Hej
Zwierz miał napisać ten wpis wieki temu ale zapomniał i dopiero wczorajszy komentarz Fil przypomniał zwierzowi, że obiecał wam wpis o Manic Pixie Dream Girl. Zwierz może od razu zaznaczy, że nie jest żadnym ekspertem (tak zwierz zabezpiecza tyły;P) Co się kryje pod tym sformułowaniem? Po raz pierwszy użył go Nathan Rabin amerykański krytyk filmowy w artykule do internetowego czasopisma, w którym wymieniał 16 takich dziewczyn. Określenie okazało się na tyle trafne, że trafiło do języka popkultury a raczej krytyki filmu ( czy samej popkultury). A gdy tylko trafiło okazało się, że można je wykorzystywać częściej niż ktokolwiek mógłby się spodziewać.
Zdaniem zwierza ten gif oddaje plus minus jaka powinna być Manic Pixie Dream Girl
Kim jest więc Manic Pixie Dream Girl – to postać kobieca, która pojawia się w filmie po to by naprowadzić naszego bohatera na właściwy tor życiowy. Najczęściej wtedy kiedy stracił on dosłownie ochotę do życia (jak w Elizabethtown), ma depresję (jak w Powrocie do Garden State) lub nie umie się odnaleźć w życiu (jak bohater Jesieni w Nowym Jorku, który choć bogaty emocjonalnie pobłądził). Pixie Girl jest mieszanką mądrości życiowej, niezależności i umiejętności zachowania w sobie dziecka. Potrafi namówić naszego bohatera na przejażdżkę w nieznane, słuchanie nowej muzyki czy krzyczenie brzydkich słów w miejscach publicznych. Sama pozostaje postacią poboczną, wyraźnie drugoplanową i nigdy nie widzimy opowiadanej historii z jej perspektywy. Często natomiast zdarza się, że w trakcie snucia historii bohater zaczyna ją idealizować jak to się dzieje w 500 dniach miłości czy w Zakochanym bez Pamięci (choć to ważne – trzeba zaznaczyć, że bohatera tego akurat filmu zdaje sobie z tego sprawę i odrzuca idealizowanie przez bohatera). Zadanie bohaterki zostaje spełnione wtedy kiedy główny bohater wychodzi na prostą – rozumie, że życie nie składa się z samych nieszczęść, godzi się ze swoją przeszłością, porzuca dobijającą go pracę lub ambicję. Zakończenia filmów z Pixie Girl są zasadniczo dwa – albo bohater może zdecydować się na związek (wyjście najpowszechniejsze), bohater może rozstać się z dziewczyną (ale wiedza przez nią przekazana pozwala mu na stworzenie innego zdrowego związku) ewentualnie dziewczyna może umrzeć (skoro jej rola się wypełniła nie ma już raczej racji filmowego bytu).
Jednym z najważniejszych elementów MPDG postaci jest ta pełna uroku dziewczęcość
Manic Pixie Dram Girl ma kilka cech szczególnych. Przede wszystkim powinna być śliczna – nie oszałamiająco piękna ale właśnie śliczna – preferowane są duże oczy, krótkie włosy i dziewczęcy wdzięk – idealnie spełniają te wymogi Zooey Deschanel (dla zwierza poster girl tego tropu), Winona Ryder, Kate Hudson czy Natalie Portman. Druga sprawa to ubiór – MPDG zawsze ma ładne ubrania, które jednak sprawiają wrażenie zupełnie codziennych – wyciągniętych z szafy przeciętnej dziewczyny, jednak tak dobrane jak żadna dziewczyna nigdy by ich nie dobrała – wszystko lepiej na niej leży, spodnie do pół łydki nigdy jej nie pogrubiają (w ogóle nie istnieje coś takiego jak gruba Manic Pixie Dream Girl – wszystkie muszą być szczuplutkie), sweterki we wzorki dobrze wyglądają i pasują do topu na ramiączkach, farbowanych na jaskrawe kolory włosów, wstążek, za dużych swetrów, szalików i opasek. Manic Pixie Dream Girl nie epatuje urodą, uroda peszy mężczyzn, jest jej niemal nieświadoma, czasem trzeba jej uświadamiać jaka jest piękna i wspaniała – choć właściwie nie jest to główny cel bohatera. Często widać ją bez makijażu – albo w bardzo jasnym niemal niewidocznym makijażu. Pojawia się w sytuacjach swobodnych – rozmawia przez telefon w wannie, je przy mężczyźnie, chrapie (ale tak uroczo), przyznaje się do tego że lubi czekoladę. Kolejny element – Manic Pixie Dream Girl nie myśli o rodzinie i dzieciach ale powinna lubić psy i inne zwierzęta – nie dlatego, że lubienie psów i innych zwierząt jest oznaką bycia dobrym człowiekiem ale jest po pierwsze – nawiązaniem do odkrywania wewnętrznego dziecka po drugie – pokazuje, że jest w dziewczynie jednak jakiś instynkt opiekuńczy. Nie mniej nie na tyle silny by zaciągała faceta na siłę przed ołtarz. Do tego jeszcze dochodzi świetny gust muzyczny – chodzi oczywiście o jakieś mało znane zespoły (nie można mieć świetnego gustu muzycznego na filmach słuchając czegoś super popularnego bo prawa do piosenek są za duże), które jednak śpiewają idealne piosenki do puszczenia w tle naszej historii o wewnętrznej przemianie bohatera. Dodatkowo najczęściej nie za wiele o samej dziewczynie wiemy – jej historia rodzinna pozostaje najczęściej tajemnicą (choć przeszłość samego bohatera jest dość mocno badana), jej zainteresowania, cele życiowe czy nawet praca – wszystko to jest tylko lekko zarysowane. Właściwie bez naszego bohatera jest ona całkowicie zawieszona w próżni. Samo istnienie Manic Pixie Dream Girl wydaje się czymś dość naturalnym w kinematografii. Niektórzy twierdzą że ten typ postaci można spokojnie znaleźć już w Drapieżnym Maleństwie – komedii Howarda Hawksa z 1938 roku, wielu chętnie zalicza w poczet takich postaci Marię z Dźwięków Muzyki i prawie wszyscy Holly z Śniadania u Tiffanego czy tytułowa Annie Hall z filmu Allena. Nie jest więc to zupełnie nowy trop. Ale dziś mówi się o nim co raz więcej, i co raz częściej krytycznie. Jakie są z nim problemy? Zwierz widzi trzy.
Nikt nigdy nie wygląda dobrze w takich zestawach jakie noszą MPDG poza tymi bohaterkami
Pierwszy wydaje się zupełnie prosty. Każdy kto zabiega o to by postacie kobiet i mężczyzn pisano z równą uwagą musi dostawać szału widząc kolejną Manic Pixie Dream Girl. Jest to bowiem dokładnie ten przykład postaci kobiecej, która przyprawia o zawał serca nawet nie tyle feministki co kobiety ( nie ograniczjmy – widzów), które wolałyby by ich na ekranie nie idealizowano i nie przedstawiano jako cudowne anioły niebios, przynoszące opiekę i pocieszenie bohaterom. Manic Pixie Dream Girl jest to postać , która pozornie wydaje się „przeciętna” (albo każe się nam w to wierzyć) ale tak naprawdę nie posiada żadnych cech przeciętnej dziewczyny. Koncentruje się wyłącznie na mężczyźnie, rozumie jego problemy i sypie mądrościami życiowymi z rękawa. I jeszcze świetnie wygląda w kolorowych sweterkach. Manic Pixie Dream Girl nie jest w żaden sposób źle traktowana, nie tworzy jej opresyjne społeczeństwo, obyczaje, nakazy moralne. Dziewczyna jest taka sama z siebie – po prostu urodziła się kochając świat nie bojąc się dziecięcej strony swojej osobowości no i przede wszystkim po to by wyprowadzić naszego bohatera do światła. Można się czepiać faktu, że nie za wiele o niej wiemy ale z drugiej strony skoro jest postacią drugoplanową to można łatwo odrzucić ten argument mówiąc że o sporo postaci drugoplanowych nie ma żadnego życia wewnętrznego. Innymi słowy to postać absolutnie bez wyrazu składająca się z samych stereotypów tego jak kobieta powinna wyglądać.
