Home Ogólnie Granice naszego języka czyli zwierz (bez spoilerów) o filmie Nowy Początek

Granice naszego języka czyli zwierz (bez spoilerów) o filmie Nowy Początek

autor Zwierz
Granice naszego języka czyli zwierz (bez spoilerów) o filmie Nowy Początek

Kiedy kosmici przybywają w amerykańskich filmach zwykle oznacza to jedno – najprawdopodobniej będą chcieli zniszczyć całą ludzkość. To taka zasada, do której się trochę przyzwyczailiśmy, i nawet nie za bardzo kwestionujemy tą zasadę amerykańskich produkcji. Jeśli zdarza się jakieś miłe spotkanie z kosmitami to zwykle na gruncie komediowym albo z dala od ziemi. A co jeśli spotkanie z cywilizacją. Zupełnie obcą cywilizacją nie znaczyłoby koniecznie wybuchów i inwazji? A co jeśli największą zagadką byłoby jak się z kosmitami dogadać?

Znacie tego naukowca którego nikt nigdy nie słucha a który sugeruje, że strzelanie do kosmitów może nie jest najlepszym pomysłem. Wyobraźcie sobie film, który opowiedziany jest właśnie z punktu widzenia nie wielkich bohaterów, szefów armii czy nawet przypadkowych everymenów (zdolnych do wielkich czynów) ale naukowców. I to nie tych którzy zajmują się matematyką czy fizyką (choć fizyk odgrywa w historii znaczenie) ale językiem. Tak moi drodzy to jest film o tym, że jak przyjeżdżają kosmici to najpierw dzwonicie po lingwistę, bo to właśnie on jest w stanie powiedzieć wam czy to co słyszycie to język a jeśli tak to jakimi zasadami rządzi. Wojsko przybywa więc w filmie nie do głównego specjalisty od kosmitów ani nie do szalonego fizyka z rozwianym włosem tylko do skromnej pani lingwistki, której przybycie kosmitów zaburzyło wykład o portugalskim.

arrival-movie-4-e1471529984165

Film uwodzi swoim specyficznym minimalizmem. Spotkanie z nieznajomym odbywa się bez wybuchu, bez światełek w ciszy i skupieniu. Trzeba się bowiem zrozumieć

Ta inna perspektywa wpływa na całe przedstawienie spotkania z kosmitami. Choć jawi się ono jako potencjalnie niebezpieczne i dziwne to w istocie film pokazuje nam coś czego od pewnego czasu na ekranach nie widzieliśmy. Radość wynikającą z poznania, nieznanego, naukowców dla których kosmici są przede wszystkim niesłychanie ciekawi – bo po prostu nieznani. Jednocześnie film – bardzo świadomie – czyni z języka absolutne centrum historii. Zaczyna się od prostego pytania – jak ludzie i obcy mają się porozumieć – czy należy zacząć od mowy, od pisma, od znaku. Potem – jak dojść do pierwszego kontaktu do zadania prostego pytania – Co robicie na Ziemi. Jednak nie chodzi tylko o sam „pierwszy kontakt” – film idzie dalej zadając pytania odnośnie tego jak język kształtuje naszą percepcję rzeczywistości, jak wpływa na funkcjonowanie naszego mózgu. Czy rzeczy które uznajemy za absolutnie oczywiste istotnie takie są czy tylko nasz język sprawia, że tak myślimy o świecie. I chodzi tu o sprawy najbardziej fundamentalne jak postrzeganie przestrzeni, czasu w ogóle tego jak funkcjonuje nasza rzeczywistość.

arrival-1024x682

Film przypomina nam jak skomplikowanym i niejednoznacznym narzędziem jest język. I jak łatwo się nie zrozumieć

