Home Ogólnie Szkoła się skończyła czyli najmniej przełomowy serial przełomowy

Szkoła się skończyła czyli najmniej przełomowy serial przełomowy

autor Zwierz
Szkoła się skończyła czyli najmniej przełomowy serial przełomowy

Doskonale pamię­tam moje wraże­nia kiedy pojaw­ił się pier­wszy odcinek Glee. To było aut­en­ty­czne objaw­ie­nie — w tym śmiesznym kolorowym i innym świecie stare wąt­ki wydawały się nowe, znane piosen­ki stawały się hita­mi.  Ter­az po obe­jrze­niu ostat­niego odcin­ka zas­tanaw­iam się — co poszło nie tak. Wpis zaw­iera spoilery

eee13b4d40e83138_glee

Zwierz pamię­ta swo­je zau­rocze­nie pier­wszym odcinkiem Glee. Było w tym seri­alu coś odświeża­jącego, nowego, zabawnego i sza­lonego, co po drodze zupełnie się zgubiło

Zaczni­jmy od tego, że zdaniem zwierza nie moż­na Glee odmówić jed­nego.  To ser­i­al przeło­mowy. I to wcale niekoniecznie dlat­ego, że mieliśmy w nim wszys­tkie możli­we wąt­ki społeczne i oby­cza­jowe, homosek­su­alne pary nas­to­latków czy posta­cie trans­gen­derowe i transsek­su­alne. Jasne to była nowość (choć nie aż tak wiel­ka jak niek­tórzy twierdzą) ale moż­na dojść do wniosku, że niekoniecznie Glee prze­sunęło wszys­tkie możli­we granice. Tym co Glee zmieniło to pokazanie jak bard­zo eks­cen­tryczny może być ser­i­al cieszą­cy się pop­u­larnoś­cią. Bez Glee nie było­by Gala­van­ta, czy SMASH bo nikt nie uwierzył­by, że moż­na zro­bić ser­i­al z piosenka­mi. Gdy­by nie Glee nie było­by doskon­ałego Fak­ing It czy nawet Awk­ward pro­dukcji MTV — młodzieżowych seri­ali w jak­iś sposób naw­iązu­ją­cych ale też  będą­cych w opozy­cji do pro­dukcji FOX. Pon­ad­to Glee okaza­ło się niesamow­itym hitem — serio, jeśli weźmiemy pod uwagę, że piosen­ki wykony­wane przez członków zespołu prze­biły na lis­tach prze­bo­jów reko­rdy ustalone już przez Elvisa Pres­leya to widz­imy, że to ser­i­al który naprawdę przeła­mał kil­ka komer­cyjnych bari­er. Cho­ci­aż­by fakt, że aktorzy z seri­alu pojechali między kole­jny­mi sezon­a­mi w trasę a ta zare­je­strowana trafiła jako film do kin. To są granice których doty­chczas seri­ale nie przekraczały.

glee-will-la-5-21-12

Ser­i­al przez pewien czas opowiadał nie tylko o ucz­ni­ach ale o dojrze­wa­niu ich nauczy­ciela. Ale gdzieś po drodze zwierz kom­plet­nie stracił sym­pa­tię do Willa, który częś­ciej okazy­wał się ego­isty­czną niesym­pa­ty­czną postacią niż inspiru­ją­cym men­torem (jak chcieli twór­cy serialu)

