Home Film Bardziej później czyli trochę złośliwości o “After 2”

Bardziej później czyli trochę złośliwości o “After 2”

autor Zwierz
Bardziej później czyli trochę złośliwości o “After 2”

Kochani zdarzyło mi się coś bard­zo przykrego. Objerza­łam film „After 2” i zapom­ni­ałam go zre­cen­zować. Co znaczy, że spędz­iłam jak­iś czas oglą­da­jąc coś tak poraża­ją­co złego jak After 2 i nie mam z tego nawet takich prof­itów, że mogłabym się wyzłośli­wiać. Dlat­ego ten wpis ma na celu przy­wróce­niu ładu w społeczeńst­wie i w mojej głowie.

 

Pod­chodząc do oglą­da­nia After 2 miałam poważny prob­lem – otóż film After czyli początek całej his­torii opuś­cił mój mózg na zawsze. No tak po pros­tu w cza­sie porząd­kowa­nia danych wyszło, że fabuły tego fil­mu nie potrze­bu­je­my. Pozostał w mojej głowie tylko jako mgliste wspom­nie­nie, że była tam jakaś sce­na na pomoś­cie i jak­iś bard­zo sym­pa­ty­czny loft w którym bohater i bohater­ka mieszkali a za oknem padało. Już miałam pod­jąć hero­iczną próbę obe­jrzenia After po raz dru­gi, kiedy okaza­ło się, że „After 2” zaczy­na się od takiego „w poprzed­nim odcinku” co bard­zo poma­ga. Jed­nocześnie w sum­ie uświadamia, że cały poprzed­ni film moż­na było spoko­jnie pozostaw­ić w formie takiego krótkiego klipu. Warto tu zresztą zauważyć, że kon­tynu­ac­ja w sum­ie sprowadza się do tego samego — serii scen, które zde­cy­dowanie lep­iej sprawdz­ił­by się w pię­ciomin­u­towym klip­ie. Zaz­naczę tu, że znam wymo­gi gatunku młodzieżowego roman­su co nie zmienia fak­tu, że nawet jak na młodzieżowy film roman­sowy “After 2” wyróż­nia się daleko idą­cym brakiem czegoś na ksz­tałt sen­sownej fabuły.

 

 

Poza tym jed­nak akc­ja bieg­nie niesły­chanie szy­bko – zaczy­na się na przykład od tego, że nasza bohater­ka dosta­je pracę – a właś­ci­wie staż w wydawnictwie (naprawdę uważam to za niesły­chanie zabawne, że we współczes­nym roman­sie pozmierz­chowskim pra­ca w wydawnictwie jest najbardziej seksy) i od razu mil­ion obow­iązków, pra­ca od rana do nocy. Co praw­da mogło­by się wydawać, że nikt od stażys­t­ki, która przyszła pier­wszego dnia do pra­cy nie wyma­ga by poświę­ciła jej 24 godziny, no ale jesteśmy w tym świecie, gdzie spanie z głową na biurku jest urocze.

 

Następ­nego dnia bohater­ka dowiadu­je się, że już ma od tego biur­ka wstawać i koniecznie musi pojechać wraz ze swoim sze­fem na kon­fer­encję (tu uwa­ga – w tym konkret­nym opowiada­niu szef się do niej nie pod­wala, bo już ma romans z kim innym). Ogól­nie propozy­c­je wyjazdów na kon­fer­enc­je są miłe, ale bohater­ce nikt nie pozwala się spakować, nawet szc­zotecz­ki do zębów zabrać tylko wszyscy paku­ją się razem od rana na wesołą wycieczkę. Jest to zabieg tak blis­ki życiu, jak nie wiem… intere­su­ją chłopak z liceum, który jest wam­pirem. W każdym razie muszę tu dodać, że bohater­ka w końcu infor­mu­je swo­ją koleżankę z pra­cy, że w sum­ie to nie ma się w co prze­brać. Na co koleżan­ka bierze ją na zakupy i kupu­ją wszys­tko poza bielizną. Słucha­j­cie jak w filmie, gdzie dwie oso­by się co chwilę ciup­ci­a­ją ktoś mówi „Ups zapom­ni­ałam kupić majtek pójdę bez nich” to ma się oczeki­wa­nia. Zwłaszcza kiedy bohater­ka paradu­je potem w krótkiej sukience. Tu jed­nak nic z tego nie wyni­ka. Ja wiem, że to może być niewielkie rozczarowanie dla ludzkoś­ci, ale wielkie rozczarowanie dla kogokol­wiek kto rozmyśla nad sensem podawa­nia pewnych infor­ma­cji w scenariuszu.

