Home Ogólnie Ziemia, Pas i Mars czyli zwierz poleca The Expanse

Ziemia, Pas i Mars czyli zwierz poleca The Expanse

autor Zwierz
Ziemia, Pas i Mars czyli zwierz poleca The Expanse

Zwierz co prawda spędza ostatnio długie godziny na oglądaniu Star Trek: The Next Genertions co rozbudziło w nim potrzebę znalezienia sobie nieco nowszego serialu sf, być może z nieco bardziej skomplikowaną fabułą. Na całe szczęście algorytmy Netflixa zadziałały i tak zwierz zaczął oglądać Expanse.

Expanse to jeden z tych seriali, który niemal na pewno nie powstałby gdyby nie rosnąca popularność Gry o Tron. Widać bowiem, że scenarzyści wyciągają rękę właśnie po takiego widza, któremu spodobała się struktura GOT – wielu bohaterów, których wątki pośrednio się łączą, ale których dzieli spora odległość. Do tego dużo polityki i narastające poczucie, że utrzymywany w świecie status quo niedługo przestanie obowiązywać. Oczywiście sporą różnicą jest fakt, że o ile GOT to fantasy to Expanse bardziej pasuje do gatunku space opery – nie mniej chodzi tu o samą tematykę tylko o pewną konstrukcję opowieści.

Expanse dzieje się w przyszłości gdzie ludzie ruszyli w kosmos ale nie wydostali się poza nasz układ słoneczny.  W takiej rzeczywistości mamy trzy główne siły – zarządzaną przez Narody Zjednoczone Ziemię, Mars który jest militarną potęgą i Pas asteroid – gdzie ludzie żyją w bazach kosmicznych i zajmują się głównie dostarczaniem niezbędnych surowców. Życie w Pasie jest trudne – głównie dlatego, że jego mieszkańcy są uzależnieni od transportu lodu z księżyców Saturna (bez niego nie ma wody), problemem jest też brak czystego powietrza. Cały ten skomplikowany układ jakoś się trzyma i chwilowo nikt nie rozpoczyna wojny. Ale wszyscy się jej spodziewają. Napięcie między Marsem a Ziemią to jeszcze nic w porównaniu z niezadowoleniem jakie wyczuwa się wśród mieszkańców baz kosmicznych w Pasie. Jego mieszkańcy maj dość trudnych warunków życia, bycia wykorzystywanymi przez Marsjan i Ziemian. Do tego – ponieważ żyją w świecie z obniżoną grawitacją, nawet wyglądają nieco inaczej – większość z nich jest dużo wyższa niż ludzie na ziemi, mają długie kości i nie są w stanie wytrzymać ziemskiej grawitacji. Rośnie więc podziemny ruch oporu, który nosi wszelkie znamion wolnościowej organizacji terrorystycznej – przypominającą najbardziej takie organizacje niepodległościowe jakie znamy z Europy.

Bohaterowie serialu rozrzuceni są po całym układzie słonecznym tak byśmy mogli zobaczyć jak właściwie działa ten wszechświat. Stacje kosmiczną w Pasie Asteroid poznajemy śledząc policyjnego detektywa Joe Millera. To bohater bardzo typowy – chodzący w kapeluszu detektyw który dużo pije, jest zmęczony życiem i obok pracy policyjnej przyjmuje też prywatne zlecenia. Postać pozornie dość schematyczna (w kolejnych odcinkach okazuje się ciekawszy niż wydaje się na początku) ale idealna by za jej pośrednictwem poznać świat i problemy mieszkańców Pasa. Do tego – jak na razie (zwierz jeszcze nie obejrzał sezonu do końca) jest to chyba jeden z nielicznych wątków w których pojawia się humor. Ulubionym momentem zwierza jak na razie jest chwila w której orientujemy się, że nachalni mormońscy misjonarze dotarli także na odległe rubieże zamieszkanego świata. Nie mniej Miller, jak każdy porządny detektyw stylizowany na Chendlerowskiego bohatera szybko  zaplącze się w sprawy które wychodzą daleko poza codzienne pilnowanie drobnych przestępców kradnących wodę czy nie dbających o filtry do wymiany powietrza.

O tym co się dzieje na Ziemi dowiadujemy się z zupełnie innej perspektywy. Tu naszą przewodniczką po ziemskich sprawach jest Chrisjen Avasarala, wysoko postawiona urzędniczka Narodów Zjednoczonych, która nie cofnie się przed niczym gdy chodzi o ustalenie kto próbuje zaszkodzić kruchej równowadze pomiędzy Ziemią a Marsem. Jej wątek pokazuje nam jak bardzo skomplikowana jest polityka w tym nowym układzie sił. Jednocześnie mimo, że pozornie bohaterka wydaje się sympatyczna i spokojna to szybko orientujemy się, że nie cofnie się przed niczym by uzyskać potrzebne jej informacje i zachować wpływy. To jak na razie chyba najciekawszy wątek o tyle, że opiera się na obserwacji wielkiej polityki, w której (w przeciwieństwie do tego co często można obserwować w prawdziwej polityce) wszyscy myślą, knują i wiedzą o jaką grę toczy się stawka. Jednocześnie Ziemi widzimy bardzo niewiele – jasne jest dla nas że doszło do wielkiego rozwoju ale jakby chwilowo (ponownie zwierz nie widział wszystkiego) sama ziemia nie jest koniecznie interesująca jako miejsce dla twórców serialu.

