Home Ogólnie 7 rad jak przetrwać mistrzostwa czyli poradnik kibica od Zwierza

7 rad jak przetrwać mistrzostwa czyli poradnik kibica od Zwierza

autor Zwierz

Dziś jest dzień jed­nocześnie wyczeki­wany i znien­aw­id­zony. Nikt nie jest w stanie dokład­nie wyliczyć pro­por­cji. Jed­ni mają świę­to, drudzy czas wielkiej smu­ty. Tak zaczy­na­ją się Piłkarskie mis­tr­zost­wa Europy. A ponieważ ludzie o odmi­en­nych poglą­dach na przed­miot całego sza­łu – czyli piłkę nożną mają przedzi­wny zwyczaj wchodzenia w związku part­ner­skie, małżeńskie, przy­ja­ciel­skie czy rodzinne zwierz postanow­ił zaprezen­tować wam porad­nik jak przetr­wać Mis­tr­zost­wa. Przy­dat­ny dla obu stron.

Pora­da pier­wsza (dla strony kocha­jącej piłkę nożną) : Oso­by w waszym otocze­niu widząc wasze ros­nące emoc­je być może będą chci­ały w nich par­ty­cy­pować. Ist­nieje jed­nak możli­wość że nie będą do koń­ca rozu­mi­ały wagi kole­jnych spotkań. Dlat­ego należy mówić do każdego językiem zrozu­mi­ałym. Np. jeśli Pol­s­ka wygra z Niem­ca­mi „To tak jak­by Finowie wygrali z Kore­ańczyka­mi w Star­crafta”, lub kiedy Pol­s­ka wyjdzie z grupy „To tak jak­by Min­is­ter Środowiska sadz­ił w Polsce drze­wa”, kiedy Pol­s­ka dojdzie do pół finału „To tak jak­by Arnold Schwarzeneg­ger dostał Oscara za sce­nar­iusz”, Jeśli Pol­s­ka wygra mis­tr­zost­wa „To tak jak­by Zima nie zaskoczyła dro­gow­ców”. Ważne jest dos­tosowywanie przykładów do zain­tere­sowań danej oso­by. Wtedy może­my liczyć na zrozu­mie­nie naszych emocji.

Pora­da pier­wsza (dla osób nielu­bią­cych pił­ki nożnej): Najważniejsza jest komu­nikac­ja. Aby odpowied­nio zako­mu­nikować cokol­wiek oso­bie oglą­da­jącej mecz należy uży­wa prostych i per­son­al­nych komu­nikatów np. „Adamie wiem że Pol­s­ka gra właśnie z Niem­ca­mi ale mieszkanie się pali, musimy wyjść”, albo „Agnieszko naprawdę rozu­miem emoc­je w cza­sie meczu Irlandii z Ukrainą ale przy­pom­i­nam ci, że kradzieże telewiz­orów ze sklepów nadal są niele­galne”.  Proste komu­nikaty powin­ny dać szan­sę prze­bi­cia się do mózgu oso­by zafas­cynowanej piłką nożną. Ma to też swój plus – ist­nieje możli­wość że oso­ba taka nie zauważy jeśli na miesiąc znikniecie i wró­ci­cie dopiero po całym turnieju. Przy­pom­i­namy jed­nak o tym by nie wybier­ać kierunk­ów bard­zo ciepłych bo może nas zdradz­ić opalenizna.

Pora­da dru­ga (dla kocha­ją­cych Piłkę nożną): Ist­nieje możli­wość że dru­ga oso­ba w waszym życiu będzie prag­nęła zobaczyć coś wiec­zorem aku­rat tego dnia kiedy odby­wa się mecz. Na tą okoliczność pro­ponu­je się przy­go­tować zapas nowoś­ci książkowych i ilekroć zobaczy­cie osobę która zbliża się w kierunku pilota do telewiz­o­ra rzu­cać w nią książką z okrzykiem „Czy­taj! Ratuj się! Dla mnie jest już za późno ale tobie może się jeszcze udać!”. Ewen­tu­al­nie moż­na robić to samo z nowoś­ci­a­mi  z kat­e­gorii film i gry o ile odt­warza­cz płyt czy kon­so­la nie jest podłączana do tego samego telewiz­o­ra. Wtedy dzi­ałanie może doprowadz­ić do prawdzi­wych rękoczynów. Zwłaszcza jak rzu­ci­cie w kogoś dodatkiem do Wiedźmina.

Pora­da dru­ga (dla osób nie lubią­cych Pił­ki Nożnej):  Ponieważ ist­nieje praw­dopodobieńst­wo że właśnie zagar­nię­to wam telewiz­or odci­na­jąc od waszej por­cji ulu­bionych pro­gramów należy wyko­rzys­tać ten czas praw­idłowo. Zwierz pro­ponu­je bard­zo inten­sy­wnie grać w Over­watch by wyro­bić sobie bard­zo wyso­ki poziom a potem patrzeć jak dru­ga oso­ba, która poświę­ciła czas na oglą­danie sportu prze­gry­wa z nami przy każdej roz­gry­w­ce. W ramach zadośćuczynienia należy dorzu­cić do tego jeszcze złośli­we uwa­gi i popisy­wanie się zdoby­tym w cza­sie zdoby­wa­nia kole­jnych etapów sprzętem. Poczu­cie satys­fakcji gwarantowane.