Ale jed­nocześnie Glee stało się ofi­arą włas­nego sukce­su. Po pier­wsze — w okoli­cach drugiego sezonu nastąpił przesyt aktora­mi i bohat­era­mi — Glee było wszędzie a wszyscy wiemy, że nic tak nie zniechę­ca do seri­alu czy innej pro­dukcji niż wraże­nie że nie moż­na od niej uciec. Ale nie chodzi nawet o komer­cyjne przełoże­nie Glee na ser­ię lakierów do paznok­ci (między inny­mi). Tym co naprawdę Glee zaszkodz­iło to fakt, że aktorzy stali się zbyt pop­u­larni i kochani. Początkowy pomysł na ser­i­al miał wyglą­dać mniej więcej tak jak cud­owne bry­tyjskie Skins. Jak może wiecie (albo nie wiecie) Skins było abso­lut­nie wyjątkowym seri­alem — który co pewien czas wymieni­ał właś­ci­wie całą obsadę — zgod­nie z zasadą że kiedy kończysz szkołę idziesz dalej. Do dziś ludzie mówią nie tyle że lubią Skins ale którą gen­er­ację stu­den­tów lubili najbardziej.  Glee miało początkowo w ten sposób prowadz­ić his­torię — powoli wymieni­a­jąc jed­nych stu­den­tów na kole­jnych. Prob­lem w tym, że Glee ten pomysł się nie udał, w pewnym momen­cie wydawało się, że rzeczy­wiś­cie nastąpi zmi­ana gen­er­acji, ale twór­cy zami­ast zro­bić krok w przód kom­plet­nie się pomylili. Przez pewien czas próbowali przeplatać his­to­rie liceal­ną z his­torią nowo­jorską, nowych uczniów mieszać ze stary­mi — ale ostate­cznie nowi uczniowie nigdy nie zdobyli takiej miłoś­ci widzów. Trud­no się zresztą dzi­wić — w przy­pad­ku tych kole­jnych uczniów odnosiło się wrażenie,że twór­cy nie mieli jakiegoś szczegól­nego pomysłu na te posta­cie. Oznacza­ło to, że zostal­iśmy z bohat­era­mi, którzy dawno powin­ni zapom­nieć o szkole a cią­gle trzy­mali się liceal­nych zna­jo­moś­ci i wracali na szkolne korytarze.

glee-season-5-casting-call

Prob­le­mem seri­alu było trzy­manie się starej obsady, zaś nowe posta­cie zwyk­le okazy­wały się być gorszy­mi wer­s­ja­mi tych znanych z pier­wszych sezonów

No właśnie to chy­ba najwięk­szy prob­lem z Glee. Otóż twór­cy seri­alu wykre­owali alter­naty­wny świat w którym liceum sta­je się najważniejszym miejscem zaś zna­jo­moś­ci z liceum — tymi które właś­ci­wie są nieroz­er­walne. Nie było­by w tym nic złego — wszak wszyscy mamy zna­jomych z liceum, gdy­by nie pewne zapętle­nie się twór­ców. Otóż okaza­ło się, że miłość swo­jego życia po pros­tu trze­ba znaleźć w liceum, a potem najlepiej ją poślu­bić. Ponown­ie nie było­by to aż tak dzi­wne gdy­by nie fakt, że takie założe­nie spraw­iło iż pew­na postępowość show wyle­ci­ała przez okno. Najlep­szym przykła­dem jest Kurt — pier­wszy ofic­jal­ny homosek­su­al­ny uczeń w szkole. Jego his­to­ria — jest tak niesamowicie trady­cyj­na, że gdy­by był dziew­czyną poczulibyśmy się jak w lat­ach 60. Serio chłopak poz­na­je ukochanego w szkole, idzie z nim na bal mat­u­ral­ny, zosta­je królem balu, zaręcza się, zry­wa, ale potem godzi i ostate­cznie widz­imy ich jako niesamowicie zgodne małżeńst­wo oczeku­jące dziec­ka. Podob­nie ich koleżan­ki które ostate­cznie stwierdz­iły że są les­bijka­mi (czy raczej jed­na z nich jest bi) i a jakże stanęły na ślub­nym kobier­cu. Zresztą pozostałe pary w seri­alu też są z tej pier­wszej liceal­nej grupy. Zwierz musi powiedzieć, że nawet twór­cy Przy­jaciół rozu­mieli, że cza­sem trze­ba wprowadz­ić kogoś zupełnie nowego by jakoś upraw­dopodob­nić życie bohaterów.  A poza tym — tak już na mar­gin­e­sie — zwierz ma wraże­nie, że jeśli ser­i­al chce być postępowy powinien pokazać jed­nak uczniom — zwłaszcza tym odkry­wa­ją­cym swo­ją ori­en­tację, że naprawdę nie muszą się wcis­nąć w ten rodzaj życia w którym bierze się ślub ze szkol­ną miłoś­cią. Zwierz pode­jrze­wa, że więk­szość z nich nie będzie miała takiego życia i fajnie by mogli się w takim seri­alu zobaczyć.

