Home Film Królowe i króliki czyli Zwierz o Faworycie

Królowe i króliki czyli Zwierz o Faworycie

autor Zwierz
Królowe i króliki czyli Zwierz o Faworycie

Niemal co roku na naszych kinach pojaw­ia się film porusza­ją­cy his­torię, które­goś z bry­tyjs­kich wład­ców czy wład­czyń. Opowieś­ci o rządzą­cych zwyk­le podle­ga­ją podob­nym schematom. A już opowieś­ci o kobi­etach na tron­ie czy na dworze są już obwarowane kilko­ma niemal obow­iązkowy­mi tropa­mi. A potem wchodzi Gior­gios Lan­thi­mos cały na biało i krę­ci „Fawory­tę”, przepyszny film o władzy, ludzkiej naturze i kobietach.

W typowych nar­rac­jach o kobi­etach na dworze – czy to w pozy­cji władzy, czy to w pozy­cji wysoko postaw­ionej damy, wcześniej czy później wszys­tko zaczy­na się sprowadzać do dwóch wątków. Mężczyzn i potomst­wa. W sposo­bie patrzenia na kobi­ety u władzy domin­u­je przeko­nanie, że ich najwięk­szym prob­le­mem było znalezie­nie odpowied­niego bal­an­su pomiędzy władzą a uczu­ciem wobec mężczyzn, wobec zakusów mężczyzn na jej pozy­cję, ewen­tu­al­nie, kwes­t­ia posi­ada­nia dzieci, a co za tym idzie następców. Nie bez powodu więk­szość fil­mowych nar­racji o Elż­biecie I – która prze­cież męża nie miała – toczy się wokół jakichś mężczyzn – dom­nie­manych kochanków i fawory­tów. To oczy­wiś­cie tylko jeden przykład ale wciąż i wciąż wracamy do opowiada­nia sobie nie tyle o kobi­etach u władzy ale o kobi­etach u władzy i ich relac­jach z mężczyz­na­mi. Oso­biś­cie nie przepadam za tą nar­racją, mam wraże­nie, wciąż tłu­maczącą że his­to­ria kobi­ety liczy się tylko jeśli mężczyz­na ode­gra w niej wystar­cza­ją­co ważną rolę. Ewen­tu­al­nie sprowadza się relac­je kobi­et w his­torii do kwestii posi­ada­nia i zaz­droś­ci o dzieci.

 

Pho­to by Atsushi Nishi­ji­ma Fox Searchlight

Mężczyźni w Faworycie się pojaw­ia­ją. Na drugim planie. Nigdy nie są spec­jal­nie ważni. Mąż dowód­ca, wyrusza na wyprawę wojen­ną na początku his­torii. Zakochany po uszy porucznik jest sym­pa­ty­czny ale nie prze­sadza­jmy w poświę­canej mu uwadze. Pre­miera bardziej od poli­ty­ki intere­su­ją kacz­ki. Przy­wód­ca opozy­cji zachowu­je się trochę jak rozkaprys­zone dziecko. Mężczyźni nie są dla naszych bohaterek najważniejsi. Co praw­da do pewnego stop­nia odpowiada­ją za niek­tóre ich decyz­je – moż­na założyć, że grana przez Emmę Stone bohater­ka była­by inna gdy­by jej ojciec nie prze­grał jej w kar­ty na rzecz innego mężczyzny, może nie szukała­by wtedy tak bard­zo pozy­cji i bez­pieczeńst­wa. Ale film nigdzie z tego cier­pi­enia zadawanego kobi­etom przez mężczyzn, nie robi his­torii cen­tral­nej. Bohater­ki nie są ofi­ara­mi mężczyzn, a właś­ci­wie, nie postrze­ga­ją się jako ofi­ary („Przyszedłeś uwodz­ić czy gwał­cić” pyta Abi­gail goś­cia w swoim poko­ju, znud­zona zarówno jed­ną jak i drugą opcją). Na pewno nie są od nich gorsze, czy też – obec­ność mężczyzn nie deter­min­u­je ich decyzji. Gra o władzę, wpły­wy i do pewnego stop­nia uczu­cia, roz­gry­wa się wyłącznie pomiędzy nimi. Mężczyźni są im potrzeb­ni ale raczej jako pio­n­ki w grze niż jako głów­na wygrana.

