Home Ogólnie Koszulki, Henna i odrobina sławy czyli Polconu dzień pierwszy

Koszulki, Henna i odrobina sławy czyli Polconu dzień pierwszy

autor Zwierz

Hej

Przez najbliższe dni zwierz donosił wam będzie z Polconu trochę w tonie „żałujcie że państwo tego nie widzą”. Co prawda dzisiejszy wpis nie będzie zawierał żadnych dramatycznych opisów prowadzonych przez zwierza prelekcji (te dopiero jutro zostaną opisane na blogu) ale aż głupio byłoby ten pierwszy dzień pobytu zwierza w Bielsku Białej zupełnie zignorować. W końcu skoro zwierz przetrwał szczęść godzin w pociągu TLK (zwierz autentycznie nie wiedział, że w tym kraju jest tyle stacji kolejowych na których nie ma nikogo poza pociągiem który właśnie stanął) by cokolwiek pominąć w swoim opisie konwentu.

Zwierz w końcu dotarł na Polcon, niestety z powodu problemów z Internetem relacje mogą być urywane

Zwierz musi powiedzieć że ma szczęście. Bywał już na wielu konwentach jako uczestnik (nigdy nie był jako uczestnik bierny – musi tego spróbować – nie przygotowywać nic tylko po prostu sobie usiąść i posłuchać) w tym roku został zaproszony jako gość. Ponoć są jakieś zakątki internetu w którym uznanie zwierza za osobę wartą miana gościa konwentu budzi sprzeciw, ale sam zwierz jest trochę takim tytułem przejęty. Skoro zwierz jest gościem to i go goszczą, fundując jednocześnie wycieczkę w świat wspomnień z lat nastoletnich. Zwierz odkrył bowiem, że dostał zakwaterowanie w szkolnym schronisku młodzieżowym. Wiecie nic w tym złego gdyby nie lekki lęk zwierza przed młodzieżą datujący się od czasów kiedy zwierz sam był młodzieżą. Plus zawsze to trochę surrealistyczne kiedy od osiemnastych urodzin dzieli nas prawie równo dziesięć lat a na recepcji informują nas że musimy koniecznie zameldować jeśli nie daj boże wrócimy po 22. Zwierz się tym tak przejął że powrócił wczoraj do schroniska przed 23 byleby tylko nie narazić się na jakąś burę ze strony obsługi która wręczyła mu do lapy regulamin z którego wynika, że prawdziwą sztuką jest nie zostać wyrzuconym z tego schroniska.

Zwierz zrzucił plecak odstawił walizkę, przyczesał włosy i pobiegł na konwent. Jeśli kiedykolwiek będziecie chcieli się akredytować na konwent to piątkowy wieczór to idealny moment. Zwierz nawet gdyby się uparł nie mógłby stać w kolejce. Jego jednym problemem było znalezienie odpowiedniego stolika – za trzecim razem mu się udało. Zwierz znalazł stolik dostał identyfikator i natychmiast rzucił się z piskiem witać Maję Lulek która tuż obok sprzedawała koszulki. Potem oczy zwierza zaszły nieco łzami kiedy okazało się, że Maja ma dla zwierza niesamowity podarunek koszulkę z logo zwierza swojego autorstwa. Ale cudowny to był pomysł! Zwierz który zorientował się, że przywiózł ze sobą chyba nieco za mało garderoby czuł się podwójnie szczęśliwy.

Zwierz spędził sporo czasu na stoisku z cudownymi koszulkami od Mai

Przebywanie zwierza na Polconie to jedno z najdziwniejszych przeżyć w jego życiu. Im bliżej wejścia tym częściej zwierz rozumie, że nie wszędzie jest zupełnie anonimowy. Ktoś mu pomacha, ktoś przyjdzie się przywitać, ktoś podziękuje za przesłaną kartkę z Londynu, ktoś zapyta zwierza czy już głosował na nagrodę Zajdla , ktoś przeprosi że nie miał żelek. Zwierz zawsze jest tym lekko oszłomiony bo jasne wszyscy wiemy, że ktoś ta zwierza czyta ale zobaczyć tych ludzi i móc z nimi porozmawiać. Cudowne. Zwierz zawsze żałuje że jako Bloger nie ma nic co mógłby w przepadku takiego spotkania czytelnikowi zaoferować – podarować jako znak że się spotkaliśmy i że jest mi z tego powodu niesłychanie miło. Zastanawialiśmy się nawet czy może nie należałoby pojawiać się na konwentach z wydrukowanymi wpisami i rozdawać je przypadkowo zainteresowanym. Ale tak serio pamiętajcie że zwierz jako bloger naprawdę żyje w pewnej izolacji od tego co się dzieje w radosnych częściach wszechświata i nagle wyrwanie się z takiego szarego życia gdzie się chodzi do pracy i z pracy, siedzi wieczorem przy kompie a szczytem zabawy jest wino z przyjaciółmi do świata gdzie ktoś ci mówi, że czyta co piszesz i jesteś dla niego ważny? To jest naprawdę kosmiczna podróż przez kilka alternatywnych wszechświatów.

