Zwierz jest przez najbliższe dwa dni w Poznaniu, więc cieszy się, że dziś ma dla was podcast. Idealny dla was do posłuchania kiedy zwierz będzie się produkował na konferencji naukowej o serialach. Zwłaszcza, że temat dzisiejszej rozmowy rzadko pojawia się na blogu. Dziś bowiem będzie o grach.
Jak zapewne wiecie, zwierz nie gra w gry komputerowe. Nie jest to wybór ideologiczny, ani też żadna deklaracja. Po prostu zwierza gry nie bawią i nigdy nie bawiły. Zapewne ma to coś wspólnego z tym jaką formę rozrywki i obcowania z historią lubimy. Niektórzy chcą się poczuć częścią opowieści, inni jak zwierz, lubią słuchać jak opowieść snują inni. Żaden sposób nie jest z definicji lepszy od drugiego, ale czasem pojawiają się różnice w tym co człowieka bawi. Gry komputerowe są tego dobrym przykładem.
Dziś jednak nie chcemy rozmawiać o grach tylko jako o rozrywce ale zadać sobie pytanie czy to nie jest właśnie ta dziedzin działalności kulturalnej w której zachodzą najciekawsze zjawiska. Bo jakby na to nie patrzeć – scenariusze gier są zdecydowanie bardziej odjechane niż scenariusze filmowe, a i decyzje jakie podejmują twórcy gier – odnośnie postaci i wyglądu gry potrafią być zaskakujące. Co więcej, gry stają się też środkiem wyrazu artystycznego – czy to plastycznego czy też są nośnikiem ważnych treści. Jeśli do tego dorzucimy jeszcze fakt, że kwestia reprezentacji kobiet w grach przechodzi przemianę – niekiedy idąc w zdecydowanie ciekawszym kierunku niż np. w filmach, to mamy do czynienia ze zjawiskiem bardzo ważnym i zbyt często sprowadzanym do zwykłej zabawy dla dzieci i dorosłych.
Jako się rzekło – zwierz nie gra w gry więc w tym odcinku głównie zadaje pytania i stara się dorzucić kilka groszy do refleksji Pawła. Zwierz nie wie czy zauważyliście, że czasem odcinki są bardziej Zwierza albo bardziej Pawła i dziś jest taki pawłowy. Ale warto posłuchać. Zwierz może też się skusi. W końcu do Poznania chwilę się jedzie. No i nie zapomnijcie posłuchać pod koniec odcinka piosenki (fajna!) i polubić naszego fan page. Który rośnie w siłę i w kompromitujące zwierza materiały.
Ps: Zwierz wybiera się dziś na Spectre ale z racji przebywania w Poznaniu nie wie dokładnie kiedy jutro będzie recenzja
Ps2: Zwierz jest w Poznaniu w dniu premiery kolejnej książki Małgorzaty Musierowicz. Przypadek? Nie sądzę.