Home Ogólnie Nad basenem czyli zwierz o Nienasyconych (Bigger Splash)

Nad basenem czyli zwierz o Nienasyconych (Bigger Splash)

autor Zwierz
Nad basenem czyli zwierz o Nienasyconych (Bigger Splash)

Nad uroczej Włoskiej wyspie wypoczy­wa sobie para. Ona rock­man­ka która nie może mówić po oper­acji strun głosowych, on doku­men­tal­ista, człowiek spoko­jny otacza­ją­cy swo­ją ukochaną opieką. Gdzieś tam przez morze płyną imi­granci, ale tu w czterech ścianach posi­adłoś­ci z basen­em jest spoko­jnie. Do cza­su kiedy nie­ba nie przetnie samolot. Wioząc na swym pokładzie dawną miłość, dawne demo­ny i cały zewnętrzny świat. Tak mniej więcej zaczy­na się doskon­ały film „Nien­asyceni” Luca Guadagni­no, reży­sera znanego „Jestem miłością”.

Samolotem na wyspę przy­latu­je Har­ry z córką Penelopą. To były kochanek leczącej się właśnie Mar­i­anne i przy­ja­ciel jej part­nera Paula. W ten sposób spokój rekon­wales­cencji zosta­je zabur­zony. Świat ciszy w którym z przy­musu prze­by­wali Mar­i­anne i Paul zosta­je wypełniony niekończącą się paplan­iną Har­rego. Ten zaś jest wszys­tkim tym od czego bohaterowie chcą uciec – roz­gadanym, roz­tańc­zonym człowiekiem, który zna wszys­t­kich, był wszędzie i dodatkowo jeszcze opowia­da cią­gle te same his­to­rie i aneg­do­ty. To człowiek iry­tu­ją­cy do granic możli­woś­ci którego najchęt­niej by się wyrzu­ciło za drzwi. Ale się nie wyrzu­ca. Dlaczego? Choć związek Har­rego i Mar­i­anne zakończył się kil­ka lat wcześniej to wciąż się przy­jaźnią. Choć Paul jest zaz­dros­ny, czy może raczej czu­je się w całej sytu­acji niekom­for­towo to jed­nak nie sprze­ci­wia się obec­noś­ci Har­rego. Zaś mło­da i ponęt­na Pene­lope wyraźnie zaciągnęła parol na przys­to­jnego doku­men­tal­istę. Cała czwór­ka spędza więc czas razem nad brzegiem basenu zaś napię­cie rośnie i rośnie.

Choć to film anglo­języ­czny to czuć że to bard­zo europe­js­ka produkcja

I tu właś­ci­wie należy skończyć streszcze­nie fabuły fil­mu bo nic dobrego z opowiada­nia akcji nie wyjdzie. Pomysł nie jest ory­gi­nal­ny, wręcz prze­ci­wnie – film to remake czy właś­ci­wie nowa adap­tac­ja fran­cuskiego fil­mu „Basen” z 1969 roku. Jed­nak w „Big­ger Splash” (ory­gi­nal­ny tytuł doskonale kore­spon­du­je i z tre­cią fil­mu i z jego poprzed­nikiem) to zde­cy­dowanie pro­dukc­ja współczes­na, aktu­al­na jak rzad­ko. Dylematy naszych bogatych i nieco może roz­puszc­zonych artys­tów (Har­ry jest pro­du­cen­tem muzy­cznym więc należy do tego samego świa­ta) otacza bowiem dra­mat bard­zo aktu­al­ny – czyli fala imi­grantów. Reżyser nie epatu­je tą tem­atyką ale co pewien czas nam o niej przy­pom­i­na (doskon­ała sce­na w której bohaterowie próbu­ją domowego sera pod­czas kiedy w tle sły­chać dra­maty­czne doniesienia doty­czące uchodźców) sugeru­jąc, że świat w którym roz­gry­wa­ją się dylematy naszych bohaterów nieuchron­nie czeka­ją zmi­any czy nawet koniec.  Imi­granci mają jed­nak znacze­nie dla fabuły. Staną się dla ludzi z tego nieco już zep­sutego świa­ta doskon­ałą wymówką. W jed­nej ze scen słyszymy „Ci ludzie nie mogą być już bardziej obrażeni” w innej „To w końcu chy­ba też ludzie”. Rzu­cane mimo­cho­dem w tle, łatwe do przeoczenia zda­nia pokazu­ją jak bard­zo zmienia się ta idyl­licz­na wyspa.

