Home Ogólnie Vin na czarownice czyli nie taki straszny Łowca Czarownic jak go malują

Vin na czarownice czyli nie taki straszny Łowca Czarownic jak go malują

autor Zwierz
Vin na czarownice czyli nie taki straszny Łowca Czarownic jak go malują

Nie tak dawno Rien­na­hera pisała że miłość do akto­ra wys­taw­ia człowieka na pró­by. Trud­no się nie zgodz­ić. Zwierz jest dla swoich ulu­bionych aktorów obe­jrzeć wszys­tko. A ponieważ naprawdę niedawno zdradz­ił wam, że darzy ciepły­mi uczu­ci­a­mi Vin Diesela nie miał wyboru i musi­ał iść do kina na film Łow­ca Czarown­ic mimo, że zza oceanu dochodz­iły głosy, że już lep­szą rozry­wką będzie udanie się na stos i samodzielne pod­pale­nie. Tym razem jed­nak zwierz musi zarzu­cić zachod­nim kry­tykom, że zupełnie nie dostrzegli uroku fil­mu. Który to film zwierz obe­jrzał z olbrzymią przyjemnością.

The-Last-Witch-Hunter-83698_13017

Film ma strasznie słabe recen­z­je czego zwierz nie rozu­mie. Może bojko­tu­je go klub fanów łysiny Vin Diesela,którzy nie mogą przeżyć, że bohater ma w niek­tórych sce­nach włosy?

Zaczni­jmy od tego, że film z góry nie miał szan­sy na dobre recen­z­je. Z kilku powodów. Po pier­wsze to jest typowy film robiony na let­nia dys­try­bucję, który gdy­by wszedł do kin miesiąc czy dwa wcześniej pewnie spotkał­by się z dużo więk­szym entuz­jazmem. Jed­nak pod koniec roku, kiedy do kin trafi­a­ją filmy z założe­nia już poważniejsze i Oscarowe, takie pro­dukc­je mają dużo trud­niej ze zdoby­ciem przy­chyl­noś­ci widzów i kry­tyków. Dru­ga sprawa to fakt, że zwierz ma wraże­nie, że ist­nieje spo­ra gru­pa osób dla których Vin Diesel oznacza automaty­czne obniże­nie oce­ny fil­mu. Bo są zda­nia, że obec­ność akto­ra naty­ch­mi­ast czyni z pro­dukcji słab­szą rozry­wkę. Jed­nak te dwa powody moż­na uznać za poboczne. Najważniejszy jest bowiem taki, że Łow­ca Czarown­ic to film, z gatunku który w ogóle nie umie sobie znaleźć ostat­nio przy­chyl­noś­ci kry­tyków czyli urban fan­ta­sy (bardziej fan­tasty niż ubran o czym za chwilę).

maxresdefault

Serio jak moż­na napisać złą recen­zję fil­mu w którym Vin Diesel bie­ga z mieczem?

Pomysł by obok naszego, dobrze znanego nam świa­ta, ist­ni­ał jeszcze równoległy – moc­no przyle­ga­ją­cy do naszej rzeczy­wis­toś­ci, ale mag­iczny, dzi­wny czy fan­tasty­czny, jest w ostat­nich lat­ach moty­wem niesły­chanie pop­u­larnym. Mamy na ten tem­at książ­ki, pojaw­iło się kil­ka filmów. Prob­lem z taki­mi pro­dukc­ja­mi zawsze jest podob­ny. Fakt, że roz­gry­wa­ją się w miejs­kich deko­rac­jach czyni wszelkie ele­men­ty magii czy fan­tasty­ki bardziej niedorzeczny­mi dla niechęt­nego czy nie obytego z gatunkiem widza. Jed­nocześnie, częs­to zdarza się, że pró­ba dokład­nego wyjaśnienia, jak właś­ci­wie te dwa światy funkcjonu­ją obok siebie zaj­mu­je tyle cza­su że na samą akcję go nie star­cza. Ewen­tu­al­nie,  świat przed­staw­iony jest tak dzi­u­rawy że roz­chodzi się w szwach. Zwierz świadom jest wszys­t­kich tych prob­lemów, a także tego że wielu kry­tyków nie bierze pod uwagę, że ma do czynienia ze specy­ficznym gatunkiem opowieś­ci (od razu wrzu­ca­jąc film do wor­ka „niedorzeczne”), Zresztą różnie moż­na oce­ni­ać ostat­nie filmy z gatunku  — Dary Anioła: Mias­to Koś­ci, Con­stan­tine (w wyda­niu kinowy) czy Hell­boy nie koniecznie zyskały sobie przy­chyl­ność kry­ty­ki (może najbardziej Hell­boy). Jest to więc kon­wenc­ja wcale nie taka pop­u­lar­na w kinie, choć prze­cież dobrze znana, mają­ca wiel­bi­cieli i potenc­jał. Nieste­ty wyda­je się, że dla wielu widzów mieszanie świa­ta real­nego z fan­tasty­cznym od razu oznacza że film jest głupi zaś pomysł na świat przed­staw­iony dale­ki od oczekiwań.