 

 

Nie będę wam streszczać całoś­ci, ale trze­ba tu wspom­nieć, że led­wie kil­ka scen później nasza bohater­ka nie tylko oczy­wiś­cie wraca do swo­jego Hardi­na ale też ów Hardin urządza sce­ny. Sce­ny są głównie związane z tym, że jego była dziew­czy­na ma czel­ność prze­by­wać z inny­mi fac­eta­mi. Poza tym jed­nak – wyglą­da na to, że nie tylko ja nie pamię­tam co się wydarzyło w pier­wszym filmie, bo oni także. Nie minie dwadzieś­cia min­ut a nie tylko upraw­ia­ją dzikie seksy (co moż­na jeszcze uznać za jakieś dzi­ałanie napędzane czys­tą pasją) ale też – co już total­nie mnie rozbaw­iło – uda­ją, że wciąż są razem, żeby mamie Hardi­na nie było smut­no. Gdzieś w tym momen­cie film właś­ci­wie traci więk­szy sens, bo nasza mało intere­su­ją­ca para (jej cechą charak­teru jest brak charak­teru, jego domin­u­jącą cechą charak­teru są brwi) właś­ci­wie nie ma więk­szych życiowych przeszkód.

 

Tak Tes­sa (przy­pom­ni­ałam sobie jej imię) ma karykat­u­ral­nie podłą matkę, tak Hardin ma ojca który był podły ale „to było dawno temu” ale jeśli chodzi o ich związek to film nie ma dużo więcej do doda­nia. Oznacza to, że nasi kochankowie od sied­miu boleśni muszą wejść w fazę związku pod tytułem „mąż nie poz­nał żony bo zmieniła rękaw­icz­ki”. Inny­mi słowy najważniejszy jest total­ny brak porozu­mienia osiąg­nię­ty przez pod­stawę takich związków – abso­lut­ny zakaz roz­maw­ia­nia szcz­erze i jak ludzie. Jesteśmy więc zmuszeni do oglą­da­nia kole­jnych „dra­maty­cznych” scen, które dało­by się rozwiązać, gdy­by cóż… dwie oso­by po pros­tu wymieniły się pod­sta­wowy­mi infor­ma­c­ja­mi na tem­at swo­jego życia i emocji. Ja wiem, że w fil­mach częs­to korzys­ta się z niedopowiedzeń i nieporozu­mień by budować napię­cie, ale w tym przy­pad­ku jest to męczące. Cała sek­wenc­ja zaz­droś­ci wynika­ją­ca z tego, że on z kimś roz­maw­iał, o czymś co przeczy­tał na jej tele­fonie, i ona nie zrozu­mi­ała po co ta roz­mowa i potem zro­biła coś że mu było przykro – serio już telenow­ele cza­sem mają więcej sensu.

