Home Film Kinomania biało-czerwona czyli 20 polskich filmów które kochacie

Kinomania biało-czerwona czyli 20 polskich filmów które kochacie

autor Zwierz
Kinomania biało-czerwona czyli 20 polskich filmów które kochacie

Jede­nastego listopa­da zadałam na moim Face­booku pytanie czytel­nikom — jaki jest ich ulu­biony film/ ser­i­al pol­s­ki. Zostałam zasy­pana setka­mi odpowiedzi. Ponieważ nie mam ciekawego życia i zde­cy­dowanie mam za mało cza­su, postanow­iłam je wszys­tkie skat­a­l­o­gować, wpisać do Exela i policzyć tworząc listę 20 najbardziej lubianych pol­s­kich pro­dukcji zdaniem czytel­ników Zwierza.

 

Zan­im prze­jdziemy do listy kil­ka ważnych zastrzeżeń:

 

Nie jest to badanie rzetelne i wiary­godne. Wręcz prze­ci­wnie kil­ka czyn­ników wpły­wa na ostate­czny wynik. Dwa główne to — czas przeprowadza­nia „bada­nia” oraz podanie przeze mnie przykładów moich ulu­bionych pro­dukcji. „Son­daż” został przeprowad­zony na początku listopa­da to znaczy, że wszyscy mieli na świeżo „Zna­chor”, którego telewiz­ja pol­s­ka nada­je na początku listopa­da z uporem god­nym lep­szej sprawy. Mniemam, że przeprowadze­nie tego „bada­nia” w okol­i­cy Wielka­nocy dało­by nam wyższy wynik „Potopu”. Dru­ga sprawa — sama wskaza­łam, że najbardziej z pol­s­kich pro­dukcji lubię „Ziemię Obiecaną” i „Noce i Dnie” tworząc tym samym grupę tytułów łat­wo dostęp­nych dla odbior­ców — moż­na było się po pros­tu ze mną zgodz­ić — co też zaburza­ło nasze „badanie”.

 

Inny­mi słowy — wyni­ki są może nie zupełnie przy­pad­kowe, ale nie są wynikiem sondy przeprowad­zonej we właś­ci­wych warunk­ach przez co może­my założyć, że choć pewnie zwycięz­ca znalazł­by się w grupie wymienionych filmów to wciąż — pozy­c­je na miejs­cach mogły­by się zmieniać.

 

Nim prze­jdziemy do konkretów kil­ka ciekawostek:

- Podal­iś­cie 263 fil­mowe i seri­alowe tytuły — to dowód na to, że kochamy dużo więk­szy zakres kina pol­skiego niż się nam wydaje.

 

- „Lal­ka” ma tyle ekraniza­cji, że trochę zaburzyła nam rank­ing — ostate­cznie wszys­tkie policzyłam razem — co jest trochę oszust­wem, ale jak wspom­ni­ałam to nie jest rzetel­ny ranking.

 

- Wielkim zwycięzcą całego rankingu jest Wyspi­ańs­ki, bo wymienial­iś­cie aż trzy filmy „Wese­le” co dowodzi, że nie ma bardziej pol­skiego punk­tu odniesienia.

 

- Tylko dwóch reży­serów trak­towal­iś­cie zbior­c­zo — w rankingu jest kat­e­go­ria „Cały Bare­ja” i kat­e­go­ria „Deka­log Kieślowskiego” (który liczyłam osob­no niż np. „Krót­ki film o zabijaniu).

 

- Jedyny film jaki pojaw­ił się w wer­sji przed i powo­jen­nej to „Zna­chor”

 

- Ilekroć ktoś w komen­tarzach pisał „Dlaczego nikt nie wspom­ni­ał o X” dany tytuł był już w tabeli.

 

- Najnowsza pro­dukc­ja na liś­cie to wymieniona przez kil­ka osób „Wiel­ka Woda”

 

- Osobo, która kochasz film „Job” — nie wiedzi­ałaś, że ist­niejesz, ale pozdrawiam!

 

- Kil­ka osób miało reflek­sję, że film „Wino Truskawkowe” jest zupełnie zapom­ni­any — nie jest — aż cztery oso­by mają go na liś­cie swoich ulubionych.

