Home Ogólnie Idź za głosem ucha czyli zwierz i cecha niedoceniana

Idź za głosem ucha czyli zwierz i cecha niedoceniana

autor Zwierz

 

Hej

 

Opisując aktora  czy aktorkę zaczyna się najczęściej od jego talentu, czy jakości roli. Z wielkiego worka z przymiotnikami wyjmuje się najbardziej odpowiedni od wybitnego po przeciętny. Potem dodaje się jedno maksymalnie dwa zdania dotyczące wyglądu. Aktorzy mogą być przystojni albo interesujący ( znaczy brzydcy ale nikogo to nie obchodzi), aktorki mogą albo olśniewać urodą, albo wyglądać jak dziewczyna z sąsiedztwa. Dodaje się jeszcze jedno zdanie dotyczące postury – przy czym dobrze zbudowany oznacza napakowanego mięśniaka, a szczupły oznacza, że wygląda jak ofiara niedożywienia i tu właściwie opis się kończy. Czasem jeszcze przy opisie zdolności aktorskich zwraca się uwagę na mimikę, zwłaszcza u komików kładąc nacisk na ekspresję, zaś u aktorów dramatycznych na owo trudne do wyćwiczenia cierpiące spojrzenie. W tym całym wyliczeniu najmniej miejsca zajmuje to co dla wielu aktorów stało się znakiem rozpoznawczym, dla innych przepustką do wielkiej kariery, a dla wielu chyba najsilniejszym środkiem aktorskiego wyrazu. Głos.

 

Pod tym względem zwierz niekiedy odnosi wrażenie, że wciąż tkwimy trochę w epoce kina niemego, gdzie głos aktora wciąż traktuje się jako miły dodatek do jego występu. To właśnie głosu pozbawiamy aktorów najczęściej – dubbingując filmy. O ile jeszcze w Polsce jest to zjawisko stosowane włącznie w przypadkach kiedy zachodzi uzasadnione bądź zupełnie nie uzasadnione przypuszczenie, że widownia może nie nadążyć za czytaniem napisów ( przypadek Harrego Pottera czy jak zwierz niedawno z przerażeniem odkrył w kinie Avengersów), o tyle w niektórych krajach aktorów głosu pozbawia się niemal bez wyjątku. Dla zwierza zawsze najbardziej szokującym był przykład Niemiec gdzie dubbinguje się filmy jeszcze w kinach – coś przynajmniej z perspektywy zwierza zupełnie nie do pomyślenia. Oczywiście zwierz pragnie tu zaznaczyć, że absolutnie rozumie instytucję telewizyjnego lektora, czy niekiedy nawet dubbingu. Nie mniej jednak, nigdy w pełni nie zrozumiał dlaczego głos jest w kinematografii sprawą dla wielu drugorzędną.

 

Poniższa lista aktorskich głosów jakie zwierz uznaje za godne wymienienia nie jest odkrywcza. Nie mniej należą się czytelnikom na początku dwie uwagi. Pierwsza to taka, że zwierz nie uwzględnia na liście aktorów polskich. Choć mamy i mieliśmy w kraju aktorów z absolutnie świetnymi głosami ( Fronczewski, Zborowski, Kobuszewski  i wielu wielu innych) to jednak zwierz zawsze miał problem z słuchanie aktorów mówiących w jego własnym języku z przyjemnością. Zawsze słyszał bowiem przede wszystkim wypracowaną przez szkołę aktorską dykcję, której rzecz jasna nie słyszy tak dobrze u aktorów zachodnich. I choć zwierz może zaręczyć, że aktorzy polscy mówią pięknymi głosami, to zwierz zazwyczaj ich występy ogląda zgrzytając zębami. Druga sprawa dotycząca tej listy – jak już wiemy obcokrajowców ( a właściwie wyłącznie Anglosasów) – zwierz nie wymienia głosów najlepszych tylko takich których nie da się oderwać od aktora od jego roli na ekranie  i od całości występu. Tak więc jeśli skład owego wyliczenia was zdziwi, bądź znajdziecie tu osoby których się nie spodziewaliście, pamiętajcie o tym dobranym przez zwierza kryterium. A i jeszcze jedno – zwierz uwzględnia wyłącznie głosy męskie. Dlaczego. Otóż poza niezapomnianym głosem Marylin Monroe , który jest kwintesencją tego co sprawia, że mężczyźni chcą się z kobietą zaopiekować i się z nią przespać ( choć nie są pewni w jakiej kolejności) zwierz autentycznie nigdy nie przykładał uwagi do głosów kobiecych. Co trzeba chyba złożyć na karby jego słabej płci.

