Home Seriale Dark Akademia czyli o “Pani Dziekan”

Dark Akademia czyli o “Pani Dziekan”

autor Zwierz
Dark Akademia czyli o “Pani Dziekan”

Dawno już żaden ser­i­al nie wywołał we mnie tak mieszanych uczuć jak „Pani Dziekan”. To jeden z nowych seri­ali Net­flixa opowiada­ją­cy o niesły­chanie trud­nych i pełnych wyzwań kilku tygod­ni­ach w życiu nowej pani Dziekan wydzi­ału anglisty­ki jed­nej z prestiżowych (choć nie najbardziej prestiżowych) amerykańs­kich uczel­ni. Ser­i­al wrzu­ca nas na głęboką wodę roz­gry­wek w ramach środowiska aka­demick­iego, ale niekiedy moż­na dojść do wniosku, że próbu­je zro­bić zbyt wiele rzeczy na raz.

 

Ji-Yoon Kim zosta­je wybrana na stanowisko jako pier­wsza kobi­eta (do tego nie biała) w his­torii wydzi­ału. Pozornie może się wydawać, że czeka ją na nowym stanowisku tylko to co najlep­sze. Szy­bko okazu­je się jed­nak, że akademia to miejsce w którym kryzys goni kryzys. W prze­ciągu zaled­wie sześ­ciu odcinków bohater­ka musi poradz­ić sobie z żądaniem zwol­nienia kogoś z grupy najs­tarszych wykład­ow­ców, spraw­ić by prestiżowy wykład nie trafił do cele­bry­ty i co najważniejsze – jakoś oga­r­nąć fakt, że jej kole­ga z wydzi­ału – z którym łączy ją coś więcej niż tylko czys­ta sym­pa­tia został oskarżony przez grupę stu­den­tów o faszys­towskie zapędy. Inny­mi słowy – kosz­mar na kółkach.

 

THE CHAIR (L to R) COLLIN TATE as LEAD PROTESTOR in episode 102 of THE CHAIR Cr. ELIZA MORSE/NETFLIX © 2021

 

Pani Dziekan” to ser­i­al, który kon­cen­tru­je się przede wszys­tkim na skom­p­likowanym i zmieni­a­ją­cym się kra­jo­bra­zie amerykańs­kich uczel­ni. Mamy tu wykład­ow­czynie które czu­ją się nie doce­ni­ane, starych wykład­ow­ców którym nie podo­ba się jakiekol­wiek nowoczesne pode­jś­cie do lit­er­atu­ry, skom­p­likowane relac­je pomiędzy możli­woś­cią zaj­mowa­nia się tym co naj­ciekawsze naukowo a obow­iązkiem przy­cią­ga­nia nowych stu­den­tów i zara­bi­a­nia dla uczel­ni. Mamy tu świet­nie przed­staw­iony prob­lem zarówno skom­p­likowanej hier­ar­chicznoś­ci aka­demic­kich insty­tucji jak ich uza­leżnienia (zwłaszcza w Stanach) od tego czego wyma­ga­ją dar­czyń­cy od których finan­sowej kon­try­bucji zależy przyszłość uczelni.

 

W tym wszys­tkim są oczy­wiś­cie wykład­ow­cy – ludzie którzy chcieli­by tylko móc wykładać, uczyć i zaj­mować się tym co kocha­ją ale co chwilę odbi­ja­ją się od drzwi. Zwłaszcza jeśli ich bada­nia albo pochodze­nie nie pasu­je do pewnego aka­demick­iego schematu zarez­er­wowanego głównie dla białych mężczyzn. Napię­cie dodatkowo budu­je fakt, że pod­czas gdy najmłod­si naukow­cy są co najm­niej w śred­nim wieku to ci najs­tar­si są już z zupełnie innych cza­sów. Jed­nocześnie na co dzień spo­tyka­ją się z młody­mi stu­den­ta­mi i ich wrażli­woś­cią co prowadzi do konfliktów.