 

- Abso­lut­ny hit frek­wen­cyjny jakim byli swego cza­su „Krzyża­cy” nie przetr­wał pró­by cza­su i tylko jed­na oso­ba, wskaza­ła go jako swój ulu­biony. Do pier­wszej dwudzi­est­ki pomi­mo wielu kul­towych tek­stów nie dodał się też „Rejs”, który miał bard­zo słabe wyni­ki (led­wie trzy odd­ane głosy)

-Bohaterem pol­skiego fil­mu bliskiego ser­cu jest jed­nak głównie mężczyz­na, być może dlat­ego, że mówimy głównie o pro­dukc­jach starszych. Ale widać wyraźną dys­pro­por­cję (co nie znaczy, że w fil­mach nie ma kobiecych bohaterek ale zwyk­le są raczej obok niż jako główne postaci)

 

Dobra a ter­az pier­wsza dwudzi­est­ka naszego zestaw­ienia (uwa­ga wybrałam pier­wsze dwadzieś­cia tytułów nawet jeśli licz­ba głosów była rów­na. Dlaczego? Bo jestem zbyt leniwa)

 

 

Miejsce 20.

 

Lejdis (9 głosów) — jed­na z tych komedii pol­s­kich przy których wiele osób pisało, że trochę im głu­pio, ale uwiel­bi­a­ją. Trze­ba jed­nak pamię­tać, że był moment, kiedy „Lejdis” były abso­lut­nym hitem. Ja sama nie pamię­tam już tego fil­mu poza jed­ną sceną, w której ktoś prze­wozi ludzi prze­branych za legion­istów i na pytanie „Kto to” odpowia­da „Legiony Pił­sudzkiego”. Przyz­nam, że do dziś mnie bawi.

 

 

Miejsce 19.

 

Sami Swoi (9 głosów) - byłam nieco zaskoc­zona, że tak mało osób wspom­ni­ało ten film. Doszłam jed­nak do wniosku, że pewnie gdy­bym zapy­tała bliżej typowych miesię­cy emisji było­by więcej głosów. Z kon­tynu­acji pojaw­ił się jeden głos na „Nie ma moc­nych” — czyli try­lo­gia jed­nak nie zapisała się w ser­cach jako całość. No ale też — wciąż mamy dobry wynik jak na film z 1967 roku, opowiada­ją­cy jed­nak o bard­zo his­to­rycznych reali­ach społecznych.

 

Miejsce 18.

 

Pan Wołodyjows­ki (10 głosów) - moje pytanie ujawniło nam jaka jest kole­jność ukocha­nia filmów z ekraniza­cji try­logii. Bied­ny „Pan Wołodyjows­ki” na ostat­nim miejs­cu. Zas­tanaw­iałam się, dlaczego tak jest, ale myślę, że nie poma­ga, że film się źle kończy. Nato­mi­ast, uwa­ga — ktoś słusznie zauważył, że to jest najlep­sza część try­logii, ale tylko do momen­tu, kiedy pan Zagło­ba natrafia na dwie cału­jące się pary, co kończy pogod­ny wątek roman­ty­czny. Dla mnie też tu mógł­by się film kończyć.

 

Miejsce 17.

 

Lal­ka (10 głosów) — Prus wszedł na listę trochę bok­iem, bo jak pisałam — pod­sumowałam wszys­tkie zmi­an­ki o „Lalce” nie wnika­jąc, która wer­s­ja jest zdaniem odbior­ców najlep­sza. Co z resztą doprowadz­iło mnie do reflek­sji, że dawno już nie było ekraniza­cji „Lal­ki”. Nie da się ukryć, że ta książ­ka doczekała się tylu ekraniza­cji, bo się aż o nie prosi. Serio, Prus we współczes­nych świat­ach pisał­by seri­ale jakoś­ciowe. Jakąś warsza­wską „Sukcesję” czy coś w ten deseń.

 

Miejsce 16.

 

Nie lubię poniedzi­ałków (12 głosów) — jeden z moich oso­bistych fawory­tów na tej liś­cie — wspaniale pomyślany film, który ma szczątkową fabułę, ale mil­ion cud­ownych obserwacji społecznych, plus kawał zachowanej na taśmie fil­mowej Warsza­wy, która dziś już wyglą­da zupełnie inaczej. Jako cieka­wostkę podam, że pier­wszy raz w życiu widzi­ałam ten film… na zaję­cia z his­torii współczes­nej na stu­di­ach.  Widzi­cie, stu­diowanie his­torii to cza­sem oglą­danie naprawdę zabawnych komedii.

 

Miejsce 15.

 

Vin­ci (12 głosów) — na liś­cie mel­du­je się jeden ze zwycięzców tego rankingu, czyli Juliusz Machul­s­ki. Wyglą­da na to, że jego pomysł na pol­skie kino trafia pros­to do serc. Przyz­nam, że „Vin­ci” mnie oso­biś­cie nie kupił. Bard­zo chci­ałam ten film pol­u­bić, ale widzi­ałam w nim tylko cień wcześniejszych pro­dukcji. Plus jest taki, że w filmie jest Doro­cińs­ki. To dla mnie plus abso­lut­nie każdej produkcji.

