Home Komiksy Faza na dymki czyli zwierz i kilka ostatnio przeczytanych komiksów

Faza na dymki czyli zwierz i kilka ostatnio przeczytanych komiksów

autor Zwierz
Faza na dymki czyli zwierz i kilka ostatnio przeczytanych komiksów

Zwierz podobnie jak wy drodzy czytelnicy miewa popkulturalne fazy. Raz coś go bawi bardziej, raz mniej, niekiedy poświęca więcej czasu innym razem mniej na jakąś część popkultury. Ostatnio zwierz się trochę lenił jeśli chodzi o komiksy (w sumie z polskich kupował tylko kolejne dwa tomy Miss Marvel) ale nic tak nie wzmacnia zainteresowania komiksami jak sterta nowych pachnących farbą drukarską tomów które dostało się z okazji ślubu. Skoro więc zwierz tyle ich ma to o postanowił o nich napisać (w dwóch notkach bo jeszcze nie przeczytał wszystkiego).

Zanim zaczniemy – zwierz wielokrotnie próbował się dobrze zorientować w którym momencie kolejnego rebootu świata DC jesteśmy ale niekoniecznie mu się to udało. Stąd też musicie mu wybaczyć, że będzie pisał o przeczytanych tomach nie z perspektywy ciągłości historii ale po prostu opisując kolejne tomy, które mu się podobały. Warto zaznaczyć, że wszystkie w jakiś sposób rozpoczynają nowe wątki, czy są niezależnymi tomami więc można je czytać jako pierwsze (ewentualnie po skonsultowaniu z Wikipedią co się stało nieco wcześniej) albo po prostu niezależnie. Do tego zwierz jeszcze doda, że komiksy czyta od dzieciństwa z dużym upodobaniem ale jet zdecydowanie bliższy takiemu przypadkowemu czytelnikowi niż specjaliście.

Wonder Woman: Krew, Wonder Woman: Trzewia – O ile film niekoniecznie się zwierzowi podobał, to uświadomił mu, że zawsze lubił Wonder Woman w komiksach i chętnie by wrócił do czytania o tej postaci. Wśród prezentów ślubnych znalazła się więc Wonder Woman: Krew – ze scenariuszem Briana Azzarelllo i rysunkami Cliffa Chianga i Tony’ego Akinsa. Po przeczytaniu tego temu zwierz natychmiast poleciał po drugi – Trzewia. Historia w największym skrócie opowiada o tym jak Diana stara się uchronić Zolę – młodą dziewczynę w ciąży – przed gniewem Hery – żony Zeusa. Zola jest bowiem w ciąży właśnie z Zeusem, co jest dla niej pewnym zaskoczeniem (jak wiemy z mitologii sam Zeus ma różne sposoby by znaleźć sobie kolejną kochankę). Samego władcy bogów o wyjaśnienia nie można zapytać bo przepadł, co dodatkowo utrudnia sprawę bo pozostali greccy bogowie ostrzą sobie zęby na jego tron. Co jest fajnego w tym komiksie? Przede wszystkim fakt, że bardziej niż w świecie super bohaterów rozgrywa się w świecie greckich bogów. Ci, żyją pośród nas ale jak najbardziej posiadają swoje starożytne moce i atrybuty choć niekoniecznie wyglądają tak jak można to sobie wyobrażać patrząc na ich najpopularniejsze przedstawienia. Pomysł ma w sobie coś z Gaimana czy Aaronovitcha. Zwierz wyjątkowo lubi takie zabiegi – to wkładanie bogów pomiędzy śmiertelników, więc był zachwycony. Poza tym – Diana jest dużo ciekawsza kiedy sprawy dotyczą jej własnego – greckiego czy bardziej mitologicznego – świata, niż wtedy kiedy biega rozwiązywać sprawy śmiertelników (wraz z innymi super bohaterami). Do tego rysunki są naprawdę świetne a niektóre pomysły zostają w głowie na długo np. to jak rysowany jest tu Hades niezwykle się zwierzowi podobało. Komiks czyta się bardzo szybko ale warto wrócić i jeszcze raz przejrzeć go na spokojnie bo warto dla samych kadrów.