 

THE CHAIR (L to R) SANDRA OH as JI-YOON and JAY DUPLASS as BILL in episode 102 of THE CHAIR Cr. ELIZA MORSE/NETFLIX © 2021

 

Być może ser­i­al wyszedł­by obron­ną ręką z pró­by wrzuce­nia wszys­t­kich tych wątków do zaled­wie sześ­ciu odcinków gdy­by nie fakt, że cen­tral­ny kon­flikt seri­alu doty­czy reakcji stu­den­tów na zachowanie jed­nego z wykład­ow­ców. Oto powszech­nie kochany wykład­ow­ca Bill robi – w bard­zo konkret­nym kon­tekś­cie, który widz może zobaczyć i sam ocenić – nazis­towskie pozdrowie­nie. Jest to wyraźnie, wynika­ją­cy z kon­tek­stu iron­iczny żart. Szy­bko jed­nak zosta­je nagrany a sam wykład­ow­ca zosta­je uznany za zwolen­ni­ka naz­iz­mu – jego wykłady są oprotestowane i cała sytu­ac­ja szy­bko eskalu­je. Ser­i­al nie daje nam złudzeń, że wykład­ow­ca jest niewin­ny ale nie da się wybronić przed oskarże­ni­a­mi i sposobem ich for­mułowa­nia przez stu­den­tów. Choć ponosi kon­sek­wenc­je to jed­nak – widz czu­je frus­trację patrząc na zachowanie tych młodych ludzi.

 

Moim zdaniem to wiel­ki błąd seri­alu – kon­flik­ty ide­o­log­iczne pomiędzy stu­den­ta­mi a wykład­ow­ca­mi na współczes­nych uczel­ni­ach są zagad­nie­niem dużo bardziej skom­p­likowanym. Sami stu­den­ci choć nie zawsze muszą mieć rację – są jed­nak nieco bardziej na miejs­cu protes­tu­jąc prze­ci­wko niek­tórym zachowan­iom, niż ci z seri­alu. Gdy­by zachowanie wykład­ow­cy było bardziej niejed­noz­naczne, mniej wyciąg­nięte z kon­tek­stu – wtedy dostal­ibyśmy dużo ciekawszy wątek, który potrak­tował­by poważnie też stu­den­tów. Ale właśnie w całym tym aka­demickim seri­alu stu­den­ci wyda­ją się być przed­staw­ieni w sposób najbardziej schematy­czny, a pode­j­mowane przez nich prob­le­my – ostate­cznie wyglą­da­ją niepoważnie. Rozu­miem, że ser­i­al ma mieć ele­men­ty karykat­u­ralne i kome­diowe ale tu zabrakło zde­cy­dowanie wyważe­nia. Zwłaszcza biorąc pod uwagę to, że stu­den­ci naprawdę częś­ciej niż o nieporozu­mienia i nad­in­ter­pre­tac­je spier­a­ją się o sprawy dla nich kluczowe.

 

THE CHAIR (L to R) CYNTHIA MACE as MRS. WHITTENDEN, SANDRA OH as JI-YOON, and DAVID MORSE as DEAN LARSON in episode 103 of THE CHAIR Cr. ELIZA MORSE/NETFLIX © 2021

 

Wiem, że ten wątek niekoniecznie będzie wszys­t­kich frus­trował ale moim zdaniem prze­ga­pi­ono tu możli­wość bardziej real­isty­cznego pokaza­nia tych ide­o­log­icznych kon­flik­tów – w miejsce tego wybra­no wyjś­cie łatwiejsze. Inna sprawa – nie ukry­wam, że ser­i­al tyle rzeczy próbu­je wrzu­cić w te sześć odcinków (np. bard­zo ciekawy wątek adop­towanej cór­ki Ji-Yoon, Ju Ju która wyraźnie ma prob­lem zarówno z fak­tem, że jest adop­towana jak i z tym jak bard­zo mat­ka nie ma dla niej cza­su. To chy­ba jest jeden z naj­ciekawszych wątków całego seri­alu – ta trud­na i nieoczy­wista relac­ja – nieste­ty ponown­ie – ponieważ to jest ser­i­al krót­ki nie ma na nią tyle cza­su ile być powinno.

