Home Ogólnie Razem raźniej czyli z kumplami przez Hollywood

Razem raźniej czyli z kumplami przez Hollywood

autor Zwierz

Hol­ly­wood to niebez­pieczne miejsce. Sława, pieniądze, piękne kobi­ety, przys­to­jni mężczyźni i chci­wi pro­du­cen­ci. Kto pójdzie sam ten zginie. Dlat­ego każdy porząd­ny poszuki­wacz przygód potrze­bu­je wspar­cia. Dziś będzie o druży­nach które należy zebrać zan­im wybierze­cie się na wyprawę w głąb Hollywood.

Fakt, że aktorzy niekiedy wys­tępu­ją stada­mi jest dość powszech­nie znany, nie tak dawno zwierz opisy­wał na swoim blogu fenomen tzw. Brit Pack (w jego pod­sta­wowej wer­sji – bez późniejszych rozsz­erzeń) – grupy bry­tyjs­kich aktorów którzy w lat­ach 80 zaczęli robić dość szy­bko kari­erę w Stanach. Jed­nak Birt Pack to tylko jed­na z rozlicznych grup jakie pow­stały i zostały opisane w his­torii Hol­ly­wood. Przy czym od razu trze­ba zaz­naczyć, że Hol­ly­woodz­ka gru­pa oznacza że w jed­nym miejs­cu spotkały się trzy bard­zo ważne zjawiska. Pier­wsze – mamy grupę aktorów którzy pojaw­ia­ją się mniej więcej w tych samych pro­dukc­jach (gru­pa nie musi składać się tyko z aktorów mogą być wśród nich także reży­serzy, czy pro­du­cen­ci), po drugie – członków grupy musi łączyć coś więcej niż tylko wspól­na pra­ca – prefer­owane są związ­ki przy­jaźni choć możli­we są także związ­ki małżeńskie, roman­sowe czy rodzinne, trze­ci czyn­nik to fakt, że gru­pa zostanie rozpoz­nana przez kry­tykę lub prasę. Inny­mi słowy – być może członkowie ekipy Avanger­sów spo­tyka­ją się co środę grać w wista. Ale póki ktoś nie napisze o nich jako o super pack i nie pokaże jak ścisłe są więzy przy­jaźni – wtedy nie mamy do czynienia z Hol­ly­woodzką grupą. Samo obser­wowanie grup jakie pow­sta­ją w Hol­ly­wood jest fas­cynu­jące. Głównie dlat­ego, że najczęś­ciej mimo podob­ne­go momen­tu w którym gru­pa została rozpoz­nana w końcu kari­ery zaczy­na­ją się bard­zo różni­cow­ać i roz­chodz­ić. Jed­nocześnie jed­nak prawdą jest że raz na jak­iś czas w Hol­ly­wood ksz­tał­tu­je się taka przy­ja­ciel­sko zawodowa koop­er­aty­wa której losy moż­na potem śledz­ić. Choć należy tu dodać, że niekiedy związ­ki pomiędzy aktora­mi umieszc­zony­mi w takiej bandzie są zde­cy­dowanie luźniejsze niż chci­ała­by tego prasa.