Zwierz dorobił się przez te lata całe zastępy konwentowych znajomych, z którymi można pogadać, pośmiać się i posiedzieć. Dlatego też fakt że zwierz wpadł na konwent pod sam koniec dnia zupełnie zwierzowi nie przeszkadzał. Nie mniej by nie okazać się uczestnikiem zupełnie nie zainteresowanym rzeczywistością konwnetową udał się na konkurs cosplayu. Zwierz zaplanował przez godzinę świetnie się bawić a potem wymknąć chyłkiem. Niestety godzinę zajęły wszelkie rodzaju przygotowania, przemowy i wstępy i ostatecznie zwierz zobaczył tylko dwie osoby w cosplayu. Szkoda tylko, że światło było na czas ich występu przyciemnione bo trudno było zobaczyć detal. Z drugiej strony wiadomo – takie gale mają trawać długo i przynajmniej kiedy zwierz opuszczał salę wszyscy dobrze się bawili.

Resztę wieczoru zwierz spędził na spędzie który nazywał się polconowym spędem blogerów ale zdecydowanie lepiej byłoby go nazwać polconowym spędem ludzi którzy utrzymują towarzyskie kontakty w sieci. Było bardzo miło, rozmowy były popkulturalne, filmowe oraz zupełnie nie popkulturalne (zawsze jest doskonały moment by zacząć rozmawiać o swojej pracy naukowej). Zwierz bąknął wcześniej pytanie czy Cyd byłby skłonna ozdobić go henną i Cyd była skłonna aż nadto. Widzicie zwierz nie zna wielu ludzi których talent może podziwiać na żywo, w przypadku Cyd oglądanie jak henną tworzy z głowy cudowne wzory na ręce zwierza , jak pozornie nie łączące się ze sobą kreski po chwili stają się obrazkiem ukochanych świnek jest autentycznie niesamowity. Zwierz ilekroć ma na ręku hennę Joanny czuje się jakoś wyróżniony. Ogólnie o Cyd i jej cudach (zwłaszcza cudownych kubkach) zwierz już pisał więc możecie nie tylko podzielić zachwyt zwierza ale także sami zaopatrzyć się w coś cudownego.

Wszyscy zgodnie stwierdzili, że ręka zwierza nigdy nie wyglądała lepiej

Ponieważ hostel w którym przebywa zwierz odmówił połączenia z Internetem zwierz nie obiecuje że będzie wam równie sprawnie donosił co dalej w jego konwentowym życiu, na pewno możecie się spodziewać za to zdjęć na Instagramie zwierza gdzie wrzuca on dość nałogowo wszystko co piękne i dobre w jego otoczeniu. Ponadto zwierz może się udzielać na tablicy na facebooku gdzie będzie wam donosił o różnych sprawach. Choć jutro zapowiada się prawdziwa jazda bez trzymanki. Dwie prelekcje, dwa panele (jeden ja prowadzę w drugim jestem gościem – będziemy mówić o Batmanie i zwierz ma nadzieję, że będzie strasznie fajnie) i pewnie mnóstwo spotkań z czytelnikami i znajomymi. Zwierz ma nadzieję, że uda mu się do was chociażby pomachać i pogadać. Może będzie sobie robił z kimś zdjęcie. I właśnie mając to w pamięci, że może być jutro fotografowany zwierz idzie się myć. Cyda zabroniła moczyć zhennowanej łapy więc może to być pewne wyzwanie. Ale jak mówią, do odważnych zwierzy świat należy

Ps: W związku ze strasznym brakiem internetu możemy uznać raczej za pewnik że recenzja Doktora pojawi się dopiero w poniedziałek.

Ps2: Zwierz umówił się już na tyle fajnych wpisów z różnymi fajnymi ludźmi że naprawdę przez miesiąc będzie miał szczelnie wypełniony plan publikacji

3 komentarze
0

Powiązane wpisy

slot
slot online
slot gacor
judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online