Home Ogólnie And was Jerusalem builded here? czyli zwierz o Casual Vacancy

And was Jerusalem builded here? czyli zwierz o Casual Vacancy

autor Zwierz
And was Jerusalem builded here? czyli zwierz o Casual Vacancy

Kiedy J.K Rowling opublikowała swoja pierwszą książkę po Harrym Pottrze niejeden czytelnik mógł być zaskoczony gdy zamiast kolejnej powieści o czarodziejach znalazł w swoim ręku obyczajową powieść z istotnym społecznym przesłaniem. Teraz Casual Vacancy trafiło do BBC co oznacza, że grupa zaskoczonych widzów jeszcze się powiększy.

uktv-the-casual-vacancy-3

Dla tych którzy nie mieli w ręku książki króciutkie streszczenie fabuły. Jesteśmy w niewielkiej idyllicznej miejscowości Pagford zamieszkanej przez uroczych mieszkańców. Typowa angielska prowincja gdzie domki są śliczne, rabatki zadbane i wszyscy pojawiają się w kościele w niedziele. Jedyne co psuje widok to budynki komunale zamieszkałe przez nie takich pięknych obywateli, mających problemy w życiu. Część mieszkańców naszego miasteczka Jest jednak sposób by się od nich odciąć wystarczy tylko lokalne centrum dla młodzieży i ośrodek leczenia uzależnionych przerobić na luksusowy hotel i niewygodni mieszkańcy więcej nie pojawią się w ślicznym miasteczku. na razie jednak pomysł trudno przeforsować bo rządzi demokracja. Zaś po stronie przeciwników pomysłu jest charyzmatyczny Barry Fairbrother człowiek z sercem po właściwiej stronie. Przy czym serial nieco różni się w tym głównym problemie od książki – gdzie kwestią było tylko zamknięcie ośrodka dla uzależnionych – tu zdecydowano się na bardziej przystępną czy może łatwiejszą wersję konfliktu. Krucha równowaga ulega na zawsze zaburzeniu gdy Barry pada na ziemie tuż przed rocznicową kolacją. Jego śmierć oznacza, że muszą się odbyć wybory uzupełniające do lokalnych władz – wybory od których zależeć będzie przyszłość mieszkańców zarówno miasteczka jak i ludzi mieszkających w Fields.

624

Oczywiście gdy tylko wszyscy orientują się co to oznacza, natychmiast zaczyna się kampania wyborcza. Ciało Barrego nie dąży jeszcze porządnie ostygnąć a z mieszkańców miasteczka zaczynają wychodzić co raz gorsze cechy – zawsze były tam obecne ale udawało się je przykryć pod pozorami dobrego wychowania i sąsiedzkiej uprzejmości. Szybko okazuje się, że niewielka społeczność małego miasteczka zamieszkiwana jest przez ludzi nie pozbawionych wad, problemów i przywar. A problemy mają dosłownie wszyscy – od szanowanych mieszkańców miasteczka, przez młodych ludzi z pobliskiej szkoły po córkę heroinistki. Serial podąża tu za książką pokazując nam pełen przekrój społeczny, pokazując postawy od zaangażowanych, przez budzące obrazę. Trudno w tej mieszaninie znaleźć jednoznacznie sympatyczną postać, wręcz przeciwnie – wszyscy są dość nieprzyjemnie prawdziwi – niekiedy budząc naszą sympatię niekiedy odrazę. Przy czym akurat to zdecydowanie przeniesiono z powieści Rowling gdzie właściwie tak naprawdę miłą postacią jest Barry zamordowany przez autorkę tak szybko jak tylko się da. Wszyscy inni – cóż, zwierz pamięta że miał problemy, żeby poczuć do nich sympatię. Co – jako że jest zabiegiem autorki – zwierz uznał za zaplanowane.