Oczy­wiś­cie najsławniejszą grupą aktorów w his­torii Hol­ly­wood jest słyn­ny Rat Pack. W prze­ci­wieńst­wie do późniejszych grup ta była zde­cy­dowanie bardziej świado­ma swo­jego ist­nienia. To znaczy – jej członkowie mieli przy­dzielone (rzecz jas­na w żar­tach funkc­je) – np. spec­jal­istą do spraw PR był Humprey Bog­a­rt. Podob­nie sama nazwa – tym razem nien­adana przez dzi­en­nikarzy ale wywodzą­ca się wedle różnych his­torii a to z nowo­jorskiego slan­gu (tam jest dużo szczurów więc to nawet log­iczne) albo z obserwacji Lau­ren Bacall która miała zwró­cić uwagę, że wyglą­da­ją jak ban­da szczurów. Rat Pack królował w kinach w lat­ach 50 i należeli do niego – Humprey Bog­a­rt, Lau­ren Bacall, Judy Gar­land, Sid Luff, Swifty Laz­er, Nathaniel Bench­ley, David Niv­en, Katharine Hep­burn, Spencer Tra­cy, George Cukor, Cary Grant, Rex Har­ri­son i Jim­my Van Heusen. Ten pier­wszy Rat Pack nie miał wiele wspól­nego z tym z czym hasło było kojar­zone później. Przede wszys­tkim – pier­wszych skrzy­p­iec nie grał w nim Frank Sina­tra ale Humprey Bog­a­rt. Cały pod­sta­wowy skład grupy wziął się nato­mi­ast z fak­tu, że Bog­a­rt i Bacall mieszkali sobie nieopo­dal Bev­er­ly Hills i uwiel­biali spraszać do domu mieszka­ją­cych nieopo­dal zna­jomych. Inny­mi słowy pier­wszy Rat Pack był raczej taką przy­ja­ciel­ską grupą która tym różnił się od więk­szoś­ci grup zna­jomych że pośród sąsi­adów nie zna­j­dowali się den­tyś­ci i pra­cown­i­cy biurowi ale aktorzy, reży­serzy i sce­narzyś­ci. Oczy­wiś­cie nie odby­wało się też bez mniejszych lub więk­szych skan­dali. Wszyscy np. wiedzieli, że Lau­ren Bacall ma się ku Frankowi Sina­trze (z wza­jem­noś­cią) co nie było­by skan­dal­iczne gdy­by gdzieś tam w tle nie krę­cił się Bog­a­rt – który co praw­da zdradzał Bacall ze swo­ją meksykańską sekre­tarką ale to jeszcze nie powód by nie był zaz­dros­ny o swo­jego przy­ja­ciela. Nim jed­nak skan­dal zdążył ujrzeć światło dzi­enne Bog­a­rt umarł na raka a całe towarzyst­wo rozproszyło się nie mając swo­jego przewodnika.

Wbrew temu co niekiedy moż­na przeczy­tać w gaze­tach (a właś­ci­wie głównie czy­ta się w Gaze­tach) Rat Pack prowad­zony i kojar­zony z Sina­trą nigdy sam siebie tak nie nazy­wał. Co nie zmienia fak­tu, że z zawodowego punk­tu widzenia była to gru­pa zde­cy­dowanie ciekawsza – nie dlat­ego, że mieli więk­sze osiąg­nię­cia niż wspani­ały zestaw z lat 50, ale dlat­ego, że ich zawodowe ścież­ki spo­tykały się nieco częś­ciej niż poprzed­ników. Do grupy należeli (wedle różnych spisów które nigdy nie poda­ją dokład­nie tego samego składu): Frank Sina­tra, Dean Mar­tin, Sam­my Davis, Jr., Peter Law­ford, Joey Bish­op. Mar­i­lyn Mon­roe, Ang­ie Dick­in­son, Juli­et Prowse, i cza­sem Shirley MacLaine. Jed­nak najważniejsza była trój­ka Sina­tra, Mar­tin i Davies – ich wys­tęp­ny w Las Vegas były znane w całym kra­ju głównie dlat­ego, że panowie pojaw­iali się wza­jem­nie w swoich wys­tę­pach. Ludzie z całego kra­ju piel­grzy­mowali do Las Vegas tylko po to by zobaczyć jak wyglą­da na żywo wys­tęp tego typu – a było to podob­no przeży­cie nieza­pom­ni­ane. Zwłaszcza że wszyscy mieli wtedy wraże­nie, że są w naj­ciekawszym miejs­cu w Ameryce. Trud­no się zresztą dzi­wić bo członkowie Rat Pack w lat­ach 60 znali wszys­t­kich – Peter Law­ford był szwa­grem Kennedy’ego (do którego kam­panii wybor­czej nasi aktorzy i piosenkarze przyłożyli rękę) więc nawet Biały Dom wydawał się jak miejscówka sąsi­adów. Oczy­wiś­cie idyl­la nie może trwać wiecznie. Kennedy w końcu polu­zował swo­je związ­ki z aktora­mi (Sina­tra jed­nak miał za dużo dom­nie­manych związków z mafią by kon­tak­ty z nim były dobrze widziane) a i w życiu zaczy­nało się nieco kom­p­likować. Do lat osiemdziesią­tych gru­pa już nie ist­ni­ała a najróżniejsi jej członkowie bądź to nie żyli bądź wal­czyli z mniejszy­mi i więk­szy­mi uza­leżnieni­a­mi czy prob­le­ma­mi. Ostat­ni wspól­ny wys­tęp członków tego drugiego Rat Pack to trasa kon­cer­towa którą Frank Sina­tra zor­ga­ni­zował by wyciągnąć Deana Mar­ti­na z depresji w jaką wpadł po śmier­ci swo­jego syna, do grupy przyłączył się Sam­my Davis. Ich wys­tępy sprzedały się na pniu choć nie obyło się bez wza­jem­nych oskarżeń. W świecie fil­mu gru­pa miała około 20 filmów gdzie krzyżowały się ich wys­tępy czy nawet niewielkie ról­ki. Do najważniejszych z nich należy ory­gi­nalne Ocean’s Eleven które było nie­jako fil­mowym przełoże­niem dynami­ki grupy na rzeczy­wis­tość fil­mu. Nie na dar­mo film dzieje się w Los Ange­les które było wów­czas siedz­ibą kon­cer­tu­jącej po kasy­nach grupy.