 

Miejsce 14.

 

Jas­mini­um (14 głosów) — Ja Jakub Kol­s­ki potrafi nakrę­cić takie pol­skie kino, że człowiek ma wraże­nie, jak­by przeniosło go do jakichś his­torii niczym z Prowan­sji czy Toskanii, tam, gdzie światło jest miękkie a opowieś­ci jakoś pod­noszą na duchu. Co ciekawe kil­ka osób miało poczu­cie, że „Jas­mini­um” to film jak­by zapom­ni­any a tym­cza­sem — trafił do bard­zo wielu serc. Tak więc, następ­nym razem, kiedy pomyśli­cie, że nikt poza wami nie lubi jakiegoś fil­mu — może się okazać, że jest was więcej niż się wam wydaje.

 

Miejsce 13.

 

Miś (15 głosów) — trochę mnie ta niska pozy­c­ja „Misia” zaskoczyła, bo byłam szcz­erze przeko­nana, że to jest najbardziej kul­towa pol­s­ka kome­dia, tym­cza­sem najwyraźniej, trochę przeceniłam możli­woś­ci „Misia” i Rysia. Sama gdy­bym mogła mówiłabym tylko „Misiem”. Są dni, kiedy mam ochotę zacy­tować ten film więcej niż kil­ka razy. Moje uwiel­bi­e­nie dla „Misia” nie oznacza jed­nak, że nie widzę jego pod­sta­wowej wady — to jest raczej film kolaż, który się kil­ka razy ciąg­nie i traci tempo.

 

Miejsce 12.

 

Jak rozpę­tałem II wojnę świa­tową (17 osób) — jeden z tych filmów przy którym pojaw­iało się wiele zas­trzeżeń. Kil­ka osób napisało, że trochę się boi obe­jrzeć ter­az na nowo, kiedy są bardziej świado­mi, kil­ka osób napisało, że to był ich ulu­biony film dziecińst­wa. Powiem tak — oglą­dałam niedawno ten film i choć miałam kil­ka zas­trzeżeń, to moim zdaniem — to nadal jest cudo — od Grze­gorza Brzęczyszczkiewicza, przez wszys­tkie przy­pad­ki w niewoli, „bur­del­lo bum bum” i bied­nych Bry­tyjczyków zestaw­ionych z Polakiem. Nadal się zas­tanaw­iam, jak moż­na było już w 1970 roku nakrę­cić tak śmieszną komedię o II wojnie, ale to jest dowód na to, że nie ma takich przeżyć, z których ludzie nie potrafil­i­by się w końcu jakoś śmiać.

 

Miejsce 11.

 

Rękopis znaleziony w Saragossie (18 głosów) — mam wraże­nie, że to wybór tych, którzy lubią, gdy pol­skie kino się­ga po najwyższe świa­towe poziomy i odlatu­je pon­ad nor­mę. No nie da się ukryć — taki film jak „Rękopis” zdarza się raz na kine­matografię. Mam dla was miłą wiado­mość — NINATEKA jak­by słysząc nasze westch­nie­nie załatwiła nam wszys­tkim dar­mowy dostęp do odrestau­rowanej wer­sji fil­mu do koń­ca listopa­da. To znaczy, NINATEKA zro­biła to dla wszys­t­kich oby­wa­teli, ale może­my uznać, że dla nas szczególnie.

 

 

Miejsce 10

 

Vabank (18 głosów) - Machul­s­ki po raz dru­gi. Podob­no Pola­cy lubią sielan­ki, ale im dłużej patrzę na tą listę mam wraże­nie, że hasło powin­no brzmieć „my Pola­cy lubimy przekrę­ty”. Trze­ba jed­nak przyz­nać, że Machul­s­ki doskonale zrozu­mi­ał naturę fil­mu gatunkowego — mamy więc przekręt mamy odpowied­nie deko­rac­je, atmos­ferę jak z „Żądła” (jeśli nie lep­szą), świet­ną muzykę i doborową obsadę. To się nie starze­je, bo nie ma się tu co zestarzeć.

