Home Teatr Więcej niż nos czyli „Cyrano de Bergerac” od NT Live

Więcej niż nos czyli „Cyrano de Bergerac” od NT Live

autor Zwierz
Więcej niż nos czyli „Cyrano de Bergerac” od NT Live

W nowej wersji „Cyrano de Bergerac” główny bohater nie ma wielkiego nosa. Nie różni się fizycznie od reszty obsady. Więcej, grający go James McAvoy jest bez wątpienia najatrakcyjniejszym mężczyzną na scenie. Czy można opowiedzieć historię o człowieku cierpiącym z powodu swojego wyglądu, bez jakiejkolwiek gry wyglądem? Z odrzuceniem przebrania, kostiumu i protezy? Transmitowane przez Multikino w ramach NT Live brytyjskie wystawienie pokazuje, że nie ma znaczenia jak Cyrano wygląda na scenie. Bo nigdy o wygląd nie chodziło.

 

Zaadaptowana przez Martina Crimpa sztuka Rostanda jest jednocześnie wierna oryginałowi i zupełnie nowa. Kluczowe elementy fabuły pozostały niezmienione. Wciąż Cyrano kocha Roxanne, wciąż boi się wyznać swojego uczucia, wciąż jest zakładnikiem swojej dumy i kompleksu. Christian wciąż jest przystojnym choć mało elokwentnym młodym żołnierzem. Wciąż trwa wojna, która ostatecznie całej historii nada jeszcze bardziej dramatyczny wymiar. Wciąż poezja jest kluczowym elementem opowieści, a miłość do słów – równie silna co fizyczne przyciąganie. Jest to jednak opowieść napisana nowym językiem. Żywszym, przystępniejszym, dowcipnym i pełnym współczesnych aluzji. Rzadko zdarza się by takie zupełnie nowe podejście do sztuki, było jednocześnie pełne zrozumienia dla jej ducha i dziedzictwa. To chyba zaimponowało mi najbardziej – to połączenie nowego podejścia do tematu z szacunkiem do materiału wyjściowego. Im lepiej znamy oryginał i jego liczne przetworzenia tym bardziej ten nowy tekst wybrzmiewa. Gdyby każdy adaptujący klasykę miał takie podejście może nie byłabym taka podejrzliwa, ilekroć słyszę o majstrowaniu przy klasycznych tekstach.

 

 

Jamie Lloyd reżyserując nowego Cyrano obdziera historię ze wszystkich ozdobników. Całość rozgrywa się na minimalistycznej scenie, w nowoczesnych, dość minimalistycznych kostiumach i dekoracjach. Ale tak jak brak protetycznego nosa u aktora w głównej roli – to też nie tylko nie przeszkadza, ale pozwala lepiej skupić się na naturze całej opowieści – która nabiera dzięki temu większej uniwersalności. Przede wszystkim jednak – pozwala to skupić się na słowie, które jest tu kluczowe. Jeśli podążamy za słowami, które niosą uczucia, emocje i lęki bohaterów – wtedy nic więcej nie potrzebujemy. Słowa zastępują tu rapiery w pojedynku (który zamienia się w poetycki slam), tworzą okopy, w których brakuje jedzenia i picia, stają się przestrzenią o które toczy się największy konflikt – bo nienależnych poetów, oczywiście chce się ograniczyć. Bo słowa są tu niebezpieczne, zarówno dla rządów jak i jednostek. To wystawienie przenosi nas do samego serca tego czym jest teatr. Umownością, gdzie naprawdę nie trzeba nosa by był nos.

