Hej
Idą święta. Też nowość prychną czytelnicy, którzy zapewne mają już dość świątecznych wpisów. Każdy głupi zauważy, że idą święta. Boże Narodzenie dokładniej. Idzie, zbliża się i atakuje ze wszystkich stron. No ale przecież grudzień to nie tylko czas Bożego Narodzenia, ale też Kwaanzy i Hanukki ( zwierz widział z osiem sposobów pisania nazwy tego święta więc przyjmuje to, które zaproponował mu jego przemądry ojciec). O ile o Kwaanza w kulturze popularnej pojawia się rzadko, a zwierz musi przyznać, że nigdy się na nią nie natknął, o tyle Hanukkah ma swoje miejsce. Niektórzy mogą złośliwie stwierdzić, że to wyniki nad reprezentacji osób pochodzenia żydowskiego wśród elit Hollywood, ale zwierz woli uważać, że to raczej dowód na to, że w tym wielokulturowym państwie nawet rozrywka odzwierciedla zróżnicowanie. Oczywiście miejsce Hanukkki nie jest tak pokaźne jak Boże Narodzenie ale trzeba stwierdzić, że zwłaszcza w serialach telewizyjnych jest to święto jak najbardziej istniejące.
Zacznijmy od krótkiej informacji – nie wszyscy przecież wiedzą o co w tym święcie chodzi. Tak więc najkrócej mówiąc Hanukkach upamiętnia wydarzenia z okresu powstania Machabeusza kiedy po ponownym poświęceniu Świątyni Jerozolimskiej olejek, którego powinno starczyć na jeden zaledwie dzień palił się przez osiem dni ( zwierz na pewno pominął jakieś ważne szczegóły ale to w końcu blog popkulturalny, a nie religijny). Tak więc Hanukkah trwa osiem dni a codziennie pali się jedną świeczkę na pamiątkę, stąd też święto to nazywa się świętem świateł. Jak sami widzicie Hanukkah jest nieco mniej romantycznym świętem niż Boże Narodzenie, a i w kalendarzu żydowskich świąt nie zajmuje z religijnego punktu widzenia tak ważnego miejsca. Jest też zapewnie trudniejsze do wyjaśnienia dzieciom ( choć zwierz uwierzyłby w świętowanie każdej rocznicy która wiąże się z dostawianiem prezentów codziennie przez osiem dni). Może dlatego, tak dużo Hanukkowych produkcji toczy się wokół tłumaczenia na czym to święto polega.
Wszyscy wielbiciele Przyjaciół pamiętają prześmieszny odcinek ” Holiday Armadilo”, w którym Ross próbuje przekonać swojego synka do świętowania Hanukki zamiast Świąt – aby przebić wszystkich Mikołajów wypożycza jedyny dostępny w święta kostium – Pancernika. Zwierz nie będzie wam dalej streszczać, ale w każdym razie jest bardzo śmiesznie. Z kolei w animowanym serialu o rodzinie Rugrates dzieci nie do końca rozumieją znaczenie Hanukki ( wydaje im się że jest to święto bycia niemiłym) i dopiero ich dziadek tłumaczy im na czym polega świętowanie. Co ciekawe często pojawia się w serialach wątek żydowskich dzieci zazdrosnych o chrześcijańskie święta – jeśli oglądaliście odcinek South Parku w którym przyjaciele nie dopuszczają Kayla do świątecznych przygotowań ponieważ jest Żydem. Z resztą trzeba przyznać, że South Park jeśli wierzyć internetowym poszukiwaniom dostarczył w ten sposób jednego z najlepiej kojarzonych z Hanukką fragmentów w telewizji. Jakkolwiek South Park znany jest z przesady to jednak zawsze udaje im się w porę złapać pewne społeczne zjawiska. Wydaje się, że mnóstwo dzieciaków zazdrości Bożego Narodzenia swoim znajomym – nawet jeśli w Stanach życzy się już Wesołych Świąt w sposób bardziej neutralny ( Happy Holidays) słusznie zakładając, że jest więcej niż jedna opcja. O tym, że niektórym zostaje ta zazdrość na dłużej może choćby świadczyć fakt, że w serialu Przystanek Alaska bohater wykorzystuje fakt, że jest daleko od domu i kupuje sobie swoją pierwszą choinkę, której zawsze zazdrościł swoim świętującym Boże Narodzenie przyjaciołom.
Wróćmy jeszcze do Hanukkowych odcinków seriali – wszyscy powszechnie chwalą odcinek młodzieżowego serialu OC w którym żydowsko-protestancka rodzina czyniła wszelkie wysiłki by połączyć oba święta co zaowocowalo obchodzeniem przez rodzinę święta zwanego Chrismukkah, które wymyślili dla swojego sześcioletniego synka – po latach nastolatek tłumaczy swoim znajomym, że to najwspanialsze święto na świecie – Osiem dni prezentów plus jeden z mnóstwem prezentów . Producenci serialu byli bardzo konsekwentni więc co roku zamiast mieć jeden Bożonarodzeniowy odcinek, bohaterowie świętowali Christmukkah. Co ciekawe jak donoszą amerykańscy socjologowie taki miks świąt wszedł do kultury i w nie jednym domu choinka sąsiaduje z hanukkowym świecznikiem.
