Home Ogólnie Tylko nie superbohaterowie! czyli obsada Avangersów bez super mocy cz. I

Tylko nie superbohaterowie! czyli obsada Avangersów bez super mocy cz. I

autor Zwierz

Hej

Zwierz pode­jrze­wa, że podob­nie jak on siedzi­cie I czeka­cie tylko na pre­mierę drugich Avenger­sów. PO ostat­nich tygod­ni­ach człowiekowi wyda­je się, że pre­miera fil­mu już tuż tuż a tym­cza­sem czeka nas jeszcze okrut­nie długie czekanie. Stąd pomysł na notkę zwierza.  Otóż zwierz spo­jrzał sobie na listę gra­ją­cych w filmie aktorów i aktor­ki i pomyślał, że nic tak nie umi­la czeka­nia na film niż zapoz­nanie się z wybraną fil­mo­grafią ludzi, którzy mają się w nim pojaw­ić. W końcu widz­imy na ekranie zna­jome twarze a jed­nocześnie mamy czas by sprawdz­ić ile na ekranie pochodzi od samego akto­ra a ile jest przyp­isane do jego konkret­nej postaci. Poza tym wszys­tko jest dobrym pretek­stem by robić długie fil­mowe listy. Dziś zwierz pro­ponu­je wam listę filmów w których wys­tępowali aktorzy z Avanger­sów, które jed­nak nie są ekraniza­c­ja­mi komik­sów. Zwierz wybrał kil­ka oczy­wistych i nieoczy­wistych tytułów przy każdym nazwisku. Ponieważ na liś­cie jest Samuel L. Jack­son – najbardziej zapra­cow­ana oso­ba w Hol­ly­wood zwierz zde­cy­dował, że przy każdym nazwisku będzie najwyżej sie­dem filmów. Nie oznacza to, że nikt nie zagrał w więk­szej iloś­ci dobrych pro­dukcji, ale sama lista filmów w pier­wszym szkicu zaj­mowała osiem stron. Zresztą dziś dostaniecie tylko pier­wszą część zestaw­ienia (zwierz wymien­ai 14 aktorów a dziś dostaniecie fil­mo­grafię pier­wszej ósem­ki) bo cały wpis ma koło 20 stron.

 

Aaron Tay­lor John­son  (Quick­sil­ver)

 

Godzil­la – zwierz wybacza aktorowi, że prze­grał na ekranie z Godzil­lą. Wszyscy prze­grali. Tay­lor John­son spec­jal­nie trenował przed rolą i istot­nie wyglą­da jak wyszkolony żołnierz. Na niewiele się mu to zda, bo głównie będzie bie­gał po filmie i pozwalał Godzil­li wygrać ze sobą w każdej sce­nie.  Ponown­ie nie jest to wina akto­ra. Jedyne co w tym filmie odrobinę zniechę­ca zwierza to fakt, że tu Eliz­a­beth Olsen gra jego żonę a w Avenger­sach będzie grała siostrę. No ale pewnie aktorzy chcieli się lep­iej poznać.

Kick Ass/Kick Ass 2 – ekraniza­c­je komik­sów nie są obce aktorowi w końcu to Kick Ass spraw­ił, że jego nazwisko stało się znane. Tym razem mamy super bohat­era, bez super mocy a i jego hero­izm bywa dyskusyjny. A jed­nak ekraniza­c­je komik­sów Mar­ka Mil­lara oglą­da się całkiem przy­jem­nie choć pier­wszą część bez porów­na­nia lep­iej niż drugą. Co ciekawe w filmie gra też Evan Peters czyli Quick­sil­ver z X‑menowej wer­sji uni­w­er­sum Marvela

Nowhere Boy – całkiem sym­pa­ty­czny choć nie pozbaw­iony wad film o cza­sach kiedy John Lennon był jeszcze niko­mu nie znanym chłopakiem z Liv­er­poolu. Film ma swo­je wady ale aku­rat nasz aktor sprawu­je się tam całkiem przyz­woicie. Nie jest to lek­tu­ra obow­iązkowa (chy­ba że jesteś­cie fana­mi Beat­lesów) ale nie będziecie łkać po nocach jeśli ten film zobaczy­cie. Dla Tay­lo­ra- John­sona to o tyle waż­na pro­dukc­ja że na planie poz­nał swo­ją żonę. I choć wszyscy spodziewali się że skończy się skan­dalem (żona jest o dwie dekady starsza) to para żyje sobie spoko­jnie i ma dwie córecz­ki. Najwyraźniej nie wszędzie jest skan­dal gdzie się go węszy