landscape-1430405043-tree-last-witch-hunter

Od strony wiz­ual­nej film naprawdę potr­fi zro­bić wraże­nie. Drze­wo wiedźm ma w sobie coś magicznego

Gdy­by oce­ni­ać Łow­cę Czarown­ic jedynie na pod­staw­ie jego fabuły to rzeczy­wiś­cie trze­ba było­by powiedzieć, że ten chwalony sce­nar­iusz został pod­dany jed­nak zbyt wielu prz­eróbkom. Ostate­cznie dosta­je­my dość prostą his­torię detek­ty­wisty­czną, gdzie bohater po kolei stara się zebrać wskazów­ki które doprowadzą go do rozwiąza­nia jak zwyk­le tej samej zagad­ki – czyli niewy­jaśnionej zbrod­ni. Fakt wys­tępowa­nia wiedźm, czarów czy moty­wu nieśmiertel­noś­ci bohat­era niewiele tu zmienia, bo pros­ta linia wydarzeń właś­ci­wie ukła­da się sama. Choć należy tu zaz­naczyć, że w prze­ci­wieńst­wie do bard­zo wielu sce­nar­iuszy filmów przy­godowych i fan­tasty­cznych, które pojaw­ia­ją się w naszych kinach ten przy­na­jm­niej próbował widza czymś zaskoczyć. Plot twist (na pewno ma to nazwę po pol­sku ale zwierz obaw­ia się, że jego umysł prze­grał i pozostaw­ił tylko nazwę anglo­języ­czną) jest w filmie nie jeden a trzy. Przy czym ich jakość jest bard­zo zróżni­cow­ana. Od pomysłu który przy­na­jm­niej w zwierzu wzbudz­ił spore uznanie, poprzez sztam­pę i niekoniecznie potrzeb­ne przedłuże­nie akcji. Choć z drugiej strony – zwierz uwiel­bia kiedy sce­narzyś­ci choć trochę się wysi­laj kom­p­liku­jąc akcję. Zbyt łat­wo jest napisać sce­nar­iusz w którym wid­zowi nie ofer­u­je się żad­nej niespodzian­ki. Choć jed­nocześnie nie należy spodziewać się, że film nagle wyskoczy poza ramy kina przy­godowego czy fan­tasty­cznego i zacznie nam ofer­ować jakieś głębok­ie prawdy o życiu. No ale chy­ba nikt kto wybiera się do kina na taką pro­dukcję nie liczy na takie ele­men­ty fabuły.

pobrane

Pod wzglę­dem sce­nar­ius­zowym to nie jest najbardziej ory­gi­nal­ny film ale serio oglą­da się go bard­zo przyjemnie