 

Fakt, że his­to­ria opowia­da o walce o względy królowej, nie czyni z Anny postaci najpotężniejszej czy najpewniejszej. Wręcz prze­ci­wnie Lan­thi­mos doskonale pokazał samot­ność wład­czyni. Schorowana Anna spędza więk­szość cza­su sama, zdana na łaskę i nie łaskę towarzyst­wa swoich faworyt. Na wol­ność nie pozwala jej zarówno delikat­ny, wciąż pog­a­rsza­ją­cy się stan zdrowia, ale także jej pozy­c­ja na dworze. Królowa może pojaw­ić się na balu ale zapewne nie będzie mogła się na nim baw­ić równie swo­bod­nie co jej dworzanie. Anna spędza więk­szość dnia w swoich kom­nat­ach, obżer­a­jąc się nad­miernie niezdrowy­mi przys­maka­mi, i niańcząc swo­je kilka­naś­cie kró­lików z których każdy sym­bol­izu­je jed­no z dzieci, które straciła. Odi­zolowanie Anny spraw­ia, że Fawory­ty mają nad nią sto­sunkową przewagę – dostar­cza­jąc jej pochwał i uwa­gi damy dworu, mogą w jak­iś sposób wypełnić pustkę w życiu wład­czyni. Lan­thi­mos nie pokazu­je jed­nak Anny jako postaci wyłącznie god­nej pożałowa­nia. To kobi­eta chimerycz­na, łakną­ca atencji, kapryś­na. Ale też zdol­na do okru­cieńst­wa, czy dość radośnie roz­gry­wa­ją­ca kon­flikt między swo­ją starą a nową kochanką.

 

Postacią która zda­je się najlepiej rozu­mieć mech­a­nizmy panu­jące na dworze jest Sarah Churchill. Wielo­let­nia przy­jaciół­ka, powier­ni­ca i kochanka królowej. Jej pozy­c­ja jako królewskiej fawory­ty wyda­je się nie zach­wiana. Co więcej w pewnym momen­cie nie ma wąt­pli­woś­ci, że to ona real­nie rządzi kra­jem, pode­j­mu­jąc najważniejsze decyz­je poli­ty­czne, właś­ci­wie bez kon­sul­tacji z wład­czynią. Zresztą jej relac­ja z Anną jest ciekawym studi­um tego czego ludzie chcą od związku. Sarah nie trak­tu­je Anny dobrze. W jed­nej ze scen fil­mu kry­tyku­je mak­i­jaż królowej mówiąc jej wprost, że wyglą­da ona jak bor­suk. Widz początkowo wierzy, że ta wymi­ana zdań ma nam tylko pokazać jak Sarah zniechę­ca Annę ze spotka­nia z ambasado­ra­mi. Czyli odsuwa ją od władzy i pode­j­mowa­nia decyzji. Ale z cza­sem sta­je się jasne że Sarah zawsze mówi Annie prawdę. Jak sama twierdzi – nie kłamie, bo jej uczu­cie jest prawdzi­we. Sarah uważa że praw­da jest jego częś­cią skład­ową. Ale praw­da czyni ją osobą okrut­ną i lekce­ważącą wobec Anny.  Niekiedy moż­na odnieść wraże­nie, że Sarah trak­tu­je swo­ją kochankę jak rozkaprys­zone dziecko.

 

Zupełne inne pode­jś­cie do ser­ca królowej ma Abi­gail – mło­da pozbaw­iona swo­jej dawnej pozy­cji służą­ca. Abi­gail korzys­ta ze starych wypróbowanych metod. Schlebia Annie, kom­ple­men­tu­jąc jej urodę i inteligencję. Ochoc­zo wskaku­je do łóż­ka królowej ilekroć nadarzy się okaz­ja. Wspiera wład­czynię gra­jąc przede wszys­tkim miłą, lojal­ną i skrom­ną dziew­czynę. Jej dzi­ała­nia – tak różne, od tego jak królową zarządza Sarah przynoszą efek­ty. Zwłaszcza że mło­da dziew­czy­na początkowo kon­cen­tru­je się wyłącznie na zdoby­ciu uwa­gi wład­czyni i zapewnienia sobie pozy­cji na dworze. Nie angażu­je się jeszcze w sterowanie całym kra­jem, co w oczy­wisty sposób odcią­ga Sarah od Anny. Jak może­my pode­jrze­wać – to jest dalej na jej liś­cie pomysłów na swo­je miejsce na dworze. Na razie w sposób spoko­jny i delikat­ny – ale bez wąt­pi­enia wyra­chowany, odna­j­du­je swo­je miejsce przy boku i w łóżku królowej.

