Home Ogólnie Wszystkie listy Kapitana Ameryki czyli ile filmów w filmie

Wszystkie listy Kapitana Ameryki czyli ile filmów w filmie

autor Zwierz

Hej

Zwierz miał mil­ion pomysłów na dzisiejszy wpis, ale jak to cza­sem bywa będzie na tem­at nieco nis­zowy i być może zaprzą­ta­ją­cy głowę wyłącznie zwier­zowi. Zaczęło się jak zwyk­le od przeglą­da­nia tum­blr. Być może dotarła do was infor­ma­c­ja, że w Kap­i­tanie Ameryce: Zimowym Żołnierzu notat­nik który wycią­ga ze swo­jej kieszeni Steve Rogers zapisany jest nieco inną listą obow­iązkowych do uzu­pełnienia osiąg­nięć pop­kul­tu­ry. Skład listy zależy od kra­ju (choć niek­tóre ele­men­ty się pojaw­ia­ją) zaś decyzję o tym co się pojawi w której wer­sji pod­jąć mogli wid­zowie jeszcze przed pre­mierą biorąc udzi­ał  w głosowa­niu. W ten sposób Steve w zależnoś­ci od kra­ju zobow­iązu­je się nadro­bić najważniejsze dla danego kręgu pod­kul­tu­ry zjawiska. Zwierz nie do koń­ca rozu­mie ten zabieg (wydawać by się mogło, ze widz doskonale zrozu­mie aluz­je do innej pop­kul­tu­ry niż włas­na) ale z całą pewnoś­cią sprawdz­ił się mar­ketingowo. Pochy­la­jąc się nad tymi różny­mi wer­s­ja­mi fil­mu zwierz zas­tanow­ił się czy nam się przy­pad­kiem tylko nie wyda­je, że wszyscy oglą­damy to samo.

  Amerykańs­ka  pod­sta­wowa wer­s­ja notat­ni­ka Kapitana

 

Zacząć trze­ba od tego, że zwierz nie ma zami­aru zaj­mować się tzw. Wer­s­ja­mi reży­ser­ski­mi – niekiedy są lep­sze od tego co trafiło do kin, niekiedy świad­czą o głębokim niezad­owole­niu reży­sera z nakrę­conego fil­mu (tu w głowie zwierza wyświ­et­la się jak neon tytuł Alek­sander), jed­nak tu zmi­any nie są podyk­towane geografią a ambic­ja­mi czy niezad­owole­niem reży­sera. Przy czym przy­wróce­nie wer­sji sprzed ingerencji stu­dio czy cen­zury też właś­ci­wie nie będzie się w naszej his­torii liczyło (no może o cen­zurę trze­ba będzie zahaczyć). Chodzi zwier­zowi o pewne mniej lub bardziej świadome – niekoniecznie wynika­jące z ingerencji reży­sera (cza­sem dys­try­b­u­to­ra cza­sem stu­dio fil­mowego) różnice między fil­ma­mi. Zwierz wybrał kil­ka przykładów i nie pre­tendu­je do opisa­nia całego zjawiska (zawsze jest fajnie jak dopisu­je­cie własne przykłady!) ale po pros­tu chce się przyjrzeć zjawisku.

  Taką wer­sje ma Kap­i­tan w Anglii 

Chy­ba nikt nie ma wąt­pli­woś­ci, że najwięk­sze różnice zachodzą w przy­pad­ku filmów Azjaty­c­kich. Tu przede wszys­tkim filmy się niesamowicie skra­ca wyrzu­ca­jąc z nich niekiedy całe godziny mate­ri­ału. Cza­sem znika­ją posta­cie, wąt­ki, zmieni­a­ją się zakończenia, z trzech filmów robi się jeden albo z jed­nego trzy. Zwierz który dzię­ki TV4 obe­jrzał niedawno kil­ka takich przy­godowych pro­dukcji (głównie chińs­kich bo o takim kinie przede wszys­tkim mowa) zachodz­ił częs­to w głowę o co w nich chodz­iło. Dopiero potem szuka­ją­cy infor­ma­cji ojciec zwierza tłu­maczył mu, że w Europe­jskiej czy Amerykańskiej wer­sji wypadła gdzieś tak połowa fil­mu. Zwierz pamię­tał jak do pol­s­ki trafiła Przysię­ga (strasznie zach­walany film, który zwierza jed­nak nie por­wał) i głośno mówiono, że jest o dwadzieś­cia min­ut krót­sza od ory­gi­nału. Nato­mi­ast oglą­danie Trzech Królestw (film ory­gi­nal­nie miał 4, 5 godziny a na potrze­by Europe­jskie wykasowano…2)  wyma­ga porady kogoś kto się na fil­mach chińs­kich zna o czym świad­czy całkiem sporo pełnych sporów wątków poświę­conych temu jak właś­ci­wie należy film oglą­dać i  co jest w nim pier­wsze a co drugie i gdzie moż­na dostać chińską wer­sję i obe­jrzeć wszys­tko jak trze­ba. Zwierza ta prak­ty­ka nie tylko den­er­wu­je (his­to­rie chińskie są wystar­cza­ją­co zag­mat­wane bez skrótów) ale i nieco dzi­wi – w obliczu co raz bardziej wydłuża­ją­cych się filmów zachod­nich, filmy chińskie moż­na było­by ciąć zde­cy­dowanie mniej albo w ogóle ich nie ciąć. Pub­liczność by się znalazła. Na fil­mach z Bol­ly­wood które częs­to są równie długie ludzie jakoś siedzą (zwierz pytał i raczej się ich obec­nie nie przyci­na – przy­na­jm­niej tych pokazy­wanych w kinach).

