Home Film To wciąż TEN czas czyli przegląd świątecznych produkcji na Netflix ( i nie tylko) część 2

To wciąż TEN czas czyli przegląd świątecznych produkcji na Netflix ( i nie tylko) część 2

autor Zwierz
To wciąż TEN czas czyli przegląd świątecznych produkcji na Netflix ( i nie tylko) część 2

Tak dłu­go odkładałam napisanie wpisu o drugiej „por­cji” świątecznych pro­dukcji na kanałach streamin­gowych, że niemal prze­gapiłam moment, kiedy kogokol­wiek to jeszcze obchodzi. Wszys­tko jed­nak z mojego poczu­cia, że muszę obe­jrzeć wszys­tko. Wszys­tkiego obe­jrzeć się nie udało (jest taki moment w oglą­da­niu niemieck­iego seri­alu o bied­nym bohaterze, w cza­sie świąt kiedy zaczy­nasz sobie zdawać pytanie co robisz ze swoim życiem) ale i tak mam dla was kil­ka nowych pro­dukcji oce­nionych moim nieza­wod­nym sposobem kwes­t­ionar­iusza filmów świątecznych. Przy­pom­i­nam, że pozostałe filmy wypuszc­zone w tym roku surowo i radośnie oceniłam w poprzed­nim WPISIE

 

The Princess Switch: Switched Again. Vanes­sa Hud­gens as Sta­cy / Mar­garet / Fiona, Sam Pal­la­dio as Edward in The Princess Switch: Switched Again. Cr. Mark Mainz/NETFLIX © 2020

Zamiana z księżniczką 2 (Netflix)

Ktoś usi­adł w głównej siedz­i­bie Net­flixa i uznał, że jedyny sposób w jaki da się ten film nakrę­cić to zmusić Vanessę Hud­gens do tego, żeby zagrała trzy posta­cie zami­ast dwóch. Ostate­cznie wyszedł film, który spraw­ia wraże­nie, jak­by nikt jakoś spec­jal­nie nie prze­j­mował się tym, że sce­nar­iusz do fil­mu powinien mieć początek środek i koniec. Pro­dukc­ja jest specy­ficznym etapem roz­wo­ju fil­mu świątecznego, gdzie już nic nie ma poza pozorowaniem, że chodzi o cokol­wiek innego poza stworze­niem pewnego nas­tro­ju, który wyma­ga dużej iloś­ci światełek, pieczenia ciasteczek i czegoś na ksz­tałt wątku roman­ty­cznego. Zgod­nie z teorią roz­wo­ju symu­lakrów następ­nym poziomem będzie moment, kiedy filmy świąteczne zaczną krę­cić się same.

Poziom świątecznych ele­men­tów: Jak w każdym filmie z Świątecznego Uni­w­er­sum Net­flixa (pro­dukc­ja jest jego częś­cią) — obezwład­ni­a­ją­ca 20/10

Poziom zapra­cow­a­nia głównej bohater­ki: Jeśli poprawnie iden­ty­fiku­je­my główną bohaterkę dosta­je­my punkt. Ostate­cznie jed­nak przy­go­towa­nia do koronacji nie są AŻ TAK uciążli­we 5/10

Krindżowa sce­na: Chci­ało­by się powiedzieć każ­da, ale mam wraże­nie, że wejś­cie Vanessy numer trzy jest bard­zo wysoko na liście.

Czy bohater­ka jest blon­dynką*: Bywa

Czy bohater­ka jest sierotką: No ma się rozumieć.

Czy w filmie jest słod­kie dziecię: Troszkę wyrośnięte, ale oczy­wiś­cie, że jest.

Urok głównego bohat­era męskiego: Przyz­nam, że moim zdaniem poziom uroczyś­ci bohaterów męs­kich jest tu znośny ale nie pory­wa. 7/10

Poziom słod­koś­ci: Jak w przy­pad­ku wszys­t­kich pro­dukcji Net­flixa które dzieją się w małych europe­js­kich królest­wach 18/10

Kronika świąteczna 2 (Netflix)

