Home Film A gdyby tak pokochać rekina? czyli “Meg 2: Głębia”

A gdyby tak pokochać rekina? czyli “Meg 2: Głębia”

autor Zwierz
A gdyby tak pokochać rekina? czyli “Meg 2: Głębia”

Niek­tórzy chodzą do kina z miłoś­ci do fil­mu, inni zain­try­gowani rekla­ma­mi, jeszcze inni by obś­ciski­wać się w ostat­nich rzę­dach. Latem, należę do grupy, która chodzi do kina dla kli­matyza­cji. Dwie godziny wśród zim­nych powiewów? Nie musi­cie mnie bardziej namaw­iać. Co więcej latem pojaw­ia się zawsze taka pozy­c­ja „kli­matyza­cyj­na” czyli niezbyt mądra late­nia pro­dukc­ja, w cza­sie której nie trze­ba za bard­zo myśleć. W tym roku tą lukę wypeł­nia „Meg 2: Głębia”.

 

Przyz­nam, nie spodziewałam się, że Meg — pięk­na pro­dukc­ja o braku przy­jaźni pomiędzy Jasonem Stathamem a wielki­mi rek­ina­mi, doczekać się kon­tynu­acji. Od Meg minęło parę dobrych lat i zwyk­le, jeśli takie filmy od razu nie idą za ciosem to po lat­ach jakoś trud­no zachę­cić ludzi do oglą­da­nia spotka­nia człowieka i ryby, nawet jeśli człowiek jest malut­ki a ryba wiel­ka. Kole­j­na część jed­nak pow­stała i co ciekawe — poza tym, że znów jest to kopro­dukc­ja amerykańsko-chińs­ka to reży­serem jest Ben Wheat­ley. Tak, tak nowe spotkanie Stathama i rek­ina reży­seru­je twór­ca nazy­wany swego cza­su Enfant ter­ri­ble bry­tyjskiego kina nieza­leżnego. Cytu­jąc klasy­ka „Jak do tego doszło nie wiem”. Pewnym jest nato­mi­ast, że nowy reżyser raczej nie nasy­cił rekiniej epopei nomen omen głębią.

Meg 2: Głębia” jest czymś co nazy­wałabym połącze­niem Juras­sic Park ze Szczęka­mi. Mamy tu bowiem abso­lut­ny misz masz. Chce­cie ludzi podróżu­ją­cych na morskie dno by tam wal­czyć z rek­ina­mi? Dostaniecie. Chce­cie ludzkiej chci­woś­ci, która wypuszcza wielkie rekiny na sze­rok­ie wody? Dostaniecie. Chce­cie dzi­wne pre­his­to­ryczne stwory, które wychodzą z wody? Dostaniecie. Chce­cie wiel­gaśne rekiny i ośmior­nice ataku­jące pop­u­larny kurort turysty­czny? Dostaniecie. W tym filmie jest tyle pomysłów, że spoko­jnie mogły­by to być trzy osob­ne opowieś­ci, połąc­zone cienką lin­ią rekiniej płetwy. Więcej, nawet pod wzglę­dem tonu, film zmienia się kil­ka razy. Początkowo mamy raczej thriller, potem trochę akcji, by na końcu nagle pojaw­iło się mnóst­wo ele­men­tów komediowych.

 

Nikt nie idzie na film „Meg 2” po reflek­sje społeczne i fil­mowe oświece­nia. Praw­da jest taka, że wszyscy zjaw­iamy się w kinie z jed­nym pytaniem. Ile tam będzie tych wiel­kich rek­inów. No i tu jestem nieste­ty zaw­iedziona. Rek­inów jest więcej (ten zły rekin ma szramę przez oko, żebyśmy wiedzieli, że jest paskud­ni­akiem) ale poświę­camy im zde­cy­dowanie za mało cza­su. Abso­lut­nie mnie nic nie obchodzą ludzie prag­ną­cy zabić innych ludzi — to jest nudne, jeśli idę na film o wielkim pre­his­to­rycznym rekinie, to chce, żeby było dużo kła­pa­nia zęba­mi. Co praw­da film zaw­iera piękną scenę, w cza­sie której Statham na skuterze wod­nym wal­czy z wielki­mi rek­ina­mi niczym prawdzi­wy ryc­erz kruc­jaty anty rekinowej, ale to jest zde­cy­dowanie zbyt krót­ka sek­wenc­ja. Co sugeru­je, że w budże­cie być może zabrakło pieniędzy na więcej scen z wielki­mi rek­ina­mi. Przy czym to jest ciekawe — rek­inów jest więcej, ale jak­by było ich mniej. To klasy­ka — zwięk­sza się gru­pa prze­ci­wników, ale poświę­camy im mniej cza­su. To jest bolesne, kiedy człowiek właśnie dla tego rek­ina (zaraz po kli­matyza­cji) wybrał seans.