Anna Karen­i­na – zwierz nie uważa by obsadze­nie akto­ra w roli Wrońskiego było dobrym pomysłem. Wręcz prze­ci­wnie uważa że to pomysł trag­iczny. Ale sam film jest nakrę­cony w tak ciekawy sposób, że cho­ci­aż­by dla samego pomysłu pokaza­nia całej trag­icznej his­torii Anny w starym teatral­nym budynku warto dać pro­dukcji szan­sę. Plus mają tam przepiękne stro­je (choć nie z epoki)

 

Scar­lett Johans­son (Black Widow)

Kupil­iśmy zoo – zwierz pole­ca wszys­tkim którzy uważa­ją, ze wszys­tko co Scar­lett Johans­son ma do zaofer­owa­nia to ład­na buzia. Pomi­ja­jąc fakt, że dobrze sobie radzi w tym sym­pa­ty­cznym filmie to na dodatek nie nosi żad­nego mak­i­jażu. To dość odważ­na decyz­ja jeśli weźmie się pod uwagę ile zazwyczaj mak­i­jażu mają aktor­ki w fil­mach. Johans­son argu­men­towała, że jej bohater­ka zaję­ta tytułowym zoo nie miała­by cza­su się malować.

Vicky Christi­na Barcelona – nie wszyscy lubią Johans­son w inter­pre­tacji Allena ale zadaniem zwierza reżyser dał aktorce dokład­nie to czego nie zawsze jest w stanie dostar­czyć Hol­ly­wood – role uda­ją­cych bardziej pewnych siebie niż są w rzeczy­wis­toś­ci młodych dziew­czyn. Tu Cristi­na uczy się nie tyle czego chcieć od życia a czego na pewno nie chcieć. Zwierz bard­zo lubi ten film i uważa że Johans­son jest w nim świetna

Wszys­tko gra – ponown­ie Allen i tym razem rola zupełnie inna ale podob­na. Scar­lett jest tu chodzą­cym uoso­bi­e­niem sex-appealu tylko po to by pokazać swo­ją kruchą i wcale nie taką pewną siebie stronę.  Scar­lett jest doskon­ała w sce­nach gdzie wyda­je się spełnie­niem fan­tazji każdego mężczyzny jak i w tych gdzie widz­imy, że to łat­wa do zranienia dziew­czy­na, która naprawdę nie ma pomysłu na swo­je życie i chci­ała­by tylko, żeby ktoś ją pokochał. Co dla niko­go nie skończy się dobrze.

Dziew­czy­na z Perłą – chy­ba ukochany film zwierza z fil­mo­grafii aktor­ki. Johans­son gra tu prostą, niewyk­sz­tał­coną dziew­czynę zatrud­nioną w domu słyn­nego Ver­meera jako służą­ca. Jed­nak okazu­je się że to właśnie ta dziew­czy­na, której zadaniem jest sprzą­tanie i ścieranie kurzy lep­iej niż ktokol­wiek z domown­ików zrozu­mie wrażli­wość malarza i jego spo­jrze­nie na otacza­ją­cy go świat. To śliczny film, zaś Johans­son, której bohater­ka niewiele w tym filmie mówi, cud­own­ie odd­a­je na ekranie wrażli­wość swo­jej bohater­ki. Jeśli nie widzieliś­cie koniecznie zobacz­cie, powin­no wam się spodobać.

Między słowa­mi – ponown­ie jeden z bardziej lubianych przez zwierza filmów, nie tylko w fil­mo­grafii Johans­son ale w ogóle. Dwo­je turys­tów zagu­bionych w Tokio – gdzie kul­tura i język nie dają się przełożyć na zrozu­mi­ały dla amerykanów język – zna­j­du­je siebie. Film oskarżano o stereo­ty­powe przed­staw­ie­nie kul­tu­ry japońskiej, ale wyda­je się, że to raczej nasi bohaterowie postrze­ga­ją Tokio jako odd­alone i dzi­wne. Sami sobie też się dzi­wią bo jak to się mogło stać że aktor w śred­nim wieku i mło­da dziew­czy­na tuż po ślu­bie znaleźli się tak po pros­tu i naw­iąza­li tak rzad­kie porozu­mie­nie dusz. To jeden z tych filmów, który się albo bard­zo lubi albo się go bard­zo nie lubi. Zwierz lubi pro­dukc­je o przy­pad­ku i romanse bez roman­sów. I dlat­ego bard­zo ten film lubi.