uktv-the-casual-vacancy-1

No dobra ale to wszystko można znaleźć w książce – pytanie jak serial radzi sobie z tym materiałem. Zwierz musi przyznać, że po dwóch odcinkach jest całkiem  nieźle. Oczywiście w przypadku ekranizacji książki największym problemem jest zestawienie własnych wyobrażeń z tym co widzimy w serialu. Zwierz nic nie poradzi, że rynek niewielkiego miasteczka wyobraził sobie tak jak wygląda rynek w Łowiczu i miał bardzo określony sposób myślenia o postaci Fatsa zupełnie inaczej niż widać to w serialu. Oznacza to, że właściwie w przypadku widzów takich jak zwierz – którzy mają jakąś wizję postaci z książki wszystko rozbija się o to do jakiego stopnia wizja z serialu zgrywa się z pewnymi wcześniejszymi założeniami. Zwierz przyzna szczerze, że nie jest to może najzdrowszy sposób myślenia o ekranizacjach ale czasem trudno się go pozbyć.

cf3aa92f-8492-4924-ae22-eea806dc629c-1020x612

Ton  powiedziawszy trzeba przyznać, że w przypadku obsadzenia i poprowadzenia niektórych ról BBC jak na razie trafiło w dziesiątkę. Zwierzowi podoba się pomysł by wybrać  Rory Kinneara do roli zmarłego Barrego Fairbrothera – aktor doskonale gra takiego po prostu dobrego i przyzwoitego człowieka a jednocześnie jesteśmy w stanie bez trudu uwierzyć, że  rzeczywiście bohater taki jak jego mógłby mieszkać w jakimś w niewielkim miasteczku. Zdaniem zwierza oddanie takiego normalnego porządnego człowieka to niesłychanie trudne zadanie aktorskie i trafiło na doskonałego aktora. Doskonali są też – w roli koszmarnego duetu – pragnącego tak dalekiego prestiżu Michael Gambon i Julia McKenzie jako małżeństwo Mollisonów. To chyba jak na razie ulubiony wątek zwierza – przede wszystkim dlatego, że udało się tu wspaniale pokazać tych ludzi aspirujących do klas wyższych, ważniejszych pozycji itp. Jednocześnie ludzi, którzy zupełnie nie mają związku z tym lepszym światem. Doskonały jest zdaniem zwierza -Rufus Jones jako ich zastraszony, nie umiejący się zupełnie znaleźć syn, naciskany z jednej strony przez ojca z drugiej przez żonę, znajdujący ukojenie w słodkościach. Jednak najlepsza w całym zestawieniu jest grająca Krystal Abigail Lawrie – która dosłownie wygląda i zachowuje się tak jak Krystal którą zwierz pamiętał z książki – jakby ktoś wyjął zwierzowi z głowy.  Oczywiście to jest postać napisana trochę na zasadzie zmyłki dla widza  czy czytelnika – bo to miła pełna serca i dobrych intencji dziewczyna, ale takie postacie wcale nie jest łatwo zagrać – zwłaszcza tak by wydały się w miarę wiarygodne

uktv-the-casual-vacancy-episode-2-04

Jednak nie wszystkie role są równie dobrze obsadzone – Joe Hurst w roli Arfa zupełnie zwierza nie przekonał – jedna z ważnych postaci w książce – jest tutaj zupełnie niewidoczna można o niej zapomnieć.  Podobnie Zwierzowi nie za bardzo podoba się postać lekarki – granej przez Lolitę Charabarti. Zwierz ma wrażenie że w ogóle ten wątek był ciekawszy w książce kiedy zwierz jakby trochę lepiej znał postać. Na razie nie przekonali też zwierza ani Simon McBurnery ani Monica Dolan jako małżeństwo Wallów – mają kilka dobrych scen ale wydają się by postaciami dość papierowymi – być może dlatego że fabuła jeszcze nie przerzuciła się na nich. Choć z drugiej strony – być może właśnie chodziło o to by pokazać nam bohaterów tak strasznie nijakich, że ta nijakość staje się cechą wyróżniającą. Trzeba jednak przyznać, że o ile w książce wszyscy bohaterowie wydawali się zwierzowi mniej więcej równie ciekawi to w przypadku seriali zwierz czekał na „swoje” wątki i swoich aktorów, niekoniecznie równie dobrze bawiąc się oglądaniem innych wydarzeń na ekranie.

