Home Ogólnie Taka piękna telewizja czyli o UnREAL

Taka piękna telewizja czyli o UnREAL

autor Zwierz
Taka piękna telewizja czyli o UnREAL

O tym, że zwierz powinien zobaczyć ser­i­al UnRE­AL wiedzi­ał od daw­na. Nie chodz­iło tylko o głosy dob­ie­ga­jące zza oceanu – chwalące ser­i­al jako jeden z najlep­szych  w poprzed­nim sezonie ale też o coraz częś­ciej przewi­ja­ją­cy się wśród zna­jomych pogląd że to tytuł którego nie moż­na prze­gapić. Ponieważ zwierz nie zwykł ignorować zachęt, a właśnie mamy ostat­nie odcinku sezonu drugiego (którego zwierz jeszcze nie widzi­ał) to uznał, że to dobry pomysł by napisać parę słów o tym doskon­ałym tytule.

UnRE­AL opowia­da o kulisach prowadzenia real­i­ty show, który krop­ka w krop­kę przy­pom­i­na amerykańs­ki pro­gram Kawaler. Jeśli kiedykol­wiek widzieliś­cie to real­i­ty show to zapewne wiecie jak przedzi­wne i chore jest to zjawisko we współczes­nej telewiz­ji. W przy­bliże­niu – jeden kawaler – zazwyczaj przys­to­jny i dobrze sytuowany, wybiera spośród kilku­nas­tu kandy­datek tą jed­ną którą poprosi o rękę. Oczy­wiś­cie żeby show dobrze się sprzedawał potrzeb­na jest odpowied­nia opowieść, dra­ma i bohaterowie. Dlat­ego zapew­nia się uczest­nikom wszys­tko co może do tego doprowadz­ić i tak prowadzi nar­rację byśmy wiedzieli, która z kandy­datek jest dobra, która zła, która odpowied­nia a która nie. Choć pro­gram wyda­je się dość idio­ty­czny to – co może być pewnym zaskocze­niem – ma się doskonale, w Stanach każdy sezon oznacza ekspozy­c­je bohaterów w medi­ach plotkars­kich, sporo tek­stów na ich tem­at i aut­en­ty­czne emoc­je które chy­ba trud­no do koń­ca zrozumieć.

unreal-tv-review-lifetime

Ser­i­al wyróż­nia się na tle wielu pro­dukcji bo to film o kari­erze zawodowej kobi­et która nie jest medy­cyną, policją czy byciem prawnikiem. Ale też dlat­ego, że nie są to kobi­ety szczegól­nie sympatyczne

W UnRE­AL przedzi­wne realia pro­gra­mu są doskonale odt­wor­zone – ale oglą­damy udra­maty­zowany pro­ces pro­dukcji wyimag­i­nowanego świa­ta. Naszy­mi bohat­era­mi są więc nie tyle uczest­ni­cy real­i­ty show co jego pro­du­cen­ci. A dokład­niej pro­du­cen­t­ki – bo pro­gram real­izu­ją przede wszys­tkim dwie kobi­ety. Quinn King – pew­na siebie głów­na pro­du­cen­t­ka która nie jed­no w tym biz­ne­sie widzi­ała i nie zad­owoli się niczym mniej porusza­ją­cym niż dra­matem na planie i Rachel Gold­berg. Rachel to nasza głów­na bohater­ka – postać trud­na i napisana nieco wbrew schema­towi. Kiedy ją poz­na­je­my wyda­je się nam dobrą duszą w tym całym sza­leńst­wie – powraca do pra­cy po tym jak w cza­sie poprzed­niego sezonu pro­gra­mu miała zała­manie ner­wowe. Ter­az jed­nak wraca i teo­re­ty­cznie chce się zachowywać porząd­nie. Zupełnie teo­re­ty­cznie bo z każdym odcinkiem przekonu­je­my się, że prze­suwanie granic, manip­u­lowanie ludź­mi czy ego­isty­czne ich wyko­rzysty­wanie przy­chodzi jej bard­zo łat­wo. Jedyne nad czym musimy się dłużej zas­tanow­ić to kwes­t­ia – czy rzeczy­wiś­cie takie zachowa­nia budzi w niej pro­gram i jego wymo­gi czy może naprawdę mamy do czynienia ze złą ego­isty­czną osobą, która postępu­je zawsze zgod­nie z tym czego prag­nie nie oglą­da­jąc się na konsekwencje.

unreal_still_h_15

Ser­i­al doskonale odt­warza realia rand­kowych real­i­ty show. Trud­no się dzi­wić, twór­cy pro­dukcji wcześniej właśnie się taki­mi pro­gra­ma­mi zajmowali

