Home Film Jak oni biegają czyli zwierz o Słonecznym Patrolu

Jak oni biegają czyli zwierz o Słonecznym Patrolu

autor Zwierz
Jak oni biegają czyli zwierz o Słonecznym Patrolu

Zwierz przyz­na wam szcz­erze — kar­ta Cin­e­ma City Unlim­it­ed spraw­ia, że cza­sem wasza bloger­ka zna­j­du­je się na seansach filmów, których nigdy nie chci­ała oglą­dać. I tak zwierz może wam opowiedzieć o fil­mowej ekraniza­cji seri­alu Słoneczny Patrol.

Słoneczny Patrol to fenomen na który zwierz nie zała­pał. To znaczy wiedzi­ał, że ser­i­al ist­nieje i są tam ludzie w czer­wonych stro­jach którzy wol­no bie­ga­ją. Zwierz wiedzi­ał też że jest w tym seri­alu Pamela Ander­son. To jed­na z tych rzeczy, którą się po pros­tu wiedzi­ało. Dopiero będąc zupełnie dorosłym zwierz obe­jrzał jeden odcinek i zrozu­mi­ał charak­ter tego seri­alu, którego chy­ba nikt nie krę­cił i nie oglą­dał na poważnie. W każdym razie zwierz rozu­mi­ał, że ser­i­al pow­stał głównie by wid­ow­n­ia mogła się pogapić na piękne kobi­ety w kostiu­mie kąpielowym i obe­jrzeć jakąś niedorzeczną sek­wencję pros­to z kina akcji. To był ser­i­al z lat 90 tak bard­zo jak tylko się dało. I – jak zwierz kiedyś czy­tał – gdy­by nie fakt że byli nim zafas­cynowani bohaterowie Przy­jaciół to pewnie nigdy nie zyskał­by  kul­towego sta­tusu. No może jeszcze Pamela Ander­son przy­czyniła się do pop­u­larnoś­ci pro­dukcji. Nie mniej im bardziej się o tym myśli tym bardziej jest to pro­dukc­ja która nie tylko nie zes­tarza­ła się dobrze ale w dzisiejszych cza­sach nie ma już racji bytu. Ci mężczyźni którzy mają potrze­bę pogapi­enia się na krągłoś­ci pięknych kobi­et naprawdę nie muszą oglą­dać śred­nich seri­ali o ratown­ikach. Takie cza­sy że jakakol­wiek niewin­ność została tu utracona.

 

 

Zwierz przyjął fil­mowy remake jako próbę przełoże­nia pomysłu rodem z lat 90 na cza­sy współczesne. Może nieco mniej kobi­et bie­ga­ją­cych po plaży z biustem na wierzchu a więcej dow­cipów z tego, że ratown­i­cy raczej nie zaj­mu­ją się rozbi­janiem karteli narko­tykowych. Zdaniem zwierza to nawet mogło wyjść – wystar­czyło znaleźć odpowied­ni ton, humor i w sum­ie – każdy chęt­nie się pośmieje z ratown­ików, którzy śmiertel­nie poważnie trak­tu­ją swo­ją pracę. Pier­wsza sek­wenc­ja fil­mu w której bohater grany przez The Roc­ka bieg­nie po plaży ratu­jąc ludzi, roz­maw­ia­jąc z plażow­icza­mi i poz­draw­ia­jąc wszys­t­kich dookoła zapowia­da całkiem sym­pa­ty­czną nie pozbaw­ioną dys­tan­su his­torię.  W każdym razie — sam pomysł nie wydawał się zupełnie bez sen­su — zwłaszcza że rzeczy­wiś­cie panu­je moda na sen­ty­men­talne powroty do cza­sów kiedy dzisiejsi trzy­dziesto­latkowie, jako dzieci w napię­ciu czekali na kole­jne odcin­ki zachod­nich seri­ali które pojaw­iały się w Polsce z opóźnie­niem ale niko­mu to bard­zo nie przeszkadza­ło. Jasne – wiel­ka kine­matografia to nie będzie ale miła rozry­wka – czemu nie, zwłaszcza że mamy lato czyli sezon na niezbyt mądre filmy.