Trze­ba od razu zaznaczyć,że nigdy potem nie było już grupy tak wyraźnej i jed­noz­nacznej jak Rat Pack. Nie chodzi tylko o to, ze między aktora­mi i piosenkarza­mi ist­ni­ały sil­niejsze więzi. Inaczej wyglą­dał też prze­mysł rozry­wkowy, aktorzy mieli jed­nocześnie więcej pry­wat­noś­ci jak i mogli nieco inaczej ksz­tał­tować swój wiz­erunek. Inny­mi słowy mogli wpadać bez zapowiedzi na własne kon­cer­ty, żar­tować z wid­own­ią, upi­jać się za kulisa­mi i nic z tego nie trafi­ało do mediów społecznoś­ciowych. To taki specy­ficzny moment kiedy już sława jest jak najbardziej między­nar­o­dowa, nie ma już tak ściśle poj­mowanego sys­te­mu gwiazd (więc wytwór­nia nie trzy­ma na smy­czy) współcześni paparazzi dopiero się rodzą i moż­na wybrać który z barów w Los Ange­les czy Las Vegas będzie naj­ciekawszym miejscem na planecie. Zwierz odnosi cza­sem wraże­nie, że nigdy potem Hol­ly­wood tak dobrze nie ksz­tał­towało gwiazd jak wtedy. Dając dokład­nie tyle byśmy wiedzieli, że są też ludź­mi ale nie wystar­cza­ją­co dużo byśmy nie zori­en­towali się, że zasad­nic­zo rzecz biorąc są nieciekawi. Taka pacz­ka naj­fa­jniejszych dzieci­aków w szkole. Tylko że zami­ast szkoły masz cały świat rozrywki.