Ghost Word – Jeśli nie widzieliś­cie tego fil­mu to zobacz­cie. Zan­im Scar­lett Johans­son została dość powszech­nie uznawanym sym­bol­em sek­su, sporo grała w fil­mach jako aktor­ka dziecię­ca i nas­to­let­nia. I to z powodze­niem. Ghost Word to jeden z tych filmów, które chy­ba tylko najbardziej opornych nie przekon­a­ją że aktor­ka naprawdę ma talent.

Tak Scar­lett Johans­son wyglą­da bez mak­i­jażu. Zwierz idzie płakać w kąciku

James Spad­er (Ultron)

Sekre­tar­ka – zwierz do dziś jest zaskoc­zony, że ten film pow­stał i trafił do sze­rok­iej dys­try­bucji. Jest to bowiem rzad­ki przykład pro­dukcji z jed­nej strony dość odważnej, z drugiej prezen­tu­jącej zupełnie inne wnios­ki niż moż­na było­by się spodziewać. Oto bowiem głów­na bohater­ka (która właśnie opuś­ciła szpi­tal psy­chi­a­tryczny) zatrud­nia się jako sekre­tar­ka w fir­mie prawniczej, tylko po to by wdać się ze swoim sze­fem w sado­masochisty­czny związek. Co ciekawe ten film moż­na spoko­jnie zak­wal­i­fikować jako komedię roman­ty­czną, łącznie z obow­iązkowym dobrym zakończeniem.

Gwiezdne Wro­ta – powiedzmy sobie szcz­erze, rzad­ko zdarza się film, który tak bard­zo odcinął­by się na kul­turze pop­u­larnej a jed­nocześnie nie był szczegól­nie dobry. Oczy­wiś­cie his­to­ria kos­micznych gwiezd­nych wrót, oraz praw­da o cza­sach starożyt­nego Egip­tu nawet baw­ią, ale to nic w porów­na­niu z his­to­ri­a­mi jakie zafun­dowano nam w licznych późniejszych seri­alach opar­tych o ten początkowy pomysł. Nie mniej warto zobaczyć cho­ci­aż­by bo to by mieć najm­niejsze poję­cie od czego zaczęło się całe szaleństwo.

Seks Kłamst­wa i kase­ty Video – to ciekawy przykład fil­mu, który sam w sobie jest może z roku na rok co raz mniej porusza­ją­cy ale za to rozpoczął jed­ną z naj­ciekawszych reży­ser­s­kich kari­er w Hol­ly­wood czyli Steve­na Soder­bergha, po tym jak film został nagrod­zony Złotą Palmą w Cannes nie było już dla tego nieza­leżnego reży­sera odwro­tu. Sam zaś film opowia­da (jak rzad­ko) dokład­nie o tym co mamy w tytule – plus oczy­wiś­cie o pewnych życiowych rozczarowa­ni­ach ludzi w bard­zo konkret­nym wieku, w bard­zo konkret­nych cza­sach. Warto zobaczyć bo to kawałek his­torii kina.

Boston Legal – spośród całego mnóst­wa seri­ali prawniczych jakie amerykańs­ka telewiz­ja ofer­u­je co sezon swoim wid­zom, Boston Legal cieszyło się sporą pop­u­larnoś­cią. Spad­er grał główą rolę doskon­ałego adwoka­ta, który jed­nak nie zawa­ha się użyć zakazanych przez pra­wo metod tylko po to by wygrać sprawę. W ser­ali moż­na było też zobaczyć Willa­ma Schat­nera który co pewien czas naw­iązy­wał do Star Tre­ka. W sum­ie czego chcieć więcej

Crash – cóż… filmy Cro­nen­ber­ga rzad­ko bywa­ją zupełnie nor­malne i nie trud­no się od reży­sera spodziewać pro­dukcji opowiada­jącej o grupie ludzi, której fetyszem są wypad­ki samo­chodowe. Film w chwili swo­jego pow­sta­nia a także dzisi­aj budzi wśród wielu widzów kon­ster­nację czy nawet znies­macze­nie. Z drugiej strony Crash to doskon­ały film. Po pros­tu trze­ba pamię­tać że to Croneneberg.