 

Miejsce 9

 

Ogniem i Mieczem (19 głosów) — to ciekawe jak w ostat­nich lat­ach „Ogniem i Mieczem” przeży­wa rene­sans. Kiedy pojaw­iło się w kinach, było kry­tykowane jako najsłab­sza część try­logii Hoff­mana, ale po lat­ach kupiło widzów. Może dlat­ego, że budżet już zde­cy­dowanie nowej pol­s­ki, a może dlat­ego, że aż do lutego tego roku pod­kochi­wanie się w fil­mowym Bohu­nie było najm­niej prob­lematy­czną rzeczą na świecie. W każdym razie „Ogniem i Mieczem” ma się coraz lep­iej i pode­jrze­wam, że za parę lat może nawet prześ­cignąć w ser­cach widzów „Potop”

 

Miejsce 8

 

Noce i Dnie (19 głosów) — trochę oszukane, bo jak wspom­ni­ałam — wskaza­łam tą pro­dukcję jako moją ulu­bioną i nie rozróż­ni­ałam, czy pisze­cie o filmie czy seri­alu. Gdy­by ktoś mnie zapy­tał o najwybit­niejszy film o małżeńst­wie w his­torii kine­matografii wskaza­łabym bez wąt­pi­enia właśnie „Noce i Dnie”. Więcej nie piszę, bo tak ten film kocham, że nawet nie tak dawno poświę­ciłam mu cały wpis.

 

Miejsce 7

 

Kil­er (22 głosy) — „Kil­er” na zawsze w naszych ser­cach, chci­ało­by się powiedzieć. Machul­s­ki królem pol­skiego kina chci­ało­by się zawtórować. „Kil­er” to rzad­ki przy­padek kina, które stało się kul­towe niemalże w chwili pow­sta­nia — od piosen­ki, po liczne cytaty, po przed­staw­ie­nie tamtej aspiru­jącej pol­s­ki lat 90. Pode­jrze­wam, że wiele osób pamię­ta przede wszys­tkim to pier­wsze spotkanie z „Kil­erem”, lata temu, kiedy wydawało się, że Pazu­ra jest najz­abawniejszym człowiekiem w pol­skim kinie. Dla zain­tere­sowanych — „Kil­erów Dwóch” zebrało 5 głosów w naszej ankiecie. A jak na zawołanie Machul­s­ki zapowiedzi­ał, że będzie trze­ci „Kil­er”, choć nie wiem czy to dobry pomysł.

 

Miejsce 6

 

Chłopa­ki nie płaczą (22 głosy) - wiele osób wymienia ten film jako ukochaną komedię, kopal­nię kul­towych tek­stów i film, do którego chęt­nie wraca­ją. Wobec tego muszę powiedzieć — jeśli jest jakaś pol­s­ka kome­dia, której nie lubię to są to „Chłopa­ki nie płaczą”. To tak bard­zo nie jest moje poczu­cie humoru jak tylko się da. Nie wiem, dlaczego, ale jest tak już od 22 lat bo tyle lat temu miał pre­mierę ten film. Co pozwala nam wszys­tkim poczuć się przez chwilę niewyobrażal­nie staro.

 

Miejsce 5

Seksmis­ja (23 głosy) - Machul­s­ki królem. Niewąt­pli­wym, bo trochę nam zdomi­nował tą listę. Przyz­nam wam szcz­erze — próbowałam niedawno obe­jrzeć „Seksmisję” jeszcze raz, bo to był swego cza­su mój ukochany film. I wiecie co — poza kilko­ma sce­na­mi, które będą się zawsze bronić, to całość się wyjątkowo marnie zes­tarza­ła. To nie jest jak­iś zarzut do Machul­skiego, bo jak­by trud­no o coś co starze­je się szy­b­ciej niż satyra na relac­je pomiędzy płci­a­mi, ale powiem tak — jeśli kocha­cie „Seksmisję” i dawno jej nie oglą­dal­iś­cie … to nie rób­cie sobie powtór­ki. BTW czy ktoś pamię­ta grę kom­put­erową „Seksmis­ja”? Jak byłam dzieck­iem grałam w nią nało­gowo choć zawsze się gdzieś po drodze blokowałam.

 

 

Miejsce 4

 

Ziemia Obiecana (24 głosy) — czu­ję, że mogłam trochę zaburzyć tu sondę poda­jąc ten film jako mój ulu­biony. Moja miłość do „Zie­mi Obiecanej” jest niezmier­zona i niemierzal­na. Uważam, że to jest abso­lut­nie jeden z niewielu filmów, w którym żad­na sce­na nie jest zbęd­na (ok mogę pogadać o zakończeni­ach) nato­mi­ast wiele jest po pros­tu wybit­nych. Nigdy nie zapom­nę, jak poszłam do kina „iluzjon” i nagle ten film się przede mną objaw­ił. Na 45 rocznicę fil­mu pisałam o wszys­tkim co w tym filmie jest genialne — dokład­niej początek, środek i koniec.