 

1.) James Earl Jones – jakkolwiek dziwne mogło by się to wydawać Darth Vader i Mufasa przemawiają tym samym głosem.  Z drugiej strony nie powinno nas jednak to dziwić – James Earl Jones ma głos który idealnie pasuje do tego by mówili nim bohaterowie niezwykli, nie ważne czy są mrocznymi lordami Sith czy Królami Zwierząt. Z resztą w przypadku animowanego Mufasy otrzymał on od aktora nie tylko głos. Także ów majestatyczny sposób układania głowy animatorzy naśladowali przyglądając się aktorowi.  Niestety aktor obdarzony tak fantastycznym głosem średnio nadaje się do grania ról przeciętnych – jego bohater zamawiający kawę brzmi jakby wymawiał najważniejszą kwestię w scenariuszu. Sam zwierz pamięta go zdecydowanie najlepiej z Conana gdzie był w stanie – a jakże za pomocą głosu zmusić swoich wyznawców do wszystkiego. Cóż trudno o lepszy casting

 

2.) Alan Rickman – jak zwierz często pisał, już samo pojawienie się tego aktora w filmie powinno być gwarancją, że film będzie pokazywany wyłącznie z napisami. Jest to jeden z tych aktorów którym zwierz podsunąłby książkę telefoniczną i kazał czytać tylko po to by nacieszyć się brzmieniem jego głosu. Ale ponownie – Rickman średnio nadaje się do grania zwykłych typów – jego zwyczaj powolnego cedzenia słów zagwarantował mu nie jedną rolę filmowego złego – żeby wspomnieć o paskudnym typie z e Szklanej Pułapki, szeryfa  Notthigam czy w końcu rolę Severusa Snape’a – którego z resztą na zawsze zmienił w oczach wielu fanek w najbardziej interesującą postać z całego cyklu.  Istnieją oczywiście podli krytycy którzy twierdzą, że z filmu na film Rickman mówi co raz wolniej i niedługo potrzeba będzie robić przerwy dla widzów nim aktor skończy mówić zdanie. Ale zwierz nie chce z takim ludźmi rozmawiać.

 

3.) Morgan Freeman – w głosie Morgana Freemana jest coś takiego że chce się go słuchać, co więcej chce się mu wierzyć – nic więc dziwnego, ze grał Boga i Amerykańskiego prezydenta – wszak ktoś kto tak mówi nie może się mylić. Ale to nie jeden z tych głębokich głosów który idealnie nadaje się do wypowiadania prawd ostatecznych. Jest w sposobie  w jaki Freeman mówi coś zaczepnego i przyjaznego, coś co wciąga do słuchania opowieści – triumf dokumentalnego filmu o Pingwinach, czy nie dający się zdaniem zwierza przebić niemal niczym geniusz Skazanych na Shawsank to w dużym stopniu zasługa Freemana jako narratora.  Z resztą w każdym filmie kiedy bohater Freemana ma nam coś opowiedzieć, cała reszta na chwilę znika, bo to naprawdę idealny głos do opowieści.

