Home Ogólnie Słoik pełen kretów czyli Slajdy Londyńskie po raz czwarty

Słoik pełen kretów czyli Slajdy Londyńskie po raz czwarty

autor Zwierz
Słoik pełen kretów czyli Slajdy Londyńskie po raz czwarty

Przez dwa dni błąkałam się po mieś­cie ciesząc się cieszą spoko­jem i brakiem jakichkol­wiek zobow­iązań. Ale dziś był poniedzi­ałek. Czas nadro­bić bycie turys­tą w Lon­dynie. Oto sla­jdy — nieco bardziej turystyczne.

Sla­jd 30

Mar­ta mówi, że śni­adanie może­my zjeść w metrze. Kupu­ję więc kanap­kę w jed­nym z sieciowych barów. Ja korzys­tam ze swo­jej najlep­szej ang­iel­szczyzny i sprzedaw­ca korzys­ta ze swo­jej najlep­szej ang­iel­szczyzny. Ja się nazy­wam Kasia on Prze­mek ale nie będziemy się wza­jem­nie dekon­spirować. W Vic­to­ra & Albert do którego docier­amy dość wcześnie musimy czekać na swo­je miejsce by zobaczyć wys­tawę Alek­san­dra McQueena. Wychodząc z kole­j­ki wpadam na zna­jomego ze studiów. Tyle lat się nie wiedzieliśmy. A ter­az proszę. Wpadamy na siebie w Londyńskim muzeum. Najwyraźniej na zna­jomych najłatwiej wpaść pół kon­ty­nen­tu dalej.

Sla­jd 31

Siedz­imy przed wielkim gob­elinem przed­staw­ia­ją­cym polowanie na niedźwiedzia. Przez chwilę siedz­imy uważnie studi­u­jąc niemal komik­sowy zapis wydarzeń. Tu niedźwiedź wychodzi z lasu, tam łow­czy pochwycili dzi­ka. Konie mają oczy jak­by chci­ały być gdzie indziej, a stro­jne dworskie panie nie pasu­ją do całoś­ci obrazu. Na niewiel­kich pod­pisach umieszc­zonych pod olbrzymią tkan­iną zna­jdzie się wyjaśnie­nie, że ten pełen zie­leni gob­elin wieszano w zimowych miesią­cach by przy­pom­nieć że jeszcze  kiedyś będzie ciepło. Przy­pom­i­nam sobie marzec. Niewiele mnie różni od ludzi z Bur­gundzkiego dworu.

Sla­jd 32

Na dziedz­ińcu Victoria&Albert w skrawku słoń­ca grze­ją się wyciecz­ki. Widać które przy­jechały tu z innych kra­jów na upragnioną zieloną szkołę,a którzy w godz­i­nach szkol­nych zostali zaprowadzeni na obow­iązkowe zwiedzanie. I nie chodzi tylko o mundur­ki. Ci przy­wiezieni z innych kra­jów by mogli podzi­wiać arcy­dzieła leżą na trawnikach i zawz­ię­cie zaj­mu­ją się zakłó­caniem ciszy. Przyprowadzeni ze szkół znaleźli sobie kawałek murku i stara­ją się jak najszy­b­ciej zjeść lunch. Po środ­ku ogro­du w płytkiej fontan­nie siedzi tylko jed­na kacz­ka. Wszys­tko wskazu­je na to, że śpi. Trochę jej zazdroszczę.

zwierz va1

Siedzę i zaz­droszczę kaczce

Sla­jd 33

Wys­tawa Alek­san­dra McQueena była tak pop­u­lar­na w Stanach Zjed­noc­zonych że wiel­bi­ciele wybła­gali by zaczę­to z nią jeźdz­ić po świecie. Ter­az na londyńskiej wys­taw­ie kole­j­ka wiel­bi­cieli mody powoli prze­suwa się wzdłuż kole­jnych wys­taw­ionych pro­jek­tów. Od pier­wszych sal które uczą że zan­im człowiek zostanie wielkim pro­jek­tan­tem musi zostać dobrym kraw­cem, po ostat­nie gdzie stro­ju nie da się już wyjąć ze spek­tak­lu jakim jest pokaz. Wszys­tkie są zach­wyca­ją­co piękne, choć jed­nocześnie straszne i smutne zarazem. Wys­tawa niemalże mil­czy o biografii artysty ale prze­cież widać ją w tych stro­jach w których odbi­ja się życie, lęki i pasję pro­jek­tan­ta. Ktokol­wiek wąt­pi że moda jest sztuką winien się prze­jść między tymi kole­jny­mi kreac­ja­mi. W wysok­iej sali w której na ekranach wyświ­et­la­ją się frag­men­ty pokazów. Dwie starsze panie spoglą­da­ją na kole­jne mod­el­ki. “Mieć takie poślad­ki” wzdy­cha jed­na z nich. Nie mogę opanować lekkiego parsknię­cia. Zapew­ni­am jed­nak panią, że abso­lut­nie rozu­miem jej westch­nie­nie. Po chwili przyłącza się do kon­wer­sacji sto­ją­cy za nami młody mężczyz­na. Taki sobie stoimy. Czworo polaków połąc­zonych marze­niem  o lep­szych pośladkach.