Hol­ly­wood jed­nak nien­aw­idzi próżni i tym razem nowa gru­pa pojaw­iła się – już z nada­nia prasy w lat­ach osiemdziesią­tych. Dokład­niej Brat Pack został tak ochrzc­zony w 1985 roku kiedy stało się jasne że w Hol­ly­wood ksz­tał­tu­je się nowa gru­pa młodych aktorów którzy właśnie razem zaczy­na­ją zdoby­wać pop­u­larność. Członka­mi Brat Pack byli: Emilio Estevez, Antho­ny Michael Hall, Rob Lowe, Andrew McCarthy, Demi Moore, Judd Nel­son, Mol­ly Ring­wald, i Ally Sheedy. Tym co łączyło tą grupę był wys­tęp w jed­nym z dwóch prze­bo­jowych (a potem kul­towych filmów) z lat osiemdziesią­tych – Break­fast Club albo St Elmo’s Fire. Oznacza to,że np. Robert Downey Jr. Który robił kari­erę w mniej więcej tym samym momen­cie i dobrze znał członków grupy (Antho­ny Michael Hall jest ojcem chrzest­nym syna Downey’a) nie należy do Brat Pack mimo że właś­ci­wie jest z tego samego aktorskiego pokole­nia. Trze­ba przyznać,że ta gru­pa odcis­nęła bard­zo silne pięt­no na kinie młodzieżowym czy kierowanym do młodych dorosłych. Od Szes­nas­tu świeczek, przez Klub winowa­jców czy Wird Sience. Niemal wszys­tkie filmy w których wys­tępowali aktorzy są dziś w mniejszym lub więk­szym stop­niu kanonem kina amerykańskiego tego okre­su. Oczy­wiś­cie kina młodzieżowego. Co ciekawe jeśli spo­jrzymy na te nazwiska to dostaniemy też spis ludzi których tak szy­b­ka (Katas­tref Club i St Elmo’s Fire to ten sam rok – rzad­ko zdarza się by tak blisko siebie pokazano dwa filmy tak znaczące dla for­mowa­nia się aktorskiego pokole­nia) kari­era stała się przek­leńst­wem. Wśród aktors­kich his­torii z tej grupy zna­jdziemy uza­leżnie­nie od alko­holu, jeden z pier­wszych w his­torii Hol­ly­wood skan­dali z nagraniem sek­su czy uza­leżnie­nie od narko­tyków. Co ciekawe – Brat Pack to także gru­pa utra­conej szan­sy. Mimo, że przez chwilę niemal wszyscy z tego wąskiego grona cieszyli się pop­u­larnoś­cią a wśród kry­ty­ki ist­ni­ała ogól­na opinia że umieją grać to jed­nak zaskaku­ją­co wielu członków grupy wylą­dowało w telewiz­ji. Zwłaszcza kari­era Emilio Estaveza nie potoczyła się tak jak się spodziewano, z kolei Rob Lowe co praw­da zbu­dował ciekawą kari­erę telewiz­yjną ale już dorobek fil­mowy ma zde­cy­dowanie mniejszy, z kobi­et najsławniejsza stała się Demi Moore ale trud­no powiedzieć by udało się jej zaist­nieć jako poważanej aktorce. W sum­ie najlepiej z nich wszys­t­kich wypadł Downey Jr. — zal­iczył najwięk­szą wpad­kę ale też najpiękniej wyszedł na prostą. Przy czym warto zwró­cić uwagę, że określe­nie Brat Pack pow­stało kiedy dzi­en­nikarz obser­wował jak na grupę aktorów w Hard Rock Cafe „napadły” fan­ki. No właśnie Brat Pack to już zupełnie inna rzeczy­wis­tość niż wcześniej i w sum­ie pod­stawa do dość przygnębi­a­jącej opowieś­ci o cenie szy­bko zdobytej sławy. To co wyniosło naszych aktorów do góry (rozpoz­nawal­ność, dobre role w dobrych fil­mach młodzieżowych) stało się przeszkodą do dal­szego roz­wo­ju kari­ery. Ludzie chcieli widzieć jak wciąż gra­ją mniej więcej te same posta­cie – współczes­nych młodych ludzi z ich emoc­ja­mi i prob­le­ma­mi. Z takiej szu­flad­ki trud­no się wyr­wać zwłaszcza jeśli trafiło się do niej tak wcześnie. Oczy­wiś­cie nie była to gru­pa bez skazy ale obser­wu­jąc ich kari­erę moż­na ład­nie zaob­ser­wować jak Hol­ly­wood dopiero uczyło się co zro­bić ze współczes­ną odmi­aną pop­u­larnoś­ci i jej ofi­ara­mi czyli młody­mi nieco rozwydr­zony­mi aktora­mi, którym wyda­je się,że mogą wszys­tko. Kendall Jen­ner (jed­na z sióstr Kim Kar­dashi­an) – co praw­da żadne z nich nie para się graniem ale społeczne zain­tere­sowanie przy jed­noczes­nych wpad­kach wiz­erunk­owych każe w tej młodzieży widzieć odpowied­nik swoich poprzed­ników z lat 80.