reg_1024.colfer.criss.cm.82712_copy

Ser­i­al niby był postępowy ale nie był w stanie wyjść poza świat gdzie bierzesz ślub ze swo­ją szkol­ną miłością

No właśnie, sko­ro jesteśmy przy prob­lemach społecznych. Początkowo wydawało się, że ser­i­al — mają­cy serce po właś­ci­wiej stron­ie — rozważnie dobiera prob­le­my przed który­mi musza stanąć bohaterowie. Jed­nak w pewnym momen­cie ser­i­al zaczął powoli przekraczać granice. Po pier­wsze dlat­ego, że prob­lemów zro­biło się tak dużo, że niek­tórzy wid­zowie — w tym zwierz — widzieli w tym nieco cyn­iczne odhaczanie kole­jnych ele­men­tów z listy. Ser­i­al osiągnął swój abso­lut­ny szczyt w przy­pad­ku odcin­ka ze strze­lan­iną w szkole — zdaniem zwierza paskud­nie nastaw­ionym na pod­niesie­nie wid­owni. Ale też w ostat­nim sezonie — przemi­ana jaką prze­chodzi jed­na z postaci — która nagle stwierdza że jest transsek­su­al­na wzbudz­iło pewne kon­trow­er­sje. Nie dlat­ego, że wid­zom seri­alu przeszkadza­ją posta­cie transsek­su­alne ale dlat­ego, że twór­cy wprowadza­jąc ten wątek wyka­sowali jed­nocześnie inny. Bo wcześniej postać sym­bol­i­zowała to, że kobi­eta nie musi być pięk­na czy kobieca na pier­wszy rzut oka by być mimo wszys­tko ciekawą intere­su­jącą postacią. Tym­cza­sem pod sam koniec seri­alu okaza­ło się, że jak się tak wyglą­da to nie moż­na być w seri­alu kobi­etą, trze­ba być mężczyzną. Zwierz poczuł podob­ny dyskom­fort kiedy bohater­ka grana przez dziew­czynę z Zespołem Dow­na dostała jako wewnętrzny głos, głos Helen Mir­ren. Zwierza to wkurzyło, bo nie chodzi o to by wyobrażać sobie te posta­cie jako lep­sze czy głęb­sze tylko, żeby je pol­u­bić i dostrzec taki­mi jaki­mi są. A to tylko początek zas­trzeżeń, do seri­alu który wiele chci­ał zmienić a jed­nocześnie nie zawsze robił to w do koń­ca prze­myślany sposób.

18_Shooting_Star.mp4_snapshot_27.28_-2013.04.12_13.58.58-

Prob­lem z Glee pole­gał na tym, że jak ser­i­al “chy­bi­ał” to nie trochę ale tak, że traciło się całe serce do serialu