Pora­da trze­cia (dla osób kocha­ją­cych piłkę nożną): Jeśli usłyszy­cie w cza­sie najbliższych miesię­cy że pił­ka noż­na to tylko sport i naprawdę nie ma się czym emocjonować nie wdawa­j­cie się w zbędne dyskus­je. Po pros­tu stwierdź­cie że Gra o Tron o tylko ser­i­al i poczęs­tu­j­cie swoich rozmów­ców jak najwięk­szą iloś­cią spoil­erów, zdjęć z planów, potwierdza­ją­cych się teorii fanows­kich i wiz­ji że autor umrze zan­im skończy pisać swo­je wiekopomne dzieło. To bard­zo skutecz­na meto­da, choć może owocow­ać utratą przy­jaciół i blis­kich na zawsze. Z drugiej strony, dlaczego mamy się otaczać ludź­mi którzy pom­niejsza­ją znacze­nie naszej pasji?

Pora­da trze­cia (dla osób nien­aw­idzą­cych pił­ki nożnej): Może się zdarzyć, że wasza doty­chczas niemal przyle­pi­ona do telewiz­o­ra oso­ba, nagle dzi­wnie milknie, wychodzi do kuch­ni i nie wyłącza­jąc telewiz­o­ra siedzi tam z lekko pobladłą twarzą. To znaczy, że są rzu­ty karne. Należy wtedy stanąć między kuch­nią a pomieszcze­niem telewiz­o­ra i łagod­nym głosem relacjonować czy ten w czarnym strzelił gola, a ten w zielonym obronił. Nieza­leżnie od potenc­jal­nego wyniku nie należy niko­go zmuszać do oglą­da­nia rzutów karnych na żywo bo to jest zde­cy­dowanie zbyt prz­er­aża­jące i w ogóle nie na ludzkie nerwy.

Pora­da czwarta (dla kocha­ją­cych piłkę nożną): Ist­nieje możli­wość, że oso­by zna­j­du­jące się w waszym otocze­niu nie będą zachowywały całkowitej abso­lut­nej ciszy w cza­sie gra­nia hym­nów nar­o­dowych argu­men­tu­jąc, że prze­cież jeszcze mecz się nie zaczął więc naprawdę moż­na zamienić jeszcze kil­ka słów. W takiej sytu­acji należy posłużyć się argu­mentem, że tak naprawdę cały czas prowadzi­cie bada­nia socjo­log­iczne nad nar­o­dowoś­ciową przy­należnoś­cią piłkarzy którzy nie pochodzą z kra­jów które reprezen­tu­ją i po pros­tu sprawdza­cie kto w danej reprezen­tacji śpiewa hymn. W niek­tórych rodz­i­nach po takiej deklaracji dają wam spokój na lata ale potem doma­ga­ją się okaza­nia doktoratu

Pora­da czwarta (dla osób nie lubią­cych pił­ki) : Być może w cza­sie sprzą­ta­nia zdarzy się wam wyrzu­cić jakąś kartkę wyr­waną z gaze­ty po której ktoś pisał i wyraźnie nie jest już ona pier­wszej świeżoś­ci. Jeśli potem zostaniecie zapy­tani czy nie widzieliś­cie tej niesły­chanie ważnej tabel­ki wyników całego turnieju, którą ktoś skrupu­lat­nie uzu­peł­ni­ał od pier­wszego meczu to macie dwa wyjś­cia. Pier­wsze – iść abso­lut­nie w zaparte i twierdz­ić, że nie zdawal­iś­cie sobie nawet sprawy z ist­nienia takiej kart­ki. Drugie – udać się na połów w śmiecia­rce celem odnalezienia bez­cen­nej kart­ki bez której rzec­zona oso­ba jest apaty­cz­na i płac­zli­wa. Oso­biś­cie zwierz pole­ca rozwiązanie drugie.

Pora­da pią­ta (dla kocha­ją­cych piłkę nożną): Być może oso­by w twoim otocze­niu będą zadawać ci pyta­nia typu „A jak sobie radzi w tych mis­tr­zost­wach Messi?”,:“Czy dogry­wka to jest drugie 90 min­ut?” albo „Czy Barcelonie dobrze idzie”. Nie den­er­wuj się, odd­y­chaj spoko­jnie. Takie zachowa­nia są prze­jawem zain­tere­sowa­nia i tros­ki o two­ją rozry­wkę. Wbrew powszech­ne­mu wraże­niu, są wokół ciebie oso­by które nie dość że nie dostrzegły o których zawodach mowa to jeszcze abso­lut­nie nie mają zami­aru obe­jrzeć ani jed­nego meczyku, by się przekon­ać. Nie zmuszaj niko­go. Pomyśl co by było gdy­by wiel­bi­ciel kolarst­wa kazał ci oglą­dać wszys­tkie etapy Toru de France bo w tle jest taka pięk­na Franc­ja. I zwierz wcale nie mówi z włas­nego doświad­czenia że są takie osoby.