Jed­nak zdaniem zwierza filmy z gatunku w jakikol­wiek sposób związanego z fan­tastyką należy rozliczać nie tylko  z akcji czy fabuły ale przede wszys­tkim z budowy świa­ta przed­staw­ionego. Zdaniem zwierza świat w którym mieszka­ją obok siebie ludzie i czarown­ice został pomyślany całkiem dobrze. Woja pomiędzy ludź­mi i czarown­i­ca­mi została pow­strzy­mana dzię­ki kruchemu porozu­mie­niu na straży którego stoi nasz bohater i orga­ni­za­c­ja której służy. Tym samym odchodz­imy od prostego podzi­ału na dobrych bohaterów i złe wiedźmy. Wręcz prze­ci­wnie założe­niem fil­mu jest swoista neu­tral­ność magii, która dopiero w rękach wyko­rzys­tu­ją­cych ją ludzi i czarown­ic może stać się niebez­piecz­na. To nie zamy­ka naszego bohat­era w takiej fig­urze człowieka koś­cioła czy rozsąd­ku wal­czącego z piekiel­ną mag­ią czy zabobonem. Inna sprawa to sam pomysł by magia wiedźm – pochodz­iła od natu­ry. Od samego początku fil­mu – kiedy widz­imy drze­wo w którym gnieżdżą się wiedźmy pokazu­je się nam – bard­zo kon­sek­went­nie świat czarów jako przestrzeń pozosta­jącą bard­zo blisko natu­ry. Jasne pojaw­ia­ją się w filmie sym­bole religi­jne ale zde­cy­dowanie więk­sze znacze­nie mają tu rośliny, krysz­tały, ziemia, robact­wo, pnącza, drze­wa. Jest to wiz­ja zarówno wiz­ual­nie (o tym zaraz więcej) jak i w ramach his­torii dość prze­myślana. Pod tym wzglę­dem Wiedźmy jaw­ił­by się nawet jako taka proeko­log­icz­na siła, zawsze sto­ją­ca po stron­ie natu­ry. Zwierz przyz­na szcz­erze, że spośród różnych sposobów pokazy­wa­nia i tłu­maczenia magii to pochodzące od natu­ry zawsze najbardziej zwier­zowi pasu­je. Po pier­wsze – zawsze ład­nie się to zgry­wa z naszym dobrze znanym rozu­mie­niem magii nieco zako­rzenionym w zna­chorstwie czy dobrym wyko­rzys­ta­niu tego co ofer­u­je natu­ra. Dru­ga sprawa, zdaniem zwierza tak pokazana magia istot­nie mogła­by ist­nieć, gdzieś schowana w siłach których nie rozu­miemy. Kiedy pojaw­ia­ją się bogowie czy inne krainy, albo kiedy taka moc sta­je się zbyt potęż­na wtedy zwierz ma wraże­nie, że twór­cy za bard­zo dali się ponieść fan­tazji. Tym­cza­sem magia jest prze­cież tak zako­rzeniona w kul­turze, że nauczyliśmy się odróż­ni­ać pewne „praw­dopodob­ne” poleceni mag­iczne od takich które budzą wątpliwości.

005

Zwier­zowi bard­zo podob się spójność świ­ta przed­staw­ionego. Jak cho­ci­aż­by fakt, że cała magia jest związana z naturą. Bard­zo eko­log­iczne są te wiedźmy

Kole­jnym ele­mentem magii jaki zwier­zowi się z tego fil­mowego świa­ta podobał jest kwes­t­ia iluzji. Iluz­ja to jeden z naj­ciekawszych około mag­icznych moty­wów. Nic nie jest tak niepoko­jące jak wiz­ja, że moż­na zma­nip­u­lować nami tak, że nie będziemy wiedzieli co jest rzeczy­wis­toś­cią a co snem. Tu motyw iluzji pojaw­ia się w kilku odsłonach, czy to w poszuki­wa­ni­ach wspom­nień (główny bohater żyje już od ośmiuset lat, mógł o czymś zapom­nieć) jak i np. jako sposób maskowa­nia się niek­tórych czarown­ic. Zdaniem zwierza nie tylko dobrze wyko­rzys­tano motyw iluzji, ale też udało się go na tyle sprawnie wpisać w nar­rację, że zwierz kil­ka razy w filmie zas­tanaw­iał się do jakiego stop­nia to co bohaterowie widzą jest rzeczy­wis­toś­cią. Zresztą to jed­na z zasad, które częs­to towarzyszą urban fan­ta­sy gdzie nic nie jest takie jak się wyda­je na pier­wszy rzut oka. Nie jest to być może najbardziej ory­gi­nal­ny motyw jaki kiedykol­wiek wyko­rzys­tano w filmie ale tu jest jakoś wyjątkowo dobrze wykorzystane.

asdadsa

Zwier­zowi bard­zo podo­ba się wyko­rzys­tany w filmie motyw przenika­nia się tego co relane i iluzji, wspom­nień i teraźniejszości