 

Zwierzowi bardzo podobają się rysunki w tym komiksie – zwłaszcza Cliffa Chianga

Czarna Wdowa: Powrót do domu – wydany w Polsce dość nie dawno komiks o Czarnej Wdowie ze scenariuszem Richarda K. Morgana z rysunkami Billa Sienkiewicza i Goara Parlova to doskonała odpowiedź na pytanie- jak mógłby wyglądać dobry film o Czarnej Wdowie. To bowiem ten rodzaj komiksu który czyta się po prostu jak dobrą powieść szpiegowską. Historia zaczyna się dość standardowo to znaczy – nasza bohaterka prowadzi stosunkowo spokojne, życie kiedy ktoś nasyła na nią mordercę. Potem okazuje się, że giną też inne kobiety, które pracowały jako agentki wywiadu, dla Związku Radzieckiego. Komiks układa się w sposób dość tradycyjny dla tego typu narracji – mamy śledztwo, akcja rozgrywa się na wielu planach, przenosi się do różnych miejsc, jest przemoc, osobiste tragedie, pytania czy w ogóle istnieją spokojne emerytury dla szpiegów. Całość jest po prostu doskonałą lekturą. No i jeśli nie znacie za bardzo postaci Czarnej Wdowy, albo nigdy nie myśleliście o niej jako o szczególnie ciekawej bohaterce to polecam tym bardziej.  Zwłaszcza, że ta komiksowa Czarna Wdowa jednak bardzo różni się od filmowej – niby kilka elementów się zgadza ale dopiero lektura komiksu (nie musi być ten ale ten jest wyjątkowo dobry) pokaże dlaczego to postać o której spokojnie można byłoby nakręcić serię filmów. Na komiksie jest oznaczenie „Dla dorosłych” ale chyba bardziej ze względu na to, że jest to opowieść bardzo daleka od jakichkolwiek przygód super bohaterów – bo nie jest to komiks bardzo „gore”. W ogóle to jest ciekawe (to chyba w odniesieniu do prawie wszystkiego o czym piszę w tym wpisie), że jednak ile by tych filmów nie było to bohaterowie z uniwersów Marvela i DC nadal wypadają najlepiej na kartach komiksów.

 

Ktokolwiek się zastanawia czy film o Czarnej Wdowie byłby dobrym pomysłem powinien przeczytać 'Powrót do domu” by przekonać się,że to mogłoby być coś fantastycznego.

Superman. Lois i Clarke – kolejny dość nowy komiks, ze scenariuszem Dana JUrgensa i rysunkami : Neila Edwardsa, Marco Santucci, Stephena Segovii i Lee Weeksa. Tu wydawca był na tyle miły, że komiks rozpoczyna dość długi wstęp tłumaczący nam co się właściwie stało wcześniej i gdzie jesteśmy. A jesteśmy na ziemi gdzie zostają przeniesieni z innej ziemi Lois Lane, Clark Kent i ich synek Jonathan. Problem w tym, że na tej ziemi już jest jedna Lois Lane i jeden Clark Kent. Nasza dwójka decyduje się więc na spokojne życie, bez ujawniania swojej tożsamości. Co nie oznacza, że Clark powstrzyma się przed próbami ratowania świata a Lois nie będzie  korzystała ze swoich dziennikarskich umiejętności. Przede wszystkim zaś oboje skupią się na wychowaniu swojego syna Jonathana który wydaje się być zupełnie normalnym chłopcem. Komiks stanowi zamkniętą całość (choć ma kontynuację ale można go czytać jako jeden) i jest naprawdę fajnie napisany. Dzięki licznym retrospekcjom można się  dowiedzieć jak wyglądałoby codzienne życie Supermana gdyby próbował pracować po cichu. Jednocześnie mamy też klasyczną próbę zapobiegania katastrofom zanim się wydarzą. Całość jest po prostu fajnie napisana, nieco sentymentalna ale zostawia też apetyt na więcej. Zwierzowi przede wszystkim podobają się wstawki dotyczące bardziej życia rodzinnego niż walki ze złem. Jednocześnie czytając ten komiks o Supermanie wiodącym spokojne wiejskie życie trochę mu kibicujemy by nikt nigdy się nie dowiedział, o jego możliwościach. Bo to spokojne życie wydaje się dużo ciekawsze niż walka o pokój na świecie.

 

Jeśli jesteście równie sentymentalni co zwierz to ten komiks powinien wam zdecydowanie przypaść do gustu.

