Home Film Uciekając od Śnieżki czyli Peter Dinklage przeciera szlaki.

Uciekając od Śnieżki czyli Peter Dinklage przeciera szlaki.

autor Zwierz

 ?

Hej

Czy ist­nieje więk­sza trage­dia dla blogera niż zostać doce­nionym? Już nie może ze swo­jej anon­i­mowej pog­a­rdzanej pozy­cji kry­tykować wszys­t­kich i wszys­tkiego. Jego żale na niegodzi­woś­ci świa­ta sta­ją się nagle jakoś tak mniej prawdzi­we. Jak grzmieć potępi­ać i krę­cić nosem kiedy wszyscy wiedzą, że taka postawa była kluczem do sukce­su. Och nieszczęs­ny zwierz!  No dobra, praw­da jest taka, że do zwierza nadal nie do koń­ca dotarł jego sukces w konkur­sie na Blog Roku.  Na pewno w pogodze­niu się  z tym fak­tem poma­ga­ją zwier­zowi czytel­ni­cy, którzy pograt­u­lowali mu już tyle razy, że zwierz  czu­je się bardziej pograt­u­lowany niż kiedykol­wiek w swoim życiu. Zwierz przeprasza, że nie podz­iękował każde­mu odd­ziel­nie ale wczo­raj po Oscarach był nieco nieprzy­tom­ny.  Nie mniej nawet jeśli zwierz rozważa już jaki­mi tona­mi biżu­terii się obwiesi i jak roz­gryzie dzi­ałanie zegarowej tar­czy, to pozostał jeszcze jeden prob­lem. Wypadało­by dziś napisać jak­iś skład­ny wpis, na który zapewne czeka­cie. I rzeczy­wiś­cie wpis będzie. Zwierz przy­go­tował się do tego tem­atu zde­cy­dowanie wcześniej (nawet przeprowadza­jąc odpowied­nie kon­sul­tac­je), więc jeśli wyda­je się wam, że tem­at jakoś nie pasu­je to macie najlep­szy dowód, że zwierz żad­nych wyróżnień się nie spodziewał.

A tem­at dzisiejszego wpisu miał być prosty ale pod­czas researchu trochę się skom­p­likował. Oto bowiem zwierz miał napisać po pros­tu wpis pochwal­ny na cześć Petera DIn­klage. Jed­nak czy­ta­ją artykuły doty­czące pozy­cji aktorów cier­pią­cych na karłowa­tość, zwierz zori­en­tował się, że mamy do czynienia z bard­zo ciekawą kwest­ią. Po pier­wsze nie ule­ga wąt­pli­woś­ci, że Hol­ly­wood od samego swo­jego pow­sta­nia zna­j­dowało dla nis­kich ludzi całą gamę ról do zagra­nia. Chci­ało­by się powiedzieć, że z dzisiejszego punk­tu widzenia były to role stereo­ty­powe a niekiedy nawet uwłacza­jące (jak w przy­pad­ku gdy zupełnie dorosłym ludziom kazano grać dzieci i niemowlę­ta).  Najsławniejszą pro­dukcją wyko­rzys­tu­jącą niemal wszys­t­kich pracu­ją­cych wtedy w Hol­ly­wood nis­kich aktorów (ale nie tylko) był  Czarnok­siężnik z Kariny Oz — głów­na bohater­ka naty­ka się tam na plemię, dość stereo­ty­powo napisanych kolorowych munchk­inów. Tłumy nis­kich ludzi w kolorowych ubra­ni­ach i z idio­ty­czny­mi fryzu­ra­mi — to mniej więcej ówczesne postrze­ganie tego typu aktorów w Hol­ly­wood. Zwierz pisze mniej więcej, bo już wtedy zdarza­ły się wyjąt­ki. Przykła­dem jest słyn­ny Hor­ror Dzi­wolą­gi, którego główną osią fab­u­larną jest his­to­ria karłowa­t­ego cyrkow­ca, który zakochu­je się w pięknej akro­batce. Ta uwodzi go chcąc wys­taw­ić na pośmiewisko ale kiedy okazu­je się, że jest on dziedz­icem wielkiej for­tuny, decy­du­je się na ślub. Oczy­wiś­cie po ślu­bie prag­nie go naty­ch­mi­ast zabić z pomocą cyrkowego siłacza. Dzi­wolą­gi stwor­zone tuż przed tym jak w Hol­ly­wood zapanował ostry kodeks oby­cza­jowy przy­woły­wane są częs­to jak przykład Hol­ly­woodzkiej fas­cy­nacji fizy­czną defor­ma­cją. Mało kto jed­nak pamię­ta, że osobą która wpadła na pomysł tej pro­dukcji i wal­czyła o jej zre­al­i­zowanie był Har­ry Ear­les, odtwór­ca roli zamor­dowanego cyrkow­ca. Co ciekawe fakt, że stał za tą pro­dukcją utrud­nił mu potem kari­erę w filmie.