Zwierza film naprawdę zaskoczył od strony wiz­ual­nej.  Widać po nim, że fil­mow­cy nie mieli najwięk­szego budże­tu w Hol­ly­wood, ale też bard­zo kreaty­wnie go wyko­rzys­tali. Jest w filmie kil­ka ujęć które robią naprawdę niesamowite wraże­nie. Zwier­zowi najbardziej podobała się pod wzglę­dem wiz­ual­nym otwier­a­ją­ca film sce­na w której bohaterowie docier­a­ją do drze­wa w którym żyją czarown­ice. Widok wielkiego, mrocznego drze­wa, którego splą­tane korze­nie się­ga­ją głęboko w ziemię, i którego pień zamienia się w labirynt to coś co przy­na­jm­niej w zwierzu od razu obudz­iło cały ciąg sko­jarzeń, ze wszys­tki­mi mito­log­iczny­mi, niekiedy mroczny­mi drze­wa­mi, jakie pojaw­ia­ją się w dobrze znanych nam his­to­ri­ach. Fil­mowo zwierz miał od razu sko­jarze­nie z Drzewem Życia ze Źródła, bo oba obrazy są równie imponu­jące. Zresztą jak już zwierz pisał – doskon­ałe jest połącze­nie magii i świa­ta natu­ry – czarnok­siężnik który zasła­nia się chmarą błęk­it­nych motyli, chmu­ra niosą­cych zarazę much, pnącza, roba­ki, potwór złożony z kawałków drew­na i koś­ci. Wszys­tko to jest wiz­ual­nie spójne, i przy­na­jm­niej zdaniem zwierza bard­zo fajnie wyko­nane. Zwier­zowi bard­zo podobał się też seg­ment (niewiel­ki) naw­iązu­ją­cy do bajek o dzieci­ach zwod­zonych przez słody­cze. Śliczny mały kawałek który dobrze pokazu­je jak ten mag­iczny świat prze­la­ta się z rzeczy­wis­toś­cią i jak wspom­nienia o nim są rozrzu­cone po bajkach i poda­ni­ach. Ogól­nie zdaniem zwierza jest to jeden z tych filmów, które przy­na­jm­niej pod wzglę­dem wiz­ual­nej oprawy świa­ta przed­staw­ionego mają na siebie pomysł. To wcale nie jest takie częste. Mnóst­wo jest filmów gdzie ele­men­ty świa­ta przed­staw­ionego zupełnie do siebie nie pasu­ją, wszys­tko jest od sasa do lasa tylko po to by było fajnie i „cool”.

The-Last-Witch-Hunter-13

Wiz­ual­nie film jest naprawdę fajny.Mroczny tam gdzie trze­ba, spójny i po porstu miły dla oka

Zwier­zowi trud­no jest ocenić film od strony aktorskiej. Vin Diesel nigdy nie przes­ta­je na ekranie być Vin Dieslem ale przy­na­jm­niej zwier­zowi zupełnie to nie przeszkadza. Widać nato­mi­ast, że w prze­ci­wieńst­wie do wielu gwiazd kin akcji nie gra na pół gwiz­d­ka. Zresztą aku­rat jego bohater, który z tego co zwierz wyczy­tał prze­jął kil­ka cech właś­ci­wych postaci Vina z D&D jest łatwy do pol­u­bi­enia. Sym­pa­ty­czny, nie za bard­zo cier­pią­cy (raczej znud­zony), pewny siebie, troskli­wy (zwyk­le na tym poziomie bohaterów już nic nie obchodzi) i ogól­nie budzą­cy sym­pa­tię. Vin nie wychodzi poza swo­je aktorskie umiejęt­noś­ci a nat­u­ral­na sym­pa­tia jaką się do niego czu­je spraw­ia, że właś­ci­wie od samego początku nie ma prob­le­mu z tym by kibi­cow­ać jego bohaterowi. W filmie towarzyszy mu Rose Leslie – znana jako Ygritte z seri­alu Gra o Tron. Jej bohater­ka jest sym­pa­ty­cz­na i zadzior­na, prze­jaw­ia typowe cechy bohaterek fil­mowych którym każe się gdzieś zostać ale nie sposób ich do tego zmusić. Zwier­zowi podo­ba się pomysł by ta mło­da wiedź­ma szy­bko zaprzy­jaźniła się z naszym Łow­cą Wiedźm, ale mimo porozu­mienia i wyraźniej sym­pa­tii wielkiego roman­su nie dosta­je­my. Co praw­da wszys­tko pozosta­je w niedopowiedze­niu ale zwierz zawsze się cieszy kiedy posta­cie nie zakochu­ją się w sobie po zamie­nie­niu dwóch zdań. W rolach kole­jnych pomoc­ników Łow­cy zobaczymy najpierw Michaela Caine a potem pojaw­ia się Eli­jah Wood. Caine gra tu trochę Alfre­da ale jego obec­ność w filmie zawsze pod­nosi trochę poziom aktorstwa i przy­wiąza­nia do postaci. Nato­mi­ast Eli­jah Wood jest niemalże stwor­zony do gra­nia takich młodych  i niedoświad­c­zonych pomoc­ników bohat­era. Zwier­zowi obie role się podobały i w sum­ie wszyscy aktorzy i cała atmos­fera fil­mu mogli­by się pojaw­ić w kole­jnej częś­ci – na którą spoko­jnie było­by miejsce.