 

4.) Christopeh Walken – tu część z was może się poczuć lekko zdziwiona. Ten amerykański aktor nie ma bowiem głosu magnetycznego, wręcz przeciwnie jak sam się przyznaje mówi tak jakby w jego tekście nie było żadnych znaków przystankowych ( stąd może sympatia zwierza) – nie zmienia to jednak faktu, że przynajmniej dla zwierza jego głos jest zupełnie nie rozerwalny z resztą gry. Jest coś w tym bardzo charakterystycznym nieco miejscami piskliwym sposobie mówienia, co zwierz rozpoznaje natychmiast i co jest dla niego zupełnie nie rozdzielne z aktorem. To jeden z tych niewielu głosów które zwierz poznaje bez pudła – nawet wtedy kiedy nie ma wizji lub  co chyba jest większym komplementem – gdy ktoś stara się Walkena naśladować.

 

5.) Woody Allen – zdaniem zwierza gdyby Allen nie był obdarzony tym charakterystycznym miękkim wysokim głosem połowa jego postaci nie miała by sensu. Jego nerwica objawia się w sposobie jaki mówi, w nieodłącznym silnym nowojorskim akcencie,  w tym że brzmi tak jakby słowa potykały się o siebie, jakby już mówiąc przepraszał, że się w ogóle odzywa. Co ciekawe kiedy Allen kilka razy pozwolił innym aktorom spróbować jak to jest być nim na ekranie natychmiast naśladowali przede wszystkim właśnie ten sposób mówienia – tak o swoje własne słowa potykał się Kenneth Branagh w Celebrity ( tak przy okazji – Branagh może nie ma najwybitniejszego głosu ale zwierz może w kółko słuchać jak czyta sonety Szekspira), czy ostatnio Owen Wilson w O Północy w Paryżu ( choć zdaniem zwierza ten robił wariację na temat – co by było gdyby Woody Allen był surf erem). W każdym razie dla zwierza głos Woodego Allena to coś tak absolutnie nie rozłącznego, z tą konkretna osobą i postacią, że nie tak dawno temu zwierz zorientował się że nawet jego wydane felietony czyta w głowie jego głosem.

 

6.) Harrison Ford – jest coś takiego w głosie Harrisona Forda co brzmi jak ciągłe podirytowanie czy złość. Ale zwierz powie, że mu to zupełnie ale to zupełnie nie przeszkadza. Od czasu kiedy Ford jako Han Solo stwierdza Gwiezdnych Wojnach jak szybko Sokół Milenium potrafi latać, zwierz jest gotowy zgodzić się na całą tą lekką irytację bez zbędnych uwag.  Z wiekiem głos Forda nieco się zmienił nabierając jeszcze więcej głębi i jeszcze więcej irytacji. Co ciekawe z wiekiem Ford zaczął grać co raz bardziej zirytowanych lub nawet wściekłych bohaterów co wyraźnie wskazuje, że podążał za swoim głosem.

 

7.) Clint Eastwood – niektórzy twierdzą, że najlepszy głos w historii amerykańskiej kinematografii – taki w którym niemal odbijała się dusza tego narodu miał John Wayne, jednak dla zwierza aktorem który mówił tak, jak brzmi Ameryka zawsze był Clint Eastwood. Niezależnie od tego czy cedził słowa jako Brudny Harry, czy jako bohater Bez Przebaczenia czy Grand Torino zawsze w tym jego spokojnym, nieco cichym sposobie mówienia brzmi coś takiego co po pierwsze każe się bać ( nikt nie chce by Clint był na  niego zły) a po drugie sugeruje, że jeśli nadejdzie sprawiedliwość to Clint wymierzy ją tak, że wolelibyśmy nigdy nie znaleźć się w pozycji podejrzanego. Zwierz nie wie co takiego jest w tym sposobie mówienia, ale wszystko wydaje się tam podszyte lekką groźbą. I biorąc pod uwagę większość filmów Eastwooda – jest to efekt jak najbardziej zamierzony

 

8.) Michael Caine – Caine znany jest z tego, że w przeciwieństwie do bardzo wielu brytyjskich aktorów mówiących tak jakby zaraz mieli wyjść na scenę i wygłosić jakiś Szekspirowski monolog, nigdy nie porzucił swojego akcentu sugerującego ( dość słusznie ) pochodzenie z nizin społecznych. Głos Caine od zawsze jest równie spokojny i gładki niezależnie od tego czy gra tych sympatycznych, czy zdecydowanie mniej sympatycznych bohaterów. Zwierz musi powiedzieć, że to właśnie głos aktora sprawia, że nawet kiedy zdarzało mu się grać typu zupełnie nie przyjazne, zwierz zawsze mu kibicował.