 

Zdję­cie: Allstar/Frayed Pages

 

Ciekawe jest to, że w tych teo­re­ty­cznie „sexy” fil­mach o związkach zawsze odbi­ja się ten sam schemat – który jest taki niesamowicie kon­ser­waty­wny. Już pomi­jam „mam pra­wo dać w pysk jakiemukol­wiek face­towi, który mógł­by potenc­jal­nie upraw­iać seks z moją byłą dziew­czyną” – bo to jest takie czytel­nie toksy­czne, ale chodzi mi o takie nieco bardziej „sub­telne” (trud­no odnosić to słowo do serii After) wąt­ki. Ot np. przeu­rocza jest sce­na, w której Hardin zaj­mu­je się dzieck­iem koleżan­ki z pra­cy Tessy (och te dra­maty­czne zwroty akcji). Zestaw­ie­nie bun­town­i­ka z opieką nad małym chłopcem, prowadzi nas do takiego słod­kiego wątku „paskud­ny typ ale ojcem był­by dobrym”. Zwró­ciłam uwagę, że kino kocha tą sug­estię, tak jak­by zawsze każ­da kobi­eta miała z tył głowy „ale jakim ten mój mis­iu będzie tatą”. Bo prze­cież – co już jest nie zaskaku­jące, ale wciąż do pewnego stop­nia prz­er­aża­jące – te serie są kon­ser­waty­wne w kon­tekś­cie tego, że prze­cież tam na samym końcu mają być ślu­by i dzieci. Innych dobrych zakończeń nie ma. To jest oczy­wiś­cie wielokrot­nie opisane i nie popisu­ję się tu jakąś przenikli­woś­cią, ale jed­nak zawsze to na dłuższą metę poraża.

 

Do tego jest to film w którym rzeczy się dzieją ale ich kon­sek­wenc­je trwa­ją tak plus minus dwie do pię­ciu min­ut. Kiedy już bohater­ka miała wypadek samo­chodowy pomyślałam „o może jakieś wydarze­nie mające jakieś kon­sek­wenc­je” – ale nie, nie mija kil­ka min­ut i w sum­ie po całej dramie. Idzie w zapom­nie­nie, bo film się kończy i trze­ba prędz­i­utko, prędz­i­utko zan­im dojdzie do nas jak bard­zo to wszys­tko nie ma sen­su skończyć go najważniejszą klam­rą fab­u­larną tzn. Hardin robią­cy sobie tat­u­aż (Bo wiecie robił sobie tat­u­aż też na początku fil­mu). Ogól­nie ten film (podob­nie jak książ­ka – co wiem z genial­nego streszczenia Pawła Opy­do) ma przedzi­wne pode­jś­cie do tat­u­aży i kiedy bohater w pier­wszych sce­nach idzie się wytatuować to przez chwilę nas­trój jest taki jak­by szedł skończyć ze swoim życiem. Inna sprawa, że serio ten Hardin to jest taka wkurza­ją­ca męda że jak jestem w stanie znieść Edwar­da „patrzę gdy śpisz” i Chris­tiana „mam zat­wardze­nie” to ten cholerny Hardin wyda­je się być per­son­ifikacją tego kla­sowego buca z gim­nazjum, o którym dopiero po lat­ach zaczy­nasz myśleć, że był niewyobrażal­nie nie miły. Przy czym jak pisałam – sama Tess głów­na bohater­ka, nie ma w sum­ie żad­nego włas­nego charak­teru – jest po pros­tu postacią, która ist­nieje w odniesie­niu do różnych mężczyzn w jej życiu.

 

Zdję­cie: Allstar/Frayed Pages

 

Tym co aut­en­ty­cznie fas­cynu­je mnie w filmie „After 2” to fakt, że w sum­ie nikt go nie potrze­bował. Chy­ba nikt też nań nie czekał. To jed­na z tych pro­dukcji, które pow­sta­ją jakąś siłą iner­cji, próbą zała­pa­nia się jeszcze na jak­iś tren­du. Prob­lem w tym, że trend przem­inął, czytel­nicz­ki chy­ba już wyrosły (choć w sum­ie to ciekawe – czytel­nicz­ki wyrosły z uwiel­bia­nia One Direc­tion – bo prze­cież After jest fan­fikiem o tych bohat­er­ach, ale cały świat uświadomił sobie jak fajny jest Har­ry Styles – pier­wowzór Hardi­na) a filmy wciąż pow­sta­ją. Co praw­da — ku moje­mu zaskocze­niu film miał bard­zo dobry wynik box office w w Wielkiej Bry­tanii ale składam to głównie na karb tego, że jest pan­demia i w sum­ie nic innego nie ma.  Dla mnie to w ogóle taki ciekawy pro­dukt fil­mopodob­ny. Nikt go nie nakrę­cił dlat­ego, że książ­ki z serii odbiły się jakoś bard­zo na kul­turze. Same powieś­ci stanow­ią fanowskie prze­r­o­bi­e­nie wątków z powieś­ci, które same fanowsko prz­er­abi­a­ją wąt­ki z innych powieści.