Z kolei w amerykańskiej Niani gdzie temat żydowskiego pochodzenia rezolutniej Fran pojawiał się częściej niż często był cały odcinek poświęcony próbie zebrania wszystkich w jednym miejscu w czasie święta – dość przewrotnie odcinek nazywał się Hanukkah Story i był dokładnym odbiciem większości bożonarodzeniowych odcinków w innych serialach. Z resztą jeśli o takie ukłony w stosunku do bożonarodzeniowych tradycji chodzi to w disnejowskim serialu Even Stevens w jednym z odcinków chłopiec, który zniszczył wszystkie prezenty hanukkowe dla całej rodziny, może zobaczyć jak wyglądało by życie jego krewnych gdyby się nigdy nie urodził. Nie trudno dostrzec tu bardzo wyraźne nawiązanie do świątecznego klasyka jakim jest ” It’s Woderful life Oczywiście nie chodzi tylko o całe odcinki poświęcone temu świętu – zwierz dobrze pamięta Doktor Green nie mogąc spędzić z córką świąt zapewniał ją że uda im się znaleźć czas dla siebie by świętować Bożonarodzeniowo Hanukkowy czas. Z resztą zestawianie tych dwóch świąt zawsze wypada nieco zabawnie – w programie A Colbert Christmas pojawia się Jon Stewart ( obaj panowie są komikami stacji Comedy Central), który pragnie przekonać swojego telewizyjnego kolegę do świętowania Hanukki – niestety przy każdym porównaniu wypada jednak dość blado ( o czym przekonacie się słuchając poniższego utworu). Z resztą skoro mówimy o Jonie Stewarcie to jego Daily Raport to jeden z tych programów który co roku przypomina wszystkim, że idą więcej niż jeden święto. Widownia najwyraźniej musi ten element show lubić bo zwierz nie raz natknął się w Internecie na kompilację najlepszych Hanukowych momentów show.
Nie mniej o ile Hanukkah ma całkiem ciekawe telewizyjne życie o tyle na kinowym ekranie pojawia się rzadko. Jeśli pominiemy fakt, że w X-menach: First Class jako najszczęśliwsze wspomnienie z dzieciństwa Magneto przypomina sobie jak zapalał świeczki z mamą to w wielkich hitach zdecydowanie częściej bohaterowie obchodzą święta. Zwierz przypomina sobie świąteczną kolację w filmie dość słusznie i ekumenicznie nazwanym Holiday, na której co symptomatyczne rolę gospodarzy grają starzy hollywoodzcy scenarzyści. Drugi film to coś zupełnie innego – u zaskoczeniu wszystkich Adam Sandler wystąpił w rysunkowym musicalu „8 Crazy Nights” – to dziwne połączenie jeśli weźmiemy pod uwagę, że film opowiada o trzydziesto paro letnim alkoholiku, który zostaje skazany na prace społeczne i dopiero później dowiadujemy się, że jego brak szacunku dla prawa i uzależnienie to wynik żalu po stracie rodziców którzy zginęli wypadku właśnie w czasie trwania Hanukki – oczywiście to film świąteczny więc wszystko dobrze się kończy ale zdaniem zwierza to pokazuje jak różne mogą być filmy o rodzinnych świętach. Trzeba z resztą przyznać, że Adam Sandler zdecydowanie musi mieć słabość do tych świąt, amerykanie dobrze pamiętają kiedy wystąpił w SNL ( w 1993 roku) ze swoją piosenką, która wymieniała niemal wszystkich w show biznesie którzy świętują Hanuśkę. Choć program był na żywo to jednak Sandler śpiewał swoją piosenkę jeszcze nie raz zawsze ku uciesze publiczności.
Jak więc sami widzicie Hannuki w popkulturze sporo ale gdzie jej tam do świąt. Pewnie gdyby zwierz bardzo się postarał znalazłby więcej przykładów ale z drugiej strony, nie jest to tak jak w przypadku świąt, że wpisanie „christmas movie” to Googla owocuje 1001 listą takich filmów. Z drugiej strony zwierz się wcale nie dziwi bo Hanukkah ma oprócz ewidentnie mniejszej liczby zwolenników jeszcze jedną wadę – jest świętem przestępnym. Z drugiej jednak strony skoro niektóre seriale mają odcinki na Jom- Kippur ( zwierz pamięta dwa przezabawne odcinki związane z tym świętem – jedno kiedy żydowski agent sławnego aktora musiał załatwiać interesy za plecami pobożnej żony która nie tylko zabroniła mu pracować ale i prowadzić w Ekipie, drugi w Plotkarze gdzie wszyscy bohaterowie byli źli, głodni i zamknięci w jednym pomieszczeniu) to nie może to być jedyna wymówka. Wydaje się, że po prostu współcześnie obchodzone święta są tak duże, tak nie religijne i tak wszechpotężne, że są w stanie wciągnąć wszystkich niezależnie od tego w co tak naprawdę się wierzy. A tych którzy chcieli by rozpocząć obdarowywanie swoich bliskich osiem dni z rzędu zwierz informuje, że w tym roku Hanukkah rozpoczyna się 20 grudnia – tak więc macie jeszcze kilka dni by dokupić te siedem prezentów.??