Jed­nak tego typu filmy, w których  nie decy­dowano się na stereo­ty­powe obsadze­nie zawsze było mało w sto­sunku do filmów stereo­ty­powych, gdzie oso­ba niska naty­ch­mi­ast oznacza­ła postać śmieszną, której głównym wyz­nacznikiem był wzrost.  Właś­ci­wie przez lata wyk­sz­tał­cił się pewien dość wąs­ki kanon ról w których nis­cy aktorzy mogli się odnaleźć. Jeden to po pros­tu typowa postać błaz­na — ów nis­ki człowiek, w tle którego jedynym zdaniem jest rozśmieszyć wid­own­ię, głównie swoim wzrostem, zabawną miną czy cyrkowym popisem.  Takie role choć wyda­ją się staroświeck­ie i zupełnie nie pasu­jące do dzisiejszego świa­ta wciąż jeszcze są dość pop­u­larnie wyko­rzysty­wane w Hol­ly­wood i okoli­cach.  Dobrym przykła­dem jest np. Mini Me w Aus­tinie Pow­er­sie (rola grana przez Verne  Troy­era) zgod­nie z zasadą — on jest zabawny bo jest mały. Na podob­nych zasadach dzi­ała­ją boahterowie zbiorowi w fab­ryce Williego Won­ki czy w Czarnok­siężniku z Krainy Oz gdzie mieli przede wszys­tkim wywoły­wać efekt komiczny. 

Dru­gi rodzaj ról, wiązał się z kinem fan­ta­sy — które ofer­owało sze­roką gamę ról i postaci, dla których nis­ki wzrost był nat­u­ral­ny. Z takich ról zasłynął przede wszys­tkim War­wick Davis. Odtwór­ca roli Wil­low (do którego zaan­gażowano właś­ci­wie wszys­t­kich nis­kich aktorów w Ameryce) stworzył  w filmie  bohat­era nieco przy­pom­i­na­jącego Hob­bita.  Spoko­jnego człowieka wyr­wanego z nat­u­ral­nego środowiska by staw­ił czoła przy­godzie. Mówiono (co chy­ba wedle danych zwierza jest prawdą), że Lucas nakrę­cił Wil­low właśnie dlat­ego, że nie mógł nakrę­cić Hob­bita. Film okazał się sukce­sem a War­wick Davis stał się rozpoz­nawal­nym aktorem. Wiele lat później w Har­rym Pot­terze nie tylko zagrał kil­ka ról (od nauczy­ciela magii po gob­li­na) ale także, dzię­ki swo­jej agencji zrzesza­jącej nis­kich aktorów ułatwił pro­du­cen­tom obsadze­nie wielu ról. Jed­nak nawet War­wick cieszą­cy się pop­u­larnoś­cią i sławą musi czuć się zmęc­zony niepoważnym i stereo­ty­powym trak­towaniem nis­kich osób w Hol­ly­wood. Tak przy­na­jm­niej zwierz ode­brał jego wys­tęp w mock­u­men­tary Ricky Ger­vaisa “Life’s too Short”. W seri­alu War­wick zagrał kapryśną podra­sowaną wer­sję samego siebie będąc jed­nocześnie postacią trud­ną do zniesienia i wys­taw­ianą na ciągłe upoko­rzenia. Ger­vais jak zwyk­le w przy­pad­ku swoich pro­dukcji osiągnął  trud­ny do uzyska­nia efekt. Z jed­nej strony mieliśmy śmieszny,  ser­i­al, o kapryśnym trud­nym do wytrzy­ma­nia aktorze i jego agen­tach. Z drugiej real­ną obserwację  sto­sunku ludzi do osób cier­pią­cych na karłowa­tość.  Pod pozorem zwykłej komedii udało się prze­my­cić całkiem sporo kwestii i prob­lemów trzy­ma­jąc się jed­nocześnie jak naj­dalej kome­diowego tonu.