Wieczni Batman i Robin –  Po wydanych w Polsce sześciu tomach Wieczny Batman wyszedł pierwszy tom Wieczny Batman i Robin. Zwierz nie czytał sześciu tomów Wiecznego Batmana (nadrobi się) ale może powiedzieć, że nie jest trudno zorientować się w tym co się dzieje w komiksie. Bruce Wayne nie jest już Batmanem, zaś po świecie ganiają jego byli Robini którzy wraz z powiększającą się grupą młodocianych super bohaterów próbują rozwikłać  zagadkę – dlaczego ktoś próbuje ich wszystkich powybijać. Jednocześnie pierwszy Robin – Dick Grayson wspomina swoje pierwsze przygody z Batmanem próbując sobie odpowiedzieć na pytanie czy rozwiązanie zagadki nie leży gdzieś w przeszłości. Główną zaletą komiksu jest poczucie humoru. Interakcje między kolejnymi pomocnikami Batmana przypominają nieco interakcje między rodzeństwem. Jednocześnie komiks stawia całkiem niezłe pytanie dotyczące Robina (czy też Robinów) tzn. do jakiego stopnia Batman wykorzystał ich słabość po stracie rodziców by wykorzystać kolejnych młodych chłopców do swoich celów. Czy działał altruistycznie, czy też wszystko było częścią większego planu, który zdecydowanie nie przystoi super bohaterowi. Komiks czyta się szybko, a ponieważ jak niemal  wszystkie zbiorówki jest to praca bardzo wielu autorów to można obejrzeć te same postacie rysowane w bardzo różnym stylu. Nie jest to komiks wybitny i sporo w nim typowych dla takich historii schematów ale zwierz doskonale się bawił. Przy czym może rzeczywiście warto przed lekturą przynajmniej zorientować się który Robin jest który (choć spokojnie – komiks sam to tłumaczy).

 

Zwierz był zaskoczony poczuciem humoru w komiksie o Robinach (i Batmanie), tam zwykle jest tak mroczno

Wonder Woman: Greg Rucka – tom wyszedł w serii DC Deluxe więc to jedno z tych pięknie wydanych komiksowych tomiszcz które można czytać tylko jeśli ma się wygodne miejsce przy stole bo inaczej odpadną wam nadgarstki. Złożona z kilku opowieści kompilacja jest różnorodna zarówno pod względem tematyki jak i stylu lustracji – odpowiadają za  nie czterej ilustratorzy – Drew Johnson, J.G. Jones, Shane Davis i Stephen Sadowski. Pierwsza historia w albumie (bardzo dobra) ma trochę podobny ton co opowieści z Krwi i Trzewi tzn. bardziej odwołuje się do kwestii związanych z kulturą Grecji czy mitologią niż do problemów na jakie natrafia Amazonka żyjąca pośród ludzi. To bardzo dobra zamknięta historia, ale pod względem tonu i nastroju trochę odstająca od późniejszej opowieści. Ta zaś zaczyna się doskonale, po pierwsze poznajemy ludzi którzy na co dzień pracują z Wonder Woman – w końcu jest ona działającą oficjalnie ambasadorką więc potrzebuje ludzi, którzy zajmują się kwestiami prawnymi, PR a nawet ma bardzo specjalnego kucharza, o którym ma pewność, że będzie jej serwował wyłącznie wegetariańskie posiłki. Po drugie – wszystko zaczyna się od tego, że Diana wydała książkę, w  której zawarła swoje przemówienia i przemyślenia. No i książka nie tylko zyskała wielu zwolenników (oraz korektę od Supermana) ale także poruszyła część ludzi i bogów. Doskonały komiks o tym jak można manipulować testem pisanym i robić komuś czarny PR. Zwierzowi bardzo podoba się Wonder Woman w tym wydaniu – walcząca o pokój ale też bardzo dużo mówiąca o zagrożeniach dla środowiska. No i ponownie – fajnie jest obserwować super bohaterów otoczonych zwykłymi ludźmi, którzy starają się w jakiś sposób ogarnąć co się wokół ich dzieje. Naprawdę doskonały, pięknie wydany komiks.

