Home Seriale Na zachód tam musi być jakaś cywilizacja czyli o serialu “Emigracja XD

Na zachód tam musi być jakaś cywilizacja czyli o serialu “Emigracja XD

autor Zwierz
Na zachód tam musi być jakaś cywilizacja czyli o serialu “Emigracja XD”

Kil­ka lat temu, w samym środ­ku pan­demicznego zamiesza­nia dostałam propozy­cję. Wydawnict­wo WAB, w którym pub­liku­ję, spy­tało, czy nie chci­ałabym poprowadz­ić spotka­nia autorskiego z Mal­colmem XD autorem „Emi­gracji”, którego dru­ga książ­ka „Edukac­ja” właśnie pojaw­iła się na rynku. Przyz­nam — było to jed­no z najwięk­szych wyzwań w mojej kari­erze, bo jak może wiecie — Mal­com nie pokazu­je pub­licznie twarzy. Prowadze­nie spotka­nia autorskiego z człowiekiem, którego się nie widzi jest trudne.  O tym, że był to tylko wstęp do życiowych wyzwań przekon­ałam się niedawno, kiedy na prośbę CANAL + prowadz­iłam pan­el, gdzie znaleźli się twór­cy seri­alu na pod­staw­ie „Emi­gracji”, wśród nich… Mal­colm, pod postacią automatu do gier. Nie zna życia, kto nie zadawał automa­towi do gier pyta­nia „skąd czer­piesz inspirację”. Ten przy­dłu­gi wstęp ma wam uświadomić, że jestem jakimś przedzi­wnym zrządze­niem losu pow­iązana z pro­mocją dzieł Mal­col­ma i na pod­staw­ie jego tek­stów. A jed­nocześnie, żeby uświadomić wam, że wciąż jestem w tym wszys­tkim osobą bard­zo z zewnątrz.

 

Kiedy pier­wszy raz usłysza­łam o „Emi­gracji” byłam zaskoc­zona odbiorem książ­ki. Wydawało mi się, że to jest jed­na z tych zabawnych pozy­cji, którą ludzie zabier­a­ją na urlop. Tym­cza­sem odbiór był zupełnie inny — tak nadal z tek­stów Mal­col­ma śmi­ali się ludzie, którzy wybrali pociąg na podróż do Miel­na, ale potenc­jał do społecznej i być może — nar­o­dowej diag­nozy, dostrzegli w jego tek­stach zupełnie poważni kry­ty­cy — co ku zaskocze­niu samego auto­ra (z tego co wiem) — doprowadz­iło do całkiem prestiżowych nom­i­nacji. Trze­ba przyz­nać, że książ­ka rzeczy­wiś­cie ma w sobie coś więcej niż humor. Jest tu to odwieczne mocow­anie się Polaków z wielkim światem, prze­r­o­bi­e­nie odwiecznego w lit­er­aturze tropu Pola­ka, który jest tym bardziej sobą im dalej mu do ojczyzny. Przede wszys­tkim jed­nak „Emi­grac­ja” pocią­gała swoim językiem, szkatułkowym charak­terem opowieś­ci i tym gawędziarskim potenc­jałem.  Po przeczy­ta­niu książ­ki wielu rzeczy byłam pew­na, ale jed­nej najbardziej — nie da się tego zekranizować.

 

 

 

Takie było moje pode­jś­cie, kiedy zaczęłam oglą­dać „Emi­grac­ja XD” ser­i­al CANAL+ na pod­staw­ie książ­ki. I przy pier­wszym odcinku miałam wraże­nie, że jed­nak mate­ria książkowa trochę twór­ców prze­rosła, było zabawnie, ale to niekoniecznie było to. Dopiero od drugiego odcin­ka — kiedy zaczy­na się właś­ci­wa emi­grac­ja bohaterów, akc­ja nabiera tem­at i w końcu — uda­je się znaleźć seri­alowy język by opowiedzieć tą his­torię. Trze­ba przyz­nać, że widać pewne zmi­any w sto­sunku do książ­ki, ale na szczęś­cie — Mal­colm nie był zupełnie oder­wany od pro­ce­su twór­czego, wręcz prze­ci­wnie — udało się auto­ra dość moc­no zaan­gażować do prac, co zaowocow­ało zmi­ana­mi, które uwzględ­ni­a­ją zarówno różnice we wrażli­woś­ci widzów i czytel­ników jak i po pros­tu fakt, że roz­maw­iamy tu w innym medi­um.  Jed­nocześnie udało się zachować to co najważniejsze — szkatułkową for­mę opowieś­ci, gdzie każ­da oso­ba i każ­da sytu­ac­ja, w której zna­j­du­ją się bohaterowie uruchamia ciąg sko­jarzeń, obrazów i opowieś­ci. W świecie „Emi­gracji” każdy człowiek jest osob­ną pastą i każ­da sytu­ac­ja jest skom­p­likowanym splotem licznych, częs­to absurdal­nych okolicznoś­ci. Jed­nocześnie — dzię­ki współpra­cy z twór­cą udało się tą książkę — bard­zo osad­zoną w konkret­nym miejs­cu i cza­sie prze­nieść do seri­alu, który nie jest aż tak osad­zony w łatwym do wskaza­nia momen­cie historycznym.