The-Last-Witch-Hunter

Za rolę w tym filmie nikt Oscara co praw­da nie dostanie, ale bohaterów łat­wo pol­u­bić więc główne założe­nie tego typu kina roz­ery­wkowego jest spełnione

Zwierz oglą­da­jąc film (świadom niskiej oce­ny przez kry­tykę) naprawdę nie mógł zrozu­mieć skąd tak surowe oce­ny. Tak jasne nie ma tu nic wybit­nie ory­gi­nal­nego, i jeśli w ogóle pomyślimy o kon­cepcji łowienia wiedźm we współczes­nym świecie może się ona wydać dość idio­ty­cz­na, ale prze­cież nic innego film nie obiecy­wał. Jasne zwierz rozu­mie, że film mógł się nie podobać, ale na tle wielu tegorocznych pro­dukcji rozry­wkowych był naprawdę przyz­woity. Co więcej miał na siebie jak­iś pomysł co nie do koń­ca da się powiedzieć o bard­zo wielu pro­dukc­jach, które tego lata (zwanego przez zwierza latem złych filmów) da się powiedzieć. Być może część kry­tyków odstrasza to co zwierz w fil­mach (i książkach) lubi najbardziej. Fakt, że zosta­je­my wrzuceni do pewnego świa­ta, w którym nie tłu­maczy się nam wszys­tkiego od A do Z i pewne rzeczy (oczy­wiste dla ludzi w nim żyją­cych) są nie wyjaśnione. Sporo w filmie ele­men­tów które po pros­tu są i twór­cy nie spędza­ją mnóst­wa cza­su na wyjaśnie­nie nam dokład­nie jak wszys­tko dzi­ała. Zwierz musi powiedzieć, że uwiel­bia taką nar­rację – choć zdaniem wielu takie wrzu­canie w środek his­torii to błąd. Prob­lem w tym, że nie zawsze pry­watne upodoba­nia są tymi najpowszechniejszymi.

LWH_D067_21914.NEF

Czy zwierz wspom­i­nał, że miecz bohat­era płonie? Serio jakim cud­em ktokol­wiek napisał śred­nią recenzję?

 

Zresztą to jest między inny­mi powód dla którego trzy­ma­ją­cy rękę na recen­zyjnym pulsie zwierz nigdy nie dzieli oglą­danych filmów na te które mają niską ocenę na jakiejś stron­ie i tych które mają wysoką ocenę. Nie da się zastąpić włas­nego gus­tu głosem więk­szoś­ci. Po pros­tu – jeśli nie przekon­amy się sami nie będziemy wiedzieć do koń­ca co się nam spodo­ba. Wielokrot­nie zwierz był świad­kiem tego jak ludzie deklarowali, że np. oglą­da­ją tylko filmy które mają wysok­ie oce­ny na Imdb czy Filmwe­bie. Zwierza to prz­er­aża. To, że coś się ogól­nie podo­ba czy nie podo­ba nie znaczy, że nie zna­jdzie jakiejś apro­baty w naszych oczach. Więcej, cza­sem zdarza się, że film nie podo­ba się więk­szoś­ci ale po lat­ach zysku­je fanów. Tak było z Con­stan­tine z Keanu Reevesem – recen­z­je były bard­zo słabe, ogól­nie film uznano za marny a dziś zwierz co chwilę spo­ty­ka kogoś komu się podobało. Zwierz nie twierdzi, że to samo czeka naszego Łow­cę Czarown­ic ale przestrze­ga przed ślepym słuchaniem kry­tyków i recen­zen­tów. Zwierza w to wlicza­jąc.  Jeśli chce­cie coś zobaczyć, to po pros­tu idź­cie na film. Co ryzyku­je­cie? Najwyżej się wam nie spodoba.

Ps:  Zwierz obe­jrzał drugą połowę seri­alu Fak­ing It. I jest zaw­iedziony. Tak jak ser­i­al w pier­wszym sezonie był abso­lut­nie super, tak w drugim zwierz ma wraże­nie, że twór­com trochę zabrakło pomysłu. Ter­az pozosta­je chli­pać że tak szybko.

7 komentarzy
0

Powiązane wpisy

judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
slot
slot online
slot gacor
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online