Zwierz bez bicia przyz­na że ostat­nio spędz­ił ze zna­jomy­mi sporo cza­su stara­jąc sobie przy­pom­nieć kto grał w fil­mowych Gwiezd­nych Wrotach.

Eliz­a­beth Olson (Scar­let Witch)

Sztu­ki wyz­wolone – niewiel­ki film nakrę­cony przez Josha Rad­no­ra – znanego jako Ted z Jak poz­nałem waszą matkę. Teo­re­ty­cznie to his­to­ria jakie pojaw­ia się między głównym bohaterem a dużo młod­szą od niego stu­den­tką uczel­ni którą właśnie odwiedza. Jed­nak  w isto­cie dużo więcej tu his­torii doras­ta­nia i pode­j­mowa­nia życiowych decyzji. Nie jest to film wybit­ny ale oglą­da się ciekawie

Old­boy zem­s­ta jest cier­pli­wa – oto przykład dlaczego nie należy robić amerykańs­kich wer­sji azjaty­c­kich filmów. Mimo naprawdę dobrej obsady, i teo­re­ty­cznie sporego potenc­jału wyszedł fil co najm­niej mierny i bard­zo dale­ki od pier­wow­zoru. Dlaczego jest na liś­cie? Bo cza­sem dobrze sobie przy­pom­nieć dlaczego nie powin­no się robić amerykańs­kich wer­sji kina światowego.

In Secret – zwierz nie będzie wam wmaw­iał, że to dobry film ale bohaterowie noszą naprawdę ładne kostiumy. W tym znów gra­ją­cy wred­nego typa Tom Fel­ton czyli Dra­co Mal­foy z Har­rego Pottera

Kill You Dar­lings – co praw­da Eliz­a­beth Olsen zde­cy­dowanie nie jest powo­dem dla którego ktokol­wiek zde­cy­dował się oglą­dać film o młodym Gins­ber­gu (w tej roli Daniel Rad­cliffe) ale sko­ro już jest w  obsadzie to mamy doskon­ały powód by umieś­cić film na liś­cie. Zwierz jest od daw­na zafas­cynowany bit­nika­mi więc była to dla niego lek­tu­ra obow­iązkowa. Film ponown­ie nie jest wybit­ny ale jest bez wąt­pi­enia bard­zo dobrze zagrany – przez całą obsadę.

 

 

Robert Downey Jr (Tony Stark)

Throp­ic Thun­der – rzad­ki przy­padek kiedy teo­re­ty­cznie głu­pia kome­dia jest tak wysoko ceniona przez kry­tykę jak I przez widzów. Sam Downey Jr. dostał za swo­ją rolę aus­tral­i­jskiego akto­ra, który dla roli zmienia kolor skóry nom­i­nację do Oscara (przy czym najlep­szą chy­ba częś­cią fil­mu są trail­ery wiel­kich filmów w których wys­tąpił wcześniej jego bohater. Jed­nak his­to­ria grupy aktorów która trafia w trak­cie kręce­nia fil­mu w sam środek prawdzi­wej dżungli jest zabaw­na przede wszys­tkim dlat­ego, że stanowi całkiem niezłą satyrę na prze­mysł fil­mowy gdzie dosta­je się wszys­tkim od nad­miernie zaan­gażowanych aktorów, przez tych którzy ogranicza­ją się tylko do kole­jnych częś­ci prze­bo­jowych serii po komików którzy nigdy tak naprawdę nie nauczyli się grać.

Sędzia – no dobra zwierz trochę oszuku­je bo ten film widzi­ał dopiero kil­ka dni temu. Ale jeśli zna­jdziecie czas to zwierz bard­zo pole­ca tą przy­jem­ną choć ponown­ie nie wybit­ną pro­dukcję. Zwierz oglą­dał ja z olbrzymią przy­jem­noś­cią. Plus dosta­je­cie 140 min­ut Rober­ta Downeya Jr. na ekranie co jest dodatkową zachętą.