 

Kto nie czy­tał „Emi­gracji” ten winien wiedzieć, że sama opowieść opowia­da o dwóch chłopakach — Mal­colmie i Stomilu, którzy muszą wyjechać po liceum a przed stu­di­a­mi, na emi­grację, by zaro­bić trochę kasy. Obaj pochodzą z niewielkiej miejs­cowoś­ci, w której najwięk­szym wydarze­niem jest fes­ti­w­al agrestu. Z tego niewielkiego świa­ta rzu­ca ich pros­to do Lon­dynu — metropolii, gdzie miesza­ją się kul­tu­ry a Polak Polakowi Polakiem. Moty­wem prze­wod­nim są doświad­czenia naszych bohaterów, ale przede wszys­tkim — his­to­rie osób, które spo­tyka­ją na swo­jej drodze — od kierow­cy tira, który ma pewien sekret, przez dwóch Romów, którzy robią świetne interesy w UK, po pewnego wiel­bi­ciela kolei.  Jed­nocześnie nasi bohaterowie dość znacze­nie różnią się charak­tera­mi. Mal­colm jest człowiekiem spoko­jniejszym i bardziej ugodowym, Stomil jest człowiekiem leg­endą. Osobą, której przy­trafia się wszys­tko, czyn­nikiem chao­su w uporząd­kowanym świecie. Tak naprawdę oni obaj jako dwa wymi­ary człowieka (a może Pola­ka) w świecie stanow­ią głównego bohat­era serialu.

 

 

Częs­to, kiedy mowa o pro­dukc­jach kome­diowych ist­nieje pokusa tworzenia porów­nań. Z resztą w ogóle ostat­ni­mi cza­sy w pol­s­kich pro­dukc­jach seri­alowych roi się albo od pol­s­kich wer­sji zagranicznych pro­dukcji, albo od seri­ali, które niby są ory­gi­nalne, ale bard­zo chcą przy­pom­i­nać jak­iś zachod­ni for­mat. „Emi­grac­ja XD” niczego nie przy­pom­i­na. Niczego też nie uda­je. To nie jest jakaś pol­s­ka wer­s­ja seri­alu, który pow­stał na zachodzie, jakieś pró­by zro­bi­enia czegoś na wzór już ist­niejącej pro­dukcji. To rzeczy­wiś­cie coś zupełnie osob­ne­go, włas­nego i odświeża­ją­co nie podob­ne­go do niczego. Ta niemożność napisa­nia jakiegoś gład­ko brzmiącego zda­nia „To pol­skie X” jest naprawdę fan­tasty­cz­na, bo wciąż mamy wśród pol­s­kich pro­dukcji za mało ory­gi­nal­nych pomysłów i zabaw for­mal­nych. Tym­cza­sem seri­alowa „Emi­grac­ja XD” naprawdę próbu­je się prze­bić z nieco innym — niekiedy być może her­me­ty­cznym humorem.

 

Siłą seri­alu są przede wszys­tkim aktorzy. Mal­col­ma i Stomi­la gra­ją Tomasz Włosok i Michał Bal­ic­ki. Włosok to obec­nie jed­no z tych aktors­kich nazwisk, które częs­to się pojaw­ia w napisach koń­cowych i nie ma się co dzi­wić — to bard­zo zdol­ny młody aktor. Nato­mi­ast uważam, że rzeczy­wiś­cie — obsadze­nie Bal­ick­iego w roli Stomi­la, to jak­iś dowód na wybit­ną intu­icję castin­gową, bo wcale nie jest łat­wo zagrać postać, która ma być taką chodzącą leg­endą z każdej aneg­do­ty. Bal­ick­iemu się to uda­je i robi to przy­na­jm­niej na pier­wszy rzut oka niemal bez wysiłku. Jed­nak tym co jest w seri­alu najws­panial­sze to przestrzeń jaką zostaw­ia aktorom, którzy pojaw­ia­ją się tylko na jeden czy dwa odcin­ki. Michał Czer­nec­ki jako kierow­ca tira, jest abso­lut­nie cud­owny, Piotr Tro­jan za swo­ją rolę miłośni­ka kolei dostał­by pewnie na zachodzie jakąś nagrodę za najlep­szy wys­tęp gościn­ny zaś ktokol­wiek obsadz­ił Jarosława Bober­ka w jed­nej z ról powinien dostać podwyżkę.