Sla­jd 34

Wychodząc z wys­tawy czu­ję się jak po wyjś­ciu z teatru, kiedy człowiek chci­ał­by zaczepić przy­pad­kowych ludzi i powiedzieć im, że tak naprawdę sztu­ka nie ma sen­su, ale nie warto zaj­mować się czymkol­wiek innym. Zami­ast tego Mar­ta prowadzi mnie do muzeum pełnego preparatów w for­ma­lin­ie, cza­szek wiel­kich zwierząt, mikroskopi­jnych stworzeń pod szkłem. W muzeum znaleźć moż­na cały słój kretów w for­ma­lin­ie, płaszczkę na poduszce i wielkie rogi jele­nia olbrzymiego. Jedyne co tu żyje to odgrodzeni niewielkim kawałkiem dyk­ty pra­cown­i­cy muzeum. Ich biuro jest na widoku by udzielić infor­ma­cji wszys­tkim którzy chcą dowiedzieć się czegoś więcej. Poza tymi i kilko­rgiem zwiedza­ją­cych wszys­tko tu jest martwe. Tak martwe jak tylko mogą być rzeczy, wyglą­da­jące jak żywe.

Sla­jd 35

Bycie głod­nym w cza­sie wyjaz­du nigdy nie przy­pom­i­na gło­du we włas­nym mieś­cie. W cza­sie wyjazdów zawsze głód wyda­je się więk­szy, odległoś­ci niemal nie do poko­na­nia. Z Martą decy­du­je­my się na sushi i rozpoczy­namy naszą odyse­ję celem znalezienia surowej ryby w Lon­dynie. Teo­re­ty­cznie nasze dzi­ała­nia mogą przynieść jedynie sukces — wszak znamy dobrą restau­rację zaled­wie dwa kro­ki od domu. Co może pójść nie tak. Restau­rac­ja okazu­je się nieczyn­na w poniedzi­ał­ki a my czu­je­my się jak zdoby­w­cy biegu­na w chwili kiedy zgłod­ni­ałym okiem spoglą­da się na psa zaprzę­gowego. Ostate­cznie zad­owolimy się sieciowym sushi. Na dnie pudełecz­ka głoszą­cym że gdy­byśmy tylko zami­ast tej ryby zamówiły brą­zowy ryż z warzy­wa­mi były­byśmy na drodze do szczęścia.

zwierz va Płas­ka płaszczka

Sla­jd 36

Kiedy dojeżdżamy pod teatr śmieję się, że nie wpuszczą nas dobrym wejś­ciem. Rzeczy­wiś­cie nie dla nas tyłem bo musimy ode­brać bile­ty. Środek teatru podświ­et­lony na zielono uderza od razu iloś­cią miejsc gdzie moż­na wydać jeszcze parę grozy przed spek­tak­lem. Zresztą niko­go nie trze­ba namaw­iać bo asorty­ment zad­owolić ma każdego od kielisz­ka wina po pop­corn od pro­gra­mu po koszulkę. Wid­ow­n­ia jest olbrzymia i z naszych miejsc bez lor­net­ki nie da się dostrzec twarzy aktorów. Sły­chać ich jed­nak bezbłęd­nie dzię­ki cud­ownoś­ci nagłośnienia. Nie zmienia to jed­nak fak­tu, że mimo lor­net­ki przy­ciśniętej do oczu zas­tanaw­iam się czy nie siedzę za daleko by fakt, że oglą­dam spek­takl na żywo jeszcze się dla mnie liczył.

Sla­jd 37

Jadąc wiec­zornym metrem obra­cam w głowie przeży­cia dnia ten kon­trast pomiędzy jakimś niedopowiedze­niem i smutkiem kolekcji McQueena a tą wiec­zorną rados­ną rozry­wką. Zas­tanaw­ia mnie czy nie zro­biłam błę­du łącząc jed­nego dnia rzeczy tak różne od siebie, funkcjonu­jące w dwóch dale­kich świat­ach. Może zro­biłam krzy­wdę i McQueenowi i Wicked. Ale potem przy­pom­i­nam sobie, że prze­cież spędz­iłam ten dzień w Lon­dynie. Byłam w teatrze w Lon­dynie. Od razu mi prze­chodzi i zamieni­am się w jed­ną z tych osób, które cza­sem cieszą się po pros­tu z tego, że są gdzieś na drugim końcu świa­ta. Mózg smutkiem przyjdzie mi karmić później.

Sla­jd 38

Mimo później pory jemy kolację oglą­da­jąc odcinek sit­co­mu. Cokol­wiek kłębiło się  gdzieś w zaka­markach moich zwo­jów móz­gowych gdzieś się schowało. Jest przy­jem­nie. A prze­cież tak rzad­ko po pros­tu bywa przy­jem­nie w życiu. Zwłaszcza kiedy ma się jeszcze w per­spek­ty­wie pakowanie bo następ­nego dnia wyjeżdża się z miasta.

Sla­jd 39

Pan­icznie sprawdzam czy na pewno wracam 28. Nieste­ty bilet potwierdza że tak. Żaden dzień nie został mi przez ten czas dodany. Na całe szczęś­cie kupiłam tor­bę do której zmieszczą się te wszys­tkie książ­ki które kupiłam jak­bym nie pamię­tała, że po drugiej stron­ie kon­ty­nen­tu wciąż czeka bez­nadziejnie małe mieszkanie.

11151048_10204855368078870_6774950885309371204_n Mar­ta wyglą­da niesły­chanie sty­lowo i oglą­da martwe zwierzątka

Ps: Zwierz nie wie o czym jutro będzie wpis ale może będą tam jeszcze sla­jdy bo zwierz ma samolot do domu popołudniu

Ps2: Jeśli kiedykol­wiek będziecie kupować bile­ty na Wicked nie kupu­j­cie na dalekim balkonie. To praw­da że wszys­tko widać ale już siedze­nie cały spek­takl z lor­netką by dostrzec rysy twarzy śpiewaków nieco psu­je zabawę.

6 komentarzy
0

Powiązane wpisy

judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
slot
slot online
slot gacor
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online