 

 

Co więc nam pozosta­je? Podob­nie jak ostat­nim razem Statham gra tu bohat­era, który abso­lut­nie nie ma zami­aru mierzyć się z pot­wora­mi z głębin, ale cóż zro­bić. Tym razem nie ma wątków roman­ty­cznych ani roman­ty­cznych sug­estii, jest za to dynami­ka rodzin­na. Czyli ojczym i wujek stara­ją się, żeby czter­nas­to­let­nia bohater­ka przeżyła wszys­tkie przy­gody. W tle zaś pojaw­ia­ją się ludzie, których trzy po trzy kojarzymy z poprzed­niego fil­mu (to było pięć lat temu, dlaczego ktoś wyma­ga ode mnie żebym ich pamię­tała). Najbardziej spodobał mi się bohater, który mając już doświad­czenia w spo­tyka­niu się z wielkim rekinem postanow­ił się do kole­jnego spotka­nia przy­go­tować zaw­cza­su. Podzi­wiam postaci, które wycią­ga­ją wnios­ki ze swoich przygód.

 

Jak wspom­ni­ałam — to film wybit­nie „kli­matyza­cyjny”, ale oglą­da­jąc go pojaw­iła się u mnie pew­na reflek­s­ja. Ponieważ jest to film skierowany raczej na rynek chińs­ki (pre­mierę miał w cza­sie fes­ti­walu w Szang­ha­ju) to oby­cza­jowo jest bard­zo grzeczny. Wszys­tkie takie klasy­czne ele­men­ty akcyj­ni­aków, które się źle starze­ją, są tu zastą­pi­one his­torią rodzin­ną. Bohater­ki oczy­wiś­cie są, do tego mają kom­pe­tenc­je, ale żadne iskry nie lata­ją, a jak ktoś rzu­ci głupią uwagą to zje go wiel­ka ośmior­ni­ca. I wiecie co — jest w tym coś nawet przy­jem­nego — zwłaszcza jeśli ktoś lubi atmos­ferę Juras­sic Park ale nie chce się co chwilę otrząsać słucha­jąc dialogów jakie ostat­nio ta seria nam fun­dowała. Przy czym ponown­ie — punk­tem odniesienia takiego fil­mu jest raczej kole­j­na pro­dukc­ja z The Rock­iem, którą człowiek oglą­da i po pół roku nie jest do koń­ca pewien, jaki tytuł miał ten film i o co w nim chodziło.

 

 

Nie tak dawno temu obe­jrza­łam filmik, na którym ktoś gładzi rek­ina po nosie. Rekin robi kółko a potem wraca po więcej głaska­nia. Od obe­jrzenia tego filmiku jestem w ogóle „team rekin” i zawsze kibicu­je rekinom, nawet jeśli mają bliznę na pysku. Mam wraże­nie, że twór­cy fil­mu trochę tą zmi­anę naszych odczuć wzglę­dem rek­ina wyczuli, bo film sugeru­je, że możli­wa jest jakaś rekino-ludz­ka relac­ja nie opar­ta na zębach i wybuchach. Bard­zo chci­ałabym, żeby to poszło w tą stronę. Statham biją­cy się na pięś­ci z olbrzymim rekinem to jed­no, Statham związany z rekinem przy­jaźnią — to jest coś na co chy­ba wszyscy czekamy — nawet jeśli jeszcze o tym nie wiemy.

0 komentarz
1

Powiązane wpisy

judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
slot
slot online
slot gacor
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online