Wydawać by się mogło, że zestawienie opowieści science fiction z refleksją na temat lingwistyki jest czymś niekoniecznie oczywistym, ale to tylko świadczy o tym jak daleko odeszliśmy od postrzegania sf jako najlepszego pola do refleksji nad naturą człowieczeństwa. Zestawienie tego co ludzkie, z tym co bardzo dalekie i obce zwykle w fantastyce pozwalało przede wszystkim spojrzeć na nasz świat z nieco innej perspektywy i dorzucić komentarz do tych aspektów naszego życia nad którymi często się nie zastanawiamy. Pod tym względem Nowy Początek raczej nic nowego nie oferuje, raczej przypomina, że opowieści w których pojawiają się kosmicie niekoniecznie muszą oznaczać opowieść czysto rozrywkową. Co jest z jednej strony absolutnie oczywiste (co wie każdy kto chociażby miał do czynienia z adaptacjami Lema czy Odyseją Kosmiczną) z drugiej – w ostatnich latach dość często nam umykało. Zresztą jeśli chodzi o samych kosmitów to film odchodzi od pewnego schematu także pod względem ich pokazywania. Nie są humanoidalni (na pierwszy rzut oka trochę przypominają ośmiornicę – co jest dobrym tropem bo jak wskazują badania DNA ośmiornice są naprawdę nie z tej ziemi)  ale nie są straszni. Film nie stara się ich bardzo ukryć czy wyskoczyć nam z nimi z ciemności. Choć pewne niedopowiedzenie pozostaje to ogólnie film porzuca dość klasyczne tropy pokazywania obcych. Nie straszny nimi. Nawet jeśli są od nas bardzo różni.

_91057636_arrival_jeremy_renner_cut

Zwierz patrząc na rolę jaką dostał Jeremy Renner dochodzi do wniosku, że gra typową kobiecą rolę z większości produkcji. Jest ale jakby go nie było

Jednocześnie film rozchodzi się dość jasno na dwie ścieżki konsekwencji przybycia obcych. Jedne to oglądane przez nas z dystansem zamieszki na świecie i ciągła groźba nagłego konfliktu, z przybyszami, których najpewniej zaatakują Rosjanie i Chińczycy. Zresztą to ciekawy wątek bo przyglądając się tym dwunastu statkom rozwieszonym nad całym światem (w tylu bowiem Łuskach przybyli kosmici) orientujemy się, że nie istnieje możliwość porozmawiania z ludzkością. W wielu fantazjach na temat przybycia kosmitów ludzkość – zwykle w obliczu zagrożenia – raczej się jednoczy. Tu mamy jednak przede wszystkim inteligentne studium światowego podziału, w tym tego najgorszego naukowego – który uniemożliwia szybszy postęp w badaniach nad komunikacją. Przy czym nikt tu nie jest mądrzejszy i wszyscy od Chińczyków po Amerykanów zazdrośnie bronią swoich osiągnięć – ku wielkiemu rozczarowaniu naukowców. To w sumie najbardziej typowo hollywoodzka część filmu – odwołująca się do klasycznych schematów – nie słuchających nikogo wojskowych  i młodych żołnierzy którzy słuchają zbyt wielu Youtuberów i niewielu naukowców.

maxresdefault-1

Jak zwykle w najlepszym sf spotykamy obcych by dowiedzieć się czegoś więcej o nas samych

Ale jest też druga opowieść, już zupełnie prywatna pokazując nam jak spotkanie z kosmitami i ich językiem wpływa na naszą bohaterkę Louise – która jako pierwsza (choć co ważne nie jako jedyna) nawiązała kontakt z kosmitami. Przyglądamy się jej pracy – kolejnym pomysłom jak zbudować proste zdanie i znaleźć język odpowiedniej komunikacji. Jednocześnie jej rozmowy z kolejnymi zniecierpliwionym wojskowymi przypominają nam jak skomplikowanym narzędziem jest język i jak często zapominamy, że posługujemy się kodem który nie jest oczywisty nie tylko dlatego, że ktoś może nie znać odpowiednich słów ale dlatego, że może się posługiwać zupełnie innym konceptem określania czasu, miejsca, przestrzeni czy osoby. Ale Louise przechodzi też własną wewnętrzną przemianę, zaczynając powoli rozumieć co dla niej to spotkanie z nieznajomym i niewiadomym oznacza. Ostatecznie film bardziej opowiada nam o niej niż o samym spotkaniu z kosmitami a przynajmniej nadaje temu spotkaniu bardzo ludzki charakter.

thumbnail_24812

Choć wielu recenzentów dziwiło sf bez efekciarstwa to przecież to nie nowa jakość tylko powrót do pewnych korzeni.

