Jeśli to piątek na blogu podcast. Zwierz ma nadzieję, że się przyzwyczailiście do tego trybu… bo już niedługo będzie przerwa. Pod koniec tego roku kończymy bowiem drugi sezon Zombie vs Zwierz i zostawiamy was na chwilę samych podczas kiedy we dwójkę udajemy się do sekretnej jaskini zastanowić się jak podbić świat. A chwilowo zanim to zrobimy rozmawiamy o przyszłości. Całkiem poważnie.
Pomysł na temat w tym tygodniu rzucił Paweł ale zwierz musi przyznać, że niesłychanie mu się podoba. Paweł zadał pozornie proste pytanie – gdybyśmy w przyszłości mogli wymienić np. swoje gałki oczne na lepsze (np. podające wiadomości, rozpoznające twarze czy wyświetlające zdjęcia Benedicta Cumberbatcha na żądanie) to czy byśmy zdecydowali się na takie ulepszenie. Pytanie intrygujące i lotem błyskawicy przenoszące nas w realia powieści science fiction czy cyberpunka. Choć niekoniecznie bo jak przekonacie się słuchając naszych rozważań. Może ta daleka przyszłość aż tak daleko nie jest.
Jeśli myślicie że nasze rozważania sprowadzą się do negacji lub entuzjazmu to posłuchajcie odcinka gdzie staramy się (w pół godziny – rekord świata) odpowiedzieć sobie na pytanie czy ulepszenie ciała stanie się przyszłością ludzkości a jeśli tak, to jak my byśmy do tego podeszli. Jednocześnie jak wszyscy rozsądni ludzie zastanawiający się nad przyszłością a nie czerpiący informacji ze szklanej kuli mówimy „nie wiem” częściej niż wypada. Ale właśnie – zarówno Paweł jak i zwierz jesteśmy ciekawi waszych wizji – czy wymienilibyście swoje własne dłonie na takie które wyglądają identycznie a pozwalają wam pisać dziesięć razy szybciej? Albo oczy na takie które podają informacje o wszystkim na co spojrzycie? A może – co pojawia się w podcaście wcale nie jesteście pewni czy takie czasy kiedykolwiek nadejdą.
Zwierz ma nadzieję, że dzisiejszy temat rozważań, łącznie z jego dość zaskakującym (a przynajmniej zdaniem zwierza przejmującym) zakończeniem będzie dla was fajnym punktem do przemyśleń przed weekendem. A na koniec podcastu będziecie mogli posłuchać szantowego zespołu Wbrew Pozorom który jeszcze powinien dorzucić do tych wszystkich rozważań nutkę melancholii. Tylko nie za dużo bo zwierz przypomina, że ten weekend to weekend Secret Santa. Warszawiacy widzą się ze zwierzem o 18:00 w knajpie Resort przy ulicy Bielańskiej a czytelnicy i uczestnicy z innych miast też pewnie w ten weekend będą wymieniać się prezentami. Tylko koniecznie prześlijcie zwierzowi zdjęcia z imprez i to czym się wymienicie! Jeśli jesteście niestety bez możliwości dojazdu to zwierz ma nadzieję, że wasz prezent już niedługo pojawi się w skrzynce.
Ps: Zwierz kupił rozszerzone wydanie Bitwy Pięciu armii i nie zawaha się go obejrzeć!
Ps2: Zwierz opublikował wczoraj na facebooku listę zwycięzców konkursu Mikołajkowego ale podrzuca ją jeszcze raz dla porządku na blogu. Ci którzy się tu znajdą proszeni są o podanie odpowiednich danych do wysyłki (zwierzowi na maila albo wiadomość na fb)
200 zł dostaje czytelniczka o nicku Kama
Kubek z Vaderem dostaje czytelniczka Malgorzata Sniatowska (prosimy postraszyć pacjentów)
Figurkę Dumbledora dostaje Julia Ivan Zięba
A figurkę Adfventure Time Jakub Panczyk.