Na końcu poznajemy grupę bohaterów, która zajmuje się przewożeniem lodu z księżyców Saturna. Wszystko idzie zgodnie z planem do momentu kiedy nie napotykają na drodze statku nadającego sygnał SOS. Nie pozostaje nic innego jak wsiąść na mały transporter i sprawdzić co się stało. Zanim jednak uda się ustalić o co chodzi wydarzenia skręcają w dramatyczną stronę stawiając załogę niewielkiego stateczku w samym centrum wielkiej polityki i militarnych sporów. Załoga jest na pierwszy rzut oka dość stereotypowa. Mamy więc tchórzliwego medyka, gruboskórnego mięśniaka, dowcipnego pilota, genialną panią inżynier i  JEGO. On to Jim Holden, bohater niosący wszelkie znamiona potencjalnego bohatera pierwszoplanowego. Przystojny, prawy, rozsądny ale mający jakąś tajemnicę którą skrywa zarówno przed widzami, jak i przed współpasażerami. Człowiek pozornie pozbawiony zasad i ambicji ale – jak to w przypadku takich bohaterów bywa – na każdym kroku dowodzący że ma naturalne zdolności przywódcze i wiarę w swoich towarzyszy. Zwierz nie jest wielkim fanem bohatera ale już w głowie nazywa go „kosmicznym Jonem Snow” głównie dlatego, że grający go aktor ma bardzo smutny wyraz twarzy (resting sad face).

Tym co zwierzowi podoba się w Expanse to przede wszystkim konstrukcja świata w którym choć podróże kosmiczne są możliwe i często to nie należą do łatwych. Podobnie jak życie z dala od Ziemi nie należy do najprzyjemniejszych. Twórcy (trzeba tu zaznaczyć, że cały serial oparty jest na serii popularnych książek) zdecydowali się pokazać świat w którym życie poza Ziemią jest trudne, a zmiana trajektorii lotu statku kosmicznego, nie należy do najprzyjemniejszych dla załogi manewrów. Świat po którym się poruszamy z jednej strony jest przyjemnie znajomy z drugiej – ma przemyślane elementy związane z tym jakby to naprawdę mogło wyglądać. Nie jest to podejście niesłychanie realistyczne ale nie wystarczy stwierdzić „warp 7” by znaleźć się na drugim końcu galaktyki. Jednocześnie zwierz powie, że podoba mu się wizja kosmicznych rozgrywek które dzieją się w naszym układzie słonecznym. Choć podbój kosmosu wydaje się mało prawdopodobny to zwierz zdecydowanie bardziej wierzy, że jeśli już taki nadejdzie to będzie się ograniczał wyłącznie do naszego Układu Słonecznego, który jest dla ludzi wystarczająco duży.

Serial ma bardzo fajny design – miejscami przypomina trochę Blade Runnera, choć np. marsjańskie statki raczej wyglądają jakby je projektował jakiś wielbiciel Imperium z Gwiezdnych Wojen. Całość jest jednak na tyle przemyślana, że nie ma poczucia sztuczności. Zwierz przyzna, że kilka razy pomyślał, że gdyby kiedyś kręcono książki o Honor Harrington to można byłoby pójść właśnie w taką estetykę. Ogólnie jednak jak na serial produkcji SyFy- więc nie najbardziej zamożnej stacji telewizyjnej na świecie to całość prezentuje się bardzo ładnie i przyjemnie dla oka. Nie zawodzi też obsadza – obok aktorów których zwierz raczej nie kojarzy pojawiają się jak najbardziej znane nazwiska. Znudzonego detektywa gra Thomas Jane, którego widzowie mogą kojarzyć chociażby z serialu HBO Wyposażony.  Urzędniczkę ONZ na Ziemi gra Shohreh Aghdashlo – Irańska aktorka którą zwierz co chwilę widzi a to w serialach a to w produkcjach filmowych. W trzecim odcinku nagle – trochę niespodziewanie pojawia się Jared Harris (którego większość z was pewnie kojarzy jako Moriarty’ego w filmowym Sherlocku Holmesie). Jest więc dobrze bo dostajemy mieszankę twarzy znanych i nie znanych, co przynajmniej zdaniem zwierza zawsze owocuje ciekawą obsadą.

Zwierz jeszcze nie skończył oglądać serialu ale polec wszystkim którym brakuje jakiejś dobrze zrealizowanej, wciągającej produkcji, w której trzeba obejrzeć kilka odcinków by się zorientować co właściwie się dzieje. To nie jest jeden z tych seriali, które ogląda się po kilka odcinków na raz (wtedy może nieco męczyć) raczej coś co człowiek włącza sobie raz dziennie czy raz na kilka dni jako nagrodę za dobre sprawowanie. Pierwszy sezon miał dobre oceny więc szykuje się następny. Materiału nie zabraknie bo do zekranizowania jest kilka książek a co roku wychodzi nowa. W każdym razie – jeśli macie wolne miejsce w swoim kalendarzu na porządny serial sf, to zwierz bardzo poleca. Cały pierwszy sezon jest dostępny na Netflix.

PS: Dla zainteresowanych podsyłam link do mojego statusu na FB w którym opowiadam jak toczą się moje rozmowy z Filmweb na temat moderacji komentarzy niezgodnych z regulaminem.

13 komentarzy
0

Powiązane wpisy

slot
slot online
slot gacor
judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online