Zodi­ak – doskon­ały film Davi­da Finchera o dzi­en­nikarskim śledztwie w spraw­ie jed­nego z najbardziej tajem­ni­cy­czych seryjnych morder­ców w Stanach Zjed­noc­zonych. Finch­er nieśpiesznie prowadzi nar­rację, pokazu­jąc że film tego typu wcale nie musi mieć szy­bkiej i dynam­icznej akcji. Zwierz który uważa, ze wszys­tkie filmy Finchera warto obe­jrzeć bard­zo wam tą pro­dukcję pole­ca, zwłaszcza, że jak zwyk­le w przy­pad­ku pro­dukcji tego reży­sera cast­ing jest bez zarzutu.

Char­lie Bartlett – niewiel­ki nieza­leżny film który oglą­da się z olbrzymią przy­jem­noś­cią. Główny bohater Char­lie (w tej roli zawsze fajny Anton Yelchin) prag­nie być pop­u­larny w nowej szkole. Sprawa okazu­je się dość pros­ta wystar­czy udzielać kole­gom psy­cho­log­icznych czy niemal psy­chi­a­trycznych porad i rozprowadzać leki na recep­tę. Oczy­wiś­cie nie obędzie się bez prob­lemów (zwłaszcza gdy nasz bohater zacznie pod­kochi­wać się w córce dyrek­to­ra szkoły) ale jak na poruszaną tem­atykę to zaskaku­ją­co pogod­ny film. Downey Jr. gra tu dyrek­to­ra szkoły, który ma tyle włas­nych prob­lemów, że sprzeda­ją­cy leki na recep­tę uczeń to jego najm­niejsze zmartwienie.

Cud­owni Chłop­cy – film którego właś­ci­wie nie trze­ba przed­staw­iać. Opowieść o pis­arzu, który stara się jakoś ukończyć swo­ją powieść (na którą wydawnict­wo czeka już sie­dem lat), poradz­ić sobie ze wszys­tki­mi prob­le­ma­mi jakich dostar­cza­ją mu stu­den­ci, odchodzą­ca właśnie od niego żona, czy kochanka i przy okazji nie stracić głowy.  To cud­owny sza­lony i w sum­ie pod­noszą­cy na duchu film, zaw­ier­a­ją­cy jed­ną z najcu­d­own­iejszych scen uwal­ni­a­nia się od ciężaru wielkiej powieś­ci, jaką kiedykol­wiek nakrę­cono. Zwierz bard­zo poleca.

Soapdish – zupełnie zapom­i­nana kome­dia, o kręce­niu soap opery w trud­nych warunk­ach gdy odtwór­cy głównych ról szcz­erze się nie cier­pią. Sama kome­dia nie jest zabaw­na od początku do koń­ca, ale wszys­tkie pomysły na zabie­gi sce­nar­ius­zowe i sce­ny kręce­nia kosz­marnie durnych dialogów są po pros­tu fantastyczne.

Chap­lin – wciąż chy­ba najwięk­sza rola Rober­ta Downeya Jr. Nakrę­cona w bard­zo trady­cyjny sposób biografia Chap­lina dała młode­mu aktorowi nie tylko nom­i­nację do Oscara ale też miano jed­nego z najlepiej zapowiada­ją­cych się aktorów w Hol­ly­wood. Co praw­da dziś Downey Jr. jest jed­nym z najlepiej zara­bi­a­ją­cych aktorów w Hol­ly­wood ale rzad­ko uda­je mu się zagrać w tak dobrym filmie jakim był Chaplin.

  Czy wiecie że to jest praw­da? Cały komen­tarz do tego fil­mu Downey Jr. popełnił wciąż będąc ” w roli”

Chris Hemsworth (Thor)

In The Heart O the Sea – na początek małe oszust­wo bo film jeszcze nie miał pre­miery. Nie mniej zwierz tak bard­zo czeka na pro­dukcję o gło­du­ją­cych wielo­ryb­nikach że postanow­ił już dziś zwró­cić wam na nią uwagę. Tak więc nie zapom­ni­cie obe­jrzeć tego fil­mu do którego nam się Hemsworth głodził.