 

Lan­thi­mos co pewien czas każe nam się zas­tanaw­iać ile w tej chłod­nej i wyra­chowanej roz­gry­w­ce o wpły­wy prawdzi­wych uczuć. Czy łzy które pojaw­ia­ją się w oczach Abi­gail kiedy słyszy co sym­bol­izu­ją kró­li­ki Annej, są prawdzi­we czy to tylko odgry­wane współczu­cie. Czy Sarah która w nocy puka do poko­ju Anny naprawdę szu­ka w jej ramionach pocieszenia czy tylko upew­nia się że królowa o niej nie zapom­ni. Lan­thi­mos każe nam się cały czas zas­tanaw­iać do jakiego stop­nia bohater­ki gra­ją swo­je role – łącznie z Anną, która jest zach­wycona fak­tem że zami­ast jed­nej fawory­ty w jej życiu pojaw­ia­ją się dwie kobi­ety. Jed­nocześnie kon­kluz­ja nie jest zaskaku­ją­ca. Kto się chce bić o władzę ten musi zapom­nieć o uczu­ci­ach. I dobrze grać pozo­ra­mi. Najwięk­sza prze­grana Sarah to narusze­nie tej skrom­nej grani­cy. Najwięk­szym błę­dem Abi­gail jest niedostrzeże­nie że w odgry­wanych uczu­ci­ach trze­ba być zawsze konsekwentnym.

 

Ostate­cznie w tej roz­gry­w­ce wszyscy prze­gry­wa­ją. Ani Sarah, ani Anna ani Abi­gail nie dosta­ją wszys­tkiego czego chcą. Albo dosta­ją nawet to czego prag­ną ale muszą zapłacić za to wysoką cenę. Moż­na się zas­tanaw­iać do jakiego stop­nia cała ta rozry­wka doprowadz­iła Abi­gail do bycia osobą pozbaw­ioną moral­noś­ci, jak bard­zo pozbaw­iły Annę wiary w uczu­cie, czy uwol­niły złość i frus­trację Sarah. Jed­nocześnie Lan­thi­mos pod­suwa nam obraz mnożą­cych się kró­lików – złudzenia czy wspom­nienia o prawdzi­wych uczu­ci­ach. Erza­cu czegoś czego wszyscy prag­ną ale nikt nie może naprawdę dostać w takim układzie sił. Ostate­cznie kto wie, może na takim dworze szczęśli­wie są tylko kró­li­ki, słod­ko nieświadome jaką rolę i sym­bo­l­ikę im nadano i o ile ich życie ważniejsze jest od życia wielu dworzan i służby.

 

Film zresztą doskonale pokazu­je mech­a­nizmy dzi­ała­nia dworu. Nie tylko przy­pom­i­na­jąc, że w życiu dworskim snu­cie intry­gi jest najlep­szą rozry­wką, ale też sposobem na życie. Wszys­tko tu jest prze­cież wielką kor­po­ra­cyjną grą w której każdy gra na własne kon­to i na własne korzyś­ci. Jakkol­wiek każ­da z fil­mowych postaci wyda­je się dość paskud­na i god­na najwyżej naszego współczu­cia, to wciąż łat­wo dostrzec w nich cechy jak najbardziej współczesne. Jed­nak tym o czy Lan­thi­mos nie zapom­i­na, to kosz­mar­na nuda – zarówno wład­ców i ich dworzan. Woj­na z Francją, pod­wyż­ka podatków, wal­ka o względy królowej – to wypeł­nia tylko ułamek cza­su. Resztę poświę­ca się wyś­cigom kaczek i rzu­caniem pomarańcza­mi do dworskiego błaz­na. Nawet okru­cieńst­wo służ­by wzglę­dem nowej służącej wyda­je się mieć jakieś znamiona rozry­w­ki. Opowieś­ci o his­torii rzad­ko pamię­ta­ją by uwzględ­nić w niej nudę, tu zaś, mimo intryg i wielkiej poli­ty­ki nuda wyda­je się być pod­stawą funkcjonowa­nia dworu.