Przy czym UnRE­AL właś­ci­wie roz­pa­da się na dwie pro­dukc­je – co do których zwierz ma bard­zo odmi­enne uczu­ci. Pier­wsza część to kwes­t­ia trak­towa­nia uczest­ników a właś­ci­wie uczest­niczek tele­turnieju, manip­u­lowa­nia nimi, pokazy­wa­nia ich w określonym świ­etle, wyko­rzysty­wa­nia słaboś­ci czy bard­zo pry­wat­nych infor­ma­cji. To zdaniem zwierza naj­ciekawsza część seri­alu – pokazu­ją­ca świat który prze­cież obser­wu­je­my na co dzień od drugiej strony.  Niby wiemy, że pro­dukc­je real­i­ty show są reży­serowane ale ser­i­al (którego współtwór­czynią jest była pro­du­cen­t­ka Kawalera, więc raczej wie co mówi) pod­staw­ia nam to wszys­tko pod nos. I każe się zas­tanaw­iać jak to się właś­ci­wie stało, że oglą­damy takie pro­gramy. Więcej – pro­dukc­ja dość dobrze pokazu­je, że nie ma tu mowy o tęs­kno­cie za prawdzi­wą bajką o miłoś­ci a więcej rados­nego naśmiewa­nia się z ludzkiej nai­wnoś­ci, prag­nień czy w końcu tych którzy w mit o księ­ciu na białym koniu uwierzyli. Choć wid­zowie nie wys­tępu­ją bezpośred­nio w seri­alu to prze­cież gdzieś tam są jako łat­wa do zma­nip­u­lowa­nia, ale głod­na wrażeń ludz­ka masa prag­ną­ca pon­ad wszys­tko dramy. Sposób w jaki ser­i­al pokazu­je jak taki świat się kreu­je to niemal jak ogląd­nie doku­men­tu – który dość przewrot­nie pyta czy na pewno czu­je­my do tego wszys­tkiego niechęć.  Czy wręcz prze­ci­wnie – z real­i­ty show jest jak z kiełbasą – pysz­na póki nie zaczniesz pytać co jest w środku.

29-unreal.w750.h560.2x

Tam gdzie mamy studi­um manip­u­lacji jest ciekaw­ie kiedy wchodz­imy w związ­ki i romanse robi się nieco gorzej

Dru­gi ser­i­al to bieg­ną­ca równole­gle his­to­ria zma­gań naszej bohater­ki z jej życiem uczu­ciowym (gdzie jed­na śred­nio zrównoważona kobi­eta tam mężczyzn co najm­niej dwóch), moral­noś­cią, rodz­iną czy w końcu wyma­ga­jącą sze­fową (która też ma sporo na głowie bo jest w wieku kiedy nie roman­su­je się już bez kon­sek­wencji). Zwierz przyz­na że ta część seri­alu – choć wcią­ga­ją­ca była jed­nak dużo bardziej schematy­cz­na niż to roz­bieranie na kawał­ki real­i­ty show. Być może dlat­ego że Rachel  ide­al­nie wpisu­je się w pewien schemat kobi­ety niedo­brej. Ist­nieje taka postać – skrzy­wd­zonej nieco niezrównoważonej, trochę depresyjnej niedo­brej kobi­ety. To ta postać kobieca która gdy­by była mężczyzną to pewnie by za dużo piła. Zwierz widzi­ał już takie bohater­ki i ma z nimi prob­lem bo nie jest wielkim fanem tego tropu niezrównoważonej wred­nej dziew­czyny. Zde­cy­dowanie lep­iej od Rachel wypa­da Quinn jako kobi­eta która widząc dwóch biją­cych się o nią mężczyzn może być co najwyżej ziry­towana, że utrud­ni­a­ją jej pracę. Zresztą chemia pomiędzy bohaterka­mi to jeden z ele­men­tów który oży­wia nawet nieco bardziej schematy­czne wąt­ki serialu.

MV5BMTc0NTE1NTkyMV5BMl5BanBnXkFtZTgwNjk5MTk5NTE@._V1_SY1000_CR0,0,1499,1000_AL_

Pro­dukc­ja pokazu­je jak się kreu­je wyobrażony świat a potem śmieje się z ludzi którzy do niego aspirują