 

Przy czym nie uważam „Pani Dziekan” za ser­i­al zły. San­dra Oh w głównej roli jest abso­lut­nie fenom­e­nal­na. Bard­zo podo­ba mi się też cały wątek jej relacji z Billem (w tej roli Jay Duplass) – to taka relac­ja która rozwi­jała się przez wiele lat „poza ekranem” i ter­az widz­imy jak­iś jej etap, moment, przeło­mową chwilę. Lubię kiedy seri­ale wrzu­ca­ją nas w środek jakiejś his­torii zami­ast opowiadać nam wszys­tko od początku. Choć nie ukry­wam – ten wątek uzna­ję z kolei za pewien nad­datek – biorąc pod uwagę ile poza tym dzieje się w seri­alu. Aktorsko świet­na jest też Hol­land Tay­lor jako starsza pro­fe­sor­ka, która ma poczu­cie, że przez całe swo­je naukowe życie była ignorowana. Paradok­sal­nie jej postać jest pod wielo­ma wzglę­da­mi ciekawsza niż głów­na bohater­ka. Ale być może wyni­ka to z mojego poczu­cia, że wciąż w ramach reprezen­tacji mamy za mało starszych postaci kobiecych które są kimś innym niż tylko mądry­mi bab­ci­a­mi czy kobi­eta­mi przeży­wa­ją­cym jakieś spóźnione romanse. Tu mamy badaczkę która chce być trak­towana poważnie.

 

THE CHAIR (L to R) HOLLAND TAYLOR as JOAN in episode 104 of THE CHAIR Cr. ELIZA MORSE/NETFLIX © 2021

 

Wyz­nam szcz­erze, że „Pani Dziekan” to dla mnie ser­i­al, który spraw­iał bardziej wraże­nie szkicu do his­torii niż samej his­torii. Do kilku odcinków wrzu­cono bard­zo wiele postaci, wątków, prob­lemów ale z racji takiego a nie innego for­matu – wiele rzeczy nie zdążyło wybrzmieć, sporo potrak­towano tak po łebkach. Pod koniec sezonu miałam wraże­nie, że pro­dukc­ja dopiero zaczy­na nabier­ać tem­pa, dopiero pode­j­mowane są decyz­je o czym miała­by opowiadać. Być może to jest taki ser­i­al, gdzie po lat­ach wspom­i­na się pier­wszy sezon jako nieco słab­szy niż to co nadeszło później. Sama miałam wraże­nie, że jed­nak moż­na było to zro­bić lep­iej, wypowiedzieć się ostrzej, może dać posta­ciom osob­ne odcin­ki byśmy każdego lep­iej zrozumieli.

 

Na pewno co się udało pokazać to nieodłączny ele­ment aka­demick­iego życia – im wyżej się zajdzie w hier­ar­chii tym bardziej chce się uciec przez okno. Tylko do tego nie trze­ba nawet sporów o hitlerowskie pozdrowienia, czy rozhuś­tanych uczuć wzglę­dem współpra­cown­ików. Wystar­czą trzy zebra­nia i jed­na wiz­y­ta PAKI by człowiek chci­ał zwiać od uczel­ni jak naj­dalej. I to poczu­cie niekończącego się „Zawsze coś” ser­i­al bard­zo dobrze odd­a­je. Szko­da tylko, że trochę się gubi w jakimś przedzi­wnym przeko­na­niu, że taka krót­ka for­ma musi się wypowiedzieć na niemal każdy około aka­demic­ki tem­at. Mniej dramy w tym przy­pad­ku dało­by dużo więcej emocji.

0 komentarz
3

Powiązane wpisy

judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
slot
slot online
slot gacor
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online