MPDG rodzi się z pełnym zasobem mądrości życiowych.
Ten problem prowadzi nas trochę do drugiego. Otóż czy tego chcemy czy nie wygląda na to, że Manic Pixie Dream Girl jest w jakimś stopniu marzeniem scenarzystów, a kto wie czy nie części mężczyzn. Powiedzmy sobie szczerze – troszkę trudno się dziwić. Taka dziewczyna to skarb – łatwo ja kochać, co prawda może nam umrzeć ale jeśli zdecyduje się z nami być już nigdy nie trzeba będzie się martwić tym co dalej – bo depresja, smutek i brak sensu nam nie grozi. Co więcej Manic Pixie Dream Girl nie jest szczególnie wymagająca – to nie jest tak tajemnicza piękna kobieta, która co prawda odbiera dech w piersi ale trzeba się nią zajmować i nigdy tak naprawdę nie wiadomo co sądzi. Co prawda Manic Pixie Dram Girl nigdy nie założy tych pięknych czerwonych szpilek ale nigdy nie będzie milczała cały dzień każąc się domyślać mężczyźnie, który rodzaj smutku właśnie ją trawi. Do tego zamiast wymagać (bądź cicho wymagać) od mężczyzny pięcia się po szczeblach kariery powie mu aby dał sobie spokój, odpoczął, cieszył się życiem i nie martwił tym co będzie dalej. No i najważniejsze – kocha naszego bohatera. Tak szczerze po prostu bez większych komplikacji – nawet jeśli on do końca tego nie rozumie (a ona do końca mu nie mówi dlaczego) to go kocha. Możecie w tym powiedzieć, że przecież to idiotyzm bo prawdziwe kobiety nie są przecież wszystkie kropka w kropkę koszmarnymi zołzami na wysokich obcasach, które czekają na kolie i milczą całymi dniami. Nie mniej jednak musimy pamiętać, że poruszamy się w świecie fantazji i stereotypów gdzie jeden schemat (dobra schemat popularnej dziewczyny) zastępuje drugi. Można się zastanawiać dlaczego mężczyźni pragną takiej kobiety? Czy dlatego, że po prostu chcą kogoś kto się nimi zaopiekuje i nie będzie wymagał za dużo, a może – jak to często bywa w przypadku mężczyzn – nieco boją się innych kobiet (a właściwie tego czego będą od nich wymagały). Popularność Manic Pixie Dream Girl wcale nie oznacza, że mężczyźni wychodzą z pozycji siły i spychają kobiety do roli opiekunek. Raczej że istnieje część mężczyzn, którzy boją się kobiet (być może częściowo nawet słusznie) i wyobrażają sobie ich niegroźną wersję. Oczywiście istnieje jeszcze jedno wytłumaczenie dlaczego pisze się takie bohaterki. Taka interpretacja pojawia się w Tropes vs Women (gdzie zwierz po raz pierwszy usłyszał ten termin) . I tu zwierz ma drobne wątpliwości. Czy rzeczywiście Manic Pixie Dream Girl jest muzą? Zdaniem zwierza to zbytnie uogólnienie – tzn. Manic Pixie Dream Girl może być ewentualnie muzą jak np. w przypadku Annie Hall Allena (choć czy można mu zarzucać, że jego związek z Dean Keaton wyglądał tak a nie inaczej) ale w większości przypadków chyba jednak MPDG nie spełnia roli muzy. Muza inspirować powinna do twórczości a Manic Pixie Dream Girl co prawda pojawia się w okresie twórczej posuchy ale nie tyle inspiruje do pisania tylko doprowadza bohatera do stanu w którym znów będzie w stanie pisać (o ile dostrzegacie różnice). Z resztą to co zwierzowi chyba najbardziej przeszkadza w tej interpretacji to uznanie określenia muza za coś niedobrego. Zwierz nie widzi nic złego w tym, że mężczyźni powołują się na inspiracje kobietą (przecież nie oznacza to, że sprowadza się je tylko do tej roli) , co więcej jest przekonany, że część kobiet inspiruje się napotkanymi w życiu mężczyznami. Choć to oczywiście tylko zwierza spojrzenie.