5561

Poza doskon­ały­mi posta­ci­a­mi film ma też  cud­own­ie este­ty­czne ujęcia

Film fenom­e­nal­nie kreu­je nas­trój – korzys­ta przy tym zarówno z świet­nie dobranej muzy­ki (mamy więc Ston­sów, jako muzykę odniesienia dla naszych bohaterów, pewne wspom­nie­nie najlep­szych cza­sów, które skończyły się zan­im zdążyły się dla nich dobrze zacząć) – od współczes­nej po oper­ową, nieco przy­pom­i­na­jącą nam, że w isto­cie oglą­damy fabułę niesły­chanie melo­dra­maty­czną czy właśnie oper­ową. Muzy­ka oczy­wiś­cie gra tu olbrzymią rolę, bo prze­cież mówimy o muzykach – nawet jeśli niemych to jed­nak trochę porozu­miewa­ją­cych się przez dźwięk. Jed­nak naj­ciekawszym chy­ba zabiegiem reży­sera jest pokazanie w filmie nagoś­ci. Wszyscy wys­tępu­ją­cy w filmie główni aktorzy wcześniej czy później pojaw­ia­ją się nago. Jed­nak nie jest to zawsze ta sama nagość, niekiedy oznacza po pros­tu bliskość – jest wręcz ciepła, dobra, jak w Ede­nie przed pojaw­ie­niem się grzechu. W innych sce­nach potrafi być sen­su­al­na, kiedy indziej, stanowi zagroże­nie, jest głoś­na, może nawet trochę obscenicz­na. Jed­nocześnie  to czy bohaterowie są w danych sce­nach ubrani czy nadzy odgry­wa rolę w nar­racji w budowa­niu relacji między nimi, w pokazy­wa­niu pewnych dychotomii. Rzad­ko, zdarza się by nagość, czy to całkowi­ta czy częś­ciowa była w filmie pokazana tak dobrze, tak nat­u­ral­nie wypły­wała z nar­racji, tak bard­zo pokazy­wała, że bycie nag­im niekoniecznie oznacza cokol­wiek sek­su­al­nego. Dzię­ki nagoś­ci twór­cy uda­je się pokazać duchotę i gorąc panu­ją­cy na wyspie, ale także wyz­naczyć ramy w których bohaterowie czu­ją się na tyle dobrze że chodzą mniej odziani. To nie jest ani nat­u­ral­izm znany z filmów fran­cus­kich ani też cokol­wiek związanego z sek­sem. To raczej pokazy­wanie człowieka który zdjął już z siebie wszys­tko i cza­sem miał­by ochotę zdjąć jeszcze więcej ale nie ma już czego.

image

Ciągłe kwes­t­ionowanie uczuć i motywacji bohaterów tworzy więk­sze napię­cie niż to co się właś­ci­wie między nimi dzieje

Film w którym mamy cztery oso­by pow­iązane więza­mi uczuć i emocji musi być pełen napię­cia. Tu uda­je się coś ciekawego. Pro­dukc­je zwyk­le prowadzą nas dość utar­ty­mi ścieżka­mi, gdzie prag­niemy by dawni kochankowie się zes­zli i nie ufamy młod­sze­mu ukochane­mu. Tu jed­nak emoc­je i wza­jemne uczu­cia są nieco bardziej skom­p­likowane. Podob­nie jak układy. I co ciekawe, przez to, że w pewien sposób seks nie jest tak ważny, sprawa kom­p­liku­je się jeszcze bardziej. Zwłaszcza, że film nie ukry­wa, ze Paul i Har­ry byli więcej niż tylko przy­jaciół­mi. I choć brz­mi to wszys­tko bard­zo dekadencko to w isto­cie dochodz­imy do bard­zo trady­cyjnych kwestii takich jak przy­wiązanie, miłość, wier­ność i przeko­nanie o tym, że jest się z właś­ci­wą osobą. Niby wszyscy są bard­zo wyz­woleni ale pod tym wszys­tkim kry­je się też dość sporo trady­cyjnej moral­noś­ci. Jed­nocześnie bohaterowie to takie zmęc­zone dzieci rock and rol­la. Wszys­tko już przeżyli, wszys­tko już zażyli, mają za sobą sukcesy, i poraż­ki. Prag­ną spoko­ju, pewnej emery­tu­ry, koń­ca tego całego zamiesza­nia. Ale im bardziej tego prag­ną tym bardziej ten zewnętrzny świat wdziera się w ich życie doma­ga­jąc się uwagi.