Zosta­je jeszcze muzy­ka. Początkowo zwierz ścią­gał niemal każdy utwór. Jed­nak gdzieś po drodze, ponown­ie, zami­ast wybier­ać ciekawe utwory, twór­cy postanow­ili śpiewać aktu­alne hity — niekoniecznie w ciekawych aranżac­jach. Gdzieś koło czwartego sezonu zwierz zdał sobie sprawę, że w ogóle nie słucha już muzy­ki w seri­alu, jest nawet znud­zony tymi cov­era­mi hitów z radia. Oczy­wiś­cie raz na jak­iś czas ser­i­al dostar­czał niezłego utworu czy coveru ale w przy­pad­ku więk­szoś­ci utworów zwierz czuł się znud­zony. Co więcej, ser­i­al na samym początku jaw­ił się jako pro­dukc­ja która broni edukacji muzy­cznej i artysty­cznej. Zwier­zowi bard­zo się to podobało, ale po pewnym cza­sie zwierz zaczął odnosić wraże­nie, że ser­i­al pokazu­je więcej wad kładzenia nacisku na edukację artysty­czną niż zalet. Cho­ci­aż­by fakt, że wszyscy nasi bohaterowie zachęceni przez glee club uznali że będą się ksz­tał­cić w kierunk­ach artysty­cznych mimo, że część z nich naprawdę nie była wystar­cza­ją­co zaan­gażowana czy nie miała innych doświad­czeń poza szkol­nym klubem. Gdy­by część bohaterów poszła na politech­nikę czy jakiekol­wiek inne stu­dia zwierz mógł­by się z twór­ca­mi zgodz­ić. Poza tym koń­cowe prze­r­o­bi­e­nie liceum na szkołę artysty­czną wyda­je się tri­um­fem pozornym. Wszak chodz­iło o to by w nor­mal­nym liceum było miejsce na klub dla śpiewa­ją­cych a nie o to by stworzyć kole­jną artysty­czną szkołę.

glee-season-6-final-season-13-episodes

Ser­i­al zami­ast przekon­ać zwierza że edukac­ja muzy­cz­na jest koniecz­na pokazał mu jak bard­zo bohaterowie nie mają żad­nego innego pomysłu na życie niż trzy­mać się szkol­nych marzeń, zna­jomych i pomysłów.

No właśnie to jest chy­ba najwięk­szy prob­lem seri­alu, który nie był do koń­ca w stanie zde­cy­dować się na to w jakiej poe­t­yce chce oper­ować. Z jed­nej strony ser­i­al korzys­tał z wielu niepraw­dopodob­nych sza­lonych wręcz zabiegów — które pokazy­wały, że mamy do czynienia z lekko alter­naty­wnym światem. Z drugiej — mówił o sprawach ważnych obec­nych w życiu wszys­t­kich nas­to­latków, prob­lemach o których niekiedy inne seri­ale mil­cza­ły. Nieste­ty cza­sem kiedy ser­i­al wyko­rzysty­wał te swo­je prz­erysowane tech­ni­ki w zestaw­ie­niu z poważny­mi sprawa­mi — odnosiło się wraże­nie, że trochę braku­je deco­rum. Przy czym zwierz mówi to w pełni świadomy, że w pier­wszych sezonach seri­alu były sce­ny i odcin­ki abso­lut­nie porusza­jące, ważne i wzrusza­jące. Jed­nak potem kiedy widzieliśmy kole­jne zupełnie niepraw­dopodob­ne rozwiązanie nawet najwięk­szy fan przewracał ocza­mi i zas­tanaw­iał się dokąd to wszys­tko nas zaprowadz­ić. Zwierz miał przy Glee wraże­nie, że po pros­tu dzi­ała kląt­wa Ryana Mur­phy’ego. Jak w przy­pad­ku jego Nip/Tuck — gdzie ser­i­al zaczął się genial­nie, a skończył tak sza­le­nie, że zwierz do dziś nie rozu­mie jak ktoś na takie rozwiąza­nia poz­wolił — Glee szło od seri­alu przeło­mowego do zapom­ni­anego czy trak­towanego z niechęcią.

gleeseason6-finale-1

Ostat­ni odcinek przy­pom­ni­ał zwier­zowi o Nip/Tuck — seri­alu który doskonale się zaczy­nał ale pod koniec był tak dzi­wny i oder­wany od życia, że ginęła cała początkowa sym­pa­tia dla bohaterów