Zdaniem zwierza w tym jednym zdaniu zawiera się odpowiedź na pytanie po co w ogóle ktokolwiek pisze takie postacie.
Tak dochodzimy do problemu trzeciego – tego, który zdaniem zwierza może jest w całej tej dyskusji najciekawszy. Otóż nie tylko mężczyźni lubią oglądać na ekranie Manic Pixie Dream Girl. Sporo (z góry zwierz zaznacza że nie wszystkie!) dziewczyn uważa, że takie bohaterki są super. W sumie im też trudno się dziwić. Fakt, że nie za wiele o nich wiadomo sprawia, że każda dziewczyna może sobie sama dopisać ich zawód czy marzenia. Do tego Manic Pixie Dram Girl przekonuje dziewczyny, że wcale nie muszą być perfekcyjne by zdobyć miłość mężczyzny. Co więcej MPDG jest taka jaką chciało by być część dziewczyn – wygadana, pewna siebie, zadowolona z życia i co dla wielu jest ważne – pod koniec nie raz dostaje przystojnego faceta, których ją kocha właśnie za to, że jest inna do wszystkich. Albo umiera – co prawda to trochę zniechęca ale wszystkie bohaterki, które umierają są ciekawsze. Ponieważ bycie innym od wszystkich to tak nasza zbiorowa fantazja jeszcze fajniej oglądać film, w którym facet wybiera naszą „przeciętną” inteligentną (w domyśle) i trochę szaloną dziewczynę niż super piękną tajemniczą kobietę. Ponownie – zwierz nie mówi, że wszystkie dziewczyny szukają tego w filmach ale zwierz widział więcej niż wypada zdjęć, wpisów i obrazków inspirowanych Zooey Deschanel by tego nie dostrzec. Co więcej – zwierz wie, że to pewien schemat (i tak poruszamy się w świecie schematów) bohaterki pojawiają się w typie filmów chętniej oglądanych przez kobiety – Elizabeth Town czy 500 dni Miłości to produkcje na które raczej zaciąga się chłopaka niż otrzymuje od niego bilety w prezencie.
MPDG musi mieć świetny gust muzyczny i dobrze wyglądać z grzywką. Inaczej się nie liczy.
Na sam koniec zwierz musi sobie zadać najważniejsze pytanie. Bo może nie istnieje tylko Manic Pixie Dram Girl ale istniej Manic Pixie Dream Charakter – czyli czy istnieje chłopak, który zamienia przepracowaną zestresowaną i często nieszczęśliwą dziewczynę w kogoś nowego? Otóż tutaj głosy są podzielone – niektórzy twierdzą, że oczywiście. Np. rola Heatha Ledgera w 10 things I hate about you – który zamienia gderliwą I złą na cały świat Kate w radosną dziewczynę. Można wskazać też np. Ryana Reynoldsa w Narzeczonym Mimo Woli który wie wszystko o zestresowanej Sandrze Bullock i jest gotowy się dla niej poświęcić. Niektórzy twierdzą, że tego typu bohaterem zdecydowanie są męscy bohaterowie romantycznych filmów klasy B typu How Stella Got Her Groove Back czy pojawiający się w tle bohater Eat Pray Love, który nie ma charakteru ma tylko przywrócić bohaterce wiarę w uczucia. Albo część zachowań bohatera Pamiętnika który miastową dziewczynę uczy leżeć w środku nocy na ulicy czy tańczyć bez muzyki. Oczywiście ci bohaterowie nigdy nie są dokładnie tacy jak szalone dziewczyny ale mają wiele ich cech. Z resztą zwierz odnosi wrażenie, że pewnym sensie odbiciem tego typu bohaterki jest ten drugi w każdym niemal filmie – przyjaciel, który zawsze będzie kochać naszą bohaterkę nawet jeśli ona będzie latać za innym i będzie ją wspierać pozwalając się dostrzec dopiero pod sam koniec filmu. Podobnie jak Manic Pixie Dream Girl on także posiada pewne elementy charakterystyczne – na przykład jest zdecydowanie mniej atrakcyjny (bądź ucharakteryzowany na mniej atrakcyjnego) niż pierwotny (zły) wybór uczuciowy bohaterki. Zwierz nie twierdzi, że to doskonałe przełożenie Manic Pixie Dream Girl ale jednak pokazuje, że chyba nie chodzi TYLKO o schematyczne przedstawianie kobiet w filmach ale o schematyczne przedstawianie bohaterów w pewnej kategorii filmów.