 

Jest też Cyrano niezwykle współczesny, gdy mówi o kwestii piękna, atrakcyjności i fizycznego pociągu. Zwykle historia skłania nas do refleksji, że świat jest nieuczciwy wobec biednego Cyrano, który zostaje wykluczony z tej romantycznej historii przez swój wygląd. Ale tu Cyrano staje się przede wszystkim niewolnikiem własnych kompleksów i własnych założeń na temat tego – co może stać się atrakcyjne dla Roxanne czy jakiejkolwiek kobiety. Pod pewnymi względami, Cyrano to chodząca toksyczna męskość. Przekonany o swojej wyższości nad wszystkimi, skrywający w głębi tyle kompleksów i niepewności, że każą mu częściej reagować agresją czy złośliwością, niż odsłonić jakąkolwiek słabość. Z resztą sztuka dodaje tu jeden cudowny kontekst – ten sam Cyrano, który przez większość historii tworzy obraz samego siebie – odrzuconego i niekochanego, gdy w końcu staje się obiektem zainteresowania (nawet jeśli nieco zagubionego) Christiana, natychmiast go odrzuca. Nie tylko dodanie tego wątki wydaje się niezwykle logiczne (i czyni z Christiana kogoś więcej niż pięknego naiwniaka który musi zginąć) ale też pozwala inaczej spojrzeć na to powszechne odrzucenie, którego doznaje Cyrano. A które w istocie jest głownie w jego głowie.

 

 

Zupełnie inna jest tu też Roxanne – zwykle postać sprowadzona do bycia obiektem miłości. Tu Roxanne jest przede wszystkim łapczywa, żądna życia, podrzucająca za fizycznym pożądaniem. Jest też niewątpliwie w całej historii postacią zarysowaną jako najbardziej tragiczna. Pozbawiona nawet złudzenia swojej wielkiej miłości, wykorzystana, ostatecznie – trafiająca w ramiona jedynego mężczyzny, który nigdy jej nie interesował. Roxanne jest równą partnerką Cyrano, który ponoć ją kocha, ale nigdy nie widzi jej całej. Nigdy nie jest w stanie dostrzec, że jego poezja by zupełnie wystarczyłaby przebić się przez proste fizyczne zainteresowanie. To jest w równym stopniu sztuka o zakompleksionym mężczyźnie co zupełnie niedocenionej kobiecie. Postrzeganej jedynie przez prosty stereotyp. Z tym, że Cyrano jak zwykle umiera pod koniec zaś Roxanne żyje dalej – bez żadnej miłości – ani tej Christiana ani tej Cyrano.

 

Poezja, piękno, wolność – mogłoby się to wszystko rozmyć gdyby nie fantastyczna obsada. Prym wiedzie James McAvoy, który gra swojego Cyrano tak dobrze, że człowiek przez chwilę czuje się zły, że nie pokazuje swojego talentu w każdej roli. Cyrano w wykonaniu McAvoya jest jednocześnie zadziorny, agresywny, pełen pasji, jak i głęboko zakompleksiony. Nie potrzebuje sztucznego nosa, bo ów nos – jest w nim, to wycofywanie się na bok, to przekonanie, że nie zasługuje na uczucie. A jednocześnie – kiedy uwodzi Roxanne swoim przemówieniem, to jest to coś absolutnie, wręcz nieco niekomfortowo dla widza, seksualnego – mimo, że nawet jej nie dotyka. Nie ma w grze McAvoya nic przypadkowego, a jednocześnie jego energia na scenie wydaje się zupełnie naturalna i niepowstrzymana. Aż trudno uwierzyć, że mówi wyuczonym tekstem, bo jest w tym taka naturalność, jakby rzeczywiście improwizował swoje mowy. A jednocześnie – w całej pewności siebie, jest to też tak cudownie zagubiona jednostka – tak bardzo nie rozumiejąca świata wokół siebie, choć tak pięknie o nim mówi. Naprawdę wybitna to rola, która sprawia, że nie wypuszczałabym MAvoya ze sceny, bo ożywa tam tak jak rzadko zdarza mu się na filmie.