Oglą­da­jąc ostat­ni odcinek zwierz miał wraże­nie, że jest on tes­ta­mentem najm­niej przeło­mowego najbardziej przeło­mowego seri­alu współczes­nej telewiz­ji. Glee było seri­alem innym. Seri­alem który stał się pewnym punk­tem odniesienia, początkiem kilku ciekawych kari­er, his­torią którą nieste­ty w pewien sposób pisało życie (np. śmierć jed­nego z głównych aktorów która wpłynęła na całą fabułę). Jed­nocześnie jed­nak — ten ostat­ni odcinek gdzie wszys­tko się dobrze kończy, wszyscy dosta­ją to czego prag­nęli wyda­je się w pewien sposób pokazy­wać, jak bard­zo twór­cy nie mieli w późniejszych (co raz mniej oglą­danych) seri­alach pomysłu na swoich bohaterów. To dobre zakończe­nie dla wszys­t­kich, wspól­na piosen­ka, nagro­da, małżeńst­wa, dzieci — wszys­tko ładne i uład­zone, jak­by dopisane na szy­bko, z pominię­ciem wszys­tkiego co mogło­by budz­ić zgrzy­ty.  Zwierz wyobraża sobie, że gdzieś tam było inne zakończe­nie — bliższe życia, niekoniecznie tak jed­noz­naczne, niekoniecznie tak cukierkowe. Zwierz słyszał o zakończe­niu planowanym zan­im jeszcze trage­dia zmieniła kurs seri­alu, i chy­ba było ono bliższe temu co widzieliśmy w pier­wszych sezonach. Ter­az patrząc na bohaterów zwierz nie czuł by byli oni dla niego tak ważni jak wtedy kiedy ser­i­al się zaczy­nał. Więcej — np.do Willa zwierz stracił gdzieś po drodze całą sym­pa­tię, Rachel odbier­a­ją­ca Tony była o tyle mniej ciekawa niż Rachel marzą­ca o Tony, Kurt i Blane nigdy nie powin­ni być razem — bo takie jest życie.

920x920

Zwierz jest wciąż zda­nia, że ser­i­al gdzieś po drodze zgu­bił swo­jego ducha. Ale ostat­ni odcinek który zachę­ca by sobie jeszcze raz obe­jrzeć pier­wszy sezon, kiedy ten inny lep­szy ser­i­al był jeszcze możliwy

Zwierz rozu­mie wszys­t­kich którzy ocier­ali łzę z policz­ka po ostat­nim odcinku. Zwierza te kilka­dziesiąt min­ut przeniosło lotem błyskaw­icy do tego dnia kiedy skończył oglą­dać pilot seri­alu i pełen nadziej spoglą­dał na kole­jne odcin­ki.  To trochę jak skończe­nie szkoły, kiedy przeszłość sta­je się lep­sza tylko dlat­ego, że wiemy iż coś się skończy ale nie powtórzy. Nie mniej patrząc na koniec Glee zwierz miał łzy w oczach nie dlat­ego, że wszys­tko się dobrze kończy ale dlat­ego, że ten cud­owny ser­i­al który kiedyś tak uwiódł zwierza, tak naprawdę nigdy nie pow­stał. Cóż szkoła się skończyła. Nareszcie

Ps: Zwierz nie oglą­dał wszys­t­kich odcinków ostat­niego sezonu ponieważ nie chci­ał upraw­iać tak zwanego hate watchin­gu czyli oglą­da­nia pro­dukcji tylko dlat­ego, że jej się tak strasznie nie lubi.

Ps2: Zwierz jest aut­en­ty­cznie ciekawy jak potoczą się kari­ery aktorów z Glee, zwłaszcza tych którzy niekoniecznie w trak­cie trwa­nia seri­alu grali w innych produkcjach.

36 komentarzy
0

Powiązane wpisy

judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
slot
slot online
slot gacor
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online