 

 

Czym jest Słoneczny Patrol AD 2017? Filmem który w sum­ie nie wie czym chce być. Z jed­nej strony — początek zapowia­da coś pomiędzy pastiszem a komedią niezbyt wyso­kich lotów. Póki film trzy­ma się żartów z ratown­ików i cza­sem bawi się tym jak niesamow­ity we wszys­t­kich fil­mach jest The Rock — całość jakoś się trzy­ma. Co pewien czas zna­j­du­je się jak­iś znośny dow­cip – może nie genial­ny ale moż­na się uśmiech­nąć. Prob­le­my pojaw­ia­ją się szy­bko. Tak jak­by po kilku min­u­tach fil­mu twór­cy przy­pom­nieli sobie, że prze­cież film ma kat­e­gorię R i koniecznie trze­ba coś z tym zro­bić. ‑Poziom humoru na jaki zaprezen­towali  się twór­cy w niek­tórych sce­nach zami­ast baw­ić — żenu­je. Jest taki moment w którym dow­cipy o przytrza­śnię­tych penisach nie są zabawne. To zwyk­le moment kiedy zaczy­na się je opowiadać. No ale tego twór­cy nie tylko nie wiedzą, ale jeszcze poświę­ca­ją takim dow­cipom zaskaku­ją­co dużo cza­su. I trud­no powiedzieć kogo miał­by baw­ić. Chy­ba że założymy, że każdy widz zawsze jest niezbyt roz­gar­nię­tym pięt­nas­to­latkiem którego bawi samo słowo penis.

 

 

Jed­nak zwierz były nawet gotów wybaczyć fil­mowi marny poziom humoru — w końcu nikt nie wybiera się na Słoneczny Patrol żeby oglą­dać wyrafi­nowane dow­cipy. Gorzej że w pewnym momen­cie twór­cy zami­ast nadal krę­cić par­o­dię (niezbyt udaną) czy komedię (bard­zo nie udaną) zaczy­na­ją — kom­plet­nie bez sen­su — krę­cić film zaskaku­ją­co poważny. Połowa fil­mu przy­pom­i­na po pros­tu odcinek Słonecznego Patrolu. Z więk­szym budżetem ale poza tym — nie ma zbyt wielkiej różni­cy. Mamy więc dużo scen gdzie mówi się o odpowiedzial­noś­ci i budowa­niu zespołu. Mamy sym­bol­iczne przekazanie przy­wództ­wa grupy dziel­nych ratown­ików. Mamy w końcu sce­ny śledzt­wa i rozbi­ja­nia spisku – które nie mają w sobie nawet cienia komedii. Prob­lem w tym, że cza­sy się zmieniły i pros­ta akc­ja z seri­alu raczej już chy­ba niko­mu nie dostar­czy zbyt dużo rozry­w­ki. Zresztą tak serio — o ile jeszcze udaną par­o­dię Słonecznego Patrolu pewnie sporo osób chęt­nie by obe­jrza­ło, to czy naprawdę komuś marzy się obe­jrze­nie wysokobudże­towego odcin­ka dwadzieś­cia lat po zakończe­niu seri­alu. Jak­by nikt chy­ba nie szedł na współczes­ną reinkar­nację Słonecznego Patrolu mam­rocząc pod nosem „mam nadzieję że uwzględ­nią w nim sporo scen akcji i poważne przesłanie doty­czące odpowiedzial­noś­ci jednostki”.

 

 

Inna sprawa — film właś­ci­wie nie wie co zro­bić z takim pod­sta­wowym “dziedz­ictwem” Słonecznego Patrolu. I tak dziew­czyny w kusych kostiu­mach kąpielowych, bie­ga­jące po plaży w zwol­nionym tem­pie jakoś już nie są takie zabawne czy tak na miejs­cu jak kiedyś. Film co praw­da co pewien czas śmieje się z ludzi bie­ga­ją­cych w zwol­nionym tem­pie ale już z prostego uprzed­miotowienia kobi­et śmi­ać się nie umie. Zresztą nie daje im za dużo charak­teru — choć teo­re­ty­cznie by mógł bo bohaterek kobiecych jest w filmie aż cztery przy czym dwie właś­ci­wie się nie odzy­wa­ją. Do tego film zupełnie nie umie znaleźć miejs­ca dla aktorów z ory­gi­nal­nego seri­alu. Cóż bowiem z tego że w filmie pojaw­ia się David Has­sel­hoff czy Pamela Ander­son sko­ro nie ma dla nich ani jed­nej dobrej sce­ny. Tak więc nawet ci którzy są wielki­mi fana­mi seri­alu raczej nie będą zach­wyceni. Zresztą sko­ro już aktorzy zgodzili się w filmie pojaw­ić – dlaczego nie dano im jakichś ciekawszych czy kluc­zowych dla fabuły scen. Pojaw­ie­nie się aktorów z ory­gi­nału tylko dlat­ego, że wypa­da – prawdzi­wych fanów bardziej roz­drażni niż rozbawi. Aby zilus­trować prob­lem – Pamela Ander­son nie ma w filmie chy­ba ani jed­nego zda­nia do powiedzenia.