 

Pho­to by Atsushi Nishijima

Warto zaz­naczyć, że Lan­thi­mos porzu­cił sporo swo­jej fil­mowej dzi­wnoś­ci w tym filmie, ale jed­nocześnie  — nie dał się wcis­nąć w schemat klasy­cznego kina his­to­rycznego. Jak zwyk­le lubi wprowadzać ele­men­ty dzi­wne, obrzy­dli­wie, wyprowadza­jące nas z równowa­gi. Tu skon­cen­trował się w dużym stop­niu na ułom­nym ciele królowej Anny, na jej poda­grze i obżarst­wie. Ale też kazał swoim bohaterom na balu tańczyć rzeczy współczesne – choć aku­rat taniec z ele­men­ta­mi voug­in­gu zda­je się dość dobrze kore­spon­dować z atmos­ferą fil­mu. Do tego jak zwyk­le mamy ciekawe, niekoniecznie oczy­wiste uję­cia – częs­to przy­pom­i­na­jące spo­jrze­nie przez dzi­urkę od klucza, czy z kamer prze­mysłowych. Świat bohaterów jest ogranic­zony – zamknię­ty głównie w królewskiej posi­adłoś­ci i jej kory­tarzach i poko­jach. Lan­thi­mos ten zamknię­ty świat kreu­je w sposób bard­zo spójny, jed­nocześnie odsuwa­jąc wład­ców od tych nad który­mi włada­ją. Nie tylko Franc­ja gdzie roz­gry­wa się woj­na jest daleko. Także sama Anglia wyda­je się być odd­alona od tysiące kilo­metrów od poko­jów królowej gdzie dwie kobi­ety wal­czą o władzę.

 

Pho­to by Atsushi Nishijima

Film, co chy­ba niko­go nie dzi­wi, opiera się na doskon­ałych kreac­jach aktors­kich. Jest w Faworycie sce­na w której królowa Anna pojaw­ia się na balu i obser­wu­je zebranych. Kam­era zatrzy­mu­je się na twarzy Olivii Col­man i bacznym okiem obser­wu­je wszys­tkie zmi­any jakie zachodzą w królowej, która początkowo zda­je się dobrze baw­ić, a potem jest znud­zona, zaz­dros­na i roz­go­ryc­zona tym co widzi. Col­man pokazu­je te uczu­cia nie zmieni­a­jąc wyrazu twarzy, w jed­nym długim uję­ciu. Nie każdy aktor jest w stanie wytrzy­mać na sobie oko kamery, a zagrać całą scenę w takim jed­nym uję­ciu to już potrafi tylko garst­ka. Ogól­nie Col­man ma dokład­nie wszys­tkie cechy które spraw­ia­ją, że jed­nocześnie Anny nie lubimy, żału­je­my jej i widz­imy jak bard­zo nieszczęśli­wa jest to kobi­eta. Serio to rola fenom­e­nal­na, a jed­nocześnie spraw­ia­ją­ca wraże­nie bard­zo nat­u­ral­nej i niewys­tu­diowanej. Plus wiecie to rola bez żad­nej próżnoś­ci – za to jak pode­jrze­wam, z wielkim zau­faniem wobec reży­sera. Nie mam wąt­pli­woś­ci, że tu należy się nie tylko Oscar ale cały zestaw możli­wych nagród.

 

Pho­to by Yor­gos Lanthimos

Niemal wszędzie za rolę dru­go­planową nomi­nowana jest zarówno Rachel Weisz jak i Emma Stone. Trze­ba jed­nak stwierdz­ić, że są to role moim zdaniem niekoniecznie równe sobie. Emma Stone gra dziew­czynę która przede wszys­tkim korzys­ta ze swo­jego miłego (pozornie) usposo­bi­enia i wrażli­woś­ci do zapewnienia sobie bez­pieczeńst­wa i pozy­cji na dworze. Stone gra doskonale jed­nak na mnie więk­sze wraże­nie zro­biła rola Rachel Weisz. Być może dlat­ego, że grana przez nią Sarah Churchill ma więcej do strace­nia, może dlat­ego, że tu pojaw­ia się więcej sug­estii, że romans z królową był czymś więcej niż tylko sposobem zapewnienia sobie pozy­cji na dworze, ale uczu­ciem które rozwi­jało się od wspól­nego dziecińst­wa. Zresztą powracanie do wspom­nień jest tym co najbardziej łączy królową z jej fawory­tą – bez­piecznym portem w którym wszys­tko zawsze jest miłe i dobre. Weisz gra kobi­etę całkowicie opanowaną i niesamowicie pewną siebie – nawet w sytu­acji która wykracza daleko poza jej pal­ny. Jed­nak potrafi co pewien czas pokazać delikat­ność, która czyni tą rolę intrygu­jącą i niejednoznaczną.