maxresdefault

No właśnie, zwierz wie, ze seriale w których nic się nie dzieje powinny być przez zwierza wynoszone pod niebiosa. Ale w Casual Vacancy naprawdę nic się nie dzieje. Wydarzenia biegną powoli, atmosfera narasta ale to co w książce tworzyło taki spójny przygnębiający nastrój niekoniecznie działa w serialu. wręcz przeciwnie zwierz miał wrażenie, że zdecydowanie można by – i tak pociętą – fabułę książki przyciąć nieco bardziej, czy nieco bardziej podkręcić tempo. Zwierz w połowie drugiego odcinka zorientował się, że czeka już na jego koniec, nieco znużony długimi scenami, które niekiedy coś wnoszą a niekiedy absolutnie nic. Przy czym żeby było jasne – to nie jest źle wyreżyserowany serial. Wręcz przeciwnie niektóre zagrania są doskonałe. Piękna jest scena gdy Mollisonowie odwiedzają potomków pobliskiego „pana” czyli Sweetlovów. Cała scena w której wszyscy przechodzą przez dom by znaleźć się pod tylnym wyjściem nie tylko jest świetnie nakręcona i dynamiczna ale doskonale pokazuje jak Sweetlovowie traktują swoich „pomocników”. Świetna jest też scena z córką Parminder Jawadry, która jedzie autobusem ze swoimi słuchawkami na uszach ignorując zaczepiające ją dzieci. Takich scen w serialu jest więcej – wszystkie nakręcone  z pomysłem i wbrew zasadzie, że w serialach w których nic się nie dzieje trzeba pokazywać głównie domy z lotu ptaka.

Ep1

Zwierz musi jednak przyznać, ze jak na historię mającą w pewien sposób burzyć nam ten idylliczny obraz angielskiej prowincji to w produkcji wciąż jest za ładnie. Serio – nawet zaniedbane rudery stoją przy całkiem sympatycznych uliczkach a straszne graffiti jest na tyle subtelne że można nie zauważyć. Mózg zwierza zdecydowanie ostrzej wyobraził sobie różnice klasowe. Ale i tak zwierz cieszy się, że może oglądać serial w Polsce bez angielskiego kontekstu i angielskich sporów o jego treść. To miłe obserwować z bezpiecznej odległości jak raz kto inny kłóci się o to, kto ma serce po właściwiej stronie i która klasa społeczna została pokazana prawdziwie, a która ma być tylko spełnieniem snów lewicowych liberałów. Jeśli odrzuci się na bok ten komentarz do współczesnej Anglii – wychodzi nam bardzo sprawnie opowiedziana historia każdej niewielkiej społeczności, w której nagle pojawia się możliwość zmiany status quo. Wiele takich historii w literaturze i sztuce było, ale Rowling chyba różni się od innych przystępnością. Z kolei sam serial wydaje się być przede wszystkim skrojony pod widza, który niekoniecznie wie co będzie dalej – co rzecz jasna eliminuje lekkie ziewnięcia zwierza który doskonale wie jak to się skończy, co jednocześnie ułatwia i utrudnia oglądanie.

uktv-the-casual-vacancy-episode-2-03

Zwierz nie będzie wam jednak ściemniał. Mimo całej miłości do BBC zwierz nie jest przekonany czy Casual Vacancy jest udanym serialem. Po dwóch odcinkach trudno oceniać ale wydaje się że produkcja nie ma jeszcze tego „czegoś” co sprawia, że wygląda się następnego tygodnia. Być może to wina samej książki, która właściwie  nigdy nie miała bawić widza, ale przynajmniej wciągała sposobem napisania. Tymczasem Casual Vacancy to porządna robota ale bez jakichś fajerwerków. Zwierz oczywiście będzie oglądał do końca i kto wie może za kilma tygodni napisze zupełnie co innego. Na razie ma na ekranie kilku dobrych aktorów, problemy społeczne i naprawdę – piękną miejscami – Anglię. Dużo więcej zwierzowi nie jest potrzebne. Choć – dość egoistycznie – zwierz wolałby by to był serial o książkę nieoparty – wtedy zwierz pewnie byłby bez porównania bardziej entuzjastyczny. Więc może przekornie – nie czytaliście? Koniecznie zobaczcie serial

Ps: Zwierz dziś pierwszy raz w życiu poszedł coś nagrywać do telewizji. Zobaczymy jak się uda.

PS2: Uprzedzając wszelkie pytania – zwierz może jeszcze napisze o Casual Vacancy może nie – jeszcze się nie zdecydował.

8 komentarzy
0

Powiązane wpisy

slot
slot online
slot gacor
judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online