Kole­j­na gru­pa aktors­ka należy już do nieco innej kat­e­gorii. Zaczni­jmy od tego, że tym razem sama nazwa grupy aktorów spraw­iła pewien prob­lem. Entertei­ment Week­ly – amerykańskie cza­sopis­mo zaj­mu­jące się donosze­niem o najróżniejszych sprawa ze świa­ta rozry­w­ki wyko­rzys­tało ter­min by objąć nim grupę młodych aktorów robią­cych kari­erę w rolach dra­maty­cznych – do grupy należeli by Leonar­do DiCaprio, Tobey Maguire, Matt Damon, Ben Affleck, Edward Nor­ton i Ryan Phillippe. Wszyscy młodzi, przys­to­jni, robią­cy szy­bką kari­erę, do tego zarówno Maguire i DiCaprio jak i Damon i Affleck przy­jaźnili się ze sobą. Jed­nak mimo że aktorzy rzeczy­wiś­cie mieli swój moment pier­wszej chwały w podob­nej chwili to określe­nie nigdy się nie przyjęło. Za to Frat Pack przyl­gnęło do grupy amerykańs­kich komików których filmy wywarły olbrzy­mi wpływ na ksz­tałt amerykańskiej komedii drugiej połowy lat 90. Do tego Frat Pack należeli­by Ben Stiller, Owen i Luke Wil­son, Will Far­rell, Vince Vaughn, i Steve Carell. Cza­sem do zestaw­ienia dopisu­je się Jac­ka Blac­ka ale zdaniem zwierza to nie ma sen­su bo jego kari­era jed­nak toczyła się raczej nieza­leżnie od resz­ty grupy. Określe­nie Frat Pack odnosiło­by się do słowa „fra­ter­ni­ty” czyli uczel­ni­anego bract­wa – co z kolei naw­iązu­je do pier­wszego wspól­nego fil­mu grupy czyli komedii Old School. Przez pewien czas rzeczy­wiś­cie ta gru­pa aktorów rządz­iła nie tylko amerykańskim poczu­ciem humoru ale też box office. Co więcej – dzię­ki nim pop­u­larność zaczęły zdoby­wać kome­die o ostrze­jszym dow­cip­ie a co za tym idzie – wyższej kat­e­gorii wiekowej. Do najważniejszych filmów grupy należy przede wszys­tkim Zoolan­der – rzeczy­wiś­cie jed­na najz­abawniejszych komedii ostat­nich lat o Leg­en­da Telewiz­ji – film tak absurdal­nie niedorzeczny, że nie sposób się przy nim nie śmi­ać. Frat Pack to jed­nocześnie gru­pa odpowiedzial­na za filmy niedorzeczne, częs­to z dużą iloś­cią niskiego humoru (choć niekiedy dopraw­ione absur­dem) ale też za kome­die nieco bardziej rodzinne. Jed­nak w przy­pad­ku Frat Pack naj­ciekawsze jest to, że po głęb­szym przyjrze­niu się gru­pa komików okaza­ła się zde­cy­dowanie ciekawsza z dala od komedii. Aż trzech z aktorów znalazło dla siebie doskon­ałe miejsce w świecie Wesa Ander­sona – zwłaszcza bra­cia Wil­son którzy znali Ander­sona jeszcze od cza­sów stu­denc­kich (aż trud­no uwierzyć, że Owen Wil­son był nomi­nowany do Oscara za współau­torstwo sce­nar­iusza do Roy­al Tan­nen­baums), jed­nak najwięcej ze współpra­cy z Ander­son­em wyniósł Stiller który przy­pom­ni­ał szer­szej wid­owni, że jak najbardziej umie grać (ponown­ie trze­ba pamię­tać, że Stiller nakrę­cił doskon­ałe Real­i­ty Bites – jeden z lep­szych filmów diag­nozu­ją­cych ówczes­ny stan psy­chiczny młodych ludzi). Kiedy na początku lat 2000 (gdzieś tak po polowa­niu na Druh­ny) siła grupy zaczęła maleć aktorzy zajęli się różny­mi pro­jek­ta­mi. Niemal każdy z nich dow­iódł że umie znaleźć się w rolach poważnych (prze­j­mu­ją­cy Will Far­rell w Stranger than Fic­tion na zawsze zmienił swo­je oblicze w oczach widzów którzy myśleli, że on naprawdę nie umie grać) – najbardziej do tego kina przeniósł się Vince Vaughn którego moż­na ter­az oglą­dać w True Detec­tive. Co nie zmienia jed­nak fak­tu, że najwięk­sze pieniądze, jak to zwyk­le bywa przyniosło komikom wys­tępowanie w pro­dukc­jach kierowanych do młod­szego widza jak np. Noc w Muzeum. Za pewien kres (niemalże ostate­czny) pop­u­larnoś­ci i wpły­wów grupy moż­na uznać klęskę jaką była dru­ga część Leg­endy Telewiz­ji. Jed­nak Frat Pack nie powiedzi­ał jeszcze ostat­niego słowa – akc­ja pro­mo­cyj­na Zoolan­dera 2 wskazu­je, że może jeszcze panowie nas rozbawią.