 

 

Czy „Emi­grac­ja XD” ma wady? To zależy co się postrze­ga za wadę seri­alu. Z takiego kry­ty­cznego punk­tu widzenia, mogłabym wskazać kil­ka momen­tów, które powin­ny śmieszyć, ale — tu ser­i­al nie jest w stanie tak dobrze odd­ać nas­tro­ju książ­ki. To jed­nak — prob­lem każdej ekraniza­cji, która zwyk­le dla kogoś kto zna książkę jest niedoskon­ała. Gdy­bym miała spo­jrzeć na ser­i­al jako na pro­dukt telewiz­yjny, zwró­ciłabym uwagę, że prezen­towany w nim humor może być trochę her­me­ty­czny. Znaczy — mam wraże­nie, że trud­no kogokol­wiek do seri­alu namówić — albo się spodo­ba i od razu zaskoczy, albo może pozostaw­ić z poczu­ciem rozczarowa­nia albo zażenowa­nia. Nie wyda­je mi się, żeby to była taka pro­dukc­ja, wobec, której da się mieć uczu­cia let­nie, czy nawet zracjon­al­i­zować sobie, że może nie bawi ale rozu­mie się ten humor. Ponown­ie — to taka wada, którą moż­na poczy­ty­wać jako zaletę. Zwłaszcza, w cza­sie, w którym absurd nie ma się w pol­s­kich kome­di­ach dobrze (zamier­zony absurd, nie zamier­zony — ma się świet­nie), a szukanie humoru dla wszys­t­kich częs­to prowadzi do humoru dla nikogo.

 

Przyz­nam, że uważam „Emi­grację XD” za dowód na to, że nie trze­ba jeszcze staw­iać kres­ki na pol­skiej komedii i humorze. Po wielu lat­ach, kiedy najz­abawniejszą rzeczą jaką moż­na było usłyszeć z ekranu to Karo­lak mówią­cy „Dupa” trochę się chy­ba rusza. I dobrze, bo jed­nak żyjąc w Polsce trze­ba się śmi­ać inaczej trud­no tu przetr­wać — wiecie to jest taki kraj, w którym im jest gorzej tym jest śmieszniej. Jedyne co nieco niepokoi to fakt, że być może wchodz­imy w ten etap, gdzie lit­er­ack­ie i seri­alowe absur­dy nie będą w stanie nad­go­nić rzeczy­wis­toś­ci. Wtedy trze­ba będzie zmienić stare powiedze­nie „Kto miesz­ka w Polsce, ten się z seri­ali nie śmieje”. Na całe szczęś­cie jesteśmy jeszcze o krok od tego i z Emi­gracji moż­na się śmi­ać do woli.

 

Ps: Nie wiem czy to jas­no wybrzmi­ało, ale powtórzę — choć byłam zaan­gażowana w pewne dzi­ała­nia pro­mo­cyjne przy seri­alu to ten tekst nie jest abso­lut­nie ich częś­cią ani przedłuże­niem ani niczym. Choć jed­nocześnie — pewnie nie było­by dzi­ałań pro­mo­cyjnych, gdy­by nie fakt, że ser­i­al mi się spodobał. Ale pod­kreślam to dla pełnej jasności

0 komentarz
7

Powiązane wpisy

judi bola judi bola resmi terpercaya Slot Online Indonesia bdslot
slot
slot online
slot gacor
Situs sbobet resmi terpercaya. Daftar situs slot online gacor resmi terbaik. Agen situs judi bola resmi terpercaya. Situs idn poker online resmi. Agen situs idn poker online resmi terpercaya. Situs idn poker terpercaya.

Kunjungi Situs bandar bola online terpercaya dan terbesar se-Indonesia.

liga228 agen bola terbesar dan terpercaya yang menyediakan transaksi via deposit pulsa tanpa potongan.

situs idn poker terbesar di Indonesia.

List website idn poker terbaik. Daftar Nama Situs Judi Bola Resmi QQCuan
situs domino99 Indonesia https://probola.club/ Menyajikan live skor liga inggris
agen bola terpercaya bandar bola terbesar Slot online game slot terbaik agen slot online situs BandarQQ Online Agen judi bola terpercaya poker online