Home Ogólnie Z etapu na etap oglądanie idzie nam co raz lepiej czyli od gry do filmu

Z etapu na etap oglądanie idzie nam co raz lepiej czyli od gry do filmu

autor Zwierz

Hej

Po pierwsze zwierz wszystkim tym którzy czekają na refleksje zwierza na temat dlaczego nie ogląda Doktora i dlaczego ewentualnie będzie go oglądał obiecuje, że o tym napisze. Zwłaszcza, że teraz na biurku zwierza leży calutki sezon 1 jeśli za pierwszy uznamy ten wyprodukowany w 2005. I jak tylko zwierz skończy pisać ten wpis zabierze się za oglądanie. Dziś więc o tym nie będzie i zwierz już uprzedza, że nie będzie jutro bo jutro będzie recenzja ” Zielonej Latarni” na którą zwierz idzie wieczorem i nie może sobie odmówić zrecenzowania tego filmu.
Dobrze teraz już wiecie o czym z całą pewnością nie będzie dziś na zwierzu. A o czym będzie? Otóż zwierz spędził wieczór oglądając ( no dobrze przez połowę filmu siedział tyłem do ekranu ale możemy uznać, że załapał całość) film Resident Evil: Afterlife – oparty na grze komputerowej. Co więcej jest to czwarty film oparty na serii gier której już dawno wyprzedziły filmową akcję. Moi grający w rezydetne zło jak zwykliśmy nazywać tą grę bracia oglądając film zdecydowanie wiedzieli co się za chwilę stanie co nie powinno dziwić skoro oni przeszli już część piątą a film brał wątki z części czwartej. 
Przyglądając się produkcji ( bardzo zdaniem zwierza średniej)  zwierz zadał sobie pytanie czy właściwie da się przełożyć grę komputerową na film a jeśli tak to w sumie po co. Zwierz pragnie was od razu na wstępie zapewnić, że nie ma zamiaru pisać niczego na zasadzie – nasza kultura upada skoro ekranizujemy gry komputerowe. Zwierz jak powinniście się już zorientować jest jak najdalszy od takiego myślenia.
 Otóż tak naprawdę istnieją dwa rodzaje ekranizacji gier komputerowych. Pierwsza z nich to ekranizacje które podążają krok w krok za grą – zwierz widział taką jedną – film Max Paine ( z osobą która przeszła całą tą grę) i musi przyznać, że fabuły gier jakoś nie za dobrze sprawdzają się na ekranie. Natomiast mój znajomy był zachwycony zwłaszcza tymi elementami które idealnie odwzorowywały to co znał z gry. 
Jednak większość ekranizacji gier idzie w stronę mniejszej lub większej herezji względem swojego komputerowego pierwowzoru, wykorzystując jedynie to co z gry jest najbardziej znane i rozpoznawalne. Stąd też nie spodziewajcie się że film o Braciach Mario będzie opowiadał o skakaniu po głowach chodzących grzybów. Jeśli widzieliście ten film wiecie, że jedyne co pozostało z filmu to imiona dzielnych hydraulików. Z kolei w filmie Lara Croft dzielna Angelina Jolie rzeczywiście skakała aż miło ale jedyne co tak naprawdę wzięto z gry to rozmiar biustu i fryzurka głównej bohaterki.  Także twórcy filmu na podstawie Mortal Kombat zdecydowali się dodać coś więcej do charakterystycznego dla tego typu gier ( ulubionych gier zwierza!) mordobicia. 
Są jednak filmy nieco mniej oddalone od swoich interaktywnych pierwowzorów. Cała seria resident Evil czerpie z historii poczynań podłej korporacji Umbrella pełnymi garściami – bohaterowie z gry pojawiają się w filmie hurtem podobnie jak niektóre wątki znane z gry. Z kolei w Księciu Persji przejęto nieco wygląd postaci ( choć nie z najbliższej sercu zwierza wersji na czarno – żółty ekran), problemy bohatera z czasem ( zwierz pamiętał że nawet w tamtej wersji bardzo liczyła się klepsydra) no i rzeczywiście w kilku scenach skacze aż miło. No dobrze tyle wiedzy.
 Ale to co nurtuje zwierza to po co ekranizować gry komputerowe? Cała przyjemność gry zasadza się przecież na interaktywności czyli czymś czego film jest z natury pozbawiony. Tak więc fabuła która bawi kiedy mamy na nią wpływ odkrywa wszystkie swoje luki kiedy pojawia się na ekranie. Postać którą fajnie biega się po planszy w konfrontacji z filmową fabułą może okazać się nudna czy po prostu idiotyczna. Ale nawet nie to budzi największe zastrzeżenia zwierza.
Chodzi o to, że w dzisiejszych realiach gdy grafika gier robi się co raz lepsza, gdy w dobrych grach pojawia się co raz więcej elementów animowanych ( a same gry dubbingowane są przez co raz bardziej znanych aktorów) ekranizowanie gier wydaje się być po prostu nie potrzebne. To znaczy jest to po prostu opowiedzenie jeszcze raz tej samej historii przy pomocy medium które nie jest w stanie dorównać pierwowzorowi. Nawet jeśli film jest wizualnie lepszy od gry to przecież gra wygrywa interaktywnością w sposób z którym film nie może się równać nawet w najmniejszym stopniu. 
Co więcej przełożenie gry na film wymaga spłycenie fabuły – tam gdzie nawet prosta fabuła gry daje graczowi wybór film musi wybrać jedno rozwiązanie sprowadzając wszystko do jednej udanej rozgrywki w której zawsze podejmowaliśmy dobre wybory. Zwierz jednak może się mylić z tego prostego powodu, że praktycznie nigdy w nic nie gra. 
Tak więc moi ( grający ma nadzieje zwierz) czytelnicy. Czy zwierz czegoś nie pojmuje, czy  może tak jak zwykle wietrzy chęć zysku którą przekłada się ponad zdrowy popkulturalny rozsądek?
0 komentarz
0

Powiązane wpisy

slot
slot online
slot gacor
judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online