 

Pho­to by Yor­gos Lanthimos

Należy tu zauważyć, że najbardziej przewrot­nym ele­mentem tej opowieś­ci jest zestaw­ie­nie współczes­nego języ­ka i współczes­nego (pod wielo­ma wzglę­da­mi) sposobu myśle­nia, z przepyszny­mi stro­ja­mi, mak­i­jażem z epo­ki (a właś­ci­wie prz­erysowanym mak­i­jażem z epo­ki), peruka­mi i wnętrza­mi. Film jest ciekaw­ie oświ­et­lony – częs­to nat­u­ral­nym światłem, jest w nim dużo świec i pochod­ni, a także ciem­noś­ci i mroku. Przestrzeń wyda­je się z jed­nej strony przeład­owana, z drugiej częs­to spraw­ia wraże­nie, nieco brud­nej, zanieczyszc­zonej czy nawet nieco gni­jącej. Jak mart­wa natu­ra którą pięknie ułożono i zostaw­iono zbyt dłu­go na stole. Jed­nak uro­da kostiumów zestaw­iona z częs­to wul­gar­nym językiem i wsze­chobec­nym błotem, doskonale zgry­wa się z tym jak sam reżyser kon­trastu­je dość paskudne charak­tery bohaterów z ich wyglą­dem. Cały dwór jest jed­nocześnie miejscem pięknym, zamożnym i abso­lut­nie odpy­cha­ją­cym.  Jed­nocześnie podzi­ał his­torii na zaty­tułowane rozdzi­ały spraw­ia, że wszelkie dyskus­je na tem­at wiary­god­noś­ci his­to­rycznej poszczegól­nych scen, miejsc, postaci czy stro­jów nie maj wielkiego sen­su. Od razu wiemy, że oglą­damy nie tyle próbę rekon­strukcji przeszłoś­ci, co opowieść w tej przeszłoś­ci osadzoną.

 

Lan­thi­mos zro­bił coś na co czekałam od daw­na. Nie tylko wyz­wolił opowiadanie o kobi­etach w his­torii od ciężaru mówienia o nich przez pryz­mat związków z mężczyz­na­mi (nie zro­bił tego jako jedyny ale w ostat­nich lat­ach wcale nie było tego tak dużo), ale stworzył jakąś his­to­ryczną nar­rację która nie wpły­wa do bez­piecznego por­tu „film kostiu­mowy”. Pro­dukc­je kostiu­mowe mają to do siebie że częs­to tworzą bez­pieczny i zbyt grzeczny świat, w którym trud­no dostrzec prawdzi­wych ludzi. Ci którzy potrafią ten ład zaburzyć dają nam możli­wość spo­jrzenia na przeszłość inaczej. Oglą­da­jąc Fawory­tę przy­pom­i­nałam sobie „Śmierć Lud­wi­ka XIV”, fil który też do tego gatunku fil­mu his­to­rycznego czy kostiu­mowego pod­chodz­ił z innej per­spek­ty­wy. Oso­biś­cie uważam że takich filmów wciąż mamy za mało. Zwłaszcza takich które pow­sta­ją w jakiejś kon­trze do dobrze znanej wer­sji his­torii. A właś­ci­wie do dobrze znanej opowieś­ci o his­torii (w przy­pad­ku dziejów królowej Anny na jej postrze­ganie wpłynęły bard­zo pamięt­ni­ki roz­go­ryc­zonej pani Churchill). Przeszłość ma wiele do zaofer­owa­nia przyszłoś­ci. Tylko musimy ją sobie opowiadać bez złudzeni. Wobec ludzi i królików.

Ps: Zupełnie na mar­gin­e­sie pomyślałam sobie, że jest to jed­nak intrygu­jące że tyle lat minęło od cza­sów królowej Anny ale wciąż jedne z najważniejszych osób w Wielkiej Bry­tanii wywodzą się z rodzin które umier­ały z nudów na jej dworze. Jak niewiele się zmienia pod­czas gdy zmienia się tak wiele.

0 komentarz
1

Powiązane wpisy

judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
slot
slot online
slot gacor
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online