Jed­nak naj­ciekawsze dyskus­je toczą się wokół czwartego  rodza­ju ról — czyli tych, które są z góry przez­nac­zone dla nis­kich osób. Przykła­dem jak waż­na może być to kwes­t­ia był cast­ing do ról kras­nolud­ków w dwóch pow­sta­ją­cych równole­gle ekraniza­cji baśni o królewnie śnieżce. W Mir­ror Mir­ror zde­cy­dowano się obsadz­ić aktorów cier­pią­cych na karłowa­tość. Wybra­no sied­miu aktorów (po sug­es­ti­ach jed­nego z nich — Arman­da Fried­mana zmieniono całkiem sporo sce­nar­iusza na mniej stereo­ty­powy) i po kilku tygod­ni­ach prób uwzględ­ni­a­jąc ich osobowość przyz­nano im role kras­nolud­ków. Które po wspom­ni­anych poprawkach przes­tały być posta­ci­a­mi w tle i zostały prze­sunięte do głównego wątku.  Zwierz musi z resztą przyz­nać, że była to bard­zo dobra decyz­ja bo aktorzy sprawdzili się świet­nie a ich role stanow­iły jeden z moc­niejszych punk­tów tego całkiem niezłego filmu.

Z kolei w Królewnie Śnieżce i Owcy zde­cy­dowano się na wybór  zwykłych aktorów i ich kom­put­erowe pom­niejsze­nie. Wybra­no z resztą znakomi­tych ang­iel­s­kich aktorów choć nie dano im abso­lut­nie nic do zagra­nia kom­plet­nie mar­nu­jąc potenc­jał postaci. Co ciekawe takie potrak­towanie sprawy skończyło się znaczny­mi protes­ta­mi ze strony nis­kich aktorów, którzy nie tylko sprze­ci­wili się obsadza­niu w trady­cyjnie przyp­isanym im rolom aktorów wyso­kich (jeśli wszędzie będzie się korzys­tać z efek­tów kom­put­erowych to w końcu zabraknie dla nich pra­cy) ale także kom­put­erowym naślad­owa­niu ich schorzenia.  Ci, którym wyda­je się, że to zarzut idio­ty­czny niech przy­pom­ną sobie by kogoś nad­miernie wydłużano do roli  np. koszykarza. Zwierz przy­pom­i­na sobie tylko raz takie pow­ięk­sze­nie — w Trzys­tu (gdzie Kserk­ses miał ze trzy metry). Przy czym — by pow­strzy­mać pier­wszą falę pytań — środowiska te nie mają nic prze­ci­wko np. temu co robiono w przy­pad­ku Wład­cy Pierś­cieni, gdzie jest więk­sze zróżni­cow­anie wzros­tu a poza tym trze­ba się trzy­mać pewnych wyty­cznych auto­ra. Zwierz nigdy o tym tak nie myślał, zawsze uważa­jąc, że aktorzy tego typu chcą uciec od ról kras­nolud­ków, ale najwyraźniej tam gdzie jest mało ról wal­czy się o każdą.  Chy­ba zresztą protesty dotarły do wiel­kich wytwórni bo w nad­chodzą­cym filmie Oz: Great and Pow­er­ful zde­cy­dowano się na zatrud­nie­nie już nis­kich aktorów zami­ast wyko­rzysty­wa­nia efek­tów kom­put­erowych.  Oczy­wiś­cie tego typu spory naty­ch­mi­ast uruchami­a­ją całą falę komen­tarzy typu “niskie oso­by nie chcą być szu­flad­kowane ale doma­ga­ją się stereo­ty­powych ról”. Zdaniem zwierza nie ist­nieje jed­nak taka wiel­ka sprzeczność pomiędzy pos­tu­lowaniem by pisać ciekawe role dla aktorów nieza­leżnie od wzros­tu i jed­nocześnie sprze­ci­wia­n­iu się odbiera­nia im tych ról które obec­nie mogą grać. Takie jest przy­na­jm­niej zdanie zwierza, który rozu­mie prag­ną­cych zaro­bić na swoim dość wąskim polu aktorów.