Film nie wpisu­je się w schemat rozkosznych pro­dukcji roman­ty­cznych, ale wciąż jest to film świąteczny więc nie może­my go odpuś­cić. Dru­ga odsłona przy­godowej pro­dukcji dla dzieci ze świę­ta­mi w tle jest typowym przykła­dem dobrze zre­al­i­zowanego fil­mu przy­godowego, który może nie ma najbardziej ory­gi­nal­nej fabuły ale ma na tyle proste przesłanie i odrobinę humoru, że oglą­da się go bez bólu. Prawdę powiedzi­awszy pod wzglę­dem pro­duk­cyjnym to być może najlep­sza rzecz jaką pokazał nam Net­flix w tym roku w swoim zestaw­ie­niu filmów świątecznych. Inna sprawa, że przy­na­jm­niej jest tu odrobinkę ory­gi­nal­noś­ci w pokaza­niu świa­ta elfów, które otacza­ją mikoła­ja. Dobre jak się ma jakieś dziecię pod ręką.

Poziom świątecznych ele­men­tów: His­to­ria doty­czy świętego Mikoła­ja i dzieje się na biegu­nie — chy­ba nie ma za bard­zo możli­woś­ci prze­bi­cia tego pod wzglę­dem iloś­ci obow­iązkowych świątecznych ele­men­tów 100/10

Poziom zapra­cow­a­nia głównej bohater­ki: Nie ma zapra­cow­anej głównej bohater­ki ale elfy zde­cy­dowanie powin­ny poroz­maw­iać z Mikoła­jem o warunk­ach zatrud­nienia bo mam wraże­nie, że są one wyjątkowo niekorzystne.

Krindżowa sce­na: Cóż to zależy — jeśli jest się dorosłym to co dru­ga, jak się jest dzieci­akiem — praw­ie żadna.

Czy bohater­ka jest blon­dynką: Nie

Czy bohater­ka jest sierotką: Wątek, że dziecię­ca bohater­ka jest pół sierotą (ojciec zmarł lata wcześniej) jest dość istot­ny dla fabuły

Czy w filmie jest słod­kie dziecię: Właś­ci­wie to wyłącznie

Urok głównego bohat­era męskiego: Kurt Rus­sel w stro­ju Świętego Mikoła­ja — 20/20

Poziom słod­koś­ci: Miejs­ca­mi bywa zbyt uroc­zo ale też całość jest skierowana do dzieci daję temu porządne 8/10

Facet na święta (Netflix)

Chci­ałam pro­dukcję pom­inąć, ale doszłam do wniosku, że na to nie zasługu­je. Dru­gi sezon nor­weskiego seri­alu jest równie uroczy co pier­wszy — łączy świąteczną atmos­ferę z reflek­sją nad mean­dra­mi życia pry­wat­nego. Trak­tu­je swoich bohaterów z sym­pa­tią, nie mnoży dra­matów tam, gdzie ich nie trze­ba i jest po pros­tu przeu­roczy. Moim zdaniem jed­na z najlep­szych i pod pewny­mi wzglę­da­mi najbardziej real­isty­cznych świątecznych pro­dukcji. Pole­cam abso­lut­nie wszys­tkim, zarówno powtórkę sezonu pier­wszego jak i sezon dru­gi (pole­cam też żyć w nadziei na sezon trzeci).

Poziom świątecznych ele­men­tów: Wyso­ki – jest mnóst­wo śniegu, super san­ki, choin­ka, obchody świętej Łucji, deko­rac­je i piecze­nie ale wszys­tko naprawdę przy­jemne i nie prze­sad­zone 10/10

Poziom zapra­cow­a­nia głównej bohater­ki: Umi­arkowane, właś­ci­wie to ludzkie. Bohater­ka jest pielęg­niarką, ale ma czas nie pra­cow­ać w świę­ta 4/10

Krindżowa sce­na: W sum­ie to takiej wybit­nie krindżowej sce­ny to brak choć nie jestem fanką momen­tu w którym bohater­ka roz­maw­ia z byłym chłopakiem sika­jąc na stoisko jego nowej dziewczyny

Czy bohater­ka jest blon­dynką: Nie

Czy bohater­ka jest sierotką: Nie, i ser­i­al dość dobrze pokazu­je, że nie trze­ba osie­ro­cić bohater­ki by było ciekawie.