Ponieważ natu­ra nie znosi próżni – obok Frat Pack a właś­ci­wie już po pewnym niefor­mal­nym rozwiąza­niu się niefor­mal­nej grupy nas­tał Apa­tow Gang (tak mamy już gan­gi zami­ast grup) najczęś­ciej mówi się, że jego trzon stanow­ią Steve Carell, Paul Rudd, Jon­ah Hill, Seth Rogen,i Jason Segel. Przy czym co ważne np. w filmie Leg­en­da Telewiz­ji Carell wys­tępu­je zarówno z członka­mi Frat Pack jak i Apa­tow Gang. Jed­nak nowa gru­pa komików związanych przede wszys­tkim z kome­di­a­mi Jud­da Apa­towa nie była nigdy aż tak bard­zo związana. To znaczy – jasne pojaw­iali się w jego fil­mach i w jakimś stop­niu zade­cy­dowali o ksz­tał­cie komedii ostat­nich lat ale ich kari­ery są jed­nak zde­cy­dowanie bardziej zróżni­cow­ane. Carell, który łączy obie grupy niejed­nokrot­nie skrę­cał w kierunku poważnego kina, Paul Rudd właś­ci­wie nigdy nie został jed­noz­nacznie zak­wal­i­fikowany jako komik (to raczej typ sym­pa­ty­cznego akto­ra do wyko­rzys­ta­nia we wszys­tkim od komedii roman­ty­cznej po nowy film super bohater­s­ki), Seth Rogen próbował został aktorem kina akcji ale nie za bard­zo się udało (nie chce­cie oglą­dać Green Hor­net). W sum­ie jed­nak najwięk­szy numer zro­bił wszys­tkim Jon­ah Hill który właś­ci­wie jak na zawołanie potrafi wskoczyć na najwyższy poziom aktorstwa i odbier­ać kole­jne nom­i­nac­je do Oscarów. O ile w przy­pad­ku Frat Pack widz miał poczu­cie, że oglą­da pro­dukc­je robione w jakimś kręgu zna­jomych tak w przy­pad­ku Apa­tow Gang odnosi się bardziej wraże­nie, że mamy do czynienia z aktora­mi jed­nego reży­sera – co nie zmienia faktu,że rzeczy­wiś­cie Apa­tow i jego ludzie rządzą ostat­nio komedią amerykańską co zwierza nie cieszy bo uważa filmy Apa­towa za mało śmieszne a wręcz szkodli­we w sposo­bie przed­staw­ia­nia bohaterów męs­kich (wiecznie niedo­jrza­łych, dziecin­nych, wyma­ga­ją­cych raczej niańczenia i opie­ki niż jakichś uczuć wyższych) – zresztą ów rozpoczy­na­ją­cy ser­ię sukcesów film Czter­dziesto­let­ni Praw­iczek najlepiej odd­a­je pode­jś­cie tego nur­tu do męskoś­ci (wadzi­cie zwierza w ogóle gen­der den­er­wu­je a nie tylko posta­cie kobiece).