Pod względem realizacyjnym film jest rzadkim przykładem dość wysokobudżetowej produkcji która jednocześnie ma w sobie trochę z ducha minimalizmu. Cudowne są statki kosmitów – pozbawione ozdób ciemne monolity przywodzące nieco na myśl prostotę która towarzyszyła nieznanemu w Odysei Kosmicznej. Cała historia jest też dość kameralna – oprócz naszej lingwistki (Amy Adams) poznajemy też towarzyszącego jej fizyka (niespodziewanie dość obsadzony Jeremy Renner) i jednego z niewielu myślących wojskowych (bardzo dobry  Forest Whitaker). Pozostałe postacie przewijają się w tle i ostatecznie nie odgrywają większego znaczenia. Podobnie sam film który rozgrywa się właściwie tylko w dwóch przestrzeniach – statku kosmicznego i bazy – wiadomości ze świata pokazując nam głównie za pośrednictwem kolejnych serwisów informacyjnych. Sam statek obcych jest zachwycający właśnie dzięki swojej przestrzeni i pustce – co zawsze chyba przyciąga dużo bardziej niż mnóstwo świecących się kontrolek. Jest to więc film bardzo kameralny – ostatecznie skupiający się na jednostce i jej przeżyciach, co zdecydowanie czyni go dużo bardziej intrygującym, zwłaszcza na tle jego bardziej wybuchowych znajomych. Jednocześnie nie stara się być tak koszmarnie heroiczny jak Interstellar i nie przekonuje nas że miłość jest ważniejsza od fizyki.

arrival-movie-review-3

Nowy Początek robi to czego nie umiał zrobić Interstellar – porządne odwołujące się do nauki sf bez przekonywania nas że miłość zwycięża z fizyką

Po raz kolejny na blogu przychodzi zwierzowi dopominać się o nagrodę dla Amy Adams ale powiedzmy sobie szczerze – jeśli nie w tym roku to kiedy. Tu film bardzo polega na jej grze aktorskiej, na odpowiednim dawkowaniu przez nią emocji. Musimy uwierzyć, że jest osobą która ogarnie wszystko co się wokół niej dzieje, znajdzie w sobie tyle hartu ducha by kłócić się z wojskowymi i tyle wrażliwości by wyjrzeć poza podstawowe spojrzenie na kosmitów. Jednocześnie – zwierz musi powiedzieć że przyjmuje to z radością – dowodzi dojść jasno że można spokojnie zrobić film gdzie z kosmitami spotyka się kobieta naukowiec a nie mężczyzna naukowiec i jakoś fabuła na tym nie traci. Niby proste stwierdzenie ale w naszych opowieściach o pierwszych spotkaniach niekoniecznie często przywoływane. Także pod tym względem to bardzo dobra i zmuszająca do myślenia produkcja. Warto jeszcze dodać, że film oparty jest o opowiadanie które – choć w wielu punktach zbieżne, jednak różni się od filmu. Nie powinno to nikogo dziwić bo mamy do czynienia z dwoma bardzo różnymi sposobami przekazu i wyrazu. Nie mniej zamiast się denerwować że jedno różni się od drugiego najlepiej przeczytać i obejrzeć i cieszyć się obiema historiami.

maxresdefault-2

Patrząc na kosmitów zaczyna się człowiek zastanawiać czy najwięcej nadziei nie ma w gwiazdach.

Na koniec trzeba powiedzieć, że film – bardzo ciepło przyjęty przez krytyków i widzów, wydaje się idealną historią na ostatnie miesiące tego dość paskudnego roku. Dlaczego? Po pierwsze pokazuje nam, że nauka, wiedza i rozsądek mogą nas zaprowadzić dużo dalej niż strach i pociąganie za spust. Po drugie – przypomina nam o wartości języka jako sposobu kształtowania naszego świata – i choć podnosi to do poziom kosmicznego warto o tym pamiętać w życiu codziennym – zarówno samemu korzystając z języka jak i słuchając innych. Przede wszystkim jednak podnosi kwestię jedności świata i pytań o to co musi się stać byśmy się na nią zdecydowali. Czy potrzebujemy kosmitów? A jeśli tak czy musimy się zjednoczyć tylko w obliczu zagrożenia, czy nie moglibyśmy zjednoczyć się wokół naukowego wyzwania. Pod tym względem film napawa nadzieją. Kto wie, może kosmici są jakimś rozwiązaniem.

Ps: Zwierz idzie z wybranymi widzami jutro do kina/teatru na transmisję Złodzieja z Kennethem Branaghem więc trzymajcie kciuki by wyjście się fajnie udało.

27 komentarzy
0

Powiązane wpisy

slot
slot online
slot gacor
judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online