Wyś­cig – zwierz poszedł na ten film przeko­nany, że będzie oglą­dał film o dziel­nych mężczyz­nach w szy­b­kich autkach i ku swo­je­mu zaskocze­niu dostał mądrą pro­dukcję o różnych sposobach na życie i różnych dro­gach jakie ludzie wybier­a­ją do real­iza­cji swoich marzeń i pasji. Hemsworth wyglą­da w tym filmie jak marze­nie, roz­biera się chęt­nie i gra naprawdę doskonale. Czegóż chcieć więcej o pro­dukcji o kierow­cach formułyjeden.

Dom w Głębi Lasu – film który wyda­je się kole­jną pro­dukcją z serii, gru­pa nas­to­latków uwięziona w domku na bez­drożach. I rzeczy­wiś­cie do pewnego momen­tu film speł­nia wszys­tkie założe­nia gatunku, by potem radośnie je przeła­mać i stać się jed­ną z naj­ciekawszych pro­dukcji jakie w ostat­nich lat­ach zaw­itały na ekrany. Trud­no się dzi­wić sko­ro za sce­nar­iusz odpowiadał Joss Whedon.

Star Trek – ponoć Chris Hemsworth był tak podob­ny w filmie do Chrisa Pine gra­jącego jego syna (Kir­ka) że sporo osób było przeko­nanych że gra ich ten sam aktor. Co praw­da Hemsworth nie ma tu wiele do zagra­nia ale jest bard­zo dziel­ny i może skreślić z listy wiel­kich pro­dukcji sf w których brał udzi­ał Star Tre­ka co zawsze jest olbrzymim plusem. Zaś sam film zwier­zowi się podobał. Nawet jeśli daleko mu do ducha oryginału.

 

Chris Evans (Kap­i­tan Ameryka)

Snow­Piercer – zwierz miał spore wąt­pli­woś­ci  odnośnie fil­mu który czule nazy­wa pro­dukcją o ciuch­ci. Z jed­nej strony film ma mnóst­wo zalet (sam pomysł, rola Tildy Swin­ton, cała sek­wenc­ja w wag­o­nie- szkole), z drugiej mnóst­wo wad i dzi­ur fab­u­larnych. Zwierz przyz­na szcz­erze, że nie jest w stanie jas­no stwierdz­ić czy ten film jest taki dzi­wny bo ma taki być czy dlat­ego, że wybra­no kore­ańskiego reży­sera. Ale spróbować zawsze warto.

Scott Pil­grim kon­tra świat – zwierz czy­tał gdzieś, ze to nie tylko jed­na z lep­szych adap­tacji komikosowych jakie ist­nieją ale też najlep­sza adap­tac­ja gry kom­put­erowej która nie ist­nieje. Nasz bohater Scott Pil­grim musi pokon­ać sied­miu złych byłych dziew­czyny która mu się podo­ba by móc umaw­iać się z nią na rand­ki. Pomysł doskon­ały, sam film świet­ny a Chris Evans jako jeden z byłych chłopaków obsad­zony bard­zo dobrze.

Fan­tasty­cz­na Czwór­ka – bied­na Fan­tasty­cz­na Czwór­ka doczekała się dwóch śred­nich filmów i jak na razie wszys­tkie opowieś­ci o jej powro­cie do świa­ta komik­sowych adap­tacji są w fazie domysłów i plotek. Tym­cza­sem gdy­by film nakrę­cono dziś – niekoniecznie kieru­jąc go do młod­szej wid­owni (zdaniem zwierza Fan­tasty­cz­na Czwór­ka ma sporo wad kina famil­i­jnego) mógł­by to być hit. Chris Evans gra tam zaś człowieka pochod­nię i wychodzi mu to bard­zo dobrze, choć chy­ba Kap­i­tan Amery­ka jest dla niego lep­szym filmem w uni­w­er­sum Marvela

Nia­nia w Nowym Jorku – film, który nie może się zde­cy­dować czy chce być komedią roman­ty­czną, czy całkiem poważnym komen­tarzem społecznym o tym jak dziś wyglą­da sposób zaj­mowa­nia się dzieć­mi wśród klas wyższych. Film wyszedł śred­nio ale warto rzu­cić na niego okiem bo Chris Evans spo­ty­ka tam główną bohaterkę graną przez Scar­lett Johans­son. Co w kon­tekś­cie ich ról w uni­w­er­sum Mar­vela czyni film bard­zo zabawnym