No właśnie — jeśli chodzi o uciekanie od stereo­ty­powych ról, to warto wró­cić do Petera Din­klage. Niek­tórzy twierdzą, że jego wys­tęp w Dróżniku — znakomi­tym filmie o wiel­bi­cielu pociągów który zaszy­wa się przed światem w bud­ce dróżni­ka stanow­ił swego rodza­ju przełom. Bohater grany przez Din­klage oczy­wiś­cie  cier­pi­ał na karłowa­tość ale nie była to jego głów­na cecha. Był po pros­tu bohaterem.  Jeśli weźmiemy pod uwagę, że w tym samym roku w filmie “Małe jest piękne” , w dra­maty­cznej roli karłowa­t­ego bohat­era obsad­zono Garego Old­mana to widać, że rzeczy­wiś­cie był konieczny przełom. Od tamtego cza­su  Din­klage udowad­ni­ał, że spoko­jnie może pojaw­iać się na ekranie gra­jąc role, tak dalekie od stereo­ty­pu jak to tylko możli­we .  Oczy­wiś­cie zdarza­ło mu się zagrać zgod­nie z pewnym sche­matem (jak w przy­pad­ku “Zgonu na Pogrze­bie”) ale bywały też role zupełnie nie mieszczące się w tym czego moż­na się spodziewać.  Zwierz nigdy nie zapom­ni  wys­tępu Din­klage w Nip/Tuck gdzie zagrał, Pana Niańkę, który swo­ją  uwodzi żonę głównego bohat­era. Co więcej oglą­da­jąc te odcin­ki trochę trud­no było się bohater­ce dzi­wić, bo nie dość, że Dinka­leg grał bard­zo charyz­maty­czną postać to jeszcze, sam aktor jest bard­zo przys­to­jny.  Dziś Din­klage ma w kieszeni nie tylko Złotego Glo­ba za swo­ją znakomitą rolę Tyri­ona w Grze o Tron ale właś­ci­wie zastępy zastępów fanów. W znakomi­cie obsad­zonym seri­alu HBO, Din­klage właś­ci­wie krad­nie każdą scenę i zwierz ma wraże­nie, że dla bard­zo wielu widzów to właśnie on gra­ją­cy naj­ciekawszą postać ze wszys­t­kich (też w książce)  jest powo­dem dla którego warto oglą­dać ser­i­al. Trze­ba tu z resztą przyz­nać, że HBO ma tal­ent do dobrego obsadza­nia tego typu ról. Część środowisk bard­zo chwali inny ser­i­al stacji Zakazane Imperi­um gdzie Nic Novic­ki gra Car­la Heely. Zwierz nie oglą­da seri­alu, ale zdaniem wielu, to także jed­na z tych dobrze napisanych postaci, które oprócz wzros­tu mają też charak­ter.  Wraca­jąc jed­nak do Din­klage, kiedy kil­ka dni temu pojaw­iła się wiado­mość, że ma zagrać głównego złego w nowych X‑menach zwierz i wielu fanów nie posi­adało się z radoś­ci. Znakomi­ty i lubiany aktor w ekraniza­cji super cyk­lu komik­sowego — o co prosić więcej. Nikt nawet przez chwilę nie zająknął się o kwestii wzros­tu. W przy­pad­ku tego akto­ra, przes­tała być waż­na. Ktoś z resztą słusznie zauważył, że jeśli Din­klage dostanie odpowied­nią rolę, to kto wie czy nie będziemy mu jeszcze grat­u­lować zdoby­cia Oscara.. 