 

 

W sieci pojaw­iły się infor­ma­c­je o tym że praw­dopodob­nie Słoneczny Patrol będzie pier­wszym filmem Roc­ka który okaże się porażką finan­sową. Ale trud­no się dzi­wić, sko­ro to najbardziej pozbaw­iony pomysłu na siebie film, jaki zwierz widzi­ał od daw­na. Oprócz wymienionych pomysłów — film ma w obsadzie The Roc­ka — gwiazdę która przy­cią­ga do filmów ludzi i kasę — i w sum­ie poza pier­wszą sek­wencją — nie daje mu ani szczegól­nie fajnych scen ani szczegól­nie intere­su­jącego wątku. A to i tak lep­iej niż to co zaofer­owano Efronowi. Zack Efron może nie jest aktorem wybit­nym ale do fil­mu takiego jak Słoneczny Patrol się aku­rat nada­je. Tylko że w tym filmie dostał kosz­marny — miejs­ca­mi krę­cony zupełnie na poważnie — wątek młodego człowieka który musi stać się odpowiedzial­ny, bo wcześniej myślał tylko o sobie. Całość jest tak schematy­cz­na i czułostkowa że zwier­zowi zro­biło się nawet trochę żal Efrona który ćwiczył do tego fil­mu tak, że rzeczy­wiś­cie kiedy zde­j­mu­je koszulę ma takie mięśnie o których ist­nie­niu zwierz nawet nie wiedział.

 

 

Słoneczny Patrol mógł wypaść jako całkiem sym­pa­ty­czny film który trochę naśmiewa się z ory­gi­nału, dorzu­ca własne dow­cipy i daje wid­zowi radochę z oglą­da­nia fil­mu dziejącego się w ład­nych okolicznoś­ci­ach przy­rody. Co więcej — kiedy pod koniec fil­mu jest kil­ka scen nieu­danych ( w cza­sie napisów) widać że aktorzy krę­cili zupełnie inny film niż ten który obe­jrzeliśmy. To zresztą w filmie bard­zo widać. I w sum­ie — widać to w bard­zo wielu nieu­danych fil­mach. Tam gdzieś po drodze pro­dukc­ja została prze­r­o­biona, prze­mon­towana, pewnie coś wyrzu­cono. To się częs­to zdarza — zwłaszcza w wysokobudże­towych fil­mach kome­diowych. Nieste­ty rzad­ko coś dobrego z tego wychodzi. Inna sprawa — pro­du­cen­tom zależało by powtórzyć sukces 21 Jump Street — który  też miał kat­e­gorię R (to nowa moda wśród komedii by starać się mieć wyższą kat­e­gorię wiekową. Nie chodzi nawet o to by opowiadać bardziej zbereźne dow­cipy ale część młodych widzów przy­cią­ga sam fakt że film oce­niono jako nieod­powied­ni dla młodzieży – zresztą ten mech­a­nizm zna chy­ba każdy kto mając lat 14 marzył by iść do kina na film od lat 16). Prob­lem w tym że niedorzeczność 21 Jump Street nie tylko była bard­zo łat­wa do wyśmi­a­nia ale także – niko­go w sum­ie za bard­zo ten ser­i­al nie obchodz­ił. W przy­pad­ku Słonecznego Patrolu nie moż­na było zupełnie olać fenomenu kul­tur­owego, ale jed­nocześnie – jak pokazu­ją dane – na film pos­zli głównie młodzi ludzie którzy Słonecznego Patrolu nigdy nie widzieli. I tak pow­stał film dla nikogo.

 

 

Jedyne co cieszy zwierza w związku z tym seansem to pojaw­ia­jące się infor­ma­c­je że poraż­ka pro­dukcji może na chwilę pow­strzy­mać ten­denc­je wiel­kich stu­dio fil­mowych do się­ga­nia po każdy starszy ser­i­al i przekłada­nia go na film. To dobrze bo jeśli się nie ma dobrego pomysłu (serio obe­jrzyj­cie 22 Jump Street) to stare seri­ale najlepiej sprawdza­ją się w mglistych wspom­nieni­ach z dziecińst­wa. Nie ma sen­su ani ich odgrze­by­wać ani tym bardziej – przenosić na ekrany, tylko dlat­ego, że kiedyś jakaś pro­dukc­ja była pop­u­lar­na. Zwłaszcza, że w sum­ie taki film jak Słoneczny Patrol może by się lep­iej sprzedał gdy­by nie miał nic wspól­nego z seri­alem i wśród widzów nie było­by fanów którzy mieli wobec fabuły pewne oczeki­wa­nia. Choć z drugiej strony – może by się sprzedał gdy­by był po pros­tu śmieszny. W każdym razie – zwierz się cieszy że może trend trochę przystop­u­je. Chy­ba że pro­du­cen­ci dojdą do wniosku, ze to wszys­tko przez kąśli­wych recen­zen­tów i w ogóle nie prze­myślą sprawy. Co w sum­ie jest bard­zo prawdopodobne.

Ps: Trze­ci sezon The Ranch! Ale się zwierz cieszy że ser­i­al już wrócił.a

8 komentarzy
0

Powiązane wpisy

judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
slot
slot online
slot gacor
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online