Taką w Rosji

Co ciekawe poważne zami­any zachodzą też w dru­ga stronę – głu­pia kome­dia 21&Over nie tylko została zmon­towana inaczej w Stanach i w Chi­nach ale też niosła zupełnie inne przesłanie. O ile w Stanach była to miła kome­dia o wielkiej imprezie o tyle odpowied­ni mon­taż spraw­ił, że w Chi­nach moż­na oglą­dać his­torię bohat­era jako prze­strogę przed zgniłym i korumpu­ją­cym światem zachodu.  Nie jest to pier­wszy i ostat­ni raz kiedy filmy wyświ­et­lane w chi­nach mają nieco inną treść – chińs­ka cen­zu­ra dba o to by wid­zowie nie obe­jrzeli treś­ci niepożą­danych nawet w takich fil­mach jak Face­ci w Czerni 3 (gdzie wycię­to część scen uznanych za nieod­powied­nie) ale i twór­cy filmów chcą się przy­podobać Chińczykom (to jest tak olbrzy­mi rynek że trud­no się im dzi­wić). Śred­ni film Loop­er spec­jal­nie dodał sce­ny w Szang­ha­ju byle­by tylko ukłonić się przed chińską pub­licznoś­cią. Część czytel­ników może uznawać takie dzi­ała­nia za koni­unk­tu­ralne ale sko­ro sami dos­tosowu­je­my chińskie pro­dukc­je do naszych stan­dard­ów dlaczego taka zmi­ana nie miała­by się odby­wać w drugą stronę.

Taką w Kor­ei (po co Amerykanin miał­by nadra­bi­ać mis­tr­zost­wa świa­ta w Piłce nożnej?!)

Cza­sem jed­nak nie chodzi o star­cie dwóch kul­tur odległych tylko takich zupełnie blis­kich. Ocean może wpłynąć na to jak film będzie się ostate­cznie prezen­tował. Zmi­any zachodzą tu przede wszys­tkim w zakończeni­ach. Zwierz miał kiedyś nieprzy­jem­ność nieopa­trznie zobaczyć jakie zakończe­nie miała Duma i Uprzedze­nie w wyda­niu na rynek amerykańs­ki. Okaza­ło się, że zapro­ponowane przez reży­sera dość lekko urwane zakończe­nie nie pasowało amerykańskim wid­zom, którzy lubią nieco bardziej jed­noz­naczne rozwiąza­nia. Dopisano więc scenę w której widz­imy obow­iązkowy pocałunek i kosz­marną pracę sce­narzysty. Z tych samych względów zmieniono kil­ka filmów – jed­nym z przykładów na który natknął się zwierz jest śred­nio udany hor­ror 1408 który w wer­sji amerykańskiej kończy się bez porów­na­nia lep­iej niż ang­iel­skiej i aus­tral­i­jskiej. Jak wszyscy wiedzą – Blade Run­ner też różnił się w zależnoś­ci od tego czy oglą­dało się wer­sję przez­nac­zoną dla Stanów Zjed­noc­zonych czy Europy ale w przy­pad­ku tego fil­mu jest tyle wer­sji, że niek­tórzy zniechęceni nad­mi­arem w ogóle wstrzy­mu­ją się przed seansem.

Taką we Francji

Co ciekawe cza­sem zmi­any zachodzą nie w treś­ci fil­mu ale w jego warst­wie wiz­ual­nej. Zwierz znalazł w Internecie – ku swo­je­mu wielkiemu zaskocze­niu infor­ma­c­je, że część filmów Miaza­kiego ma w stanach zjed­noc­zonych inne nieco jaśniejsze kolory. Podob­ny los spotkał też zach­wyca­ją­cy film Hero. Zdaniem niek­tórych za taką decyzją stoi prosty powód – jaśniejsze kolory spraw­ia­ją wraże­nie, że obraz jest jaśniejszy i pogod­niejszy. Oczy­wiś­cie, więk­szość widzów nie dostrzeże różni­cy ale to dobry punkt wyjś­cia do zas­tanowienia się  nad tym jak moż­na ingerować w treść fil­mu pomiędzy kul­tur­a­mi. Zapewne amerykanie wolą nieco wygład­zoną jaśniejszą ani­mację – nawet wtedy kiedy nie jest przez­nac­zona dla dzieci.  A sko­ro przy ani­mac­jach jesteśmy to jeszcze przy­chodzą zwier­zowi do głowy zmi­any, które wiążą się z tłu­maczeni­a­mi. Dla niko­go nie jest tajem­nicą, że dialo­gi nie mogą być przetłu­mac­zone słowo w słowo. Ale częs­to jest tak, że tłu­macz zamienia odniesienia do kul­tu­ry pop­u­larnej w jed­nym kra­ju na odniesienia zrozu­mi­ałe w drugim. W drugim Shreku mieliśmy dość długą roz­mowę o Żwirku i Muchomorku bo ory­gi­nal­ny dia­log naw­iązu­ją­cy do mało znanej w Polsce baj­ki były i dla młodego widza i dla nawet tego nieco starszego zupełnie nie zrozumiały.

