Home Film Pan Tom wysadza most czyli sprawa nie tylko inżynieryjna

Pan Tom wysadza most czyli sprawa nie tylko inżynieryjna

autor Zwierz

Wiem, że jestem ostatnia na imprezę, ale pogadajmy o Tomie co chce wysadzić most. Bo to jest jednak taki most, który łączy w sobie coś więcej niż tylko dwa brzegi.

 

Jeśli mieszkaliście pod kamieniem, albo macie wakacje to historia układa się tak – w Pilchowicach jest stary most kolejowy. Ponad stuletni. Prawdziwy zabytek infrastruktury (takich będziemy mieli coraz więcej, bo i nasze osiągnięcia techniczne się starzeją). Most nieczynny od jakiegoś czasu i niszczejący. Ponieważ w Polsce kasy jest mniej ni więcej odbudowanie go nie ma sensu (głównie dlatego, że w Polsce koleje się zwija nie rozwija – zwłaszcza na mniejszych trasach) więc tak sobie stoi i jest zwykle obiektem niesłychanie malowniczych zdjęć.

 

Mamy więc most i producentów z Hollywood. Przyjeżdża producent z Hollywood i mówi że on nam ładnie ten most wysadzi, przy okazji wysadzając pewnie Toma Cruise bo wiadomo, że Tom lubi być poddawany ekstremalnym doświadczeniom – już skakał po budynkach, przyczepiał się z zewnątrz do samolotu to i może się wysadzić razem z mostem.

 

 

Podnoszą się głosy – z całego kraju, że hola hola, ale most jest zabytkowy i może jednak wysadzanie go na potrzeby filmu to nie jest najlepszy ze wszystkich pomysłów. Ponieważ żyjemy w Polsce i losy mostów urastają do sporów polityczno-ideologicznych, szybko okazuje się, że władze w sumie nie mają nic przeciwko wysadzaniu mostu, wiceminister mówi, że jak to zabytek jak ludzie z tego nie korzystają (biorąc to pod uwagę, można byłoby dojść do wniosku, że np. każda stara świątynia, w której nie ma już aktywnego kultu, to nie zabytek – żegnaj Akropolu i kilka innych miejsc w Grecji które zdecydowanie nie służą na co dzień miejscowej społeczności) a poza tym Dolny Śląsk sam będzie decydował co tam się wysadzi.

 

Wisienką na trocie jest zaś fakt, że scena nie ma się rozgrywać w Polsce (wtedy wysadzenie mostu można byłoby jeszcze potraktować jako sposób na pokazanie światu, że Dolny Śląsk jest tak piękny, że aż boli – bo jest i jak tam nie byliście to natychmiast pojedźcie, bo tam jest pięknie) tylko w Szwajcarii. Innymi słowy Polacy wysadzą własny zabytkowy most by cały świat mógł podziwiać jakie piękne mosty są i były w Szwajcarii. Co jest w ogóle ciekawe, bo obecne władze obiecywały, że kraj nasz nie będzie na kolanach a tymczasem jest to właśnie taka wiernopoddańcza postawa, która budzi nawet moją niechęć. Ostatecznie fakt, że interesuje się nami Hollywood nie znaczy, że musimy od razu spełniać wszystkie żądania jakie stawiają producenci.

 

No właśnie przeskoczmy na chwilkę od kwestii politycznych (które jak mniemam mogą być polaryzujące) do pewnych spraw bardziej ogólnoludzkich czy kulturalnych. Zacznijmy w ogóle od niszczenia rzeczy na potrzeby filmów. Osobiście uważam, że to w czasach efektów specjalnych jest zupełnie zbędne. Oczywiście zdarza się jak np. w przypadku Gladiatora gdzie spalono na potrzeby filmu kawałek lasu i tak przeznaczonego do wycięcia, ale właśnie – co innego kiedy filmowcy wykorzystują jakieś wydarzenie, które i tak będzie miało miejsca a co innego gdy sami tworzą takie sytuacje. Jeśli ktoś ma wyburzyć budynek i filmowcy z tego skorzystają nie ma sprawy. Tu jednak mamy inną sytuację – mostu jakoś nikt nie planował wysadzać, póki nie pojawili się filmowcy z kasą i propozycją.

 

Samo niszczenie czegoś dla filmu – w sytuacji, gdy można stworzyć wiarygodną iluzję w komputerze to oczywiście taki Hollywoodzki wyścig po nasze serca i po zainteresowanie prasy. Widz nie jest w stanie tak naprawdę odróżnić czy Tom Cruise został przyczepiony realnie do startującego samolotu linką, czy przytula się do kawałka zielonego kartonu w studio filmowym. Ale filmik, z aktorem który siedzi na prawdziwym budynku, ucieka przed prawdziwym ogniem i leci na prawdziwym samolocie zdobędzie popularność. Bo przecież to ważne, żeby było „prawdziwie” nawet jeśli cała reszta fabuły jest zupełnie idiotyczna. Można dojść do wniosku, że biedny most na Dolnym Śląsku ma stać się ofiarą jakiegoś współczesnego przedziwnego przywiązania do „realizmu zagrożenia” – które ma sprawiać, że poczujemy więcej emocji. Nie chcę nic mówić, ale nikt by nie pozwolił Tomowi robić takich rzeczy gdyby mógł zginąć bo to się finansowo nie opłaca. A w Hollywood nie robi się za grube miliony rzeczy, które się nie opłacają (wiem, że Tom robi wszystko żeby móc się wieszać z wysokich budynków, ale wciąż – wszystko musi się opłacać). Zresztą, jeśli chcemy się naprawdę skupić się na ludziach ryzykujących zdrowie dla filmu nie musimy wysadzać mostu dla swojej uciechy wystarczy, że obejrzymy jakiekolwiek popisy kaskaderskie w czasie zwykłego pościgu samochodowego na zwykłej ulicy. A już w ogóle napięcie w filmach nie budzi wysadzenie prawdziwego mostu, ale relacje między bohaterami. Każdy kto widział „Bękarty wojny” wie, że można stworzyć scenę pełną trudnego do zniesienia napięcia poświęcając do tego kawałek strudla czy szklankę mleka.