Czy w filmie jest słod­kie dziecię: Nie stwierd­zono, za to jest bard­zo miła nastolatka

Urok głównego bohat­era męskiego: Zależy od naszych oso­bistych gustów ale wszyscy kandy­daci  są dość uroczy 19/10

Poziom słod­koś­ci: Aku­rat taki by było ciepło w ser­cu, ale nie taki by było niedo­brze moc­ne 5/10

DOLLY PARTONÕS CHRISTMAS ON THE SQUARE (L to R) CHRISTINE BARANSKI as REGINA and DOLLY PARTON as ANGEL in DOLLY PARTONÕS CHRISTMAS ON THE SQUARE Cr. COURTESY OF NETFLIX © 2020

Dolly Parton: Cudownych Świąt (Netflix)

Tym razem jest musi­cal i to bard­zo specy­ficzny zaw­ied­zony gdzieś pomiędzy wszys­tki­mi ist­nieją­cym trady­c­ja­mi musicalowy­mi jakie moż­na sobie wyobraz­ić. Dla niek­tórych — nie do straw­ienia, dla niek­tórych jed­na z tych sza­lonych pro­dukcji, którą oglą­da się co roku i nie ma do koń­ca poję­cia, dlaczego. Oso­biś­cie uważam, że to pod pewny­mi wzglę­da­mi ciekawa, pod pewny­mi wzglę­da­mi niewyobrażal­nie toksy­cz­na pro­dukc­ja — więcej mówimy o niej w ostat­nim przedświątecznym odcinku „Wtem, piosenka”.

Poziom świątecznych ele­men­tów: Och czego tu nie ma – od aniołów, które chcą zyskać skrzy­dła, przez śnieg, świateł­ka, choin­ki, no naprawdę bardziej świątecznie to się praw­ie nie da 30/10

Poziom zapra­cow­a­nia głównej bohater­ki: Trud­no jed­noz­nacznie określa która z bohaterek jest głów­na ale eksmi­towanie całej wios­ki przed świę­ta­mi brz­mi jak dużo pracy

Krindżowa sce­na: Tak trochę co dru­ga, ale najbardziej to ta gdzie jed­na oso­ba musi prze­baczyć drugiej coś niewybaczal­nego bo prze­cież „Nigdy nie zna się wszys­t­kich per­spek­tyw” prob­lem w tym, że w tym przy­pad­ku poz­nanie per­spek­ty­wy niewiele zmienia

Czy bohater­ka jest blon­dynką: Nie

Czy bohater­ka jest sierotką: Oczy­wiś­cie, bycie sierotką jest niemalże obow­iązkowe, tu osie­roce­nie bohater­ki przez ojca jest punk­tem wyjś­cia do resz­ty świątecznej narracji.

Czy w filmie jest słod­kie dzieci: No panie, jakie słod­kie, ale chci­ałabym zaz­naczyć, że jest to aut­en­ty­cznie słod­kie dziecko, które nie jest intere­su­jące, za to całkiem nieźle sprawdza się w roli barmanki

Urok głównego bohat­era męskiego: Jedyny taki nieco posz­er­zony charak­tero­log­icznie bohater męs­ki przy­pom­i­na z mimi­ki opę­tanego kani­bala ‑100/10 (mimo, że mam słabo do niek­tórych fil­mowych kanibali)

Poziom słod­koś­ci: Po obe­jrze­niu trze­ba się znosić na kon­trolę do diabetyka.

Gwiazdka Reporterki (HBO GO)

Pomyśl­cie, idą świę­ta, chce­cie udowod­nić swo­je znacze­nie dla gaze­ty, w której pracu­je­cie. Co robi­cie? Oczy­wiś­cie, że zatrud­nia­cie się w domu towarowym i pracu­je­cie w nim w okre­sie przedświątecznym bo to jest jedyny sposób na to, żeby zdobyć jakiekol­wiek mate­ri­ały na ciekawy artykuł. Prawdę powiedzi­awszy jestem zafas­cynowana wiz­ją, że tak wyglą­da pra­ca dzi­en­nikarza. Nie mniej ten film ma bard­zo ciekawe pode­jś­cie do kwestii pracy.

Poziom świątecznych ele­men­tów: Jest dom hand­lowy przed świę­ta­mi i mias­to, w którym oczy­wiś­cie spadł śnieg bo przed świę­ta­mi zawsze jest śnieg. Są też mag­iczne świąteczne deko­rac­je, poza tym jed­nak da się cza­sem zobaczyć spod nich cokol­wiek innego więc słabe 6/10

Poziom zapra­cow­a­nia głównej bohater­ki: Dochodzi do wniosku, że musi koniecznie pra­cow­ać i spędzać cały swój wol­ny czas w domu towarowym 15/10

Krindżowa sce­na: Ta w której okazu­je się że windziarz przez lata miał na kon­cie mil­iony ale wolał pra­cow­ać jako windziarz. BO wszyscy tak by zrobili

Czy bohater­ka jest blon­dynką: Nie

Czy bohater­ka jest sierotką: Zabi­j­cie mnie nie pamię­tam. Przyz­nam, że to jest jeden z tych filmów, gdzie moż­na zapomnieć.