Oglą­da­jąc pro­dukc­je zwierz cały czas miał sko­jarze­nie z seri­alem Dirt. Nie wiem czy pamięta­cie – leci­ał kil­ka lat temu w telewiz­ji przez dwa sezony ser­i­al o redak­torce naczel­nej pis­ma z plotka­mi. Ale nie jakiego Peo­ple tylko czegoś zde­cy­dowanie bliżej TMZ. Tam też poz­nawal­iśmy niezbyt piękne kulisy wykre­owanego na potrze­by czytel­ni­ka świ­ta. I tam też mieliśmy główną bohaterkę która nie wahała się manip­u­lować i wyko­rzysty­wać ludzi. Tam podob­nie jak w UnRE­AL seks był z rzad­ka pokazy­wany jako coś dobrego, częś­ciej jako kon­sek­wenc­ja niezbyt dobrych decyzji czy coś co ogól­nie nie kojarzy się zbyt dobrze (choć wszyscy tego chcą). NO i tam też bohater­ka była z jed­nej strony dość pew­na siebie i dobrze manip­u­lowała ludź­mi, z drugiej – wystar­czyło choć odrobinę lep­iej ją poz­nać by dostrzec że mamy do czynienia z osobą całkowicie zła­maną.  Zwierz nie mówi że UnRE­AL nie jest ciekawe czy miejs­ca­mi ory­gi­nalne ale ten schemat, już się wcześniej pojaw­ił. Pewien prob­lem dla zwierza stanow­ią też ser­cowe przeprawy bohater­ki — zwłaszcza jej relac­ja z wys­tępu­ją­cym w real­i­zowanym pro­gramie kawalerem. Zwierz cały czas miał nadzieję, że uda się wybrnąć z pewnego roman­ty­cznego schematu- cicho prag­nął zwycięst­wa czys­tej manip­u­lacji. Chy­ba jed­nak się tu przeliczył.

unreal-season-1-episode-1

Dziew­czyny w pro­gramie nie są pokazane jako tłum, raczej jako posta­cie które same chcą coś dla siebie ugrać. Częs­to ryzyku­jąc wszystko.

Z jed­nej strony to ciekawe że telewiz­ja poucza o kłam­li­woś­ci telewiz­ji – z drugiej – widać w seri­alu potrze­bę odsłonię­cia kur­tyny. Zwłaszcza pokaza­nia wid­zom jak wiele moż­na w otrzy­manym mate­ri­ale zmienić jeśli wyt­nie się odpowied­nie frag­men­ty, poprzestaw­ia wypowiedzi i wybierze odpowied­nie kadry. To bard­zo poucza­ją­cy ele­ment  pro­dukcji – zwłaszcza że sporo osób zapom­i­na jak bard­zo w telewiz­ji moż­na ksz­tał­tować rzeczy­wis­tość. Kto wie może jest w tym seri­alu wyraz pewnego znudzenia czy prz­er­aże­nia poziomem odreal­nienia i usys­tem­aty­zowa­nia świa­ta amerykańs­kich real­i­ty show. Te zaś przez ostat­nie lata wyspec­jal­i­zowały się właśnie w tworze­niu takiego odreal­nionego świa­ta, który z jed­nej strony ma się stać punk­tem odniesienia dla widzów – światem z marzeń, z drugiej – właśnie przez takie pro­gramy sta­je się też światem kiczu i zbu­dowanego na manip­u­lacji dra­matu. Zresztą jak moż­na dostrzec w drugim sezonie — w którym pro­du­cen­t­ki zaj­mu­ją się pro­gramem niby innym ale jed­nocześnie takim samym — na tej gonitwie ludzi za wykre­owanym i pod­krę­conym światem zawsze moż­na zro­bić. Wystar­czy po drodze sprzedać duszę diabłu.

960

Ser­i­al zde­cy­dował się na ryzykowne posunię­cie. Główną bohaterkę którą trud­no polubić

No właśnie jeśli coś seri­alowi zarzu­cać to fakt, że odrobinę za dużo w nim dramy. Gdzieś tak w połowie sezonu niek­tóre wąt­ki sta­ją się tak prze­sad­zone, że moż­na dojść do wniosku, że twór­cy nie byli w stanie zad­owolić się włas­ną – opartą o to co widzi się w telewiz­ji dramą. Szko­da bo w sum­ie było­by zde­cy­dowanie lep­iej gdy­by ser­i­al trzy­mał się nieco bliżej real­iów. Cho­ci­aż­by dlat­ego, że wtedy dużo łatwiej dostrzec w nim taką przyle­ga­jącą do rzeczy­wis­toś­ci kry­tykę tego co się z telewiz­ją stało. Kto wie może właśnie dlat­ego potrzeb­ne było więcej dramy – by wszyscy przy­pom­nieli sobie, że to tylko ser­i­al telewiz­yjny ale nie moralitet. Nie zmienia to jed­nak fak­tu, że UnRE­AL to ser­i­al wcią­ga­ją­cy, każą­cy oglą­dać następ­ne odcin­ki a jed­nocześnie – nie dają­cy spoko­ju jeszcze jak­iś czas po obe­jrze­niu. Głównie dlat­ego, że nie sposób pozbyć się wraże­nia że prawdzi­wym złolem w całym sys­temie jest wid­ow­n­ia która zawsze doma­ga się więcej krwi. I cza­sem to jesteśmy my.

Ps: Zwierz ma prawdzi­wym prob­lem  z blo­gową akty­wnoś­cią bo najchęt­niej nic tylko by siedzi­ał i oglą­dał olimpiadę.

8 komentarzy
0

Powiązane wpisy

judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
slot
slot online
slot gacor
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online