynku ( właś­ci­wie tylko ta część wejś­ciówek która nie sprzedała się w cza­sie zeszłorocznej imprezy). Zwięk­sza­ją­ca się z roku na rok licz­ba uczest­ników spraw­iła nawet, że zaczę­to się poważnie zas­tanaw­iać czy cen­trum wyna­jęte jeszcze do 2015 będzie w stanie w przyszłoś­ci pomieś­cić wszys­t­kich goś­ci których licz­ba powoli zbliża się do 200 tys.
 Ale prob­lem pole­ga na tym że 200 tys. szczęśli­w­ców przechadza­ją­cych się wzdłuż stanowisk na których moż­na kupić rep­likę miecza Jedi, Pierś­cień Fro­da, śrubokręt dr. Who i dziesiąt­ki innych gadżetów i komik­sów to jedynie drob­ny ułamek zain­tere­sowanych. Więk­szość fanów podob­nie jak zwierz musi zad­owolić się siedze­niem w domu i próbą śledzenia Com­ic con na dys­tans. I tu właśnie pojaw­ia się prob­lem — choć stac­je pro­ponu­ją wid­zom różnego rodza­ju klipy, gwiazdy wysyła­ją tweety i zdję­cia, a poważne strony poświę­cone pop­kul­turze rez­er­wu­ją dla tego wydarzenia osob­ne ser­wisy to jed­nak wiele odd­alone­mu fanowi umyka. 
Zwierz pomi­ja tu nawet świet­ną atmos­ferę ( Com­ic Con znany jest z tego, że na wid­owni są właś­ci­wie wyłącznie fani którzy cieszą się na sam widok swoich ulu­bionych aktorów i spi­ja­ją słowa z ich ust) ale  np. najważniejszym i naj­ciekawszym ele­mentem całego wydarzenia są pan­ele dyskusyjne z gwiaz­da­mi seri­ali. Nieste­ty jakość filmów nawet dostar­czana przez ofic­jalne strony stacji telewiz­yjnych najczęś­ciej jest bard­zo mar­na — stół za którym siedzą aktorzy widzi się z dys­tan­su a to o czym mówią pozosta­je raczej w sferze domysłów niż real­nej słyszal­noś­ci. Tym­cza­sem dla każdego fana ( nawet nie sza­lonego) te roz­mowy bywa­ją niekiedy bez porów­na­nia cen­niejsze niż wyreży­serowane wywiady — aktorzy mówią prze­cież do swoich wiernych fanów więc nie muszą odbęb­nić klasy­cznego wstępu w którym opowiada­ją nad czym pracu­ją. No i kiedy ekipa The Big Bang The­o­ry zosta­je wybuczana za to, że jej aktorzy nie wiedzą co to jest Tardis to człowiek czu­je się naprawdę członkiem jakiejś wspólnoty.
Ale wyda­je się, że nie pręd­ko doczekamy się jakiegoś uporząd­kowa­nia infor­ma­cji płyną­cych z Com­ic Con. Bo właśnie na tym pole­ga paradoks — powszechne zain­tere­sowanie tym kon­wen­tem fanów komik­su nie wyni­ka tylko z tego, że praw­ie niko­go z nas — między­nar­o­dowej grupy fanów tam nie ma choć wszyscy chcielibyśmy być. Póki mamy do czynienia tylko z tym nie unor­mowanym bieg­ną­cym z różnych źródeł stru­mie­niem infor­ma­cji póty Com­ic Con przez kil­ka dni swo­jego trwa­nia pozosta­je dla nas najważniejszym wydarze­niem — nie chce­my prze­cież prze­gapić nowego plakatu, trail­era, spoileru czy aneg­dot­ki. Skaczemy więc z blo­ga na blog, ze strony na stronę, rodzi się w nas dzi­wne zain­tere­sowanie twit­terem i szkolimy się w wysłuchi­wa­niu bard­zo źle nagranej ścież­ki dźwiękowej wywiadów ( będą z nas kiedyś nieźli szpiedzy). 
Dopiero później dopa­da nas smut­na praw­da, że oto dal­iśmy się wciągnąć w przedzi­wną mach­inę zain­tere­sowa­nia bazu­jącą na tym, że gdzieś z dala od nas dzieje się coś ważnego ( w sum­ie dla świa­ta pop­kul­tu­ry Com­ic con powoli sta­je się ważniejszy niż jakiekol­wiek fil­mowe fes­ti­wale) a nas tam nie ma. Bo w sum­ie gdy­byśmy to całe sza­leńst­wo prze­gapili nic by się nie stało. Chyba.
A to znalezione w sieci zaprosze­nie na pier­wszy Com­ic con kiedy niko­mu się nie śniło, że będzie z tego taka waż­na impreza
0 komentarz
0

Powiązane wpisy

judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
slot
slot online
slot gacor
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online