 

 

Bardzo podobała mi się Anita-Joy Uwajeh, jako Roxanne. W jej wykonaniu, to nowoczesna, pewna siebie dziewczyna, taka która chciałaby się przespać z przystojnym żołnierzem, który wpadł jej w oko. A jednocześnie – Roxanne to postać, która musi reagować – na mowy, wyzwania i przesyłane jej listy. Jak ładnie wychodzi aktorce to słuchanie, reagowanie, ta próba przebicia się przez ładne frazy i szukanie czegoś prawdziwego pod poezją. Jak pisałam – w wielu wersjach tej historii Roxanne staje się tylko obiektem uczuć, tu zaś jednak staje się niezależną bohaterką, być może najbardziej cierpiącą przez to, że jej uroda sprawia, że nikt tak naprawdę nie chce jej poznać. Jest pod pewnymi względami równie niewidzialna dla społeczeństwa co Cyrano z wielkim nosem.

 

Fantastyczny był też Eben Figueiredo jako Christian. W tym romantycznym trójkącie Christian jest całkiem pewnym siebie chłopakiem, trochę dresikiem z dzielni, z ładną twarzą. Nie jest zupełnie pozbawiony dowcipu i elokwencji, raczej – trochę jak Cyrano, jest zakładnikiem pewnych założeń na swój temat. Ponownie – w wielkiej dyskusji o urodzie i pięknie oraz atrakcyjności, to kolejny pieniążek. Ładny chłopak, który traci rezon przy dziewczynie. Ale tym co najbardziej mi się spodobało, to właśnie to podsunięcie pod sam koniec – kiedy Christian jako jedyny dostrzega wyjście z tego skomplikowanego trójkąta uczuć, pożądania i poezji. Tylko zostaje odrzucony. Ale zanim to się stanie wydaje się najbardziej zagubioną, najbardziej niekochaną osobą z całej trójki. Taka niewielka zmiana, która dodaje głębi tej zwykle dość jednowymiarowej postaci.

 

 

Można byłoby dużo pisać o tym jak to nowe wystawienie doskonale łączy ze sobą swoje tematy przewodnie. Nie da się opowiadać o miłości Cyrano do wolności, bez wspomnienia jak bardzo jest niewolnikiem swoich własnych kompleksów. Nie da się tu opowiadać o pięknie bez refleksji, że nikt tu naprawdę nie widzi drugiej osoby. Nie da się tu rozważać kwestii znaczenia poezji, bez refleksji, że słowa są zarówno sposobem opisu świata jak i idealną zasłoną, za którą kryją się emocje bohaterów. Wszystko tu na siebie nachodzi – od wielkiej miłości, po zwykłe pożądanie, od fizycznej urody, po filozoficzną refleksję nad naturą piękna. To jest ta niezwykła przyjemność, gdy patrzy się na sztukę, o której można rozmawiać godzinami, bo znaczeń i refleksji jest tam tyle, że nie da się sprowadzić wystawienia do sumy kolejnych scen i kwestii.

 

Multikino (ale też inne kina) pokazywały retransmisję 17.05. Jak podejrzewam, nie wszyscy z was się załapali. Mam nadzieję, że sztuka jeszcze powróci na ekrany, bo sama najchętniej obejrzałabym ją jeszcze raz (zwłaszcza scenę „balkonową” która jest naprawdę niesamowita). Pilnujcie informacji i terminów, bo powtórne retransmisje się całkiem często zdarzają. Choć wciąż pamiętam słowa mojego znajomego, który widział sztukę sam na żywo w Londynie, że ta transmisja choć niezła nijak się ma do tego jak było oglądać wystawienie z widowni. Jestem w stanie sobie to wyobrazić i nie jestem w stanie nie zazdrościć.

 

Post nie jest elementem współpracy, ale współpracuje z Multikinem w informowaniu was o tym, że są fantastyczne przedstawienia w cyklu retransmisji sztuk w ramach NT Live.

0 komentarz
1

Powiązane wpisy

slot
slot online
slot gacor
judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online