 

 

Miejsce 3

 

Dzień Świra (24 głosy) — rzad­ki przy­padek by wid­ow­n­ia i kry­ty­ka tak bard­zo się zgry­wały — kiedy wraz ze sto­warzysze­niem „Słowo i Film” w gronie pon­ad 100 kry­tyków i fil­moz­naw­ców wybier­al­iśmy najważniejsze pol­skie filmy, które pow­stały po 1989 roku to na samym szczy­cie listy pojaw­ił się właśnie „Dzień Świra”. Nie ma wąt­pli­woś­ci, że ten film mówi o nas Polakach więcej niż chcielibyśmy sobie sami powiedzieć. Plus nie sposób o nim nie myśleć, ilekroć się zmienia miejsce w auto­bus­ie na nieco lep­sze. Co ciekawe w zależnoś­ci od tego z kim się roz­maw­ia „Dzień Świra” jest albo przed­staw­ia jako kome­dia albo jako film poraża­ją­co smutny.

 

 

Miejsce 2

 

Potop (27 głosów) — jeden z nielicznych naprawdę kul­towych filmów pol­s­kich. Najbardziej kochana część try­logii, szczyt fil­mowej urody Olbrych­skiego i popis reży­ser­s­kich umiejęt­noś­ci Hoff­mana. „Potop” swo­je umiłowanie zawdz­ięcza częś­ciowo temu, że leci w telewiz­ji niemal równie częs­to co wiado­moś­ci, ale też temu, że to po pros­tu wybit­nie zre­al­i­zowana pro­dukc­ja. Więcej o mojej miłoś­ci do Potopu pisałam po sean­sie odnowionej i na nowo zmon­towanej wer­sji fil­mu (ekspery­ment, który moim zdaniem wyszedł wspaniale)

 

Miejsce 1

 

Zna­chor (41 głosów) — myślę, że pytanie o ulu­biony film w listopadzie musi przynieść tylko jed­ną odpowiedź. Ale wejdźmy głę­biej — co takiego jest w his­torii napisanej przez Dołęgę- Mostow­icza, co spraw­ia, że „nawet twój ojciec płacze”. Cóż moim zdaniem film wygry­wa prostym przekazem. Dobry człowiek próbu­ją­cy pomóc ludziom wokół siebie, nie zosta­je potę­pi­ony, ale nagrod­zony. Zanik pamię­ci, ale nieobe­j­mu­ją­cy zdol­noś­ci medy­cznych. Romans, który dobrze się kończy dla sklepikar­ki. Kosz­marni arys­tokraci, troskli­wa rodz­i­na mły­narza. Żad­nego wyk­lucza­nia, tylko szukanie dobrego miejs­ca dla dobrych ludzi. Bińczy­c­ki, który miał chy­ba najbardziej szcz­erą i porząd­ną twarz pol­skiej kine­matografii. Młody Fron­czews­ki, który ostate­cznie zamy­ka sprawę, młodz­i­ut­ka Anna Dym­na, pięk­na jak z obraz­ka. Od samego opisu człowiek ociera łzę. Nie ma kine­matografii bez dobrego wzruszenia a „Zna­chor” ofer­u­je wzrusze­nie największe.

 

I oto nasza cała lista — znalazł się na niej wasz ulu­bi­e­niec? Szansa jest taka, że film, który wybral­iś­cie jed­nak się w tej dwudzi­estce nie znalazł. Jeśli lubi­cie „Nad Niem­nem” to był to pier­wszy tytuł pod zestaw­ie­niem. Ciekawe, książ­ka, o której każdy mówi, że była piekiel­nie nud­na doczekała się ekraniza­cji, na którą kil­ka osób odd­ało głosy. Jed­nak nie ma to jak oby­cza­jowy film kostiu­mowy. Jeszcze w ramach cieka­wostek mogę powiedzieć, że na umiłowanie nie przekła­da się aż tak bard­zo frek­wenc­ja w kinach — wszys­tkie filmy Vegi razem zebrały trzy głosy. Nato­mi­ast tytułem, który poradz­ił sobie dużo lep­iej niż myślałam były „Pożeg­na­nia” Hasa — aż sie­dem osób odd­ało na nie głos. Co myśli­cie, jak się czu­je­cie, idziecie oglą­dać „Zna­cho­ra”? Dawa­j­cie znać.

 

 

No i na koniec — nie ma w tej sondzie nic z porząd­nego bada­nia, to wynik zabawy, a nie porząd­nie przeprowad­zonego bada­nia. To ważne  by tak nasz rank­ing tratować.

 

 

 

 

0 komentarz
10

Powiązane wpisy

judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
slot
slot online
slot gacor
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online