Pora­da pią­ta (dla osób nie lubią­cych pił­ki nożnej):  Być może bliska wam oso­ba będzie smut­na z jak­iś zupełnie kos­micznych powodów jak np. prze­grana Szwecji z Irlandią. Zami­ast kwes­t­ionować Szwedzkość oso­by bliskiej należy zrozu­mieć, że prze­maw­ia przez nią daleko skry­wana tęs­kno­ta nad cza­sa­mi kiedy Pol­skę i Szwecję łączyła unia per­son­al­na. W takich pozornie nieuza­sad­nionych momen­tach smutku należy wykazać się odpowied­nią empatią jed­nocześnie w cichoś­ci ducha zapisać sobie, że jak się wam zro­bi kiedyś smut­no po kole­jnym odcinku Dok­to­ra Who to macie prawa oczeki­wać podob­ne­go współczu­cia i empatii.

Pora­da szós­ta (dla osób kocha­ją­cych piłkę nożną): Być może ktoś zasugeru­je że oglą­da­cie Piłkę Nożną tylko ze wzglę­du na niewąt­pli­wą urodę niek­tórych piłkarzy. Nie wyp­ier­a­j­cie się. Pokaż­cie im zdję­cie Hum­mel­sa. To się rozu­mie samo przez się, że  oglą­da­cie cho­ci­aż­by dla niego

Pora­da szós­ta (dla osób nien­aw­idzą­cych pił­ki nożne): W dowol­nej chwili zasugeru­je­cie że to wszys­tko tylko dlat­ego, że oso­ba oglą­da­ją­ca chce podzi­wiać urodę i tężyznę fizy­czną piłkarzy. Być może ktoś pokaże wam wtedy zdję­cie Hum­mel­sa i wasze życie od razu będzie lepsze.

Po siódme (dla wszys­t­kich): Być może któreś z was spot­ka się z nieprzy­jem­ny­mi stereo­ty­pa­mi związany­mi z płcią. Może komuś będzie przeszkadza­ło, że macie obcasy, dziecię w wózku i serce kibi­ca. Może komuś będzie przeszkadza­ło, że jesteś­cie fac­eta­mi i pyta­cie dla kogo gra ten w żół­tym i co to takiego ten spalony. Nie prze­j­mu­j­cie się nimi. Nie słucha­j­cie. Wyłącz­cie reklamy które będą was przekony­wać że pił­ka noż­na to sport dla prawdzi­wych mężczyzn. Kup­cie sobie wywiady z ulu­biony­mi piłkarza­mi nawet jeśli wydano je jako dodatek do Play­boya. Sym­pa­tia do sportu nie ma nic wspól­nego z płcią. Ani z inteligencją. Ani z poglą­da­mi poli­ty­czny­mi. Uczu­cia jakie budzi w ludzi­ach sport są jed­nocześnie bard­zo indy­wid­u­alne  i ogól­noludzkie. Niek­tórzy lubią sporty indy­wid­u­alne by móc podzi­wiać deter­mi­nację jed­nos­t­ki, niek­tórzy oglą­da­ją łyżwiarst­wo dla wywrotek inni zach­wyca­ją się skoka­mi do wody. Wielu jest takich dla których naj­fa­jniejszym sportem są roz­gry­w­ki w Star­crafta albo mecz sza­chowy. Są też ci co lubią tych dwudzi­es­tu dwóch facetów dwie bram­ki i piłkę. Są też ci co nie lubią. To nie jest ważne. Ważne jest to byśmy się wszyscy wza­jem­nie szanowali, pozwalali sobie być taki­mi jaki­mi jesteśmy i żeby ktoś zro­bił wiec­zorem herbatę. Resz­ta naprawdę nie ma znaczenia.

Ps: Zwierz należy – o czym sporo osób chy­ba nie wie, do tej pier­wszej kat­e­gorii i co ciekawe cza­sem zdarza mu się spotkać z równie nieprzy­jem­ny­mi uwaga­mi zarówno od tych dla których lubią­ca piłkę dziew­czy­na to dzi­wadło jak i od tych którzy sym­pa­tię do pił­ki staw­ia­ją w opozy­cji do inteligencji. Serio nie warto się w takie rzeczy bawić.

Ps2: Pamięta­cie że konkurs zwierza jeszcze trwa? Koniecznie sprawdź­cie czy jakieś zadanie wam nie odpowia­da. Fajne nagrody do wygrania.

30 komentarzy
0

Powiązane wpisy

judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
slot
slot online
slot gacor
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online