 

9.) Alec Baldwin – to zawsze zwierza fascynowało. Kiedy ogląda się wczesne filmy Baldwina można zupełnie nie zauważyć sposobu w jaki mówi.  Nie mniej kiedy zwierz oglądał jeden ze swoich ukochanych filmów – Genialny Klan, od razu jego uwagę zwrócił spokojny nieco zachrypnięty głos narratora, dopiero potem  zwierz zorientował się że to był Baldwin. Od czasu kiedy zwierz ogląda 30 Rock może jego głos słyszeć co tydzień, stonowany, niemal przechodzący w szept, głos kogoś kto nie musi mówić głośniej. Zdaniem zwierza fakt, że jego rola  w tym serialu jest wielokrotnie nagradzana jest w dużym stopniu związana z sposobem jego mówienia. W tym cichym stanowczym głosie kryje się 90% osobowości jego serialowego bohatera.

 

10. ) Benedict Cumberbatch  – najnowszy nabytek na głosowej liście zwierza ale od razu trafiający prosto w serce. Cumberbatch ma dokładnie taki głos jaki można sobie wymarzyć dla aktora który odgrywa rolę kogoś bardzo ale to bardzo angielskiego – dokładnie taki jaki wyobrażamy sobie dla Sherlocka Holmesa. Istnieje angielskie określenie „posh” którego nie sposób przetłumaczyć dosłownie na polski – coś pomiędzy wyrafinowane, drogie i snobistyczne jak podpowiada zwierzowi jego najlepszy tłumacz ( słownik podpowiada natomiast : elegancki i modny choć akurat nie zwierz do niego zaglądał). Owo określenie do głosu Cumberbatcha pasuje idealnie  więc zwierz przy nim pozostanie.

 

             Lista dobiegła dziesiątej  pozycji a zwierz ma wrażenie że dopiero zaczyna – powinien przecież jeszcze tylu wymienić – Patricka Stewarta który prowadził Enterprise tak jakby grał co najmniej w Henryku V, Jeremiego Ironsa, który zawsze brzmi jak kwintesencja brytyjskiego gentelmana ( co jest śmieszne kiedy gra papieża), Christophera Lee który na starość nie tylko zaczął wyglądać jak mag ale także brzmieć jak takowy , czy aby nie poprzestać wyłącznie na anglikach ( zwierz ma do nich zdecydowaną słabość nawet gdy dochodzi do kwestii słuchu) Billa Murraya który dzięki temu, ze ma taki smutny zrezygnowany głos czyni ze wszystkich swoich komicznych bohaterów postacie tragiczne.

 

             Ale jak już zwierz wspomniał.  Lista nie miała zawierać jedynie subiektywnego przeglądu aktorów których zwierz mógłby słuchać w kółko, ale pewien szeroki rzut oka na to jak aktor i głos mogą być nierozerwalni. Zwierz ma nadzieje, że udało mu się to choć trochę. Oczywiście zwierz powinie tu dodać, że słuch w przeciwieństwie chyba do oka trudniej negocjować. Zwierz potrafi się niekiedy zgodzić że jakiś aktor jest przystojny nawet jeśli zwierzowi się nie podoba, ale słuch zwierza jest bezwzględniejszy. Nie ma tu miejsca na targowanie się i negocjacje albo coś działa – i wtedy możemy słuchać reklam jaguarów, czy maszynki do robienia zupy, albo coś nie działa. I wtedy nic, żadne zaklęcia nie pomogą.

 

A już jutro coś wybitnie brytyjskiego ( Dla odmiany)??

0 komentarz
0

Powiązane wpisy

slot
slot online
slot gacor
judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online