Taką we Włoszech

Cza­sem zdarza się też, że w fil­mach braku­je scen  tak po pros­tu – ostat­nio zwierz dowiedzi­ał się, że film Ghost World w zależnoś­ci od wyda­nia jest albo o sześć min­ut (dwie sce­ny) krót­szy albo dłuższy.  Przy czym wyda­je się, że w takim przy­pad­ku jest to decyz­ja dys­try­b­u­to­ra. Przy czym aku­rat różnice między wydaniem DVD czy Blu Ray a wer­sją kinową są dość powszechne bo film przyci­na się częs­to to tu to tam. Zresztą chy­ba każdy miał w swoim życiu moment kiedy zori­en­tował się, że film oglą­dany w telewiz­ji jest jak­by nieco za krót­ki. Ist­nieje bowiem całkiem dobrze trzy­ma­ją­ca się trady­c­ja przyci­na­nia filmów po to by zmieś­ciły się w ramów­ce rozsz­er­zone o reklamy. Zwierz zawsze łapie się za głowę w takim przy­pad­ku i przekonu­je go to do nie oglą­da­nia filmów w telewiz­ji (zwłaszcza na tych kanałach gdzie blo­ki reklam­owe trwa­ją po kilka­naś­cie min­ut). Nie mniej zwierz nie będzie się tu dłużej pochy­lał nad tą sprawą bo tak robi się wszędzie i nie jest to zależne od kraju.

  Taką w Hiszpanii

Jeśli do tych wszys­t­kich wymienionych przez zwierza czyn­ników dodamy jeszcze najważniejszy – czyli obec­ną a wielu kra­jach cen­zurę  (nie chodzi jedynie o kra­je takie jak Indie gdzie mamy cen­zurę oby­cza­jową, czy Chiny gdzie mamy cen­zurę bardziej ide­o­log­iczną – chodzi o praw­ie każdy kraj ze Stana­mi Zjed­noc­zony­mi włącznie) okaże się, ze tak naprawdę nie ma jed­nego fil­mu – jest jego całkiem spo­ra ilość odmi­an, które mogą się od siebie różnić dro­bi­azgiem albo różnić się całkowicie. Zwierz musi wam powiedzieć, że ma mieszane uczu­cia. Z jed­nej strony cud­ownym jest, że kino będąc tak plas­ty­czne może się w jak­iś sposób dos­tosować do widza i jego oczeki­wań, stara­jąc się trafić w jego kul­turę i wrażli­wość. Z drugiej strony – zwierz boi się takiego dos­tosowywa­nia fil­mu do widza. Jasne notat­nik Kap­i­tana Amery­ki jest śmieszny, ale to zabieg czys­to mar­ketingowy. Czy naprawdę tak trud­no wid­zom z całego świa­ta rozpoz­nać amerykańską pop­kul­turę? Dlaczego widz miał­by nie wysil­ić się chwilę i nie sprawdz­ić (jeśli nie wie) co ominęło kap­i­tana? Zwłaszcza, że nawet logi­ka fil­mu pod­powia­da, że bohater nadra­bi­ał­by przede wszys­tkim włas­ną kul­turę. Co do zakończeń zwierz też ma mieszane uczu­cia – pod­suwanie innych rozwiązań ze wzglę­du na kul­turę danego kra­ju, budzi zwierza lekką kon­ster­nację, ale pode­jrze­wa, że ma to coś wspól­nego z prób­nym pokazy­waniem fil­mu wid­owni. No i na koniec – ja mogę sobie posiedzieć w kinie nawet 5 godzin tylko po to by naresz­cie obe­jrzeć chińs­ki film, który będzie miał jak­iś sens.

Taką w Australii

PS: ponieważ dziś zwierz wychodzi wiec­zorem a do tego spędzać będzie cały dzień na szli­fowa­niu prezen­tacji o Sher­locku Holme­sie to jutrze­jszy wpis, może będzie a może go nie będzie. Jak nie będzie to znaczy, że zwierz żyje ale był z bard­zo zajęty.

Taką w Meksyku

25 komentarzy
0

Powiązane wpisy

judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
slot
slot online
slot gacor
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online