Home Film Co to za piosenka czyli o “Eurovision Song Contest: Historia zespołu Fire Saga”

Co to za piosenka czyli o “Eurovision Song Contest: Historia zespołu Fire Saga”

autor Zwierz
Co to za piosenka czyli o “Eurovision Song Contest: Historia zespołu Fire Saga”

Kiedy usłysza­łam, że Net­flix chce zro­bić film naw­iązu­ją­cy do rywal­iza­cji w konkur­sie Eurow­iz­ji trochę się zaniepokoiłam. Zwłaszcza, że pro­mu­jące pro­dukc­je trail­ery i „eurow­iz­yj­na” piosen­ka bohaterów na pier­wszy rzut oka wyglą­dały na nietrafione żar­ty z dzi­wnego europe­jskiego konkur­su. Tym­cza­sem Eurow­iz­ja, mimo że jest popisem bard­zo specy­ficznej kic­zowa­tej este­ty­ki ma w moim ser­cu miejsce jako jed­no z najbardziej wyczeki­wanych wydarzeń roku. Ponieważ w tym roku impreza została odwołana czekałam na film z mieszan­iną nadziei i przeko­na­nia, że sko­ro w głównej roli jest Amerykanin to nic dobrego z tego nie wyjdzie. O dzi­wo, jak rzad­ko, nie miałam racji.

 

Zdję­cia: John Wilson/NETFLIX © 2020

 

Euro­vi­sion Song Con­test: His­to­ria zespołu Fire Saga” to film zaskaku­ją­co przy­jem­ny. Nie wybit­ny, ale stwor­zony z sercem i co ważniejsze zrozu­mie­niem idei konkur­su Eurow­iz­ji. Naszym głównym bohaterem jest Lars (Will Far­rel) Island­czyk, który od dziec­ka marzy o tym by wys­tąpić na Eurow­iz­ji. Śpiewa w zes­pole razem z Sigrit (Rachel McAdams) , która ma zde­cy­dowanie więcej tal­en­tu od niego, i której wszyscy mówią by dała sobie spokój z nieu­dacznikiem marzą­cym o sukce­sie i sama zro­biła coś ze swoim życiem. Obo­je mieszka­ją w małym Islandzkim miasteczku, gdzie wiec­zorem gry­wa­ją w kna­jpie w kółko te same piosen­ki. Do tego Lars musi zma­gać się z tym, że jego ojciec, rybak i prawdzi­wy Island­czyk (w tej roli Pierce Bros­nan) jest aut­en­ty­cznie zaw­iedziony fak­tem, że ma syna nieu­daczni­ka, który nigdy nic nie zro­bił ze swoim życiem.

 

Nie będzie żad­nym spoil­erem, jeśli powiem wam, że na skutek rozlicznych zbiegów okolicznoś­ci zespół Fire Saga zosta­je reprezen­tan­tem Islandii na Eurow­iz­ji. Lars i Sigrit zosta­ją wrzuceni w świat konkur­su i mogą poz­nać innych wykon­aw­ców, w tym uwodzi­ciel­skiego i typowanego na zwycięzcę imprezy reprezen­tan­ta Rosji Alexan­dra Lem­to­va (Dan Stevens w najlep­szym połącze­niu błęk­it­nych oczu i odpowied­niej daw­ki tuszu do rzęs). Nie będzie dla niko­go zdzi­wie­niem, że konkurs okaże się spełnie­niem marzeń, ale także najwięk­szym wyzwaniem jakie kiedykol­wiek stanęło przed naszy­mi bohat­era­mi. Zwłaszcza, że wszys­tko kom­p­liku­je fakt, że Islandia wcale jakoś bard­zo nie chce imprezy wygrać, bo wtedy trze­ba będzie zor­ga­ni­zować kole­jną edy­cję za olbrzymie pieniądze.

 

Zdję­cia: John Wilson/NETFLIX © 2020

 

Jak pisałam film zro­biony jest z sercem – co oznacza, że twór­cy darzą sym­pa­tią wszys­t­kich swoich bohaterów. Co oznacza, że pro­dukc­ja, mimo, że kome­diowa, ma kil­ka scen, które emocjon­al­nie pozosta­ją z widzem. Sama zła­pałam się na tym, że np. kre­owana przez więk­szość fil­mu na dwuz­naczną postać Lem­to­va pod sam koniec, trochę krad­nie serce, zwłaszcza, gdy twór­cy każą powiedzieć mu kil­ka zdań o Rosji (są to niby sce­ny kome­diowe, ale ponieważ prawdzi­we to człowiekowi robi się smut­no). Bard­zo spodobał mi się też sposób poprowadzenia wątku Larsa i jego ojca – nie tylko dlat­ego, że Bros­nan cud­own­ie uda­je Islandz­ki akcent, ale też dlat­ego, że relac­je uda­je się prze­gadać w chwili, kiedy wyda­je się, że wszys­tko stra­cone. Na koniec nie ukry­wam – podo­ba mi się wątek Sigrit który w jakimś stop­niu pokazu­je, że cza­sem najtrud­niej jest postaw­ić przy swoim i nie pod­bić świa­ta. To jest bard­zo przewrotne, ale w jak­iś sposób budzące sym­pa­tię. Jed­nocześnie – twór­cy nie popełnili błę­du czyniąc z naszych bohaterów zupełnych muzy­cznych nieu­daczników. Jest w ich piosence zarówno Eurow­iz­yjny duch, jak i potenc­jał na dobre wyko­nanie. To nie jest jed­na z tych komedii w których całą radość mamy czer­pać z zupełnego braku kom­pe­tencji bohaterów. Co zresztą jest o tyle dobre, że widz nie zgrzy­ta zęba­mi kiedy w końcu dochodzi do kluc­zowych dla takiej pro­dukcji scen, w których pojaw­ia­ją się piosenki.