 

Nie mam nic prze­ci­wko twór­c­zoś­ci fanowskiej, ani takiemu recyk­lin­gowi wątków. Tak dzi­ała kul­tura. Ale “After” jest dowo­dem na to, że ostate­cznie takie trendy dochodzą do ściany,  gdzie ostate­cznie — nie mają nic do zapro­ponowa­nia poza kolekcją moty­wów, które są skle­jone ze sobą w przy­pad­kowy sposób. Sam film nie jest w stanie nic więcej do tego dodać, mimo nawet niezłego reży­sera. Film nie jest spójną opowieś­cią, bohaterowie mają tak ogranic­zone charak­terysty­ki, że prak­ty­cznie nie ist­nieją jako nieza­leżnie postaci. NIby film ale jed­nak nie do koń­ca. To znaczy coś leci, czas mija, człowiek robi dziesięć razy pauzę, żeby obe­jrzeć coś na Youtube  (tak, że pod koniec pamię­ta początek fil­mu jak przez mgłę) i pod koniec i tak nie ma wraże­nia by miało to jak­iś sens. Co więcej – dla tych którzy zas­tanaw­ia­ją się czy pow­stanie kon­tynu­ac­ja — otóż tak ma pow­stać After 3 i After 4.  Jestem zafas­cynowana tym jak to dzi­ała, że mody mija­ją, ludzie doras­ta­ją ale kiedy już niko­go nic nie obchodzi to do kina tri­um­fal­nie wchodzi ostat­nia część. Pamięta­cie jak bard­zo ostat­nia część Greya weszła do kin po tym jak cały szał stał się tylko wspomnieniem.

 

 

Czy jest w „After 2” coś ciekawego? Tak moi drodzy. Otóż jed­ną z ról – TEGO DRUGIEGO fac­eta (którego główną cechą jest to, że nosi oku­lary) gra Dylan Sprouse. To aktor, który poza kari­erą w młodzieżowych seri­alach Dis­neya jest intere­su­ją­cy z jeszcze jed­nego powodu. Otóż ma bra­ta bliź­ni­a­ka, też akto­ra – jest to Cole Sprouse, który gra Jug­hea­da w „Riverdale”. No i siedzę ci ja, oglą­dam to After czwartą godz­inę i zas­tanaw­iam się skąd ja tego akto­ra znam. I w jed­nej sce­nie wyda­je mi się, że to ten co gra w „Riverdale” a w innej, że ktoś zupełnie inaczej wyglą­da­ją­cy. Ostate­cznie sprawdz­iłam i dzię­ki temu wiem, że jed­nak bra­cia bliź­ni­a­cy choć niesamowicie do siebie podob­ni jed­nak wyglą­da­ją inaczej. Było to ciekawe przeży­cie tak 3/10.

 

Chci­ałabym zakończyć jakąś szczegól­ną złośli­woś­cią, która odd­ała­by w pełni moje cier­pi­enia w cza­sie oglą­da­nia, ale praw­da jest taka, że nie zależnie od tego jak złośli­wa będę, ten film ist­nieje. Co więcej mają pow­stać dwa kole­jne. To na pewno jest dobry dow­cip ale nie mogę znaleźć puenty

 

Ps: Film obe­jrza­łam na stron­ie Cin­e­man i nawet za to zapłaciłam — tak właśnie prze­puszczam waszą kasę z Patron­ite na wielkie kino.

0 komentarz
11

Powiązane wpisy

judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
slot
slot online
slot gacor
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online