Czy w filmie jest słod­kie dziecię: na pewno się jakieś pęta

Urok głównego bohat­era męskiego: Bohater wyda­je się zdrowo zain­tere­sowany czymkol­wiek a aktor nie wyda­je się zupełnie zain­tere­sowany graniem w tym filmie 4/10

Poziom słod­koś­ci: To zależy — ja uważam, że słod­ka jest wiz­ja, że ser­ią postów na blogu moż­na ura­tować upada­jące przed­siębiorstwo 4/10

Uziemieni na Gwiazdkę (HBO GO)

Dwój­ka pilotów zosta­je uziemiona w Cleve­land więc zami­ast latać po świecie muszą spędz­ić razem czas z rodz­iną głównej bohater­ki. Nie będzie dla niko­go zaskocze­niem, że świątecz­na atmos­fera i obow­iązkowy zimowy bal to ide­al­ny moment żeby się zakochać. Mam wraże­nie, że kiedyś czy­tałam takie roman­ty­czne opowiadanie napisane gdzieś w lat­ach osiemdziesią­tych. Ten film ma taki feel — jak ekraniza­c­ja broszurowego roman­sid­ła sprzed czter­dzi­es­tu lat gdzie cały kon­flikt musi się zmieś­cić w for­ma­cie poniżej 100 stron tekstu.

Poziom świątecznych ele­men­tów: Ubieranie choin­ki, świąteczny bal, piecze­nie pier­niczków i przede wszys­tkim kosz­marne poczu­cie, że jest się uziemionym z rodz­iną i nawet nie za bard­zo moż­na wyjść z poko­ju. Jest w tym jakaś cząst­ka real­iz­mu 8/10

Poziom zapra­cow­a­nia głównej bohater­ki: Od lat nie jest w pra­cy, bo cią­gle lata po świecie, jed­nocześnie — trze­ba przyz­nać, że latanie po świecie spec­jal­nie planu­je na święta.

Krindżowa sce­na: Ta w której bohater­ka myśli, że rodz­ice wiedzą, że tylko uda­je, że jej kole­ga z pra­cy jest jej chłopakiem a tym­cza­sem oni się zori­en­towali, że ich cór­ka miała plany wyjaz­dowe na święta

Czy bohater­ka jest blon­dynką: Tak

Czy bohater­ka jest sierotką: Nie, wręcz prze­ci­wnie ma niesamowicie dużo rodziny. Ale za to pan pilot jest sierotką więc matem­aty­ka osie­roce­nia się zgadza

Czy w filmie jest słod­kie dziecię: Oczy­wiś­cie, bard­zo słod­kie, bard­zo urocze.

Urok głównego bohat­era męskiego: Nie ukry­wam, że jest całkiem sym­pa­ty­czny dam mu 8/10

Poziom słod­koś­ci: To taki typowa pro­dukc­ja spod znaku telewiz­yjnych filmów świątecznych. Dałabym mu 9/10

Midnight at Magnolia (Netflix)

Dwój­ka przy­jaciół z dziecińst­wa prowadzi razem pro­gram radiowy i właśnie dosta­ją szan­sę na rozruszanie swo­jej kari­ery, tylko muszą udawać przed światem, że są razem co wychodzi im nawet nieźle, bo prze­cież zna­ją się od dziecińst­wa. W tle upada­ją­ca rodzin­na kna­j­pa, którą jak się wyda­je może ocal­ić jedynie nadawany na żywo pro­gram radiowy. Serio nie wiem, dlaczego twór­cy tych pro­dukcji tak bard­zo wierzą w moc mediów. Choć kto wie, może gdy­by mieli real­ny ogląd rzeczy­wis­toś­ci nie pisal­i­by sce­nar­iuszy do filmów świątecznych.