Oczy­wiś­cie wszyscy, którzy przyglą­da­ją się kari­erze akto­ra zada­ją sobie to samo pytanie. Czy mamy do czynienia ze zmi­aną w Hol­ly­wood czy z jed­nym naprawdę znakomi­tym aktorem, który jest w stanie wywal­czyć dla siebie nie stereo­ty­powe role. Din­klage ze swoim wielo­let­nim doświad­cze­niem akto­ra scenicznego, prze­bi­ja tal­en­tem wielu aktorów bez wzglę­du na wygląd i wzrost. Nic więc dzi­wnego, że nie jest mu trud­no dostać dobre role.  Z drugiej jed­nak strony wszys­tko jest kwes­t­ia przyzwycza­je­nia. Jeśli reży­serzy  i pro­du­cen­ci dopuszczą do siebie myśl, że wzrost akto­ra nie musi koniecznie być przeszkodą w  obsadza­niu roli to i innym aktorom będzie łatwiej. Zwłaszcza, że chy­ba kwes­t­ia zosta­je powoli oswa­jana przez społeczeńst­wo.  Nadawany na TCL pro­gram “Lit­tle Peo­ple, Big Word” opowiada­ją­cy o codzi­en­nym życiu rodziny składa­jącej się z samych nisko­rosłych osób, cieszy się sporą pop­u­larnoś­cią i jest pozy­ty­wnie odbier­any przez kry­tykę. Zwłaszcza, że wyda­je się iż nie jest krę­cony by wzbudz­ić sen­sację czy dla żądzy oglą­da­nia czegoś dzi­wnego ale raczej by oswoić ludzi z codzi­en­nym życiem takich osób. A prze­cież tak naprawdę wszys­tko zależy od widzów. Hol­ly­wood pokazu­je wid­zom tylko to co chcą zobaczyć. I ukry­wa to czego wolą nie widzieć.

Dobra zwierz odchodzi od kom­put­era. Trze­ba będzie prze­cież kupić sukienkę. I przy­go­tować mowę. I postarać się nie potknąć i podz­iękować wszys­tkim. W Tym Akademii i fryzjerowi.

Ps: Zwierz nie starał się w tym wpisie abso­lut­nie wymienić wszys­t­kich genial­nych i niestereo­ty­powych ról jakie przez lata zagrali nis­cy aktorzy- ale wie, że trochę ich było choć raczej nigdy nie stanow­iło to tren­du.  Nie mniej zwierz pamię­ta Michela J Ander­sona jako człowieka z Innego miejs­ca w Miasteczku Twin Peaks, który był aut­en­ty­cznie prz­er­aża­ją­cy (czy wiecie, że nagrał wszys­tkie swo­je kwest­ie a potem nauczył się ich fone­ty­cznie w brzmie­niu od tył by mówić w ten prz­er­aża­ją­cy sposób).

Ps2: Zwierz skon­sul­tował wcześniej odpowied­nie słown­ict­wo w tym wpisie jeśli jed­nak coś pomieszał i ktoś z czytel­ników czu­je, że coś jest nie tak to zwierz prosi o syg­nał i zas­tanowi się jak poprawić.

0 komentarz
0

Powiązane wpisy

judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
slot
slot online
slot gacor
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online