 

Jeśli podobał się wam film – a zwłaszcza te moment kiedy Wonder Woman po prostu spotyka się z naszym codziennym życiem to akurat ten komiks mimo że dzieje się współcześnie powinien do was trafić

The Unbeatable Squirrel – Girl –  To jest jeden z tych komiksów, które przyszły do nas z Amazona. Za scenariusz odpowiada Ryan North a za rysunki Erica Henderson. Zwierz z ręką na sercu może powiedzieć, że to jest najzabawniejszy komiks jaki czytał od dawna. Być może najzabawniejszy komiks jaki czytał kiedykolwiek.  Historia Doreen Green – świeżo upieczonej studentki informatyki, która jednocześnie jest Squirrel –Girl – bohaterką o sile i sprawności wiewiórki, która umie mówić po wiewiórczemu jest po prostu genialna. Jaka jest prawdziwa moc Squirrel-Girl? Przede wszystkim niestandardowe myślenie. Jeśli wydaje się wam, że taka bohaterka nie jest w stanie pokonać Galactusa to się mylicie. To jest dokładnie ta osoba, która pokona Galactusa. W ogóle naprawdę – nie ma takiego problemu, którego by się nie dało rozwiązać przy pomocy super mocy, rozsądku, poczucia humoru i przygotowanych przez Deadpoola kart które podpowiadają z jakim super łotrem ma się właśnie do czynienia. Od początku do końca to zabawny komiks z sercem i z bohaterką którą zwierz najchętniej przedstawiłby wszystkim dziewczynkom i chłopcom na świecie. Bo to jest cudowne jak w końcu jakaś super postać zamiast tylko dawać po pysku (co się też zdarza) przede wszystkim rozwiązuje problemy rozmową i rozsądkiem. Zresztą warto dodać, że wedle wszystkich informacji nie ma potężniejszej bohaterki w świecie Marvela od Squirrel Girl.  The Unbeatable Squirrel –Girl to jej pierwszy solowy komiks – absolutnie fantastyczny i jeśli macie trochę kasy to nie wahajcie się ani chwili i zacznijcie nadrabiać (komiks jest z 2015 roku), zwłaszcza że coraz głośniej mówi się o tym, że bohaterka znajdzie dla siebie miejsce w filmie albo w telewizji (ostatnio chyba nawet była wiadomość o castingu- zwierzowi mignęła w necie) i zwierz stawia orzechy przeciwko orzechom, że jej postać nie będzie równie fajna i urocza co w komiksie.

 

Najlepszy komiks ever. Kropka

Dobra tyle na dziś bo post robi się długi. Zwierz musi wam zdradzić, że nie doszedł jeszcze do połowy komiksów które znalazły się w jego posiadaniu z okazji ślubu. Będzie musiał po raz pierwszy przeczytać Hush po angielsku (dostał piękną czarno-białą edycję!), spróbować przeczytać po kolei polskie wydanie komiksów „Nieskończoność” (przy czym zwierz czytał już osobny komiks o Thanosie, który u nas niedawno wyszedł i musi powiedzieć, że był bardzo fajny) i sprawdzić czy tym razem polubi Spider-mana (kilka innych komiksowych podejść dawało odpowiedź negatywną). A wśród komiksów do poczytania jeszcze Flash (zwierz lubi postać ale dawno nie znalazł dobrego komiksu z bohaterem) i jeszcze największa niespodzianka – komiksy w których bohaterowie DC spotykają tych z Looney Tunes. Zwierz o wszystkim wam napisze, tylko niech dwa dni popada – wtedy czytanie komiksów idzie zdecydowanie najszybciej.

Ps: Niestety wszystkie wymienione komiksy są dość drogie – na pewno Marvela można czytać i kupować w sieci, gdzie zwykle jest taniej – w abonamencie – ale po angielsku. Zwierz nie lubi czytać komiksów w sieci stąd zwykle je kupuje na papierze. Natomiast nigdy nie sprawdzał jak jest w DC – i ponownie i tak wolałby papier. Ogólnie jednak większość komiksów DC jest w Polsce droższa (bo wydawana głównie w twardych oprawach) natomiast komiksy Marvlea pojawiają się w przystępniejszych cenowo wydaniach z miękkimi okładkami. Wciąż jest to jednak droga rozrywka – więc proponuję wziąć ślub – to doskonały sposób my mieć więcej komiksów.

4 komentarze
0

Powiązane wpisy

slot
slot online
slot gacor
judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online