  Jed­na z tych scen które w kon­tekś­cie Avanger­sów robią się nagle niesamowicie zabawne

Hay­ley Atwell (Agent Carter)

Black Mor­rors – aktor­ka wys­tąpiła tylko w jed­nym odcinku tego ser­i­al ale wszyscy powin­ni go obe­jrzeć. To z jed­nej strony niesły­chanie przygnębi­a­ją­ca z drugiej niepoko­ją­co traf­na diag­noza naszego świa­ta – zwłaszcza w kon­tekś­cie nowych mediów i narzędzi komu­nikacji. Nie oglą­dać kiedy jesteś­cie przygnę­bi­eni bo to nie jest seria pod­noszą­ca na duchu.

Any Human Hart – bard­zo lubiany przez zwierza mini ser­i­al opowiada­ją­cy o życiu auto­ra który dobrze się zapowiadał a potem zma­gał się przez lata z próbą nie tylko wypro­dukowa­nia nowej ciekawej książ­ki ale także odnalezienia się w życiu. Jeden z tych doskon­ałych bry­tyjs­kich seri­ali, które opowiada­ją his­to­rie na które kino nigdy nie ma czasu.

Filary Zie­mi – zwierz ma mieszane uczu­cia odnośnie tej adap­tacji powieś­ci Fol­leta ale jeśli nie jesteś­cie szczegól­nie przy­wiązani do książ­ki to zde­cy­dowanie warto obe­jrzeć ser­i­al cho­ci­aż­by dla znakomitej obsady. A w tle wszys­tko co ważne czyli budowanie kat­e­dr. Zwierz nigdy nie zapom­ni jak czy­tał książkę i wyobrażał sobie jak te wszys­tkie śred­niowieczne budowle wyglą­dały. Potem zobaczył kil­ka z nich (nasze śred­niowieczne budowle jed­nak są nieco bardziej przysadziste) i nadal jest pod wrażeniem.

Księż­na – to jeden z tych filmów które budzą w zwierzu ambi­wa­lentne uczu­cia.  Z jed­nej strony zwierz bard­zo dobrze wspom­i­na oglą­danie fil­mu – dobrzy bry­tyjs­cy aktorzy, piękne deko­rac­je, stro­je,  okolicznoś­ci przy­rody. Z drugiej dawno nie pamię­tał zwierz by jakaś his­to­rycz­na trag­icz­na his­to­ria mniej go poruszyła. I tak bard­zo pole­ca film dla kostiumów. Zwierz wie, że są wśród jego czytel­ników tacy dla których jest to ważny ele­ment produkcji.

Powrót do Brideshead – powiedzmy od razu. Powrót to nie jest udany film. Ale jaką ma obsadę. Emma Thomp­son, Matthew Goode, Ben Wishaw. Zwierz pole­ca wam obe­jrzeć film, pon­apraw­iać się trochę dobrym aktorstwem a potem skoczyć i obe­jrzeć ser­i­al BBC by zobaczyć jak tą his­torię naprawdę moż­na opowiedzieć dobrze.

 

Dobra tyle na dziś. Zostało nam jeszcze sporo nazwisk i sporo filmów. Zwierz całkiem dobrze bawi się pisząc te wpisy i jeszcze raz przy­pom­i­na, ze to jego bard­zo subiek­ty­wny ogranic­zony wybór. Zwierz nie wie czym się kieru­je bo nawet nie tym które filmy uważa za najlep­sze. Chy­ba głównym kry­teri­um jest coś między intu­icją zwierza a tym co mimo wszys­tko wywarło na zwierzu jakieś wraże­nie. Oczy­wiś­cie wpis będzie miał część drugą. Choć zwierz nie obiecu­je że jutro bo jutro ma  w końcu napisać recen­zję Bogów.

Ps: Zwierz jeszcze raz przy­pom­i­na, że na Onet Autorzy wisi jego świeżut­ki wpis o Chaplinie.

Ps2: Jej jak strasznie zwierz chci­ał­by rzu­cić How To Get Away With mud­er i jak bard­zo nie może , ze wszys­t­kich złych powodów.

27 komentarzy
0

Powiązane wpisy

judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
slot
slot online
slot gacor
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online