Tu właś­ci­wie zbliżamy się do koń­ca. Inter­net wyrzu­ca jeszcze jed­ną paczkę – tzw. Splat Pack – tym razem reży­serów, ochrzc­zonych tak przez dzi­en­nikarza bry­tyjskiego cza­sopis­ma Total Film. Byli­by to ci reży­serzy współczes­nych hor­rorów, którzy ope­ru­ją niskim budżetem, lubią okru­cieńst­wo i mają wiecznie na pieńku z komisją przyz­na­jącą oznaczenia wiekowe kole­jnym pro­dukcjom. W grupie zna­j­dowal­i­by się tacy twór­cy jak Eli Roth, Rober­to Rodriguez czy Aek­san­dre Aja ale też np. Rob Zom­bie. Zwierz jed­nak nie jest do koń­ca przeko­nany, czy chodzi nam o taką grupę bo naszych reży­serów łączy przede wszys­tkim styl artysty­czny nie zaś poczu­cie, że pracu­ją razem są tak obok siebie. Nie mniej należy ist­nie­nie takiej grupy odno­tować zwłaszcza że dała nam takie cuda jak Od Zmierzchu do Świtu, remake Wzgórza mają oczy czy najważniejszy film z efek­ta­mi 3D w his­torii kine­matografii czyli Piranię (serio zwierz oglą­da­jąc ten film w pełni zrozu­mi­ał po co w kine­matografii ta technologia).

Co ciekawe najbliżej definicji kole­jnej Hol­ly­woodzkiej pacz­ki są młodzi ang­ielscy aktorzy. Tak stary Brit Pack o którym zwierz rozpisy­wał się jak­iś czas temu na stałe zado­mow­ił się po obu stronach Atlantyku i ter­az czas na nową bry­tyjską inwazję. Wśród najeźdźców ‑Bene­dict Cum­ber­batch, Tom Hid­dle­ston, James McAvoy, Tom Hardy, Michael Fass­ben­der and Eddie Red­mayne (tak wiemy, ze Fass­ben­der nie jest Bry­tyjczykiem ale jest związany z bry­tyjską kine­matografią i z punk­tu widzenia kina się jako taki liczy). Wyda­je się, ze ci którzy woła­ją, że oto pow­stała nowa gru­pa w Hol­ly­wood mają rację. To właśnie ci aktorzy zbier­a­ją pochwały kry­ty­ki, uwiel­bi­e­nie fanów i główne role w let­nich hitach. Co więcej – jako że w Anglii jest tylko pięć osób zna­ją się oso­biś­cie i jak wieść gmin­na niesie – przy­jaźnią poza planem. A biorąc pod uwagę, że wszyscy są młodzi i ambit­ni a część z nich ma ładne złote stat­uet­ki być może za kil­ka lat będzie moż­na napisać o tym, że tym razem najbardziej cool miejscem na zie­mi był jak­iś Pub na West Endzie gdzie spo­tykali się raz na jak­iś czas wszyscy członkowie naj­ciekawszej drużyny z Hol­ly­wood (na wyjeździe).

Ps: Słod­ki smak Com­ic Conu – wczo­raj BBC wypuś­ciło zarówno zwias­tun nowego sezonu Dok­to­ra jak i zwias­tun spec­jal­nego odcin­ka Sher­loc­ka. Pop­kul­tur­al­na gwiazdka.

Ps2: Jak zauważyliś­cie jest 10 a nie ma pod­sumowa­nia miesią­ca. Zwierz chy­ba musi się nad tym zas­tanow­ić. Bo chce utrzy­mać coś w tym sty­lu ale jego mózg odmaw­ia współpra­cy nad wpisem określonego dnia miesiąca.

10 komentarzy
0

Powiązane wpisy

judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
slot
slot online
slot gacor
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online