 

Druga sprawa dotyczy kwestii samego poszanowania dla zabytków związanych z przemysłem czy infrastrukturą. W Polsce w ogóle się w ten sposób niestety nie myśli (oczywiście poza chlubnymi wyjątkami, bo te zawsze są) – jakaś fabryka, jakiś most, jakieś tory, jakieś budynki gospodarcze – co to za zabytki. Zabytek wiadomo – kościół, zamek, może jakiś pałac, ostatecznie – modernistyczna willa, ale tylko warunkowo. Tymczasem świat nowoczesności starzeje się szybko i wraz z nim starzeją się takie elementy krajobrazu o których nie myślimy – jak chociażby most kolejowy. To, że nie jeżdżą po nim pociągi nie znaczy, że nie jest częścią naszego dziedzictwa, historii kraju i regionu. Ostatecznie – sięgając po dalekie przykłady – rzymski akwedukt to też istotny zabytek – nawet jeśli powstał wyłącznie użytkowo. Opieka nad zabytkami to nie tylko kwestia naszej wygody, ale także kwestia tego co z naszej cywilizacji pozostanie dla przyszłych pokoleń. Jasne, część z tego zginie, części nie będziemy musieli zachować, ale wysadzanie przeszłości, bo tak ładnie wyjdzie na Hollywoodzkim filmie wydaje się straszliwym brakiem poszanowania dla naszej wspólnej pamięci, dla naszej historii. I tak mówię to jak taki twardogłowy patriota, który uważa, że ten zbudowany jeszcze poza granicami Polski most jest zbyt ważny dla nas mieszkańców tych ziem by go wysadzać na potrzeby zachodniej rozrywki (i Polskiej zresztą też). Może po prostu przemawia przeze mnie historyczka, która wie, że przeszłość czytamy nie tylko z gazet i dzieł ale też z dróg, mostów, i tego wszystkiego co tworzyło i tworzy nasz zupełnie normalny krajobraz.

 

Na koniec kwestia tego nieszczęsnego Hollywood. Mam wrażenie, że nieważne kto rządzi – od dekad mamy kompleksy na punkcie amerykańskiej fabryki snów. Choć nasza krajowa kinematografia nie powinna być przedmiotem wstydu czy kompleksu to wciąż czekamy aż nas tam docenią. Film jest najlepszy, jeśli spodoba się Amerykanom, komedia jest fajna, jeśli czerpie z amerykańskich wzorców. Szczęście i radość opromieniają nas, ilekroć amerykański reżyser albo producent przekroczy granice polski by coś tu nakręcić. Nie ważne co, ważne, że znalazł się w Polsce i już jesteśmy opromienieni tą wielkością. Tak bardzo, że czasem zapominamy stawiać odpowiednich warunków. Ostatecznie mam wrażenie, że most zostanie wysadzony nie dlatego, że naprawdę ktoś tego chce czy potrzebuje, ale dlatego, że jak amerykanie chcą wysadzić w Polsce most to wysadzą i jeszcze im podziękujemy.

 

 

W internecie trwają dyskusje czy most jest wystarczająco niesamowity i niepowtarzalny by go ocalić, czy może jednak most jak most, wysadzić. Powiem szczerze – gdyby chodziło o rozmontowanie konstrukcji, by postawić nowy most – to bym się nie wypowiadała. Nie znam się na połączeniach kolejowych, a o moście wiem tyle, co mówi internet, a ten twierdzi, że taki most to nie w kaszę dmuchał. Wypowiadam się, bo moim zdaniem problemem nie jest most sam w sobie, ale to co znaczy nasza skłonność do oddania zabytku infrastruktury, ilekroć poprosi o to Hollywood. I to jest moim zdaniem problem kulturowy a nie inżynieryjny.  Problem z którym musimy się zmierzyć bo jest on większy niż most.

 

Ps: O napisanie tego postu bardzo prosiła mnie moja znajoma, która jest żywo zainteresowana tym by lokalne zabytki, także infrastruktury były objęte opieką. Petycję w sprawie mostu do ministra Kultury można znaleźć tutaj

Zdjęcie w nagłówku: Paweł Witan  na licencji CC BY-NC-SA 2.0

0 komentarz
2

Powiązane wpisy

slot
slot online
slot gacor
judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online