image (1)

Nien­asyceni to cud­owny popis aktors­ki całej obsady

Nien­asyceni to jed­na z tych pro­dukcji która nie wyszła­by z gorszą obsadą. Na pier­wszy plan wysuwał się abso­lut­nie fenom­e­nal­ny Ralph Fiennes. Fiennes na kil­ka lat zniknął nam z oczu po tym jak skończyły się dla niego role chmurnych kochanków i moż­na było bard­zo łat­wo zapom­nieć jaki to wybit­ny aktor. Ter­az jed­nak od kilku filmów trwa jego doskon­ała pas­sa, której Big­ger Splash jest uko­ronowaniem. Jego Har­ry to postać abso­lut­nie nieznoś­na, obscenicz­na, wypeł­ni­a­ją­ca sobą całą przestrzeń, zabier­a­ją­ca innym słowa i powi­etrze. Nie jest łat­wo takiego bohat­era zagrać a jeszcze trud­niej dać mu jakąś psy­cho­log­iczną głębię. Fiennes jest w tym filmie naprawdę dzi­ki, tańczy w sposób który wywołu­je coś pomiędzy uśmiechem a zażenowaniem, śpiewa fałszu­jąc i mówi najbardziej paskudne rzeczy jakie moż­na. Fenom­e­nal­na rola, bez której film nie był­by nawet w połowie tak dobry. Fan­tasty­cz­na jest w filmie też Til­da Swin­ton. Pozbaw­ie­nie bohater­ki mowy tworzy dość prostą i czytel­ną prze­ci­wwagę dla roz­gadanego Har­rego. Jed­nak dla aktor­ki to bardziej wyz­wole­nie niż ogranicze­nie. Til­da gra swo­ją bohaterkę jed­nocześnie doskonale pokazu­jąc nam i jej rock­ową przeszłość, i jej prag­nie­nie pozosta­nia z boku ale też takie ciepło które towarzyszy więk­szoś­ci jej ról. Przy czym obser­wowanie aktor­ki jest abso­lut­nie fas­cynu­jące. Nie tylko ze wzglę­du na jej drob­ne gesty czy mimikę. Widać że reżyser bard­zo świadomie gra jej garder­obą. Bard­zo klasy­czną, piękną i skrom­ną w kolorach. Niewiele aktorek moż­na było­by tak ubrać. Ale Til­da doskonale nosi wszystko.

pobrane

Za garder­obę Tildy z tego fil­mu moż­na zabić

Zwierz prag­nie też zwró­cić hon­or Dako­cie John­son. Aktor­ka która w 50 twarzach Greya była zmysłowa ja wik­li­nowe krzesło, tu mogła­by spoko­jnie zgłosić się na przesłucha­nia do nowej Loli­ty. Oszczęd­na w ruchach i ges­tach, ale jed­nocześnie bard­zo zmysłowa, na pier­wszy rzut oka spraw­ia wraże­nie kole­jnej fil­mowej nim­fet­ki. Ale ponown­ie, zarówno dzię­ki aktorstwu jak i sce­nar­ius­zowi zami­ast brnąć w ten schemat dosta­je­my portret dziew­czyny nieco zagu­bionej, wrażli­wej, nie do koń­ca odna­j­du­jącej się w całej sytu­acji. Pod koniec fil­mu jest sce­na abso­lut­nie fan­tasty­cz­na, która przy­na­jm­niej zwierza przekon­ała, że Dako­ta grać potrafi i to całkiem nieźle, musi mieć tylko odpowied­niego reży­sera i mate­ri­ał do gra­nia. Z kolei Matthias Schoe­naerts, zwany przez zwierza i jego przy­jaciółkę pięknym Bel­giem (ma za trudne nazwisko) jako Paul dosta­je rolę, w której nie musi wiele mówić ale za to powinien sporo czuć. I znów doskonale się sprawdza, jako ten wiel­ki facet ze smut­ny­mi ocza­mi. Pod­czas kiedy Har­ry nosi wszys­tko na wierzchu, Paul dusi emoc­je w sobie, co nie raz źle się na nim odbiło. To doskon­ała rola dla Schoe­naert­sa bo to aktor który naprawdę potrafi wiele pokazać niewiele mówiąc a jed­nocześnie – jeden rzut oka zarówno na jego bohat­era jak i na jego garder­obę mnóst­wo nam o bohaterze mówi.