Serio jeśli już się dostrzeże ten schemat ma się ochotę uroczej dziewczynie przywalić patelnią.
Oczywiście na koniec pozostaje tu pytanie co zrobić z Manic Pixie Dream Girl? Pogodzić się z jej istnieniem w kinematografii? Uznać, że tak po prostu musi być? Cóż zwierz jak zwykle ma problem. Kiedy człowiek nie jest świadom tego schematu filmy z Manic Pixie Dram Girl ogląda się bardzo miło – zwierz lubi Powrót do Garden State i Last Kiss (choć nie cierpi Elizabethtown), Śniadanie u Tiffanego czy Annie Hall – choć być może dlatego, że nigdy nie przyszło mu do głowy utożsamiać się z kobiecą bohaterką jakiegokolwiek filmu (zwierz nie mówi, że to dobrze tylko tak ma zwierz). Z drugiej strony – świadomość istnienia takiego schematu osłabia jego działanie – kto wie, może sam fakt, że takie pojęcie się pojawiło sprawi, że schemat się trochę wyczerpie a bohaterki tego typu odejdą w niepamięć. Zwłaszcza, że wkurzające jest udawanie, że takie dziewczyny istnieją i da się je spotkać. Niestety zwierz nie jest do końca w stanie myśleć kategoriami, które są tu konieczne typu – dobry schemat zły schemat (może być schemat denerwujący zwierza i zwierzowi obojętny). Wszystko w kinie jest stereotypowe, nakreślone grubą kreską i w mniejszym lub większym stopniu stanowi odbicie czyichś fantazji – zarówno mężczyzn i kobiet. Oczywiście zwierz przychyla się do postulatu – piszmy postacie lepiej, ciekawiej i głębiej. Ale właśnie – postacie – nie tylko kobiety w filmach. Zwierz na przykład – w kreowaniu postaci męskich – ma dość tych ciągłych niespełnionych pisarzy, którzy są wrażliwi i lubią muzykę Indie oraz nie mają pojęcia co ze sobą w życiu zrobić. Prawda jest taka, że jeśli chodzi o schematy zwierza zdecydowanie bardziej denerwuje ten schemat – nieszczęśliwej kobiety, która odniosła sukces i jest niesamowicie pedantyczna oraz boi się związków bo nie czuje się wystarczająco dobra. Słodkie trzpiotki, które kochają mężczyźni są w literaturze i kinie od dawna – spokojnie można je ignorować. Z kolei przekonywanie kobiet, że sukces zawodowy nie przyniesie im szczęścia, jedynie samotność to coś – zdaniem zwierza- zdecydowanie bardziej denerwującego a kto wie czy mimo wszystko nie szkodliwego. Tak więc nie zastępujmy jednych schematów drugimi i nie ograniczajmy się do postulatów o dobrze napisane kobiety. Każdy bohater zasługuje na to by go dobrze opisać! Niezależnie od płci!
A i jeszcze jedno – bardzo ważne – powyższy wpis jest w dużym stopniu referatem z tego co na temat można znaleźć w Internecie – to znaczy – zwierz nie wiele tu sam wymyślił. Może poza wnioskami końcowymi. Chodzi o to, że zwierz nie chce sprawiać przed wami wrażenia, że jest mądrzejszy niż jest. Po prostu czyta dla was Internet (oryginalna lista Pixie Girl tu, mocno poszerzona lista TU, i znajduje co ciekawsze rzeczy:)
Ps: A tak zupełnie z innej beczki – jeśli pójdziecie do Empiku wydacie 19 zł. Możecie sobie kupić bardzo fajny film ” Rozmowy z Innymi Kobietami”. Nawet jeśli wam się nie spodoba scenariusz czy historia to zobaczycie jeden z ciekawej nakręconych filmów jaki zwierz widział w swoim życiu.??