Poziom świątecznych ele­men­tów: Dość umi­arkowany, oczy­wiś­cie wiado­mo, że są świę­ta i mamy sporo około świątecznych trady­cji, ale nie czu­je­my się jak więźniowie strasznego domku z pierni­ka, gdzie kolędy gra­ją całą dobę na zapętle­niu 4/10

Poziom zapra­cow­a­nia głównej bohater­ki: Wyso­ki, ale jed­nocześnie — wszyscy w tym filmie są bard­zo zapracowani.

Krindżowa sce­na: Przyz­nam szcz­erze, że ja dosta­ję niemalże przedśmiert­nych drgawek, kiedy ktoś wyz­na­je swo­je uczu­cia w formie piosenki

Czy bohater­ka jest blon­dynką: Tak

Czy jest urocze dziecko: Chy­ba takie mało narzu­ca­jące się, bo nie pamiętam.

Czy bohater­ka jest sierotką: Bohater­ka jest pół sierotką i jest to znaczące dla fabuły. Ogól­nie praw­da jest taka, że przeprowadz­iłabym jakieś bada­nia nad bohaterka­mi tych filmów, bo serio mam wraże­nie, że poziom wczes­nego osie­roce­nia ich, zwłaszcza przez mat­ki, niepoko­ją­co prze­bi­ja śred­nią kra­jową i świa­tową (inna sprawa, że utra­ta kogoś bliskiego jest zawsze przykra ale w tych fil­mach to jest taki komicznie obow­iązkowy element)

Urok głównego bohat­era męskiego: Taki trochę rozmemłany. Przyz­nam, że nawet trud­no mi sobie przy­pom­nieć, jak wyglą­dał 4/10

Poziom słod­koś­ci: Przyz­nam szcz­erze, że bardziej niż słod­ki film jest nud­ny jakoś zupełnie nie byłam w stanie emocjon­al­nie przy­wiązać się do tej his­torii 2/10

Rozważna, Romantyczna i Śnieżne bałwany (HBO GO)

Przyz­nam szcz­erze, że dla mnie ten film wygry­wa w przed­b­ie­gach, jeśli chodzi o pro­dukc­je świąteczne samym tytułem. Przy­pom­i­nam wam, że jak­iś czas temu mieliśmy „Dumę i Uprzedze­nie i Jemiołę” ale to jed­nak nie było to samo. Tam jest jakaś fabuła z fir­mą pro­duku­jącą zabaw­ki i sios­tra­mi prowadzą­cy­mi fir­mę która robi imprezy ale przede wszys­tkim ten film ma tytuł „Rozważana, Roman­ty­cz­na i Śnieżne bałwany”. Nie wiem kto na to wpadł, ale kła­ni­am się nisko temu poziomowi inwencji.

Poziom świątecznych ele­men­tów: Ten film ma tytuł „Rozważ­na, Roman­ty­cz­na i Śnieżne Bałwany” daję 100/10

Poziom zapra­cow­a­nia głównej bohater­ki: Głów­na bohater­ka jest dość zapra­cow­ana, ale trze­ba przyz­nać, że główną pre­ten­sją jaką ma do niej sios­tra jest to, że zmienia non stop miejs­ca pra­cy. Czyli niby wszys­tko się wokół tego toczy, ale jed­nak — nie jest to pra­co­holiczką 4/10

Krindżowa sce­na: Teo­re­ty­cznie mamy tu scenę w sty­lu „meet cute” gdzie bohaterowie roz­maw­ia­ją ze sobą o sztuce, sza­lkach i krawat­ach ale w isto­cie są to dwie bard­zo nieprzy­jemne dla siebie oso­by, w tym momen­cie zupełnie bez powodu.

Czy bohater­ka jest blon­dynką: Nie

Czy bohater­ka jest sierotką: Tak (albo tylko ojciec przeszedł na emery­turę — wyz­na­ję może nie aż tak bard­zo nie uważałam), w każdym razie wyda­je mi się, że jest tylko ona i sios­tra. Bo prze­cież, gdy­by byli rodz­ice wszys­tko wyglą­dało­by zupełnie inaczej w życiu tych dwóch zupełnie dorosłych kobiet

Czy jest urocze dziecko: Jest cały tabun uroczych dzieci, bo prze­cież trze­ba na jakichś dzieci­ach testować zabawki.

