Znudziła się wam cisza w eterze? Nie macie do czego sprzątać, jechać do pracy czy udawać że coś robicie? Mamy dla was doskonałą wiadomość. Zombie vs Zwierz już niedługo powraca do waszych słuchawek. A dziś przedsmak kolejnego sezonu czyli kolejny odcinek specjalny. Tym razem o Pokemonach.
To niesamowite ile się o Pokemonach mówi od czasu kiedy zwierz dwa tygodnie temu umieścił swój wpis. Wtedy Pokemony były pokazywane raczej jako niegroźne (no może poza jakimiś przypadkami) szaleństwo. Dziś Pokemony to po prostu największe zło świata, które zdaniem niektórych pozbawia wszystkich empatii, zamienia w zombie i jest równie wielkim zagrożeniem dla współczesności jak zmiany klimatyczne. Ogólnie jeśli ktoś chce komuś coś wytknąć – od braku zainteresowania wojną w Syrii po brak zainteresowania wizytą Papieża to pewnie gdzieś po drodze padnie argument o Pokemonach.
Dlatego właśnie z Pawłem postanowiliśmy trochę na ten temat pogadać. Ale nie bójcie się w rozmowie starczyło nam czasu także na to co uważamy z naszej perspektywy za równie ważne w omawianiu sukcesu Pokemonów to znaczy – właściwie skąd się wziął i dlaczego skradł nasze serca (tu uwaga oboje gramy co w sumie jak wiecie praktycznie się nie zdarza!). Bo Pokemony to fenomen który zarówno Pawłowi jak i zwierzowi (oraz całemu naszemu pokoleniu) towarzyszą od lat dziecinnych. Innymi słowy rozmawiamy o Pokemonach i jak to w przypadku Pokemonów bywa nie możemy się nagadać. Co dobrze wróży bo wracamy do was z regularnymi podcastami pod koniec wakacji.
Ps: Zwierz widział fajny film i jutro wam o nim napisze
Ps2: Przygotujcie się żabki psychicznie bo pod koniec tygodnia zwierz wyjeżdża w góry i będzie tydzień wpisów górskich.