Zwierz zwraca hon­or Dako­cie. Dziew­czy­na jed­nak umie grać.

Co ciekawe sam film robi niejed­ne­mu wid­zowi trochę kuku, że się zwierz tak niemery­to­rycznie wyrazi. Jest piękny, ma znanych aktorów w obsadzie, wszyscy mówią po ang­iel­sku. Teo­re­ty­cznie więc mamy do czynienia z pro­dukcją która aż prosi się o inter­pre­tac­je w kon­tekś­cie kina ang­iel­sko­języ­cznego. Tym­cza­sem im bliżej się przyglą­damy tym bardziej widz­imy że to kino bard­zo europe­jskie. To nie jest proste oce­ni­a­jące stwierdze­nie staw­ia­jące kino europe­jskie pon­ad amerykańskim, raczej uwa­ga doty­czą­ca prowadzenia nar­racji. W pewnym momen­cie fil­mu moż­na dojść do wniosku, że zaraz będziemy mieli koniec. Tym­cza­sem pro­dukc­ja trwa dalej, bo bardziej niż na moc­ną puen­tę jest nastaw­iona na pewne napię­cie pomiędzy bohat­era­mi. Sporo też w filmie mniej lub bardziej oczy­wistych sym­boli – wspom­i­nana kwes­t­ia nagoś­ci, obserwac­ja przy­rody, nie porusza­jące fil­mu na przód zestaw­ie­nie świa­ta bohaterów ze światem pob­liskiej wios­ki gdzie rządzi orkies­tra dęta a nie rock czy Stone­si. Czy w końcu sam fakt, że nagość jest tu trak­towana bez prud­erii zachodu (jak pani śpi nago to nie pod­cią­ga kołdry pod szyję, jak pan wskaku­je do basenu to bez niczego na sobie). Stąd widz który podziewa się nawet nieza­leżnego fil­mu amerykańskiego może dostać coś czego się zupełnie nie spodziewał. Nie widzę jed­nak by była to przeszko­da by film zobaczyć. I to nawet dobrze, że na naszych kinach pojaw­ił się z opóźnie­niem i zszedł się z wysoki­mi tem­per­at­u­ra­mi. Bo dzię­ki temu jeszcze lep­iej czuć tą panu­jącą nad basen­em duchotę.  Lep­szych warunk­ów do oglą­da­nia tego fil­mu nie moż­na sobie wymarzyć.

PS: A w ogóle na NaEkranie jest wywiad ze zwierzem.

Ps2: Zwierz nieopa­trznie wszedł na filmweb bo chci­ał coś sprawdz­ić i znów znalazł mnóst­wo wypowiedzi ludzi którzy uważa­ją, że jeśli zas­nęli w środ­ku sean­su to napisanie że film był sła­by jest dobrym sposobem na ocenę. Zasyp­i­anie na sean­sie nie znaczy że film był zły, bo cza­sem pro­dukc­ja usyp­ia by potem kop­nąć. Jak się zas­nęło, to trze­ba przyz­nać przed sobą, że się fil­mu właś­ci­wie nie widziało.

Ps3: Jeśli jest jak­iś rodzaj widzów kinowych to tacy mędr­cy co siada­ją i komen­tu­ją wszys­tko w filmie od początku do koń­ca bez zważa­nia na to, że nie są sami. Zwyk­le są to mężczyźni tak na oko między 30/40 którzy przy­chodzą do kina z kobi­etą i zwyk­le cały czas tłu­maczą jej film. Jak­by było jasne że ona bez tego nic nie zrozumie.

 

13 komentarzy
0

Powiązane wpisy

judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
slot
slot online
slot gacor
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online