Urok głównego bohat­era męskiego: Przy­na­jm­niej ma coś w sty­lu włas­nego wątku. W każdym razie może być choć to taki typowy bohater — 7/10

Poziom słod­koś­ci: Och jest taka sce­na, gdzie wszyscy piją grzane wino, sto­ją na placu pada śnieg i jeszcze ktoś zapal­ił świateł­ka choinkowe. No tu już czuć, że poziom cukru idzie w górę 20/10

A California Christmas (Netflix)

Niby film świąteczny, ale raczej z tytułu niż z tem­aty­ki. Oczy­wiś­cie są wąt­ki świąteczne i świateł­ka to tu to tam ale w isto­cie to zde­cy­dowanie bardziej film oby­cza­jowy z moc­no zarysowanym wątkiem roman­ty­cznym. Widać też, że prob­le­my w tle są bardziej zarysowane niż zwyk­le w tego typu pro­dukc­jach. Przy­ja­ciel byłego narzec­zonego, który jest agresy­wny, prob­le­my finan­sowe, poważ­na choro­ba — trochę za dużo smutków i tragedii jak na typowy film świąteczny. W sum­ie całość spraw­ia wraże­nie, jak­by miał to być zwykły romans ale w ostat­niej chwili dodali wątek świąteczny.

Poziom świątecznych ele­men­tów: Niemalże zerowy, gdy­by nie fakt, że co pewien czas napisy przy­pom­i­na­ją nam, że wkrótce będą jakieś świę­ta moż­na było­by o tym zapomnieć.

Poziom zapra­cow­a­nia głównej bohater­ki: Głów­na bohater­ka pracu­je od rana do nocy ponieważ sama musi utrzy­mać podu­pada­jącą far­mę. Nie mniej ponieważ w filmie prak­ty­cznie nie ma świąt to zapra­cow­anie głównej bohater­ki nie stoi na przeszkodzie obchodze­niu świąt

Krindżowa sce­na: W sum­ie to nawet nie tyle krindżowa co przynoszą­ca olbrzy­mi zawód — w tym filmie jest taka cud­ow­na przestrzeń na doskon­ały wątek gejows­ki na drugim planie ale ponieważ to świąteczny film o białych ludzi­ach to go nie ma i jest to smutne bo był­by zupełnie nat­u­ral­ny i nawet jest tak w 90% dobrze napisany (dwóch facetów z koniecznoś­ci jest zamknię­tych razem w domu, gra­ją w gry, robią sobie masecz­ki i okazu­je się że łączy ich miłość do wina)

Czy bohater­ka jest blon­dynką: Tak

Czy bohater­ka jest sierotką: Pół sierotką ale ma umier­a­jącą matkę więc jak sami widzi­cie, sie­roct­wo bohater­ki w toku (ponown­ie żeby było jasne – nie śmieszy mnie wątek, że ktoś jest chory tylko, że to zawsze są rodz­ice bohater­ki, których wyma­gan­iom, marzeniom, prag­nieniom próbu­je ona potem sprostać – śmieję się z leni­wego scenopisarstwa)

Czy jest urocze dziecię: Młod­sza sios­tra bohater­ki speł­nia wszys­tkie kryteria.

Urok głównego bohat­era męskiego: Główny bohater męs­ki to strasz­na mamały­ga ale gra­ją­cy go aktor ma przepiękny zarys szczę­ki za co daje­my z góry dwadzieś­cia punk­tów 21/10

Poziom słod­koś­ci: W sum­ie to poza zakończe­niem słod­koś­ci w tym filmie mało podob­nie jak świąt. Ale nie płacz­cie podob­no jest to taki hit, że Net­flix już prag­nie częś­ci drugiej.

Pamię­ta­j­cie, że bez wyrzutów sum­ienia pro­dukc­je świąteczne moż­na oglą­dać do 6.01 potem pro­dukc­je świąteczne moż­na oglą­dać dalej, ale już z lekki­mi wyrzu­ta­mi sum­ienia, że powin­niśmy oglą­dać pro­dukc­je około walentynkowe.

 

* Po ostat­nim wpisie część osób uznała, że ten pod­punkt ma wskazać, że ist­nieje jakikol­wiek związek pomiędzy inteligencją bohater­ki a jej kolorem włosów. Tym­cza­sem abso­lut­nie jego obec­ność nie wyni­ka z takiego myśle­nia. Raczej dostrzegłam, że w fil­mach pro­dukcji Hall­mark i tym podob­nych niemal wszys­tkie bohater­ki są blon­dynka­mi, co szcz­erze mnie rozbawiło.

 

0 komentarz
0

Powiązane wpisy

judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
slot
slot online
slot gacor
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online