 

Jed­nocześnie, jeśli spędzil­iś­cie podob­nie jak ja ostat­nie kilka­naś­cie lat oglą­da­jąc Eurow­iz­ję to zna­jdziecie tam sporo smaczków – od wys­tępów Eurow­iz­yjnych zwycięzców, przez cud­owne naślad­owanie styl­isty­ki Eurow­iz­yjnych piosenek. Do tego twór­cy doskonale wpletli takie drob­ne naw­iąza­nia do dyskusji jakie toczą się wokół konkur­su jak np. to czy moż­na śpiewać we włas­nym języku albo o czym może być zwycięs­ka piosen­ka. Są sce­ny, które zrozu­mie tylko ktoś kto oglą­da Eurow­iz­ję od daw­na jak np. ta w której okazu­je się, że Europa Wschod­nia gło­su­je chęt­niej na rzeczy dzi­wne czy na poraż­ki niż na oczy­wistych zwycięzców. Do tego komen­ta­to­ra imprezy gra Gra­ham Nor­ton, który dla Anglików jest dla nas Artur Orzech – człowiekiem, który komen­tu­je konkurs bez udawa­nia, że ktokol­wiek bierze rywal­iza­cję na poważnie. Albo inaczej, że ktokol­wiek kto kocha Eurow­iz­ję nie kocha jej pomi­mo człowieka w wielkim kołowrotku i płonącego fortepi­anu. Te wszys­tkie mrug­nię­cia w stronę widzów są zro­bione tak, że nie ma wąt­pli­woś­ci, że twór­cy fil­mu odro­bili pracę domową stara­jąc się zrozu­mieć specy­fikę konkur­su. To taki film, który nie tyle śmieje się z Eurow­iz­ji co śmieje się wraz z fana­mi Eurowizji.

 

Zdję­cia: John Wilson/NETFLIX © 2020

Myślę, że pro­dukc­ja nie budz­iła­by tylu ciepłych uczuć, gdy­by pod całym tym kic­zowatym sztafażem nie było całkiem sporo niezłej aktorskiej gry. Will Far­rel nie szarżu­je tak bard­zo jak zwyk­le – częś­ciej odd­a­jąc sce­ny innym aktorom. Bard­zo ucieszyło mnie, że w głównej kobiecej roli zobaczyłam Rachel McAdams, która kiedyś – miałam takie wraże­nie, była w co drugiej pro­dukcji a potem mi na chwilę znikła. Fajnie było zobaczyć Dana Steven­sa w roli kome­diowej, pozwala­jącej na dużo luzu. Uwiel­bi­am to jak eklek­ty­cz­na zro­biła się kari­era Steven­sa po tym jak zrzu­cił pięt­na „Dow­ton Abbey” i jak doskonale pokazu­je, że praw­ie nie ma gatunku, w którym się słabo czu­je. Jedyne czego jed­nak żału­ję, to że koron­awirus nie poz­wolił mu nagrać piosenek do fil­mu – zami­ast niego śpiewa szwedz­ki śpiewak. Żału­ję, bo bard­zo lubię głos Steven­sa. Na koniec – cud­ow­na jest ta mała ról­ka Bros­nana, jako surowego islandzkiego ryb­ka, który praw­dopodob­nie jest ojcem połowy dzieci w małej wiosce. Niby absurdal­ny wybór ale fajnie ograny.

 

Są filmy dobre i złe. Ale są też filmy miłe. Takie, które wpraw­ia­ją w dobry nas­trój, po których obe­jrze­niu nie jest nam przykro, nie czu­je­my się przytłoczeni, uśmiechamy się na wspom­nie­nie niek­tórych scen. Nie zawsze zda­ją one egza­min, gdy oglą­damy je po raz kole­jny, ale na ten jeden miły pier­wszy seans dają nam pra­wo do czu­cia się dobrze i do przeko­na­nia, że jest to opowieść, która pow­stała po to żeby pod­nieść nas na duchu i rozbaw­ić. I trochę pod tym wzglę­dem film zgry­wa się z ideą Eurow­iz­ji, która nie jest najważniejszym konkursem, ani najlep­szym, ale wszyscy się w jej cza­sie dobrze baw­ią nawet jeśli patrzą jak dwanaś­cie punk­tów dosta­je piosen­ka, której inaczej nigdy by nie chcieli wysłuchać. Tak więc jeśli w tej całej zaw­ierusze chce­cie się poczuć miło, choć by na jeden seans to pole­cam pro­dukcję Net­flixa. Zwłaszcza, że w tym roku Eurow­iz­ji nie było i my wszyscy, wiel­bi­ciele tego eskapiz­mu w świat kolorowego kiczu jesteśmy trochę na głodzie.

 

Ps: Koniecznie wpad­ni­j­cie jutro bo mam jutro dla was wielką niespodziankę.

0 komentarz
4

Powiązane wpisy

judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
slot
slot online
slot gacor
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online